Słowo kluczowe: Niemen


8 stycznia 2020 (środa), 12:07:07

Wojna nie jest zła sama w sobie

Wojna nie jest zła sama w sobie. Wojna jest tylko jeszcze jednym narzędziem wywierania wpływy jednych ludzi na drugich, narzędziem, w którym używa się siły fizycznej, zawsze się kogoś rani, a często i zabija. Wojna jest używaniem mocy przeciw mocy, w chwili, gdy argumenty w dyskusji zawodzą a jedna ze stron zdecyduje się użyć argumentu siły.

Wojna nie jest zła sama w sobie i nie można jej potępiać bez analizy przyczyn, zachowań, celów poszczególnych osób. T ote cele (w tym cele prowadzenia wojny) podlegają ocenom moralnym, a nie tylko same działania wojenne, które do tych celów prowadzą.

Wojna nie jest zła sama w sobie, a wojnę prowadzi się po to aby swoje cele osiągnąć.

Jakie są Twoje cele w Twoich wojnach? Tylko nie mówi mi, że nie prowadzisz wojen. Nie wierzę! Nie wierzę, że nie używasz siły, mocy, władzy przeciwko innym ludziom. Nie mów,  tak bo nie uwierzę! Czesław Niemen też nie wierzył, gdy śpiewał, że "nadszedł już czas, najwyższy czas, nienawiść zniszczyć w sobie". Nienawiść w sobie - to jest problem.


Kategorie: _blog, polityka, obserwator, izrael


Słowa kluczowe: iran, irak, usa, trump, wojna, izrael, niemen


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
16 lutego 2018 (piątek), 16:07:07

Dziwny jest te świat (wersja moja)

Rano ostro puszczali w radio Niemiena. Piękne to jest ale źle mi się tego słuchało i potem znaczny kawałek drogi parafrazowałem po swojemu:

Lecz ludzi dobrej woli wcale nie jest więc
i błędem jest wiara w to,
że ten świat nie zginie dzięki nim.
Nadszedł już czas, najwyższy czas
opamiętać się, i pojednać się z Bogiem.

Przez szacunek wersja Niemiena też się tu znajdzie:

Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
i mocno wierzę w to,
że ten świat
nie zginie nigdy dzięki nim.
Nie! Nie! Nie!
Przyszedł już czas,
najwyższy czas,
nienawiść zniszczyć w sobie.

Kategorie: _blog, muzyka


Słowa kluczowe: dziwny jest ten świat, niemen, apokalipsa


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
23 stycznia 2014 (czwartek), 19:46:46

Ludzie dobrej woli - czyli którzy?

Muszę sobie napisać coś o ludziach dobrej woli bo piosenka Niemena cały czas chodzi mi po głowie. Ale zacznę od Biblii.

 

#1. W Ewangelii Łukasza (2:17) napisane jest, że gdy Jezus się rodził pojawiły się anioły, które wielbiły Boga tymi słowami:

"Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania".

Tak to oddaje przekład Biblii Tysiąclecia, ale Biblia Warszawska już nieco inaczej:

"Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie."

Podobnie jest w tłumaczeniu ks. Romaniuka "... pokój ludziom, w których sobie Bóg upodo–bał" i w Biblia Gdańskiej też. Wiemy więc już jak to napisano w źródłach.

 

#2. W kościołach i w domach, w czas bożonarodzeniowy śpiewa się kolendę:

Przybieżeli do Betlejem pasterze
...
Chwała na wysokości,

chwała na wysokości
a-po-kój na-zie-mi.

Niby streszczenie z ewangelii, ale nie do końca. Nie do końca bo nie wiadomu komu chwała na wysokości - wszak na wysokościach żyje wiele osób, i nie chodzi mi tu o górali ale o istoty duchowe, bo takie znaczenie słowa wysokości jest tu użyte. Tak się składa, że na wysokościach (w okręgach niebieski - różnie to na polski bibliści oddają) oprócz Boga żyją aniołowie, w tym aniołowie upadli, którzy o chwalę przynależną Bogu bardzo zabiegają i nawet bunt w tym celu pod wodzą swojego szefa, Lucyfera wnieśli. To pierwsze zdanie kolendy a drugie? Pokój na ziemi - komu? znowu niedopowiedzenie. Niedopowiedzenie i jakieś dziwnie sprzeczne z wypowiedzią tego narodzonego Mesjasza, który jakiś czas później powie, że przyszedł na ziemi nie pokój ale wojnę wznieść....... Może więc pokój tylko niektórzy? A jeżeli tak to komu?

 

Szukajmy dalej.

 

#3. A więc komu pokój? Czy będą go mieli ludzie

upodobania bożego (cokolwiek to znaczy), lub też ci, których sobie Bóg upodobał (ciekawe, którzy to?) czy też po prostu ludzie dobrej woli jak to sobie wyśpiewujemy w kolendzie o czym dalej

 

#4. Niemen wyśpiewał nam, że

"ludzi dobrej woli jest więcej, i mocno wierzy w to, że ten świat nie zginie nigdy dzięki nim".

Oj, jakie bluźniercze wydają mi się dziś te słowa. Czysty humanizm dobrych ludzi. Pewnie dlatego tak się podobały komununistom a Niemen jako pragmatyk umiał tym grać i nawet ładnie zagrał i wyśpiewał.

Przeanalizujmy dokładniej ten tekst

#5. Moim zdaniem ludzi dobrej woli nie jest więcej - więcej, śmiem twierdzić (za św. Pawłem), że ich nie ma wcale. Ludzie są źli (Rz 3:23), pozbawieni chwały bożej ????, w grzechu zrodzeni przez swe matki (Ps 139:???). Dalej lećmy tekstem Niemena - 

Świat zginie - bo taka jest kara za tych, ludzi których rzeczywiście jest więcej -
Świat zginie i jest to zapowiedziane a teraz czekamy tylko na wykonanie - czytajcie apokalipsę
Ale świat (a przynajmniej ziemia) będzie jakoś odnowiona, bo po tej globalnej katastrofie za sprawą Boga pojawi się jakaś Nowa Ziemia i jakieś Nowe Niebo na której przemienieni przez Chrystusa ludzie będą sobie żyć wobecności Boga - podobnie jak to robili Adam z Ewa na początku.

 

#5. Głupoty wypisuje? Może wielu tak uważać, ale przecież to wszystko pisze w Biblii a Biblię kupuje się teraz za 17zł i każdy może ją sobie przeczytać aby mnie sprawdzić.


Kategorie: rozważania, _blog


Słowa kluczowe: pokój, kolęda, niemen, ludzie dobrej woli


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
21 lipca 2012 (sobota), 10:24:24

Romanca Cherubina

Romanca Cherubina

muzyka: Kurylewicz, śpiew: Wanda Warska, wokaliza: Niemen

Pojechał w obce strony
paź na koniku wronym.
O jak ciężkie od smutku ma serce.
Koń niesie go gdzie zechce.
Zatrzymał się u źródła.
Jak z tym smutkiem na sercu żyć trudno.

Na jesionowej korze
wyrył jej imię nożem
O jak ciężko się rozstać z dziewczyną
po twarzy łzy mu płyną.
Gdy król u źródła staje,
Smutek ciąży na sercu jak kamień.

Pyta królowa pani
Kto go tak w serce zranił?
Po rozłące, kto smutek wypowie,
Będziesz paziem królowej
Potem z dworką wesele.
Jedno serce, a smutku tak wiele

Pojechał w obce strony
paź na koniku wronym.
O jak ciężkie od smutku ma serce.
Koń niesie go gdzie zechce
Zatrzymał się u źródła.
Jak z tym smutkiem na sercu żyć trudno.

Czarnych myśli zaniechał.
Królu racz sam odjechać!
W śmierci moja jedyna pociecha!


Kategorie: to lubię, muzyka, _blog


Słowa kluczowe: warska, kurylewicz, niemen


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
6 lutego 2005 (niedziela), 21:36:36

Pod Papugami, Czesław Niemen (z cyklu: to lubię)

Niestety, bez dzwięku:

Pod Papugami jest szeroko niklowany bar,
Nad szklaneczkami chorągiewką żółtą świeci skwar.
Tu przed dziewczętami kolorowa słodycz stoi w szkle;
Wraz z papużkami chcą szczebiotać i kołysać się.

Na powietrznych swych huśtawkach
Na parkietach i na mostach
Według kolorów włosów, sukien
I według wzrostu.

Pod Papugami wisi lustro, w którym każdy ma
Most z lampionami, promenadę do białego dnia.

A na powietrznych swych huśtawkach,
Na parkietach i na mostach,
Według kolorów włosów, sukien,
I według wzrostu.

Pod Papugami nawet wtedy gdy muzyki brak;
Pod Papugami w kolorowe muszle gwiżdże wiatr.
W kolorowe muszle gwiżdże wiatr.
W kolorowe muszle gwiżdże, gwiżdże wiatr.


Kategorie: to lubię, muzyka, _blog


Słowa kluczowe: Niemen, pod papugami


Komentarze: (3)

stan-i-slaw N.AE., February 28, 2006 11:03 Skomentuj komentarz


Niemen powiedzial:"zapraszam wszystkich zainteresowanych do przekazania swoim dzieciom zbioru (tu idzie o zbior"NIEMEN OD POCZATKU" ,ktory wyjasni im ze poza "pod papugami ,sen o warszawie".... sa inne utwory..."-to byl tylko fragmencik wypowiedzo zapraszam do lektury ksiazeczek ,ktore NIEMEN dolaczyl do boxow 1i2. Sympatycy tworczosci NIEMENA moralnie sa zobowiazani do edycji JEGO dokonan ,postawy menyorsko-pouczajacejdo kultywowania JEGO DOROBKU!!!!bardzo bogatego!!,propagowania bliskich wartosci . 40-letnia praca tworcza NIEMENA to ocean dzwiekow ,niekonczaca sie piesn ,ktora nigdy nie umrze ani wraz z NIM ani wraz z nami.SZCZEGOLNY TO ARTYSTA I CZLOWIEK........

myslicielka, February 7, 2005 10:48 Skomentuj komentarz


ahh sie rozmarzyłam

just-a-dreamer, February 6, 2005 23:06 Skomentuj komentarz


Caly dzien dzis chodzila za mna ta piosenka.
I na dobranoc jeszcze raz sobie zanucilam.
Pozdrawiam
Skomentuj notkę
7 listopada 2004 (niedziela), 21:59:59

Niemen - Z listu do M. (podejście #2)

Udało mi się znaleźć to nagranie i odpisać słowa, bo poprzednie notki, odtworzone z pamięci nie były jednak doskonałe.

 

Niemen, Z listu do M.

Czemu kiedy idąc padam?
Ludzie mówią, czas nie czeka,
Przecież stoi w miejscu, nie pędzi do nikąd, nie ucieka.

Jeśli każe nam się liczyć z sobą
zaciskając złudną pętle
kłamie, kłamie, jak iluzjonista wprawny.

Czemu więc śmieszne boje toczymy,
Gromadzimy łez obfite plony w muzeach pamięci.
Niewolnicy pośpiechu,
Czemu, czemu i czemu?

Ze wszystkich doznań i dążeń
Pilno mi jedynie do twojego dotyku muśnięć delikatnych
Jak do lekarstwa na smutki.

(z płyty "Katharsis", 1975 r.)

Linki:


Kategorie: to lubię, muzyka, _blog


Słowa kluczowe: Niemen, Czesław Niemen


Komentarze: (4)

pepegi, November 8, 2004 16:32 Skomentuj komentarz


niemienne wiszenie jest poniekąd podkreśleniem znaczenia idee fixe. katharsis chyba nie mam, ale marionetek to sobie posłucham, chyba mi pora na wymagającą muzykę dziś.

lilienn, November 8, 2004 09:00 Skomentuj komentarz


Młodzi ludzie Go nie doceniają, a przede wszystkim nie znają jego dorobku artystycznego, a jak widać na przykładzie- powinni.

Kasiek, January 13, 2009 22:26 Skomentuj komentarz


Trochę zaskakujące - wpisałam fragment tekstu w google aby przypomniana została mi całość i ... czyżby tylko jedna osoba, gdzieś w 2004 roku uznała za wartościowe umieścić ten tekst Czesława Niemena? Smutne.

Aficiado, January 27, 2010 21:11 Skomentuj komentarz


Otoz nie, dzis pierwszy raz slysze ten utwor.
Gesia skora...
Skomentuj notkę
16 lutego 2004 (poniedziałek), 14:13:13

Niemen, Epitafium (pamięci Piotra)

Niemen, Epitafium (pamięci Piotra)

Jakie imię nosi ten
co w pół uśmiechu myśli
zaledwie rozpoczętej pieśni
w pół kroku drogi
przeciął nić uwitą z miłości.

Czyim kaprysom w ofierze
zawlekliśmy ciebie na stos pogrzebny
i w pejzażu cmentarnym stoimy osłupieni
nad nowo wyciosanym krzyżem?

Świętemu prawu, świętych czynów urąganiem
zwracam się do ciebie, cywilizacjo,
pełna pychy opiekunko.

Co ty uczynisz,
jakim narzędziem wyrwiesz ostrze bolesne
z serc bijących w żałobne dzwony?
Jak jeszcze długo skrzypiący frazes
"takie jest życie"
jedynym będzie usprawiedliwieniem
niedorzecznej śmierci człowieka?

 

Moje


Kategorie: to lubię, muzyka, _blog


Słowa kluczowe: Niemen, Epitafium, Katharsis


Komentarze: (3)

Grace, March 6, 2007 15:11 Skomentuj komentarz



"Epitafium" to piekny tekst. Znalam osobiscie adresata -Piotra, perkusiste Niemena, byl z mojego miasta. Czytajac ten tekst, wszystko mi sie przypomnialo, tamte czasy, tamte lata, herbatka w "Kowienskiej", spacery w parku, "Mahavishnu Orchestra" u Piotra......
A potem pogrzeb na Cmentarzu sw. Rocha - byly setki ludzi...I wtedy wszystko sie skonczylo, jakas czesc mnie, nas wszystkich zostala pogrzebana wraz z Piotrem.

Niemena juz tez nie ma - czy jest jeszcze ktos, oprocz mnie, kto pamieta Piotra D.?

Envie, October 14, 2009 20:27 Skomentuj komentarz


ja chodzę na cmentarz do Piotra
moja mama uczyła się z nim w klasie i co roku nas prowadzała..
dziś jesteśmy dorosłymi ludźmi ale ten grób jest bardzo bliski...
ze względu na Niemena i na muzykę...

em, November 3, 2009 11:59 Skomentuj komentarz


pamiętam tę piosenkę, znałam na pamięć prawie wszystkie utwory Niemena z tamtych lat , zgrywałam płyty ( czarne )..
wczoraj zaczęłam nucić epitafjum, dziś chciał przypomieć sobie cały tekst...znalazłam...
wszystko w obliczu śmierci kolejnej niedorzecznej...
Skomentuj notkę
26 stycznia 2004 (poniedziałek), 09:16:16

Jednego serca

Adam Asnyk

Jednego serca

Jednego serca! Tak mało, tak mało,
Jednego serca trzeba mi na ziemi!
Co by przy moim miłością zadrżało,
A byłbym cichym pomiędzy cichemi.

Jednych ust trzeba! Skąd bym wieczność całą
Pił napój szczęścia ustami mojemi,
I oczu dwoje, gdzie bym patrzał śmiało
Widząc się świętym pomiędzy świętymi.

Jednego serca i rąk białych dwoje!
Co by mi oczy zasłoniły moje,
Bym zasnął słodko marząc o aniele,

Który mnie niesie w objęciach do nieba...
Jednego serca! Tak mało mi trzeba,
A jednak widzę, że żądam za wiele!

Luźne myśli:

Czasem można sobie pozwolić na bezmyślność i nic nie napisać.


Kategorie: poezja, to lubię, _blog


Słowa kluczowe: Adam Asnyk, Asnyk, Jednego serca, Niemen


Komentarze: (4)

believe-in-imaginati, January 28, 2004 23:30 Skomentuj komentarz


wiersz przemawia sam za siebie nie potrzebuje komentarza

anonim, December 16, 2006 12:19 Skomentuj komentarz


trafna uwaga! PIĘKNY WIERSZ- polecił mi go mój KOTEK, bym przeczytała- jestem zaskoczona jego romantyzmem(wiersza i KOTKA)

Lu, January 27, 2004 13:13 Skomentuj komentarz


hm...
mówiłam ten wiersz na konkursie recytatorskim =)

dobry jest :)

red/wl (pepegi.blog., January 26, 2004 13:33 Skomentuj komentarz


Czasem to nawet wskazane ;-)
Skomentuj notkę
18 stycznia 2004 (niedziela), 10:18:18

Niemen, Katharsis

Z listu do M. (Katharsis)

czemu kiedy idę padam?
Ludzie mówią, czas nie czeka,
Nie pędzi do nikąd, nie ucieka.
Jeśli każe nam się liczyć z sobą
zaciskając złudną pętle kłamie.
Kłamie, kłamie, jak iluzjonista sprawny.
Czemu więc ciężkie boje toczymy,
Gromadzimy łez obfite plony w muzeach pamięci.
Niewolnicy pośpiechu,
Czemu, czemu i czemu?
 
Ze wszystkich dążeń i pragnień
Tęskno mi jedynie do dotyku twego muśnięć delikatnych
Jak do lekarstwa na smutki.
(odtworzone z pamięci, Czesław Niemen, "Katharsis", 1975)

Myśli:

  • Obraz Niemena jak wisiał w sypialni tak wisi. Już od 20 lat.
  • Jeszcze jeden, który już wie. Jest jednak nadzieja, że jest po dobrej stronie, gdyż w bliskim otoczeniu miał kogoś, kto już za życia po dobrej stronie jest.
  • Ale czy aż tak "dziwny jest ten świat"?

Kategorie: to lubię, muzyka, poezja, _blog


Słowa kluczowe: Niemen, Katharsis


Komentarze: (2)

khan-goor, January 19, 2004 15:34 Skomentuj komentarz


ten świat jest chyba jeszcze dziwniejszy, niż się Niemenowi wydawało...

red/wl (pepegi.blog., January 19, 2004 14:52 Skomentuj komentarz


Gratuluję stażu... ja właśnie ostatnio dojrzewam do nabycia "Od początku" i teraz mam takie dziwne uczucie że jak to zrobię to "na fali blabla" mimo, że sam wiem, że na żadnej fali, chyba że na fali własnego dojrzenia. cząstkowego rzecz jasna. A co do Pendereckiego - hmm byłem na koncercie u nas W Piotrze i Pawle z okazji 70 urodzin kompozytora, pod jego batutą... Pasaże niektóre piękne, ale raczej tak.... potencjalnie, że jak sie zapoznam to polubię. Na gorąco to jednak niełatwa muzyka, słyszę szczegóły ale nie dostrzegam zamysłu całości.
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.