18 października 2017 (środa), 22:48:48
Gdzie w Biblii o łamaniu chleba - praca nad Eucharystią
Praca nad Euchrystią, albo chleba łamanie
*** 2020 ************************
1Kor 10:16-17: "Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest wspólnotą krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czy nie jest wspólnotą ciała Chrystusa? My bowiem, choć liczni, jesteśmy jednym chlebem i jednym ciałem, bo wszyscy jesteśmy uczestnikami jednego chleba."
1Kor 10:16n
W trakcie wieczerzy pańskiej kielich błogosławieństwa jest wspólnotą we krwi Pana Jezusa. A chleb, którym się łamiemy jest wspólnotą w Jego ciele. My bowiem choć liczni, jesteśmy jednym chlebem i jednym ciałem, bo wszyscy jesteśmy uczestnikami jednego chleba, który łamiemy.
*** 2019 *********************
z FB (29 wreśnia 2018, wykorzystanie 17 kwietnia 2019 do Andy)
Nie mam problemu z wiarą, że Pan Jezus jest chlebem życia (J6:48). Nie mam problemu ze spożywaniem Go (J6:53, 1Kor11:24), z właściwym rozpoznaniem mojego Pana (1Kor11:27), ani z rozpoznaniem Jego Ciała w którym trwam (Ef1:22).
Jak rozumiem 1Kor11:23-29
To proste. Wiem, że Pan Jezus wziął kielich po wieczerzy i rzekł: "Ten kielich jest Nowym Przymierzem we krwi mojej: to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na moją pamiątkę”. I tak staram się czynić bo ilekroć spożywamy ten chleb i pijemy z tego kielicha, śmierć Pańską zwiastujemy, dopóki nie przyjdzie, więc pewnie niedługo. Bo kto spożywa ten chleb lub pije kielich Pański niegodnie, zaciąga winę wobec ciała i krwi Pańskiej więc staramy się (bo to jest wydarzenie społeczne) to robić godnie. Dobrze aby każdy z nas badał samego siebie i niech tak spożywa z chleba tego i pije z tego kielicha bo kto bowiem spożywa i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, ten je i pije dla siebie wyrok potępiający.
Co robię:
Ilekroć spożywam ten chleb i piję z tego kielicha, śmierć Pańską zwiastuję, dopóki nie przyjdzie. Staram się to czynić godnie bo kto spożywa i pije niegodnie, nie rozróżniając ciała Pańskiego, ten je i pije dla siebie wyrok potępiający.
****************************************************
Ustanowienie Eucharystii
Cztery fragmenty Nowego Testamentu mówią o ustanowieniu Eucharystii. Ze względu na podobieństwa i różnice egzegeci uznają, że są zapisem różnych tradycji liturgicznych sprawowania Eucharystii w lokalnych wspólnotach. Wyróżnia się dwie tradycje: antiocheńską i palestyńską[14][15].
Tradycja antiocheńska: Łukasz i Paweł
W tradycji liturgicznej pochodzącej przypuszczalnie ze wspólnot z Antiochii oraz Azji Mniejszej napisany został tekst z
Ewangelii św. Łukasza 22, 14–20
1 Listu do Koryntian 11,23nn:
”Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb (24) i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: To jest Ciało moje które za was będzie [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę! (25) Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę! (26) Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. (27) Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. (28) Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. (29) Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije. (30) Dlatego to właśnie wielu wśród was słabych i chorych i wielu też umarło. (31)„ ( Cały fragment: 1 Kor 11, 20-34).
Tradycja palestyńska: Marek i Mateusz[edytuj | edytuj kod]
Przypuszcza się, ze względu na styl wykazujący podobieństwa z aramejskim, że opis z Ewangelii Marka oraz Mateusza, powstał zgodnie z liturgiczną tradycją pochodzącej z Palestyny :
Ewangelia Marka 14, 22–26:
„A gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał im mówiąc: Bierzcie, to jest Ciało moje. Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie dał im, i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana. Zaprawdę, powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę nowy w królestwie Bożym.” (Przekład BT).
Ewangelia Mateusza Mt 26, 26–30:
„A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego.” (Przekład BT).
Tradycja Janowa
„Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.” (J 6, 55–58),
por. opis Ostatniej wieczerzy rozdz. 13–17.
****************************************************************************************************
Pytania, na które katolik powinien potrafić odpowiedzieć:
#1. Czy to co robisz jest formalnie opisanym obrzędem, w którym dla ważności należy wypowiedzieć takie a nie inne słowa, wykonać takie a nie inne gesty oraz użyć określonych przedmiotów?
#2. Czy to co robisz zmienia duchową rzeczywistość, w szczególności wymusza na innych osobach (tym duchowych) określone zachowanie?
#3. Czy to co robisz zmienia duchową rzeczywistość niezależnie od wiary i kondycji moralnej sprawujących obrzęd?
#4. Czy jesteś w jakiś sposób zobowiązany ten obrzęd wykonywać?
****************************************************************************************************
rzymskie….
W sakramencie Eucharystii zawarta jest cała tajemnica naszego włączenia się w życie mistyczne Chrystusa. Chrystus bowiem jest nie tylko pośrednikiem naszym u Boga, ale chce być towarzyszem naszego życia. Każda Komunia i Msza św. jest wznowieniem ofiary krzyżowej (I Kor 11, 26), ale jest ona także wzmocnieniem osobistych więzów łączących nas z Tym, który nam coś udziela z nadobfitości swojej łaski.