17 lipca 2013 (środa), 18:56:56
Winien i ma, albo Informator Ekonomiczny
"Winien i ma" to (prawie)codzienna audycja radiowa Wiktora Legowicza puszczana w Trójce chyba od lat 80-tych. I już pierwszy błąd - sprawdzam... Okazuje się, że to się nie nazywa "Winien i ma" tylko "Informator ekonomiczny" i teraz prowadzi to Wiktor Legowicz ale wcześniej (jak podaje Wikipedia) prowadził ktoś inny i była to audycja o "absurdach gospodarczych PRL-u". PRL-u? Tak PRL-u czasu przemian, więc złe były braki sznurka do snopowiązałek (wiadomo - gospodarka planowa) ale dobre był kapitał polonijny i prywatyzacja poprzez spółki w czasach premierów Messnera i Rakowskiego. Potem plan Barlecowicza, kapitalizm, bierzcie swoje sprawy w swoje ręce bo teraz już wolno.
No dobrze, nie ważne jak się nazywa ważne o co mi chodzi. A chodzi mi o to, że ostatnio kilka razy miałem okazję posłuchać tej audycji i delikatnie mówiąc się wkurzyłem przekazywanymi tam treściami. Postanowiłem więc podejść bardziej krytycznie i wysłuchać dokładniej, a ponieważ wtedy na Dwójce leci w tym czasie powieść to wymagało to jednak pewnego poświęcenia. Posłuchałem więc i mój wniosek był taki: że nie zgadzam się praktycznie z każdym zdaniem tego, co w tej audycji się promuje. Nie zgadzam się całym sobą, moje ciało, duch i umysł mówią nie, a przecież jako wychowany na Trójce, po przemianach 89 roku na tej właśnie audycji uczyłem się kapitalizmu, ekonomi, tego o co chodzi w gospodarce ale też w zdrowym rozsądku zarządzania. Co jest? Co się ze we mnie zmieniło, że światopoglądowo z prezentowaną w Trójce ideologią tak bardzo się nie zgadzam?
Stwierdzam, że audycja ta nie ma żadnych cech edukacyjnych (a kiedyś miała) a jedynie propagandowe. I to propaganda w najczystszym stylu: ironia, szyderstwo, półprawdy i mimo iż audycja prowadzona jest na zasadzie dwugłosu mamy do dyspozycji dwa sprzeczne głosy opisujące tą samą rzeczywistość (szkoła Wyborczej się kłania jak nic). A więc dopłaty do rolnictwa są super, bo dzięki nim mamy ekologiczne jajka, premier ma dbać aby była ciepła woda w kranie, a jak babcia nie ma na leki to zła jest ustawa o NFZ albo szara strefa co nie chce płacić na ZUS. Do tego jeszcze wszystko się pięknie zmienia na lepsze (autostrady i koleje) bo są inwestycje unijne, a gdy ich zabraknie to innowacyjni studenci nie będą mogli swych start-upów otwierać, np. takich co to wspierają handlowanie na giełdach jakimś niewidzialnym CO2. Na szczęście jest już nowa "perspektywa finansowa" więc spokojnie, wszystko jest po stronie "ma" a winien? Nikt nie winien.
I nawet nie chodzi mi o to, że audycja ta w jakiś sposób wspiera ekipę Tuska - nie, chodzi mi o to, że przedstawia świat zupełnie jak serwis "Młodzi wykształceni z wielkich ośrodków miejskich". Ogłupianie, zrzucanie odpowiedzialności, bezmyślność.
Jeżeli do tego ma służyć radio publiczne to jeszcze abonament radiowy przestanę płacić, bo lewactwo Dwójki (tak, tak - nie żartuję, ta stacja też już jest lewacka) za chwile sprawi, że radia też przestanę słuchać a w samochodzie mam służbowe, odtwarzające CD albo nastawione na "Katolicki Głos w Moim Samochodzie" co niekatolikowi o tyle pomaga, że jak się w radio modlą to jeździe nieco wolniej.
Komentarze: (0)
Skomentuj notkę