19 lutego 2022 (sobota), 13:13:13
Norman Davis, Zaginione królestwa (to czytam)
Norman Davis
Zaginione królestwa
Wydawnictwo: Znak
Stron 885 + wklejone obrazki. Gruba.
Gruba i pewnie droga (choć pisze, że 89,90), ale dostałem na prezent więc sobie czytam.
- Mając takie problemy z oczami na prawdę dziwię się, że czytam i czytam tą książkę. Grubą.
- Nie wiem kiedy on to napisał. Wstęp sugeruje, że w 2009, ale w części o Estonii opisuje wydarzenia z 2010, a w części o Gdańsku, w której wykazuje wielką niewiedzę o roli Lecha Wałęsy w przemianach 1989 wie o katastrofie smoleńskiej, a więc pisze po kwietniu 2010 roku (co najmniej wrzesień, bo cytuje swój artykuł).
- Ciekawe mi się to czytał, ale chyba jako historyk nieco u mnie stracił na wiarygodności.
- …. mimo to czytam dalej.