Słowo kluczowe: prostytucja


2 stycznia 2004 (piątek), 12:06:06

Doktory ...

1. Kawał

Lord do Hrabiny:
- Pani, czy oda mi się pani za milion funtów?
- Za milion funtów? Tak Lordzie.
- A za 15 funtów?
- Ależ Lordzie, za kogo mnie pan uważa?
- Za kogo uważam to już ustaliliśmy, teraz tylko targujemy się o cenę.

2. Z telewizji

"Nie damy się kupić, a zwłaszcza za 15zł" powiedział lekarz, członek Porozumienia Zielonogórskiego dla dziennikarzy telewizji Polsat. Wypowiedź dotyczyła leczenia pacjentów przez nieposiadających kontraków z NFOZ-em lekarzy. Tych lekarzy nie da się kupić, a zwłaszcza nie da się ich kupić za 15zł!

(Informacje, 31 grudnia 2003, godzina 18.oo)

3. Pacjenci

"Ludzie, chowajta się! chowajta! doktory jadą, będą do szpitala zabierać!"

Maria Dąbrowska, "Noce i dnie", epidemia tyfusu w majątku Serbinów.

4. Dualizm

  1. Można powiedzieć, że lekarz to zawód jak każdy inny, a więc komuś kto jest lekarzem, za jego prace należy się opłata. Przecież na codzień postępujemy tak z malarzami, mechanikami samochodowymi, prawnikami. Więcej, skoro to zawód jak każdy inny to należy wprowadzić normalne mechanizmy rynkowe, konkurencje, wolność zawodu, swobodne kształtowanie cen.

  2. Można też powiedzieć, że lekarz to służba, gdyż człowiek chory to człowiek w wielkiej potrzebie, dużo większej niż potrzeba pomalowania mieszkania, naprawienia samochodu czy napisana pisma adwokackiego. W takie potrzebie może pomóc lekarz.

    Ta szczególna potrzeba człowieka chorego bierze się z dwóch elementów:

    • człowieka chorego najczęściej coś boli a czasem nawet boli bardzo - dyskomfort spowodowany chorobą powoduje, że chcemy z niej uciec;

    • często człowiek jest bliżej śmierci niż człowiek zdrowy a ponieważ ludzie lubią żyć, to od śmierci również starają się uciec.

    Oba te elementy zahaczają o metafizykę co powoduje, że zawód lekarza tym bardziej przestaje być zawodem a zaczyna służbą.

  3. Tak więc lekarz to szczególny zawód albo szczególna służba. I ten dualizm jest jakże często wykorzystywany przez polityków, lekarzy-polityków i samych lekarzy. Jak jest w danej chwili wygodniej, tak mówią. Co jest bardziej korzystne - tak czynią. Szkoda.

5. Cytat z apokalipsy

I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni jego ludem, a On będzie Bogiem z nimi. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już odtąd nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły.

(Apokalipsa 21.1nn za Biblią Tysiąclecia)


6. O reformie

Pisałem kiedyś o tym gdzie się zgubiły pieniądze przeznaczone na leczenie. Notka Reformy w ochronie zdrowia z 10 października 2003 r.


Kategorie: etyka, _blog


Słowa kluczowe: prostytucja, etyka, moralność, reforma, ochrona zdrowia, kasa chorych, NFOZ


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
24 czerwca 2003 (wtorek), 09:47:47

O paniach stojących przy drodze

Dialog z hG na trasie Warszawa-Katowice:

- Popatrz, czy nie lepiej jakby zalegalizować prostytucje? Nie mielibyśmy tego ....

- Ale to jest złem.

- No tak, ale jakby zalegalizować to nie było by tych alfonsów, mafiozów; dziewczyny

zrobiły by sobie związki zawodowe, spółdzielnie pracy, miały by badania lekarskie. Ile zła dzieje się przez to, że one tu tak stoją. Ile chorób! A porwania dla pieniędzy, zmuszanie ich?

- Czy chcesz zatem aby prawnie dozwolono coś co uważasz, że jest złe?

- Przecież tego nie da się ograniczyć! To zawsze było i zawsze będzie a legalizując uporządkuje się to i będzie mniej zła - będzie lepiej!

- Tylko, że wtedy zrobisz to, że nazwiesz zło dobrem. Legalizujesz, powiesz, że można, że wolno, że to jest dobre.

- No tak, ale mniejsze zło.

- A co jest większym złem: choroby, porwania, mafia i wszystkie nieprzyjemne konsekwencje grzechu czy też to, że nazywamy zło dobrem?

Komentarze z hotelu:

  1. Grzech rodzi grzech. Z rozpusty jednych bierze się stręczycielstwo drugich i zbrodnie trzecich. Wszystko to rodzi cierpienia kolejnych, nawet tych nie zaangażowanych w te pierwsze i drugie grzechy.

    Tak już jest - grzech rodzi grzech i cierpienie i nie da się ograniczyć tego cierpienia poprzez kontrolowanie grzechu. Jedyne co można to go przerwać. Przerwać ten łańcuch i nie grzeszyć. Ale czy tak się da?

  2. Nazwanie dobrem zła albo tylko wprowadzenie pojęcia mniejszego zła całkowicie niszczy każdy system etyczny. Niszczy, gdyż tworzy dziurkę, przez którą przeciągać będziemy kolejne przypadki, kolejne sytuacje a dziurka się będzie powiększać, powiększać, powiększać ....
  3. Kłamstwo jest korzeniem wszelkiego zła. W przekręcaniu pojęć widać to bardzo wyraźnie.

Kategorie: etyka, _blog


Słowa kluczowe: etyka, prostytucja, seks, sex, prawo, moralność


Komentarze: (2)

anonim, May 18, 2008 17:39 Skomentuj komentarz


W ciekawym artykule wyczytałem, że władze Amsterdamu zaczęły walczyć z burdelami w centrum miasta. Włodarze miasta zauważyli, że coś co od wielu lat jest legalne, oficjalne, opodatkowane i kontrolowane nie jest dobre. Dziwne - takie myślenie w liberalnej Holandii? A jednak.

Scalak, January 7, 2011 14:17 Skomentuj komentarz


Nie trzeba daleko szukać. W Warszawie za czasów śp. Lecha Kaczyńskiego też wiele agencji towarzyskich zostało zlikwidowanych a na większości wylotówkach z Warszawy pojawiły się panie które eksponowały swoje wdzięki, w mrozie, deszczu, a podczas obsługi klienta nie mogły się skupić bo po kilkunastu klientach wszystko je swędziało.
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.