PolExit? Nie - raczej Stop Federalizacji Europy
PolExit? Może niekoniecznie jakieś wyjście, ale powrót do tego na co się umawialiśmy, do wspólnot gospodarczych, swobodnego przepływu ludzi, kapitału, towarów, do EWG, do którego przystępowaliśmy.
Nie dla SuperPaństwa Europejskiego, które ma jak dzisiejsza Komisja Europejska niedemokratyczne władze, będzie nam narzucać neomarksistowskie ideologie, w którym ważna będzie polityczna poprawność a komu nie będą wstanie zapewnić odpowiedniej jakości życia, to mu eutanazję z dostawą do domu przyślą.
A dlaczego o tym piszę dziś? Bo wojna na Ukrainie jest silnym impulsem do takiego zjednoczenia, tak jakby NATO nie wystarczało. Gdy nasz premier mówi o Armii Europejskiej to ja po prostu się boję, bo niedawno prezydent Francji też o takiej armii mówił i mówił wprost, że jej doktryna będzie antyamerykańska.
No więc jak piszę PolExit to mam na myśli Stop Federalizacji Europy i tyle, tylko na to nie ma jeszcze takiego wygodnego pojęcia.