15 października 2019 (wtorek), 03:34:34
Pierwsze konsekwencje niewłaściwego wyboru (Gen 3)
Przeanalizuję sobie dziś pierwsze (bo są jeszcze drugie - przekleństwa) konsekwencje pewnej decyzji opisanej w kluczowym miejscu Biblii, w 3 rozdziale Księgi Rodzaju. W tłumaczeni Biblii Tysiąclecia opisano to tak:
(6) Wtedy niewiasta (...) zerwała (...) owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią, a on zjadł. (7) A wtedy (#1a) otworzyły się im obojgu oczy i (#1b) poznali, że są nadzy; (#3) spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski.
(8) Gdy zaś mężczyzna i jego żona (#3a) usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie w porze powiewu wiatru, (#3b) skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu.
(9) Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go: Gdzie jesteś?
(10) On odpowiedział: Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się.
(11) Rzekł Bóg: Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść?
(12) Mężczyzna odpowiedział: Niewiasta, (...) dała mi owoc (...) i zjadłem.
Co zrobili (opis narratora w.6):
- niewiasta zerwała owoc,
- niewiasta skosztowała,
- niewiasta dała swemu mężowi, który był z nią,
- mężczyzna zjadł.
To samo, czyli co zrobili, wg Adama - w. 12:
- niewiasta dała mi owoc,
- zjadłem.
Pierwsze konsekwencje:
- otworzyły się im obojgu oczy,
- poznali, że są nadzy,
- spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski,
- gdy usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie w porze powiewu wiatru, skryli się wśród drzew ogrodu.
A dlaczego się tym zajmuję? Przez frazę: "usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie w porze powiewu wiatru" z której wnioskuję, że wtedy (w ogrodzie Eden):
- jak Pan Bóg spacerował to było słychać jego kroki,
- Pan Bóg przechadzał się po ogrodzie o określonej porze dnia.
Może ludzie i Pan Bóg mieli już jakiś swój zwyczaj, że o jakiejś porze Bóg się przechadzał i spotykał ich - tym razem jednak było inaczej skoro skryli się i Pan Bóg nie spotkawszy ich musiał zawołać mężczyznę.
Aby nie musieć gdzieś szukam zachowuję tu ten tak ważny rozdział w trzech dobrych tłumaczeniach, to trzecie to żydowski przekład Cylkowa.
Tekst biblijny w Biblii Tysiąclecia:
Rdz 3:1nn bt5
(1) A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta lądowe, które Pan Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty: Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu? (2) Niewiasta odpowiedziała wężowi: Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, (3) tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli. (4) Wtedy rzekł wąż do niewiasty: Na pewno nie umrzecie! (5) Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło. (6) Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią, a on zjadł. (7) A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski. (8) Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie w porze powiewu wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu. (9) Pan Bóg zawołał na mężczyznę i zapytał go: Gdzie jesteś? (10) On odpowiedział: Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się. (11) Rzekł Bóg: Któż ci powiedział, że jesteś nagi? Czy może zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem jeść? (12) Mężczyzna odpowiedział: Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem. (13) Wtedy Pan Bóg rzekł do niewiasty: Dlaczego to uczyniłaś? Niewiasta odpowiedziała: Wąż mnie zwiódł i zjadłam. (14) Wtedy Pan Bóg rzekł do węża:Ponieważ to uczyniłeś,bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i dzikich;na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni twego istnienia. (15) Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę,pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono ugodzi cię w głowę, a ty ugodzisz je w piętę. (16) Do niewiasty powiedział: Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą. (17) Do mężczyzny zaś [Bóg] rzekł: Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, z którego ci zakazałem, mówiąc: Nie będziesz z niego jeść - przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu: w trudzie będziesz zdobywał z niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia. (18) Cierń i oset będzie ci ona rodziła, a przecież pokarmem twym są płody roli. (19)W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz! (20) Mężczyzna dał swej żonie imię Ewa, bo ona stała się matką wszystkich żyjących. (21) Pan Bóg sporządził dla mężczyzny i dla jego żony odzienie ze skór i przyodział ich. (22) Po czym Pan Bóg rzekł: Oto człowiek stał się jak jeden z Nas: zna dobro i zło; niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki. (23) Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty. (24) Wygnawszy zaś człowieka, Bóg umieścił na wschód od ogrodu Eden cherubów i miecz z połyskującym ostrzem, aby strzec drogi do drzewa życia.
Tekst wg tłumaczenia Uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej:
Rdz 3:1nn ubg
(1) A wąż był bardziej przebiegły niż wszystkie zwierzęta polne, które PAN Bóg uczynił. Powiedział on do kobiety: Czy Bóg rzeczywiście powiedział: Nie wolno wam jeść ze wszystkich drzew tego ogrodu? (2) I kobieta odpowiedziała wężowi: Możemy jeść owoce z drzew tego ogrodu; (3) Ale o owocu drzewa, które jest pośrodku ogrodu, Bóg powiedział: Nie będziecie z niego jeść ani go dotykać, abyście nie umarli. (4) I wąż powiedział do kobiety: Na pewno nie umrzecie; (5) Ale Bóg wie, że tego dnia, gdy z niego zjecie, otworzą się wasze oczy i będziecie jak bogowie znający dobro i zło. (6) A gdy kobieta spostrzegła, że owoc drzewa był dobry do jedzenia i miły dla oka, a drzewo godne pożądania dla zdobycia wiedzy, wzięła z niego owoc i zjadła; dała też swemu mężowi, który był z nią; i on zjadł. (7) I otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy. Spletli więc liście figowe i zrobili sobie przepaski. (8) Wtedy usłyszeli głos PANA Boga chodzącego po ogrodzie w powiewie dziennym. I Adam, i jego żona ukryli się przed obliczem PANA Boga wśród drzew ogrodu. (9) I PAN Bóg zawołał na Adama, i zapytał go: Gdzie jesteś? (10) On odpowiedział: Usłyszałem twój głos w ogrodzie i zląkłem się, gdyż jestem nagi, i ukryłem się. (11) Bóg zapytał: Kto ci powiedział, że jesteś nagi? Czy zjadłeś z drzewa, z którego zakazałem ci jeść? (12) Adam odpowiedział: Kobieta, którą mi dałeś, aby była ze mną, ona dała mi z tego drzewa i zjadłem. (13) PAN Bóg zapytał kobietę: Co zrobiłaś? I odpowiedziała kobieta: Wąż mnie zwiódł i zjadłam. (14) Wtedy PAN Bóg powiedział do węża: Ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wśród wszelkich zwierząt polnych. Na brzuchu będziesz się czołgać i proch będziesz jeść po wszystkie dni swego życia. (15) I wprowadzę nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem. Ono zrani ci głowę, a ty zranisz mu piętę. (16) A do kobiety powiedział: Wielce pomnożę twoje cierpienia i twoje poczęcia, w bólu będziesz rodzić dzieci. Twoje pragnienie będzie ku twemu mężowi, a on będzie nad tobą panować. (17) Do Adama zaś powiedział: Ponieważ usłuchałeś głosu swojej żony i zjadłeś z drzewa, o którym ci przykazałem, mówiąc: Nie będziesz z niego jadł – przeklęta będzie ziemia z twego powodu, w trudzie będziesz z niej spożywać po wszystkie dni twego życia. (18) Ona będzie ci rodzić ciernie i oset i będziesz spożywał rośliny polne. (19) W pocie czoła będziesz spożywał chleb, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo jesteś prochem i w proch się obrócisz. (20) I Adam nadał swojej żonie imię Ewa, bo ona była matką wszystkich żyjących. (21) I PAN Bóg sporządził dla Adama i jego żony odzienie ze skór i przyodział ich. (22)Wtedy PAN Bóg powiedział: Oto człowiek stał się jak jeden z nas, znający dobro i zło. Wygnajmy go więc, aby nie wyciągnął swej ręki i nie wziął z drzewa życia, by jeść i żyć na wieki. (23) PAN Bóg wydalił go więc z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię, z której został wzięty. (24)Tak wygnał człowieka i postawił na wschód od ogrodu Eden cherubinów i płomienisty miecz obracający się we wszystkie strony, aby strzegły drogi do drzewa życia.
Przekład żydowski Cylkowa:
Rdz 3:1nn cyl
(1) A wąż był chytry, bardziej niż wszelki zwierz dziki, który był uczynił Wiekuisty Bóg; i rzekł do niewiasty: „Alboż powiedział także Bóg: Nie pożywać wam z żadnego drzewa ogrodu?” (2) I rzekła niewiasta do węża: Z owocu drzew ogrodu pożywać możemy. (3) Tylko z owocu drzewa, co w pośrodku ogrodu, rzekł Bóg: „nie pożywajcie z niego i nie dotykajcie się go, - abyście nie umarli”. (4) I rzekł wąż do niewiasty: „Umrzeć nie umrzecie”. (5) Ale wie Bóg, iż dnia, którego pożywać zeń będziecie, otworzą się oczy wasze i staniecie się jako Bóg, poznawającymi dobre i złe”. (6) I widząc niewiasta, że smacznem jest drzewo ku spożyciu, że rozkoszą jest dla oczu, a uroczem drzewo do oglądania, wzięła z owocu jego i jadła, i dała też mężowi swojemu przy sobie i jadł. (7) I otworzyły się oczy obojga, i poznali, że są nagimi! I spletli liście figowe, i poczynili sobie przepaski. (8) I usłyszeli głos Wiekuistego Boga, rozlegający się po ogrodzie, z powiewem dziennym; i skrył się człowiek i żona jego przed obliczem Wiekuistego Boga, między drzewa ogrodu. (9) I zawołał Wiekuisty, Bóg, człowieka, i rzekł do niego: „Gdzie jesteś?” (10) I rzekł: „Głos Twój słyszałem w ogrodzie, i uląkłem się, bo nagi jestem, i skryłem się”. (11) I rzekł: „Któż powiedział ci, że nagi jesteś? Czyż z drzewa, o którem ci przykazałem nie jeść z niego, jadłeś?” (12) I rzekł człowiek: „Niewiasta, którą umieściłeś przy mnie, ona to dała mi z drzewa, i jadłem”. (13) I rzekł Wiekuisty, Bóg, do niewiasty: „Cóżeś ty uczyniła!” I rzekła niewiasta: „wąż skusił mnie i jadłam”. (14) I rzekł Wiekuisty, Bóg, do węża: „Żeś uczynił to, przeklętym bądź z pomiędzy wszelkiego bydła i wszelkiego zwierza dzikiego; na brzuchu twoim czołgać się będziesz, i prochem się żywić, po wszystkie dni życia twojego. (15) A nienawiść wzniecę między tobą, a niewiastą, i między nasieniem twojem, a nasieniem jej; ono porazi ci głowę, a ty mu porazisz piętę!” (16) Do niewiasty rzekł: „Wielce, wielce pomnożę męki brzemienności twojej; w bólach rodzić będziesz dzieci; a do męża twego żądza twoja, a on panować będzie nad tobą.” (17) A do Adama rzekł: „Żeś usłuchał głosu żony twojej, a jadł z drzewa, o którem ci przykazałem mówiąc: nie będziesz jadł z niego; przeklętą niech będzie ziemia gwoli tobie, w utrapieniu żywić ci się z niej, po wszystkie dni żywota twojego. (18) A cierń i oset rodzić ci będzie, a żywić ci się zielem polnem. (19) W pocie oblicza twego będziesz pożywał chleb, aż powrócisz do ziemi, bo z niej wziętym jesteś; bo prochem ty, i w proch się obrócisz!” (20) I nazwał Adam imię żony swojej: Chawa, gdyż ona stała się matką wszystkich żyjących. (21) I sprawił Wiekuisty, Bóg, Adamowi i żonie jego szaty skórzane, i przyodział ich. (22) I rzekł Wiekuisty, Bóg: „Oto człowiek stał się jako jeden z Nas, co do wiedzy dobrego i złego. A teraz może sięgnie ręką swoją i weźmie także z drzewa życia i spożyje, aby żył na wieki..!” (23) I wydalił go Wiekuisty, Bóg, z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię, z której wzięty. (24) I tak wygnał człowieka; i usadowił na wschód od ogrodu Eden Cherubów, i płomienny miecz, wirujący, dla strzeżenia drogi do drzewa życia.
Komentarze: (1)
I znowu mam pytanie: z którego drzewa Ewa zjadła, bo wychodzi jednak, że z drzewa życia (choć przekonana była, że z drzewa poznania). Tak więc nie w owocu jest problem, ale w posłuszeństwie.
Skomentuj notkę