7 września 2022 (środa), 10:42:42
Ksiądz antychrystem? Tak!
Dziś będzie teologicznie, bo tak mi po drugim śniadaniu wyszło:
Rzymskokatolicki kapłan stając w trakcie mszy świętej "w miejsce Chrystusa" staje się de facto jego przeciwnikiem, antychrystem. Dość przerażająca obserwacja wynikająca z poznawania dogmatyki rzymskiej (czytanie to śniadania Breviarum Fidei to fajna zabawa) i konfrontacji tejże z Pismem Świętym.
No i komu tu ufać? Komu wierzyć? Za kim podążać? Ja wybrałem ufność z Słowo Boże w PIśmie Świętym zachowane więc wiem, że czytanie tego na mszach to manipulacja, polegająca na wyrwanych z kontekstu fragmentów.
ToDo:
- muszę sobie dopisać tu odpowiednie wypowiedzi KKK na ten temat aby jakiś rzymski katolik nie napisał mi, że piszę głupoty.