3 sierpnia 2025 (niedziela), 20:52:52

Czy Królestwo Boże to to samo co Królestwo Niebieskie?

List do Arka D.

 

Na początek określmy zasady czytania: Ja najpierw określam znaczenie słów aby dobrze przeczytać Pismo a potem próbuję interpretować, budować teologię, swoją dogmatykę. Jak uważasz, czy takie podejście jest właściwie? Tak? Nie?

A może będę czytał Pisma co pomoże mi (za pomocą kontekstu i odczytanej teologii) nadać znaczenie słowom? Może tak jest lepiej? Którą z tych dwóch metod stosujesz w powyższym przykładzie?

I podaj mi proszę swojego maila. W SMS-ie to się trudno odpowiada a napisałem coś więcej.

 

*****

 

Czy KB to to samo co KN?

Przekonany jestem, że zapisy NT nie definiują tych pojęć, bo one same przez siebie są zdefiniowane. Nauczania i przypowieści Jezusa opisują je, podają szczegóły, szokują poprzez kontrasty, sprzeczności, rozróżnienia od normalnych królestw ale nie definiują.

Dyskutujemy o królestwie, a więc o ustroniu państwa, w którym jedna z osób jest królem, i co więcej - wszyscy uczestnicy tego królestwa wiedzą i akceptują ten stan. Mamy więc społeczność, w której jest król i są poddani. Nieco uogólniając ten ustrój musi obowiązywać na terenie (albo ogólniej, w przestrzeni) w której to wszystko się dzieje.

No i teraz definicje:

Królestwo Boże to jakiś wieloosobowy ustroj społeczny (dokładnie wiadomo jaki - królestwo) w którym wszyscy wiedzą, że to Bóg jest królem i w jakiś sposób akceptują to. Słowo „Boże”
jest tu bardzo ważne, bo ono odróżnia Królestwo Boże od Królestwa Maroko, w którym rządzi król
Muhammad. A skoro to ważne to skupmy się na Bogu, gdy będziemy pojęcia „Królestwo Boże”. Bóg jest królem, pozostałe osoby to Jego poddani, Bóg stanowi tam wszelką włądzę, zarówno określającą jak i wykonującą prawo. Bóg jest też podmiotem kultu, ale też ispiracją do działań, może też Ojcem, pewnie sędzią… W Królestwie Bożym to Bóg jest najważszeniszy we wszystkim gdzie pojawiają się jakieś międzyosobowe relacje.

Królestwo Niebieskie to też jakiś ustrój (znowu królestwo) które określone jest poprzez geografie, topografię albo geometrię, o ile niebo jest geometryczne. Królestwo niebieskie to ta część nieba (a może nieb (liczba mnoga) w której ktoś rządzi jako król. Nic o tym królu nie wiemy, ale wiemy, że to królestwo ma swoje granice - coś co jest poza niebem nie jest już w tym królestwie.

 

*****

Czy KB i KN to to samo? Czy to są synonimy? Na pewno nie, bo przecież ktoś kto używa tych pojęć rozumie przez nie inne rzeczy, a więc pewnie pisząc jakąś historie, albo nauczając czegość na coś innego chce zwrócić uwagę. A skoro tak to mamy nieporozumienie: nadawca, wykładowca coś mówi, a słuchacz upraszczając, łącząc dwa pojęcia w jedno odczytuje już coś innego. To niewielki błąd ale już błąd, który może pociągać za sobą kolejne nieporozumienia.

Jeżeli więc uważamy KB i KN to to samo popełniamy błąd i to popełniamy go na własne życzenie. On jest częściowo usprawiedliwiony, wszak dwa pojęcia, dla nas dość abstrakcyjne. Ani króla, ani niebios to my w naturalny sposób nie czujemy, więc jak ktoś upiera się, że tak należy robić to ja nazywam to głupotą. I tak to nazwałem, bo wiem, że stać Cię na lepszą teologię, jeżeli tylko proste pojęcia (KN i KB) rozwoniesz w bardziej zawiłe (Królestwo Niebios i Królestwo Boże).

 

*****

A teraz spróbuję (o ile starczy mi sił popoludniu) zastosować to do przykładu z Mat 19:23-24 gdzie te dwa pojęcia występują obok siebie.

Wojtek


Kategorie: _blog, teologia, biblia


Słowa kluczowe: królestwo boże, królestwo niebiesie


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.