Standardowe pismo w sprawie karaluchów
Właśnie dostałem list, z którego dowiaduję się, że następnym razem pracownicy McDonald's dołożą wszelkich starań,
Szanowny Panie,
Wszelkie uwagi, które otrzymujemy od naszych Gości są dla nas niezwykle istotne w nieustannym procesie poprawy i podnoszenia jakości naszych usług, zatem bardzo dziękuję za przesłane informacje.
Działania, które podejmujemy w naszej codziennej pracy, mają na celu spowodować, iż każda wizyta w lokalu sieci McDonald's będzie dla Państwa satysfakcjonująca.
Jest mi niezmiernie przykro, że podczas pobytu w restauracji w Chorzowie zaobserwował Pan nieprawidłowości w funkcjonowaniu tamtejszego lokalu.
Pańskie uwagi zostaną zatem przekazane do kierownictwa tej restauracji w celu ustalenia przyczyn zaistniałych sytuacji.
Podejmiemy wszelkie działania prowadzące do naprawy organizacji pracy w tym lokalu, aby podczas kolejnej wizyty w nim nie znalazł Pan już więcej powodów do niezadowolenia.
Oczywiście jeżeli chodzi o czas obsługi, to jest on uzależniony od wielu czynników, dlatego też nie możemy zadeklarować, że zawsze będzie on taki sam - niemniej zadbamy o to, aby wszyscy nasi Goście zostali obsłużeni jak najszybciej a przy tym fachowo i profesjonalnie.
W imieniu McDonald's pragnę także przede wszystkim przeprosić za zaistniałe do tej pory nieprawidłowości.
Liczę jednak, że podczas kolejnej wizyty w restauracji McDonald's pracownicy dołożą wszelkich starań, aby poczuł się Pan całkowicie zadowolony z oferowanych przez nas usług.
Z poważaniem,
A... B...
McDonald's Polska
W pewnej książce pisało, że takie coś to "standardowe pismo w sprawie karaluchów".