Notki z roku 2013 i miesiaca numer 4


4 kwietnia 2013 (czwartek), 18:03:03

Bilans

Bilans ma dwie strony: aktywa i pasywa.

Aktywa opisują co mamy. Pasywa skąd się wzięło to co mamy. Logiczną konsekwencją takiego spojrzenia jest, że zawsze pasywa muszą równać się aktywom.
Ważne - bilans jest zrobiony na jakiś dzień, a więc jest fotografią stanu. Nie opisuje rzeczywistości w czasie tak jak fotografia nie opisuje ruchu.

Aktywa to:
- środki trwałe,
- środki obrotowe.

Pasywa to:
- kapitały,
- zobowiązania długoterminowe,
- zobowiązania krótkoterminowe.

I już? Tak! I już. Tyle wystarczy.


Kategorie: ekonomia, _blog


Słowa kluczowe: bilans, aktywa, pasywa, kapitały, biznes, zobowiązania, środki trwałe


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
4 kwietnia 2013 (czwartek), 22:08:08

Z Korei

Takie coś znalazłem to zachowuje bo dobre

Relacje między Północą, a Południem znajdują się w stanie wojennym

02.04.2013, 17:21

Rząd, partie polityczne i organizacje KRLD wydały w sobotę wspólne specjalne oświadczenie, które brzmi następująco:
Ruchy amerykańskich imperialistów na rzecz pogwałcenia suwerenności KRLD, oraz naruszenia jej najwyższych interesów weszły w bardzo poważną fazę.

W ramach tej sytuacji, Drogi Szanowany Marszałek Kim Dzong Un, genialny dowódcaGóry Paektu, w trybie pilnym zwołał spotkanie operacyjne w sprawie wykonania obowiązku Strategicznych Sił Rakietowych Koreańskiej Armii Ludowej do uderzenia siłą ognią, oraz ostatecznego przeanalizowania i ratyfikowania planu uderzeniowego.
Ważną decyzją podjętą przez niego była deklaracja bitwy na śmierć i życie w celu zapewnienia epokowej okazji do położenia kresu niekończącemu się starciu z USA i zapoczątkowania nowej ery. Jest to również ostatnie ostrzeżenie sprawiedliwości dla USA, Korei Południowej i innych anty-zjednoczeniowych grup wrogich sił. Decyzja odzwierciedla silną wolę armii i ludu KRLD do zniszczenia wrogów.
Heroiczny lud KRLD jest pełen rosnącego gniewu na lekkomyślne działania prowokacyjne amerykańskich imperialistów, oraz silnej woli, aby jak jeden mąż włączyć się do śmiercionośnej walki z wrogami i odnieść ostateczne zwycięstwo w wielkiej wojnie dla zjednoczenia narodu, zgodnie z ważną decyzją, podjętą przez Kim Dzong Una.

Naczelne Dowództwo KAL, w poprzednim oświadczeniu, uroczyście ogłosiło w kraju i za granicą, wolę armii i ludu KRLD do podjęcia zdecydowanego wojskowego przeciwdziałania, aby bronić suwerenności kraju i godności jego najwyższego kierownictwa, w odniesieniu do działań wojennych USA i południowokoreańskich marionetek, które osiągnęły najbardziej ekstremalną fazę.
Nie zadowalając się dopuszczeniem do sukcesywnych lotów bojowych B-52 nad Koreą Południową, pomimo wielu ostrzeżeń KRLD, Amerykanie dopuścili do tego, aby ich bombowce strategiczne B-2A Stealth i inny ultranowoczesny sprzęt zdolny do przeprowadzenia precyzyjnych ataków, latał z USA do Korei Południowej w celu prowadzenia manewrów skierowanych przeciwko KRLD.

To jest niewybaczalna i haniebna prowokacja, oraz otwarte wyzwanie.
Wykorzystując lekkomyślną amerykańską kampanię na rzecz wojny nuklearnej przeciwkoKRLD, południowokoreańskie marionetki wzywają do "ataku wyprzedzającego", "silnego przeciwdziałania", a nawet "uderzenia w siły dowódcze", otwarcie ujawniając próbę zniszczenia pomników, symbolizujących godność najwyższego kierownictwa KRLD.

To wyraźnie pokazuje, że amerykańska bandycka ambicja agresji, oraz marionetkowe próby inwazji na KRLD przekroczyły granicę, a zagrożenie jakie sprawiają przekształciło fazę gróźb i szantaży, w lekkomyślną fazę realnej wojny.
Poważna, ponura sytuacja wyraźnie dowodzi tego, że Naczelne Dowództwo KAL słusznie wydało wyrok i decyzję, aby zdecydowanie rozliczyć się z amerykańskimi imperialistami i południowokoreańskimi marionetkami dzięki potędze Songun, gdyż czas, kiedy słowa mogły coś zdziałać dawno już minął.

Oni otwarcie twierdzą, że ćwiczenia "zrzucania bomb atomowych", prowadzone przez bombowce strategiczne B-2A Stealth nie są prowadzone dla rozdrażnienia Północy, ale jako "defensywne". Stany Zjednoczone mówią też, że poprzez ćwiczenia "bronią interesów swojego sojusznika". Jest to jednak kiepski pretekst, aby ukryć swój agresywny charakter, uniknąć potępienia w kraju i za granicą, oraz uciec od ataków odwetowych KRLD.

Czasy, kiedy USA uciekały się do polityki siły poprzez straszenie bronią jądrową, już minęły.

Zdecydowaną odpowiedzą KRLD, oraz jej niezachwianą postawą, jest przeciwdziałanie szantażowi nuklearnemu amerykańskich imperialistów bezlitosnym atakiem nuklearnym, a rozpętaniu przez nich wojny wojną totalną.

Powinni dobrze wiedzieć, że w dobie Marszałka Kim Dzong Una, najwybitniejszego dowódcy w historii, wszystko jest inaczej, niż kiedyś w przeszłości. Wrogie siły wyraźnie uświadomią sobie żelazną wolę, bezkonkurencyjny hart i nadzwyczajny zapał dowódcy Góry Paektu, do udowodnienia, że ziemia nie może istnieć bez Songun Korei.

Nadszedł czas ostatecznej bitwy na śmierć i życie.

Rząd, partie polityczne i organizacje z KRLD, odzwierciedlając ostateczną decyzję podjętą przez Kim Dzong Una podczas spotkania operacyjnego Naczelnego Dowództwa KAL i zgodną wolę całego ludu KRLD, którzy czekają tylko na jego ostateczny rozkaz, uroczyście oświadczają co następuje:

1. Od tej chwili, relacje między Północą, a Południem zostaną wprowadzone w stan wojenny, a wszystkie problemy między Północą, a Południem będą rozpatrywane zgodnie z wojennymi przepisami.
Stan ani pokoju, ani wojny właśnie zakończył się na Półwyspie Koreańskim.
Rewolucyjne siły zbrojne KRLD rozpoczynają działania rzeczywistej wojny, gdyż między koreańskie stosunki naturalnie weszły w stan wojny.
Zatem, KRLD natychmiast ukarze każdą, nawet najmniejszą prowokację godzącą w jej godność i suwerenność, poprzez zdecydowane i bezlitosne działania fizyczne, bez żadnego uprzedzenia.

2. Jeśli USA i południowokoreańska grupa marionetek dokona militarnej prowokacji dla wywołania wojny przeciwko KRLD na jakimkolwiek obszarze, nie wyłączając pięciu wysp na Zachodnim Morzu Korei, lub w strefie wzdłuż demarkacyjnej linii wojskowej, nie ograniczy się ona tylko do lokalnej wojny, ale rozwinie ją do wojny totalnej, wojny nuklearnej.
Oczywistym jest, że każdy konflikt zbrojny na Półwyspie Koreańskim doprowadzi do wojny totalnej, wojny nuklearnej, gdyż nawet amerykańskie bombowce strategiczne, wyposażone w broń nuklearną, stacjonujące w bazach wojskowych na Pacyfiku, w tymHawajach i Guam, oraz na kontynencie amerykańskim, latają nad Koreą Południową i biorą udział w szalonych, skierowanych przeciwko KRLD, ruchach na rzecz wojny nuklearnej.

Pierwsze uderzenie rewolucyjnych sił zbrojnych KRLD wysadzi amerykańskie bazy agresji na kontynencie, oraz na Pacyfiku, w tym Hawajach i Guam, oraz nie ograniczy się tylko do ich baz w Korei Południowej, ale również marionetkowe instytucje władzy, w tymChongwadae i marionetkowa armia, zostaną zamienione w popiół, nie mówiąc już o agresorach i prowokatorach.

3. KRLD nigdy nie przegapi złotej szansy na ostateczne zwycięstwo w wielkiej wojnie o zjednoczenie narodu.

Ta wojna nie będzie trzydniowa, a błyskawiczna, podczas której KAL zajmie wszystkie obszary Korei Południowej, w tym Wyspę Jeju, za jednym uderzeniem, nie dając USA i marionetkowym południowokoreańskim podżegaczom wojennym czasu do namysłu, a trójwymiarowa wojna będzie toczyć się w powietrzu, na ziemi i morzu, oraz na linii frontu i na tyłach.

Ta święta wojna o sprawiedliwość będzie ogólnonarodowa, będzie ludowym oporem w którym wezmą udział Koreańczycy z Północy, z Południa i z zagranicy i w którym zdrajcy narodu, w tym ohydni maniacy konfrontacji, podżegacze wojenni i szumowiny zostaną bezlitośnie zmieceni z powierzchni ziemi.

Żadna siła na ziemi nie może złamać woli ludu KRLD w słusznej wielkiej wojnie o zjednoczenie narodu, oraz wszystkich innych Koreańczyków i ich obezwładniającej potęgi.

Trzymając się wysokich wartości niezrównanie wielkich ludzi Góry Paektu, Koreańczycydają upust tłumionej niechęci i realizują swoje długo oczekiwane pragnienia, aby przynieść jasny dzień narodowego zjednoczenia i zbudować największą potęgę na ziemi, bez żadnej porażki.

No i fajnie.


Kategorie: polityka, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: korea, krld


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
8 kwietnia 2013 (poniedziałek), 17:29:29

Krzyżacy po raz drugi

Dwa razy zobaczyłem "Układ zamknięty". Mistrzowska gra Gajosa, ale film trudny, okropny, bo realistyczny. Na odtrutkę muszę teraz Krzyżaków w HD oglądać. Wersja odnowiona naprawdę robi wrażenie. W tamtych czasach operator też operował głębią ostrości co takie łatwe wtedy nie było.

- Danuśka!
- Ciesz się. Kasztelan zgodził się odroczyć chwilę kaźni.
- E, co mi tam.
- Nie żal Ci?
- Tydzień wcześnie czy tydzień później. A jak tam na dworze?
- Słońce przygrzewa.
- Mocny Boże, konia pod sobą mieć i jeżdził po polach, po szerokich.
- Żal ci?
- Zaśpiewaj mi.
- Gdybym ja miała....

Mam to w HD! Rewelacja. A pamiętam, że 10 lat temu, co mój blog odnotował tu Krzyżacy (to lubię) też tak przeżywałem ten film, tylko wtedy, na DVD to była byle jaka kopia. Miałem też wersje z komentarzem ...


Kategorie: to lubię, film, _blog


Słowa kluczowe: krzyżacy, film, kino rp, hd


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
12 kwietnia 2013 (piątek), 17:34:34

Ziemkeiwicz o Smoleńsku

I znowu muszę ku swojej pamięci ukraść coś z rzepy.pl - ukraść, bo u mnie będę to miał, a tam może za jakiś czas zniknąć. Aby podkreślić, że jest to kradzież kradnę to razem z zastrzeżeniem prawnym pod koniec tekstu, gdzie właściciele praw do niego wyraźnie napisali, że nie wolno go kraść. Ale jest to dobre, więc chcę to mieć. Ku pamięci.

Kłamstwa mają konsekwencje

Rafał A. Ziemkiewicz

Publikacja w rp.pl 06-04-2013 00:00

Społeczne skutki Tragedii Smoleńskiej przypominają − i twierdzę, że będą coraz bardziej przypominać − sprawę Dreyfusa, która przeorała Francję na przełomie wieków XIX i XX. Przypomnę: akt szpiegostwa, dokonany przez wysokiego oficera − arystokratę, przypisano wspomnianemu kapitanowi, pochodzenia żydowskiego, skazując go na dożywocie. Gdy zaczęły wychodzić na jaw dowody jego niewinności, armia, ze wsparciem wszystkich struktur państwa, „poszła w zaparte”.

Skoro nie chciano przyznać, iż wysoki oficer i arystokrata okazał się alkoholikiem, homoseksualistą i zdrajcą ojczyzny, uważając, że prawda poderwałaby zaufanie do armii i władzy, podstawy społecznego ładu − tym bardziej nie chciano przyznać, że armia kłamała, a sądy zabrnęły w krzywoprzysięstwa. Im bardziej oczywista stawała się niesprawiedliwość, tym potężniejsze wytaczano działa w jej obronie. Ludzi kwestionujących coraz bardziej oczywiste kłamstwa władzy demaskowano jako wrogów Francji, żydowski spisek, agenturę Niemiec (cała rzecz miała swój początek w atmosferze upokorzenia klęską 1870 roku, bardzo podobnej do tej, jaka po następnej wojnie z kolei w Niemczech wyniosła do władzy Hitlera). Wiara w winę Żyda i nienawiść do jego lewicowych obrońców stała się probierzem prawości, religijności, patriotyzmu i gotowości poświęcenia dla Ojczyzny.

I, koniec końców, skutecznie te wartości skompromitowała, czego skutki ponosi Francja do dziś.

Jeśli uwzględniać kryteria prawicy-lewicy, to w wypadku Smoleńska mamy do czynienia z lustrzaną symetrią. Ale zachowanie władzy, która nie umiała stawić czoła sytuacji i zabrnęła w piramidalne kłamstwa, jak również jej stronników, którzy wypierają ze świadomości fakty wzbudzając w sobie narastającą histerię nienawiści, jest bliźniaczo podobne.

W Smoleńsku nie było próby lądowania. Ani czterokrotnej, ani jednorazowej − nie jest jasne, dlaczego samolot nie wykonał manewru odejścia, ale kapitan podał komendę prawidłowo i we właściwym momencie. Nie jest możliwe, aby samo zahaczenie skrzydłem o brzozę spowodowało takie zniszczenie wraku, jakie widać na wykonanych po tragedii zdjęciach, dowodzą tego nie tylko obliczenia, ale i inne wypadki podobnych samolotów. W kokpicie nie było rozpoznanego jakoby po głosie generała Błasika, i w ogóle nie było żadnego powodu podejrzewać tam jego obecności, albowiem zwłoki generała znaleziono w miejscu odległym od ciał załogi. Nie było żadnej rzekomo zapisanej przez kamery kłótni generała z pilotami na lotnisku, nie padły nigdy słowa, którymi dowodzono „nacisków" na lądowanie czy brawury pilotów. Miejsca katastrofy w ogóle nie zbadano, przeciwnie, od pierwszych chwil rozpoczęło się niszczenie dowodów i zacieranie śladów. Nie zmierzono nawet tej nieszczęsnej brzozy, którą w kolejnych oficjalnych raportach Rosjanie, by do reszty skompromitować władze III RP, to wydłużają, to skracają.

Wszystkie nieprawidłowości po stronie rosyjskiej osłaniane były przez wysokich urzędników państwa polskiego, którzy od pierwszych chwil kłamali i nadal kłamią bezczelnie. O staranności badań, których wcale nie było, „przekopywaniu ziemi na metr w głąb", o doskonale się układającej współpracy i pełnym dostępie polskich specjalistów do różnych czynności śledczych, których w ogóle nie wykonano, o otrzymaniu od strony rosyjskiej wiarygodnych wyników ekspertyz, których do dziś nie mamy, o próbkach trotylu... Minister Miller kilkakrotnie zapewniał, że otrzymaliśmy pełne kopie zapisów czarnych skrzynek, tymczasem wciąż ich nie mamy. Za to od trzech lat rząd polski utrzymuje w ścisłej tajemnicy taśmę z Jaka 40, stanowiącą − według zeznań członków załogi drugiego obecnego wtedy w Smoleńsku polskiego samolotu − dowód, iż przekazane Polsce stenogramy i kopie zapisów czarnej skrzynki zostały sfałszowane.

Ludzie rządzący Polską, czy to ze zwykłego oportunizmu i tchórzostwa, czy w poczuciu stanu wyższej konieczności ratowania stosunków z potężnym sąsiadem, czy z jakiejkolwiek innej przyczyny, zabrnęli w godne sowietów kłamstwa (nie mogę napisać „godne PRL", bo nawet komunistyczne władze PRL po katastrofie Iła 62 w latach osiemdziesiątych okazały się bardziej samodzielne względem Kremla niż rząd Tuska) i, co najważniejsze, pociągnęli w nie całą elitę kraju. Nie przewidzieli jednego: że Władimir Putin wcale nie będzie ich krył. Przeciwnie, skoro kłamiąc, polskie elity założyły sobie na szyję sznurek, którego koniec on ma w ręku, korzysta z tego. Czekiści wcale nie boją się oskarżenia o perfidną zbrodnię, chętnie sugerując współudział w niej najwyższych władz III RP.

Ta ogarniająca stronników władzy histeria nienawiści wobec ofiar tragedii, wypieranie oczywistych faktów, mnożenie histerycznych obelg wobec „sekty smoleńskiej" i wrzaski o paranoi, tym głośniejsze, im bardziej oczywiste staje się załganie władzy i jej mediów, to właśnie przypomina mi łudząco wojnę domową, która odbyła się przed ponad stuleciem we Francji. Z jedną różnicą − tamta nie odbywała się pod kontrolą czynnika zewnętrznego.

Autor jest publicystą tygodnika „Do Rzeczy"

Plus Minus

© Wszystkie prawa zastrzeżone

Żadna część jak i zielonych utworsów zawartch w noc nie być powi1elana i uży1cie rozspowszechniana dalej rozpowsz1echniana w jakjkolwiek formie i w jakik1olwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mech1aniczny lub inny albo na wszyskich ludzi polach eksploatacji) włąc1znie z kopiow1aniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kosspiowaniem, w tym także zamieszczaniem w - pise1mnej zgody GRESSaMI MaEDSSIA Sp. z o.o. Jakssiekolwiek wykorzystanie lub użycie utworówlub w części bez zgody SAdGRMI MEDDiDIA Sp. o.o. lub aut1orów z naruszen1iem prawa jest zxpod groźbą kary i może być ścigane prawsnie.


Kategorie: polityka, _blog


Słowa kluczowe: katastrofa smoleńska, polityka, ziemkiewicz


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
12 kwietnia 2013 (piątek), 20:43:43

Dyktatura cwaniaków

Dyktatura cwaniaków. Drugi raz użyłem dziś tego pojęcia na określenie stanu w jakim znajduje się Polska a po części pewnie i Europa. Pewne nawiązanie do Gomułki bo ignorancja rządzących względem obywateli zaczyna być podobna.

Kategorie: polityka, _blog


Słowa kluczowe: dyktatura cwaniaków


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
13 kwietnia 2013 (sobota), 14:20:20

Czcionki w Biblii UBG

Dla UBG zostały przygotowane specjalne, bardzo ładne czcionki. Zachowuję je sobie, bo mogą się przydać.

  • zachowuje jako ZIP
  • i rozpakuję je też
  • i wyświetlam aby było wiadomo o co chodzi.

Są pliki z oryginałem i z dorobionymi polskimi znakami diakrytycznymi (ogonki).

Czcionki dają się doinstalować do mojego Mac-a, i nawet dają się używać w Wordzie na tym Macu.

Zrzut ekranu 2022-05-31 o 14-27-15

Zrzut ekranu 2022-05-31 o 14-27-44 


Kategorie: biblia


Słowa kluczowe: czcionka, czcionka ubg, ubg, ogonki


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
16 kwietnia 2013 (wtorek), 14:35:35

Rzemieślnik

Fajnie musi być być powołanym rzemieślnikiem. Być pełnym ducha, mądrości, mieć rozum i poznanie oraz wszechstronną zręczność a w tym co się robi być pomysłowym. Fajnie jest też mieć zdolność nauczania tegoż.

I rzekł Mojżesz do synów izraelskich: Oto Pan powołał imiennie Besalela, syna Uriego, syna Chura, z plemienia Judy, i napełnił go duchem Bożym, mądrością, rozumem, poznaniem i wszechstronną zręcznością w rzemiośle, pomysłowością w wyrobach ze złota, ze srebra i miedzi, w szlifowaniu drogich kamieni do oprawy, w snycerstwie i we wszelkiej artystycznej robocie. Dał też zdolność nauczania, jemu i Oholiabowi, synowi Achisamacha, z plemienia Dan;
Exodus 35,30nn

Jak widać, niektórym Pan to daje.


Kategorie: obserwator, _blog


Słowa kluczowe: exodus, rzemieślnik, zdolności


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
16 kwietnia 2013 (wtorek), 20:39:39

Baza aktorów niepolskich

Dość trzymania w głowie zbędnych rzeczy. Lepiej zapisać i zapamiętać jak wyszukać. Dziś postanowiłem wyrzucić z pamięci niepotrzebne nazwiska aktorów niepolskich i połączone z nimi filmy. Zapisane w notatce i Ctrl-S i już zapisane na dysku. Pewnie się poindeksuje a jako słowo klucz muszę zapamiętać Apollo 13.


A może by w tej notce poćwiczyć style CSS i poformatować <LI> wewnątrz <LI> ??? Skoro tak przechowuję dane?


  • Keanu Reeves
    • Adwokat diabła
    • Matrix
    • Tyle hałasu o nic
    • Speed
  • Emma Thomsona
    • Tyle hałasu o nic
    • Okruchy dnia
    • Rozważna i romantyczna
  • Tom Hanks
    - Apollo 13
    - Masz wiadomość
    - Bezsenny z Seatel
    - Zielona Mila
  • Anthony Hopkins
    • Okruchy dnia
  • Al Pacino
    - Gorączka
    - Adwokat diabła
  • Robert De Niro
    • Misja
    • Gorączka
  • Meg Ryan
    • Masz wiadomość
    • Bezsenny z Seatel
    • Dowód życia
  • Joan Reno
    • Leon zawodowiec
  • Denzel Washington
    • Tyle hałasu o nic
  • Sandra Bulock
    • Speed
    • Ja cię kocham a ty śpisz
  • Hugh Grant
    • Rozważna i romantyczna
    • Okruchy dnia

Kategorie: film, _blog, notatka, notatka/film


Słowa kluczowe: film, aktorzy, baza danych, kino


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
26 kwietnia 2013 (piątek), 16:52:52

Poszukiwany CFO z chorym zębem w tle

Wymagania, których na szczęście spełniać już nie muszę. Nie muszę, bo dziś jestem leniem, a do tego jest wiosna, boli mnie ząb (leczenie kanałowe jak nic), pękła mi bez powodu przednia szyba w samochodzie i zepsuła się klima. Aulin przestał działać, paracetamole są do niczego...

Wymagań nie chcę spełniać, ale przytoczę te wymagania, bo chodzi o:
- Wykształcenie wyższe – ekonomiczne (mile widziane studia podyplomowe z zakresu finansów)
- Doświadczenie w procesach przygotowania spółki do wejścia na giełdę papierów wartościowych
- Doświadczenie na stanowisku menedżerskim w dziale finansowym dużej międzynarodowej firmy (e, tam - chyba to przesada)
- Doświadczenie w procesach przejmowania i łączenia spółek (łojejku!)
- Praktyczna znajomość nowoczesnych metod zarządzania finansami przedsiębiorstwa, regulacji prawnych, podatkowych oraz zagadnień finansowo-księgowych
- Znajomość nowoczesnych aplikacji księgowo-finansowych połączona z doświadczeniem we wdrażaniu i wykorzystaniu systemów ERP
- Mile widziane doświadczenie w pozyskiwaniu i wykorzystywaniu funduszy unijnych, bo przecież wiadomo, że fundusze unijne to wszelkie zło, ale jak dają...
- Bardzo dobra znajomość języka angielskiego (znajomość języka niemieckiego będzie dodatkowym atutem)

Byłem już u fotografa, dokładnie to się nazywa RTG stomatologiczne i pani dentystka powiedziała, że nie jest tak źle. Antybiotykiem pewnie da radę.....

O! Jest jeszcze zakres zadań, których bynajmniej nie chcę brać na siebie: formułowanie długoterminowych planów finansowych, kooperacja i współpraca z Grupą w zakresie finansów, koordynowanie prac w zakresie przepływów pieniężnych, budżetowania, controlingu finansowania działalności bieżącej i inwestycyjnej, współpraca z bankami i innymi instytucjami finansowymi, opracowanie strategii, prowadzenie gospodarki finansowej spółki oraz przygotowanie do IPO.

Co ciekawego - ta dwójka dolna, prawa nie miała nigdy żadnej dziurki! To jeden z nielicznych moich ząbków nienaruszony zębem czasu i próchnicą! Taki śliczny, a jednocześnie taki chory, że dwa dni, do tego dwa dni na konferencjach i w podróży byłem do niczego.

Na koniec dodam, że nie można mnie opisać jako osoby komunikatywnej, otwartej i tolerancyjnej (zwłaszcza tolerancyjnej!), o doskonałych zdolnościach interpersonalnych, analitycznych i adaptacyjnych nie wspominając wcale. Samodzielność, odpowiedzialność i kreatywność to cechy również niezbędne na tym stanowisku może by się i znalazła, ale chyba nie, nie chcę i już. Ząb dalej boli, a Aulin zostawiłem w domu.

I nie chce mi się tego zmieniać nawet jeżeli warunki pracy będą atrakcyjne, a praca ta da stabilność zatrudnienia, interesującą i samodzielną pracę oraz możliwość rozwoju zawodowego i podnoszenia swoich kwalifikacji.

Ciekawe, czy są ludzie spełniający takie wymagania, chcący podjąć te wyzwania oraz ze zdrowymi ząbkami.


Kategorie: zawodowe, _blog


Słowa kluczowe: cfo, ipo, leczenie kanałowe


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.