Słuchając po latach Zespołu reprezentacyjnego
W sobotnie popołudnie słuchając radia (PR1) usłyszałem:
Czy pamięć ma coś wspólnego z prawdą?
#1. Pytanie to pojawiło się w PR1 bo właśnie słucham. Filip Łobodzinski je zadał. Wolno. Wolno zadawać pytania.
#2. Przemyślenie: Lepiej pamiętać prawdę niż żyć w kłamstwie.
#3. Jak pamiętać prawdę? Jak poznawać prawdę? A co to jest prawda?
#4. Moja definicja: prawda to opis rzeczywistości.
Po tym pytaniu (dojeżdżałem wtedy do stacji benzynowej) napisałem na Fejsie notkę.
Dialog z Fejsa:
Marcin Szepczyński
Czytam właśnie książkę Filipa Łobodzińskiego - "Filip Łobodziński?" i właśnie od tego tematu zaczął pierwsze strony, łącznie z nawiązaniem do Piłata "czymże jest prawda?"
Wojciech Apel
Prawda to opis rzeczywistości.
Przyjęcie takiej definicji (co zrobiłem w okolicy 2005 roku) bardzo ułatwia dalsze rozważania a każdy, podobnie jak Piłat musi się nad tym zastanowić gdyż każdy w jakiś sposób spotyka się z Bogiem-Stworzycielem wszystki… Wyświetl więcej
Marcin Szepczyński
byłem 4 kwietnia na koncercie ZR 😉
Wojciech Apel
A ja znalazłem kasetę - może wyprodukowali ją w 1985 roku. Nie miałem jej wtedy - ale miałem własne nagranie nagrane w klubie Spirala albo Kropka w Gliwicach na kaseciaku.
Może być grafiką przedstawiającą tekst
Tak się zastanawiam jak te nagrania przeszły przez cenzurę, dlaczego pozwolono to wydać jak by nie było w socjalistycznym Zsypie (SZSP). Może dlatego że Lluis Llach był komunistą 🙂 i gdy pisał Mury to pisał je przeciwko faszyzmowi.
34 min
Od
A potem włączyłem komputer i zacząłem słuchać starej płyty bo ją mam.
Rewolucja niech żyje"
Ciekawe czy znajdzie zastosowanie do Zielonego Ładu?
Dalej pracuję i słucham a właśnie leci:
Walczyć tylko w myślach to za mało jest.
Już wie dobrze czego chce,
Na ulicę wyjść i głośno krzyknąć: nie!
Ale mi się nigdzie wychodzić nie chce. Nie chcę bo stary jestem (a przynajmniej tak się czuję) i do tego nie uważam, że to mądry pomysł. A może po prostu przestałem być komunistą? Nie daję sobie już prawa urządzania świata tak aby było dobry, bo nie wiem już co to znaczy dobry.