Zmiany w obrębie Wzgórza świątynnego
Fajna fotka.
Wyjaśnię. Ten pan na zdjęciu zadaje publicznie pytanie, czy Wzgórze świątynne leży na terenie Izraela. Pan policjant reprezentujący to państwo sugeruje mu że nie, że nie powinien wyciągać flagi i śpiewać hymnu w tym miejscu.
A wrzucam to tu z dwóch powodów:
#1. Szokuje mnie jak bardzo się zmieniło. Przypomnę, że kiedyś premier Ariel Szaron (ponoć największy z izraelskich jastrzębi) wszedł ze swoją obstawą na Wzgórze i tylko otworzył usta co Arabowie zinterpretowali jako modlitwę i zaczęli kolejną Intifadę. Teraz nie podnoszą krzyku, godzą się aby Żydzi sobie swobodnie spacerowali, a nawet znoszą dość drakońskie ograniczenia dla muzułmanów.
Ta zmiana minie szokuje.
#2. drugi powód jest taki: nie tylko w Polsce mamy taki bałagan prawny, że nie wiadomo, że liczy się siła, że musisz sprawdzić reakcję. Izrael w tej dziedzinie jest podobny.
A może taki jest świat? Niewątpliwie każdy z nas jest do pewnego miejsca wolny, a pewnym miejscu jego wolność wchodzi na wolność innej osoby i zaczyta się różnica zdań, którą różnie można zarządzać. A zarządzać należy: w małżeństwach, w rodzinach, w gminach, małych królestwach którymi są przedsiębiorstwa i w dużych królestwach, którymi są duże przedsiębiorstwa, korporacje, państwa - gdzie już nie liczy się człowiek tylko idea, często wyrażana w pieniądzu lub woli wodza.
W czasie mojego życia świat się bardzo zmienił, globalizacja sprawa że wszystkie te zbiorowe byty są większe, silniejsze i jeszcze mniej liczą się z konkretną osobą.
Co to będzie? Na szczęście da się wyczytać w proroctwach Biblii, a sytuacja w Izraelu jest dobrym wskaźnikiem - więc dobrze jest tam patrzeć. No więc patrzę.
Modlitwa:
Panie Boże - proszę o pokój dla Jerozolimy, choć wiem, że póki co nie będzie pokoju, będzie wojna. Ale na koniec będzie pokój gdy przyjdziesz, zstąpisz na Wzgórze oliwne i (czy jest to możliwe) przez Piękną bramę wstąpisz do Świątyni. Świątyni? Czy to będzie Twoją Świątynia czy też miejsce zajęte wcześniej przez Antychrysta?
Panie - widzisz jaki głupi z tego wszystkiego jestem, ale wierzę, że z Twoim świętym Duchem dobrze rozpoznam Ciebie.
Amen