Mój bank tworzy mi problemy
Mój bank, za pomocą swojego niedoskonałego systemu IT wprowadza mnie zakłopotanie sugerując moim dostawcom (sklepy, kawiarnie, restauracje - bo tam codziennie coś kupuję), że jestem niewypłacalny, że niewiarygodny, że nie potrafię regulować swoich zobowiązań, że nie mam pieniędzy a przecież zamówiłem, a nawet zjadłem to ciastko i wypiłem tą dużą kawę!
Bardzo mi się to nie podoba, bo to mój bank jest niewiarygodny. Ja to wiem, bo trzymam u nich moje pieniądze, oni zobowiązali się do pokrywania moich rachunków a teraz, taki numer robią. Mówili, że prestiż, że wygoda, że łatwo, miło i przyjemnie a jest kłopot i zawstydzenie.
Banku - popraw się, bo inaczej użyję tu Twojej firmy, wstawię logo i będzie Ci wstyd. Czy mój bank mnie słyszy?
*****
A może to ja popełniam błąd? Może powinienem wrócić do portfelika i płacić gotówką jak niektórzy moi bogaci i pewnie mądrzejsi koledzy?
Kategorie: _blog, osobiste
Słowa kluczowe: pko, bank, karta visa, płatności, karta kredytowa
Komentarze: (1)
Stary Zgred, August 20, 2022 11:39 Skomentuj komentarz
Jeśli chodzi o autoryzację kartą, mam to samo. Chodzi o zabezpieczenia karty, a więc wywalanie co jakiejś transakcji .
Sam dzwoniłem do mojego banku ( innego niż autora ) i poinformowano mnie, że oni niewinni to właściciel karty, właściciel , że unia itd...
Fakt jest bezsporny, mam wadliwy produkt niezgodny z umową ( 20. transakcji bezgotówkowych ) mogę zrobić max. 3. potem 1. z pinem i znów mogę robić .
Portfelik to dobre rozwiązanie , tylko skąd do portfelika ?
Z Banku ?
brr...
Do tego jak wystawiam FV, pan premier ustalił mi limit zapłat gotówką !
Może trzeba zrobić unię w unii :)