Słowo kluczowe: antysemityzm


7 maja 2018 (poniedziałek), 15:20:20

Antysemityzm w Polsce i innych krajach Unii

We Wrocławiu odbyły się w uroczystości solidarnościowe z Izraelem obchodzącym w maju swoje 70-lecie. Wg prezydenta miasta Dutkiewicza był to także protest przeciw „wciąż żywym w Polsce aktom antysemityzmu”.

A ja jeszcze przypomnę dane dotyczące incydentów antysemickich w Europie:

  • Niemcy - 1468 incydentów;
  • UK - 786 incydentów;
  • Austria - 477 incydentów;
  • Holandia - 428 incydentów;
  • Francja - 335 incydentów;
  • Szwecja - 277 incydentów;
  • Polska - 101 incydentów.

Źródło wg. TVP 

Raport w sprawie antysemityzmu w UE.
Zobacz, jak wypadła Polska

Ortodoksyjny Żyd na ulicy Stamford Hill w północnym Londynie (fot. REUTERS/Hannah McKay)
Europejska Agencja ds. Praw Podstawowych opublikowała we wrześniu 2017 roku raport dotyczący antysemityzmu w krajach członkowskich Unii Europejskiej w latach 2006-2016. Z zestawienia wynika, że w 2016 roku najwięcej incydentów antysemickich zarejestrowano w Niemczech i Wielkiej Brytanii.

Merkel o nawrocie antysemityzmu w Niemczech: To wstyd, że żadna żydowska instytucja nie może istnieć bez ochrony
Kanclerz Angela Merkel, wypowiadając się w sobotę, w dniu poświęconym pamięci ofiar Holokaustu, wyraziła ból z powodu nawrotu antysemityzmu w jej...

zobacz więcej
W 2016 roku najwięcej incydentów antysemickich w Unii Europejskiej zarejestrowano w Niemczech (1468) i Wielkiej Brytanii (1308). Na kolejnych miejscach znalazły się: Austria (477), Holandia (428), Francja (355) i Szwecja (277).

W tym okresie w Polsce stwierdzono 101 przypadków antysemityzmu, co stanowi spadek w stosunku do roku poprzedniego o ponad 50 proc., kiedy to odnotowano 167 tego rodzaju incydentów.

Portal wPolityce.pl inaczej opracował tą wiadomość: 

 

Polska to kraj antysemitów? Bzdura! Przypominamy raport UE, który jasno pokazuje, jaka jest sytuacja

wPolityce.pl, 20 lutego 2018 roku, wkt / http://fra.europa.eu

Polska to kraj antysemitów? Ubiegłoroczny raport Europejskiej Agencji ds. Praw Podstawowych dotyczący antysemityzmu w krajach członkowskich w latach 2006-2016 pokazuje zupełnie coś innego. Dlatego postanowiliśmy przypomnieć, jak fakty mają się do ochoczo głoszonych przez niektóre środowiska opinii.

Dzięki raportowi możemy zapoznać się zarówno z panoramami incydentów oraz zbrodni na tle antysemickim w całej UE, jak i w poszczególnych krajach członkowskich.

Okazuje się, że jeśli chodzi o incydenty o podłożu nienawiści do Żydów, to w Unii przodują Niemcy, Francja, Holandia i Wielka Brytania. Przy czym zdecydowanie największy jest odsetek tych aktów na terenie Niemiec, w 2016 roku było 1468incydentów, przy czym we Francji było to analogicznie 335 aktów.

Jeśli chodzi o Polskę, to ilość takich zajść zmniejszyła się w 2016 roku niemal dwukrotnie w stosunku do roku 2015, ze 167 do 101.

Podsumujmy więc wspomniane dane:

Niemcy - 1468 incydentów; UK - 786 incydentów; Austria - 477 incydentów; Holandia - 428 incydentów; Francja - 335 incydentów; Szwecja - 277 incydentów; POLSKA - 101 incydentów.

Patrząc na dane zawarte w raporcie oraz mając na uwadze to, co mówione jest w trwającej dyskusji na temat nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, warto jeszcze raz przeanalizować opinie odnośnie antysemityzmu w Polsce oraz wzrostu zachowań rasistowskich za obecnych rządów, bo ma się to nijak do tego, co pokazują liczby.

Źródła:

A tu źródło w PDF zachowane: fra-2017-antisemitism-update-2006-2016_en.pdf 
Źródło: http://fra.europa.eu/en/publication/2017/antisemitism-overview-2006-2016

 

 


Kategorie: antysemityzm, polska-izrael, polityka, _blog, polska


Słowa kluczowe: antysemityzm, antypolonizm, unia, polska, dudkiewicz, wrocław


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
6 kwietnia 2018 (piątek), 13:03:03

Jeszcze o Zbrodni Kieleckiej

Analizując zbrodnie kielecką próbuję zadać sobie wiele pytań.

  1. kto wymyślił?
  2. kto przygotowywał?
  3. kto puszczał plotki?
  4. kto kierował?
  5. kto prowokował?
  6. kto mordował strzelając?
  7. kto mordował nie używając broni palnej (bo jej nie miał)?
  8. kto hamował tłum?
  9. kto bronił prześladowanych?
  10. kto bronił prześladowanych?
  11. kto tuszował ślady?
  12. kto prowadził śledztwo?
  13. kto został złapany na gorącym uczynku?
  14. kto został złapany i aresztowany potem?
  15. kto został skazany?
  16. kto został uniewinniony?
  17. kto został ukarany?
  18. kto wykorzystywał to propagandowo?
  19. kto po latach ma za to przepraszać?

Ciesze się, że można zajmować się historią. Poprzez historię próbują nami sterować a gdy sami ją badamy to możemy się nie dać.


Kategorie: _tmp, _blog, historia, historia / polityka, polska-izrael


Słowa kluczowe: zbrodnia kielecka, prowokacja kielecka, pogrom kielecki, antysemityzm


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
1 lutego 2018 (czwartek), 18:12:12

Umarły cmentarz (ebook w PDF)

Na linii Polska-Izrael iskrzy. Wiem, że spowodowane jest to kłamstwami, które nawarstwiają się również dlatego, że nie zbadano Wydarzeń Kieleckich a stale nazywa się je Pogromem. A może to była Prowokacja Kielecka? Tak! Mogę powiedzieć, że tak bo ta książka miała być przyczynkiem do  rozpoczęcia badań a nie zbadano nic z tego co zbadać się powinno.

Umarły cmentarz

Wstęp do studiów nad wyjaśnieniem przyczyn i przebiegu morderstwa na Żydach w Kielcach dnia 4 lipca 1946 roku.

Krzysztof Kąkolewski

Wydawnictwo: von Borowiecki
Krąży w PDF, ale mam też papierową

Polecam do przeczytania:

  • Umarły cmentarz w PDF. Książkę można jeszcze kupić, ale ja wskazuję na tego PDF-a bo warta jest przeczytania.

Przy okazji w całości pokażę dwa podejścia do zjawiska prawdy:


Od faktów ważniejsza jest interpretacja tychże.
(Bronisław Gieremek)

 

ale ja o prawdzie napisałem kiedyś tak:

Prawda jest najważniejszym kryterium.
 
Prawda to opis rzeczywistości. Prawda jest wg. mnie najważniejszym kryterium etycznym, a kłamstwo jest korzeniem wszelkiego grzechu.
 
Prawda to opis rzeczywistości.

Kategorie: historia, polityka, _blog, polska-izrael


Słowa kluczowe: pogrom kielecki, prowokacja kielecka, antysemityzm


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
15 stycznia 2015 (czwartek), 11:10:10

Film "Ida", zniesławienie i współodpowiedzialność

Dziś rano, w Dwójcie usłyszałem mniej więcej takie zdanie:

"Film 'Ida' jest zakłamany bo wprowadzając wątek żydokomuny rozmywa współodpowiedzialność Polaków za holokaust z takim trudem ujawniany przez współczesnych historyków".

Widać, że do Dwójki zaprasza się gości, który bardzo dobrze opanowali umiejętność kłamania. A może wcześniej byli przygotowani, bo aby tak z marszu, takie zdanie wymyślić, że jestem przeciw jakiemuś filmowi, bo kłamie, bo ..... i przez to jego kłamstwo ma się stać prawdą. Okropność.

To może sprzedajmy już te lasy aby oddać Żydom te 68mld$ i przez jakiś czas będzie spokój. I jak tu nie słuchać Stanisława Michałkiewicza? Ten ferieton ma prawie 10 lat i niestety był proroczy.

http://www.pp.org.pl/wojtek/index.php?id=30876 


Kategorie: obserwator, polska-izrael, _blog, polityka


Słowa kluczowe: zniesławienie, holocaust, żydzi, antysemityzm, film, pisf, ida, dwójka, film ida


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
25 stycznia 2012 (środa), 21:17:17

ONR antysemicki? Nie może to być

Teza, że przedwojenny ONR był antysemicki natrafiła ostatnio w moich oczach na poważną krytykę. Ciekawy artykuł jednego historyka z IPN-u (ostatni numer URZe) pokazuje, że w trakcie okupacji ONR-owcy, podobnie jak inne ugrupowania narodowe (może powinno być nacjonalistyczne) w innych państwach (okupowanych lub tylko współpracujących) były zachęcane przez Niemców do przyłączenia się w realizacji wielkiego dzieła - Ostatecznego Rozwiązania kwestii żydowskiej w Europie. O ile w innych państwach propozycja zostawała przyjęta (Chorwacja, Węgry, Holandia) to w okupowanej Polsce z niczym takim jako kolaboracja się nie spotkano. Co więcej - znane są przypadki pomocy ONR-owców ukrywającym się Żydom, czy też pomocy wojskowej w przygotowaniach ŻZW do powstania w Getcie.

Jak to więc jest z ich antysemityzmem? Ano tak, że krzyczeć przez wojną "Żydzi na Madagaskar" to coś innego niż pomagać Niemcom w zagładzie. Wspierać emigrację do Palestyny to inne działanie niż brać udział w łapance, czy też dostarczać adresy ukrywających się Żydów. A więc mogli skorzystać i nie skorzystali? Przecież Niemcy chcieli odwalić za nich tak ważny element ich polityki? Dlaczego nie?

Otóż postawiona przez pana historyka teza brzmi tak: dla ONR-owców ważny jest katolicyzm a ten stawia wartość ludzkiego życia wyżej niż wartości narodowe i realizowana polityka. Tak więc zabijanym Żydom należy pomagać (a przynajmniej nie brać udziału w ich zabijaniu) a jak "ojczyznę wolną raczy zwrócić Pan" to znowu będzie można przystąpić do realizacji swojej polityki społecznej, w szczególności poprzez "wpieranie emigracji ludności niezasymilowanej".

Ot, takie ciekawe przemyślenie. Wypadało by abym poszukał nazwiska tego pana historyka - ale gdzieś to Uważam Rze się zapodziało.


Artykuł: http://uwazamrze.pl/2012/01/22261/kazdy-mial-swoja-bojowke/
Autor: Wojciech Jerzy Muszyński z IPN

Kategorie: polityka, historia, _blog


Słowa kluczowe: onr, antysemityzm, ŻZW, holokaust, ostateczne rozwiązanie


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

W imię innego

Kupiłem ...

W imię innego. Antysemicka twarz lewicy

Alain Finkielkraut

wydawnictwo: Sic!, Luty 2005
ISBN: 83-88807-64-1
liczba stron: 82
wymiary: 135 x 205 mm
okładka: miękka
tłumaczenie: Renata Lis

... i jest niezła.

Więcej niż samej treści Finkielkrauta jest tam wstępu Konstantego Geberta, ale to dobrze, bo pomaga on odczytać lepiej zapisane w kulturze zachodnioeuropeiskich intelektualistów rozważania.

Polecam: http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/398465


Kategorie: to czytam, Izrael, _blog


Słowa kluczowe: Izrael, antysemityzm


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
12 sierpnia 2006 (sobota), 20:30:30

Antysemicki "Przekrój"

Kto to napisał? Pożyteczny idiota? Miesza mu się Abraham z Mojżeszem, Syjon z Synajem - pewnie zamiast się uczyć chodził na manifestacje i krzyczał "Syjoniści do Syjamu".

Ale tak czy inaczej ten tekst jest antysemicki - manipulując faktami, mieszając skutni z przyczynami gość promuje irańskie rozwiązania typu "rozwiazaniem problemy pokoju na Bliskim Wschodzie jest likwidacja państwa Izrael". Szkoda.

Kres świętości Izraela

Wawrzyniec Smoczyński, Przekrój, 31/2006

Co powiedziałby Zachód, gdyby oddział muzułmańskich bojowników rozstrzelał z broni maszynowej 30 izraelskich dzieci? „Bezprecedensowy akt terroru”, „ludobójstwo budzące wspomnienia Holokaustu” – krzyczałyby zapewne zachodnie rządy. Gdy w niedzielę izraelskie bomby zabiły 34 libańskich dzieci, na Zachodzie krzyczały tylko media. Rządy zamilkły, a przyparte do muru zaczęły przebąkiwać o tragicznej pomyłce Izraela i przypadkowych ofiarach bombardowań. Hipokryzja zawsze była silną stroną Zachodu. Silną stroną Izraela jest to, że potrafi wykorzystać ją do własnych celów.

Widziałem niedawno piękne zdjęcie z izraelskiej strony frontu: na pierwszym planie rabini czytający Torę, w tle żołnierze przeładowujący katiuszę. Jedni w skupieniu modlą się nad świętą księgą, drudzy z wprawą opróżniają komorę wyrzutni z gorących łusek i ładują w ich miejsce kolejne pociski. Przekaz zdjęcia jest jasny: to wojna Żydów o starotestamentowe prawo do ziemi Izraela, wojna odwiecznie słuszna, uświęcona obietnicą daną Abrahamowi na górze Synaj przez samego Boga. W domyśle wojna także wasza, ludzie Zachodu, bo przecież wasze chrześcijaństwo bierze początek w naszej religii. Tylko czy Bóg pozwolił, by w jego imię zabito 34 śpiących dzieci? Który Bóg? A jeśli pozwolił, to czym, przepraszam, różni się dziś fundamentalizm Żydów mordujących w imię Jahwe, od fundamentalizmu muzułmanów wysadzających się w powietrze ku chwale Allaha?

Taktyka Izraela wobec Zachodu – z jednej strony szantaż historycznym poczuciem winy za bierność wobec Holokaustu, z drugiej instrumentalizacja religii, by w wojnie z Arabami przydać sobie moralnej wyższości i poparcia w świecie – przynosi efekty. Europa i Ameryka wciąż traktują Izrael jak państwo na specjalnych prawach, któremu więcej wolno, zasługujące na poparcie in blanco, od którego nie wypada niczego wymagać. Izrael chętnie korzysta z tych przywilejów, ale coraz częściej pokazuje, że na specjalnie traktowanie nie zasługuje. Bo armia, która masakruje 34 dzieci w sąsiednim kraju, nie różni się wiele od czeczeńskiego komanda ze szkoły w Biesłanie. A państwo, które oczyszcza ją z odpowiedzialności, jest moralnie równie karłowate co mocodawcy terrorystów z Hamasu i Hezbollahu.

Najlepsze, co Zachód może dziś zrobić dla Izraela, to zacząć traktować go jak normalny kraj. Stawiać mu te same wymagania co innym państwom i wyciągać konsekwencje z działań, za które potępia inne kraje. Izrael do tego dojrzał, skoro zachowuje się jak gracz na pełnych prawach. Nie dojrzał tylko Zachód, który od dwóch tygodni z milczącym przyzwoleniem obserwuje kolejne akty barbarzyństwa wobec cywilów i nie ma odwagi powiedzieć Żydom: „zaczynacie wyrządzać innym to samo, co wam kiedyś wyrządzono”.

Ale ten tekst dobrze pokazuje pewną alternatywę: albo na prawdę Bóg zawarł przymierzy z Abrahamem (i z Mojżeszem je potwierdził) i wtedy ta ziemia należy do Izraela albo nie zawarł i starotestamentowe teksty to zbiór kłamst, którymi nie należy się zajmować. Ale jeżeli Bóg rzeczywiście zawarł takie przymierze to lepiej nie przeciwiać się Bogu, lepiej być po Jego stronie.


Kategorie: obserwator, Izrael, antysemityzm, _blog


Słowa kluczowe: Izrael, antysemityzm, Przekrój


Komentarze: (1)

Janek G, October 16, 2006 11:29 Skomentuj komentarz


świetna strona dopiero zaczunam czytać ale jestem bod sporym wrazeniem tego co tu robicie, BRAVO!

ps.
Jeszcze jeden poważny meroytoryczny błąd pana Smoczyńskiego - siwadczący o tym że nie dokońca wie o czym pisze. Napisał "...na pierwszym planie rabini czytający Torę, w tle żołnierze przeładowujący katiuszę." tymczaesm IDF (armia Izraelska) nie posiada na swoim uzrbojeniu Katiuszy(są to rakiety produkowane w ZSRRw latach40' obecnie Hezbolla posługuje się rakietami wzorowanymi na tamtej produkcji).
Skomentuj notkę
5 sierpnia 2006 (sobota), 22:40:40

Refleksje bliskowschodnie

#1. Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad powiedział że "rozwiązaniem bliskowschodniego kryzysu byłoby zniszczenie Izraela". To sobie zachowuje w pamięci jakbym jeszcze kiedyś zapomniał, kto tu jest agresorem.

#2. Ciekawy układ, Hezbollach atakuje Izrael, Izrael wali po Hezbollachu a premier Libanu płacze, że mu Żydzi państwo psują. No niby psują ale co to za państwo, w którym oprócz armii może funkcjonować inna armia i do tego armia na tyle silna, aby zaatakować skutecznie inne państwo.

#3. Przestawie wierzyć w radarowe systemy naprowadzania na wyrzutnie rakiet. Jakby te systemy były skuteczne, a ponoć Izrael to potęga w elektronice mikrofalowej, w radarach, zabawkach wojskowych to niemożliwe byłoby aby dziś Hezbollach wystrzelił ponad 180 rakiet (najwięcej od początku wojny). Co tu jest grane? Wystrzelenie rakiety powinno od razu zdradzić położenie wyrzutni - to co za problem wystrzelić w to miejsce drugą rakietę, taką co trafia z dokładnością do 1 metra? A może nie ma takich? Chyba muszę poczytać nieco o tej technice wojskowej.

#4. Dziwnie długo trwa ta wojna. Musze sobie przypomnieć ile trwało szaronowe zajęcie południowego Libanu w 1981. A przecież teraz mają lepsze czołgi, mapy, GPSy, rakiety...

#5. Dalej widząc w powstaniu państwa Izrael palec boży i wypełnienie się biblijnych proroctw o powrocie coraz bardziej czuję, że po ludzku to tam nie ma i nie będzie rozwiązania. Dla Żydów Izrael to w tej chwili być albo nie być, dla Arabów (i po części świata islamskiego) sprawa honorowa a więc nie do pogodzenia.

Może czas na Mesjasza? Ahmadineżad wierzy w Mahdiego i tylko od jego serca zależy czy pod tym imieniem objawi mu się Mesjasz (po grecku Chrystus), czy też Antymesjasz (po grecku Antychryst - jak by nie było zapowiedziany przez Nowy Testament). Żydzi mniej lub bardziej oczekuą Mesjasza a coraz więcej z nich wie, że będzie nim nie kto inny jak Jezus Mesjasz zwany z grecka Chrystusem. Cóż więc dodać - Maranatha! Tylko czy jesteśmy gotowi?

#6. Piękne zdanie: "Krytycy Izraela w swoich ocenach nazbyt często koncentrują się na estetyce, zamiast na etyce." Zapisał je Tomasz P. Terlikowski, w artykule "Moralne oburzenie zamiast moralnej oceny wojny", Rzeczpospolita 180 (7474), 03.08.2006.

#7. Czy ja już gdzieś kiedyś napisałem, że antysyjonizm jest formą antysemityzmu a więc rasizmu? Pewnie nie, a przecież to stwierdzenie tak łatwo wykazać odwołując się do definicji. Syjonizm to ruch mający na celu (kiedyś) utworzenie państwa żydowskiego a w chwili obecnej utrzymanie go przy życiu. Antysyjonizm to krytyka tego ruchu odmawiająca prawa do istnienia państwa Izrael a więc odmawiająca Żydom prawa, które jest tak ważne dla innych narodów. Oczywiście krytyka może mieć swoje podstawy - np. aby stworzyć państwo musimy mieć dla niego miejsce tyle tylko, że dla Żydów miejscem nie może być Hiszpania (wygoniono), Anglia (wygoniono), Niemcy (wygoniono), Rosja (prześladowano), Polska ani nawet Madagaskar czy też Uganda. Nie może też być Ziemia Izraela bo przecież większosć Arabów uważa, że miejscem dla Żydów jest morze. Dlaczego jedna rasa może a inna nie może mieć państwa? W czym gorsi są Żydzi od Węgrów, Kubańczyków, Irlandczyków czy Szwedów? Chyba tylko tym, że ich wszędzie nie lubią. Antysyjonizm jest wiec rasizmem i już.


Kategorie: Izrael, _blog


Słowa kluczowe: Izrael, Liban, Iran, Ahmadineżad, Syjonizm, Antysemityzm


Komentarze: (1)

Paweł, August 10, 2006 11:44 Skomentuj komentarz


Panie Marcinie!!
Odnośnie #4 To nie tylko Izrael posiada nowoczesne technologie, druga strona konfliktu je posiada. Prawdopodobnie mniej chociaż My tego nie wiemy przypominam, że Hezbollah jest sponsorowany przez Iran, chyba nie muszę pisać co z tego wynika?!. Prosta analogia: Proszę sobie wyobrazić Zawody w skokach narciarskich i stawiamy obok siebie różne pokolenia. Z jednej strony Fortuna z drugiej Małysz. Oboje są w kombinezonach ze "swojej epoki" czy muszę mówić kto skoczy dalej?! Chyba nie. A teraz proszę dać Panu Fortunie taki sam ekwipunek jaki ma na sobie Pan Małysz. Prawdopodobnie wygra Małysz. Kolejny krok. Dajemy obydwu Panom takie same stroje i resztę ekwipunku, a do tego Pan Fortuna ma cały sezon na zaznajomienie się z nowym sprzętem i trening z nim. Tutaj już nie możemy jasno stwierdzić kto wygra. Ostatni krok (chociaż już tej wojny może nie dotyczyć). Pan Małysz zakłada strój z czasów Pana Fortuny i vice versa. Rezultat: Małysz spada z progu. Proszę sobie teraz wyobrazić Panie Marcinie, że w czasie nowych technologii przewagę daje nie samo posiadanie jej, ale zaznajomienie się z nią. A posiadają je obie strony i obie strony są w niej obeznane, gdyż obie strony zarówno Hezbollah jak i Izrael piorą się ile wlezie. Praktyka czyni mistrza.

Pozdrawiam
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.