Bóg jest za "róbta co chceta"!
Obserwacja:
Bóg jest za róbta co chceta! A wiem to gdyż tak pięknie wyraził to Kohelet w końcówce swej księgi, którą Salomon napisał pod koniec swojego życia.
Raduj się, młodzieńcze,
w swojej młodości,
niech twoje serce cieszy cię
za dni twojej młodości,
krocz drogami swego serca
oraz według zdania swoich oczu,
ale wiedz, że za to wszystko
Bóg przyprowadzi cię na sąd.
(Koh 11)
Ewangelia:
Jak to dobrze, że Bóg oprócz swojej sprawiedliwości jest też Bogiem miłującym i za sprawą ofiary, którą na krzyżu złożył Pan Jezus możliwe jest przebaczenie i ominięcie sądu. Wystarczy spojrzeć na Jezusa!
Spójrz na Jezusa!
Hiazm
(11:7) Doprawdy, światło jest słodkie i miła to rzecz dla oczu widzieć słońce.
(8) A choćby człowiek żył przez wiele lat i radował się nimi wszystkimi, to niech pamięta o dniach ciemności, bo będzie ich wiele. Wszystko, co nastąpi, to tylko marność.
(9) Dlatego raduj się, młodzieńcze, w swojej młodości, niech twoje serce cieszy cię za dni twojej młodości
i krocz drogami swego serca oraz według zdania swoich oczu,
ale wiedz, że za to wszystko Bóg przyprowadzi cię na sąd.
(10) Usuń więc gniew ze swojego serca i odrzuć zło od swego ciała, gdyż dzieciństwo i młodość są marnością.
(12:1) Pamiętaj więc o swoim Stwórcy w dniach swojej młodości,
zanim nastaną złe dni i przyjdą lata, o których powiesz: Nie podobają mi się.
(2) Zanim zaćmią się słońce, światło, księżyc i gwiazdy, a chmury powrócą po deszczu.