Bełkot (zabawa w słowa)
- Definicja:
-
Bełkot to niezrozumiała, niewyraźna mowa, używanie w wypowiedzi nieartykułowanych dźwięków, którym trudno nadać sens.
Bełkot to również pozbawiony sensu, niezrozumiały tekst, zawiła lub nawet sprzeczna wypowiedź.
Przemyślenia i obserwacje:
- Diabeł lubi bełkot. Pomaga mu to w osiąganiu przez osoby pozornego porozumienia, w czyli nieporozumienia.
- Unia Europejska posługuje się w swoich dokumentach bełkotem. Bardzo wiele osób zaangażowanych w projekty unijne, w zarządzanie, w politykę ma tego świadomość, akceptuje to i co gorsza nauczyła się z tym żyć.
- Pamiętam, że przed przystąpieniem Polski do Traktatu Lizbońskiego ściągnąłem ten dokument chcąc go przeczytać. Oczywiście był po polsku. Ściągnąłem. O ile pamiętam składał się z ponad 150 plików PDF, z których wiele miało więcej niż 300 stron, ale zdarzały się też takie krótsze, po stron 30. Z jednego z nich dowiedziałem się, że Grecja, w dziedzinie jakiegoś sera ma jakieś specjalne prawo i że jest to tak ważne, że Wysokie Układające się Strony, zważywszy że ... - Nawet jeżeli było to ważne, to dla mnie, który miał się opowiedzieć - za lub przeciw całość stanowiła bełkot!
- Bełkot, przez swoją niejednoznaczność uniemożliwia stosowanie sprawiedliwości. I to jest ważne!
- Bełkot utrudnia poznanie prawdy, dochodzenie do niej, a już na pewno utrudnia wspólne poznanie prawdy i wspólne do niej dochodzenie.
Dopiski, lato '2024:
- Dzieci gdy jeszcze nie potrafią mówiąc go gaworzą. Uczą się używać aparatu mowy, wydają dźwięki, obserwują reakcje dorosłych osób aby nauczyć się komunikować.
- W bełkocie (aby pozbyć go negatywnych powiązań zwanym gaworzeniem) dzieci nie ma nic złego. Po prostu to dzieci. To ich przywilej. Ale jak ktoś dorosły i bełkocze to już jest źle. Miał dorosnąć a w dziedzinie komunikacji nie dorósł.
- Czasem widzę jak niektórzy chrześcijanie używają daru języków - jak dzieci. Jak dla mnie to objaw duchowej niedojrzałości a nie duchowego rozwoju.
Kategorie: obserwator, polityka, ue, zabawa w słowa, _blog, fiki, fikisłowa, fikipedia
Słowa kluczowe: unia, dofinansowania, poig, bełkot, słowa, fiki
Komentarze: (1)
wojtek, May 10, 2017 19:03 Skomentuj komentarz
I jeszcze "dar języków". Niektóre osoby używają bełkotu w modlitwie (?) wspólnej lub publicznej uważając, że to jest dar od Pana Boga podczas gdy ja odbieram to jako diabelstwo.


Ciekawe czy ktoś zaczął badać już negatywny wpływ funduszy unijnych na gospodarkę i społeczeństwo naszego kraju. Że taki wpływ jest wielu nie muszę przekonywać, choć temat jest tabu, Unia jest świętością, której krytykować nie wolno a to, że psioczenie wśród ludzi jest faktem podkreśla tylko hipokryzję w jakiej przyszło nam żyć.