Wezwanie
Wiem, że dla wielu ludzi wydaje się to dziwne, ale to czy człowiek w przyszłości będzie żył określone jest przez jego relację z Jezusem, z synem Boga-Stworzyciela.
Religijni ludzie zrobili wiele ta prawda wydawała się być dziwna, nie normalna, nie do uwierzenia, a nawet wstrętna. Wszak uczynki niektórych religijnych przywódców kościoła rzymskiego są wstrętne, ale to nie ma znaczenia dla prawdy.
I jak to powiedział ksiądz na pogrzebie ojca mojego kumpla: "to gdzie spędzisz wieczność zależy tylko i wyłącznie od tego kim dla ciebie jest Jezus Chrystus".
Mając powyższe na uwadze wzywam do zastanowienia się: kim dla Ciebie jest Jezus Chrystus. Nie figura na krzyżu, nie obra w kościele ale tej gość co się urodził w Betlejem, umarł na krzyżu ale potem zmartwychwstał i dziś wierząc możesz z nim….