15 października 2022 (sobota), 14:33:33

Plecak EDC (Every-Day Carry)

List Tomka B. na fejsie. Zachowuję bo nie chce mi się myśleć, szukać, kombinować.

Przy okazji wyjaśnienie EDC

EDC (Every-Day Carry) to określenie wyposażenia które towarzyszy nam każdego dnia. Z założenia powinno być możliwie proste, uniwersalne i dokładnie przemyślane. Plecak EDC zawiera to co potrzebujesz.

Więc Tomek napisał tak:

Przy okazji ratowania (jak się później okazało) Pana Żula, musiałem przekopać się przez swój plecak EDC w poszukiwaniu folii NRC. Zrobił się bałagan, więc postanowiłem zrobić inwentaryzację.
- Plecak 30L z sygnalizacyjną wyściółką w kolorze żólto-zielonym.
- hamak dwuosobowy z zawiesiami
- tarp
- krzesiwo
- apteczka turystyczna DIN 13167
- tabletki do dezynfekcji wody pitnej Javel
- filtr do wody LifeStraw
- kuchenka na paliwo stałe
- radiotelefon Baofeng
- paliwo turystyczne
- zapałki sztormowe
- nóż taktyczny Glock 81
- Coffe brewer - zaparzarka do kawy z kawą
- papier toaletowy
- cukier w "tubkach"
- stalowe słomki z wyciorem
- racje żywnościowe Seven Oceans (data przydatności 2030) - jedno pudełko to prawie 3000 kcal (może nie pyszne, ale daje kopa 😉
- sztućce ze stali nierdzewnej
- 20 porcji żywności liofilizowanej
- kartusz gazowy + kuchenka z zapalarką piezo
- "survival bag" - przenośne schronienie
- kubek ze stali nierdzewnej
- latarka CAT ze światłem rozproszonym i powerbankiem
- czajniczek
- batoniki energetyczne
- menażka
- no i oczywiście woda.
Trochę tego jest, ale pozwala sobie bez stresu radzić w nieoczekiwanych sytuacjach 🙂 Oczywiście nie noszę tego na plecach, ale w samochodzie, który w 80% czasu jest gdzieś w pobliżu.

Pan Jezus powiedział, że jak będziemy uciekać to …. - nie pamiętam, co powiedział Pan Jezus, ale dobrze by było abym jeszcze bardziej nauczył się mu ufać, bo pewnie uciekać będziemy skoro nawet Tomek taki plecak w samochodzie ma.


Kategorie: _blog


Słowa kluczowe: Plecak EDC, Every-Day Carry, niezbędnik


Komentarze: (1)

Marek, November 7, 2022 09:33 Skomentuj komentarz


Mocno się zastanawiam nad ucieczką, która sama w sobie nie jest trudna. Mając dobre zdrowie mogę się szybko przemieszczać. Trudniej będą mieli chorzy i niepełnosprawni. Bardziej mnie zastanawia, gdzie uciec? Następnie to jak długo będę musiał się chować przed złymi ludźmi? Pozostaje jeszcze pora roku, czy będzie to zima? Dziś dużo ludzi ucieka przed wojną i głodem. Kiedy widzę ich sytuacje, to mnie przeraża. Przeraża mnie ucieczka w niepewność i miejsca niebezpieczne. Dlatego myślę, gdzie uciekać? Uważam, że plecak ratunkowy spełni swoją funkcję, ale tylko na chwilę. I co potem? Doszedłem do wniosku, że lepsza w tym czasie byłaby śmierć. Dokładnie ze słowami Pawła. Dla mnie bowiem żyć to Chrystus, a umrzeć to zysk. 

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.