Kategoria: usa


15 lutego 2025 (sobota), 10:32:32

Ważna wypowiedź polityczna

Fragment historycznego przemówienia JD Vance'a w Monachium:

,,Zagrożeniem, które najbardziej mnie martwi w kontekście Europy, nie jest ani Rosja ani Chiny, ale niebezpieczeństwo, które wychodzi od wewnątrz - czyli wycofywanie się Europy ze swoich najbardziej fundamentalnych wartości, dzielonych ze Stanami Zjednoczonymi".

Mocne słowa i bardzo potrzebne, taka garść piasku prawdy, sypnięta w oczy wszystkich tusków Europy. Muszę jednak dodać, że bacznie przyglądając się wydarzeniom na arenie międzynarodowej, nie mogę nie uciec od refleksji, że w ostatnich latach Stany Zjednoczone niszczyły te wartości jeszcze szybciej niż Europa, a rak marksizmu rozprzestrzeniał się na resztę świata najszybciej właśnie z Ameryki. Ale choć mam wiele zastrzeżeń do polityki Trumpa (zwłaszcza odnośnie stosunków z Izraelem i stronniczego podejścia w sprawie konfliktu z Palestyną), to bardzo mnie cieszy, że zapowiada się na mocny odwrót od neomarksizmu i jest szansa, że nadchodzą dla tego raka ciężkie czasy.

,,Uderzyło mnie, że były europejski komisarz wystąpił w telewizji i zdawał się być zachwycony, że rumuński rząd anulował wybory. Ostrzegł, że jeśli sprawy nie pójdą według planu, to samo może wydarzyć się w Niemczech".

Cóż, w Polsce również rząd robi sobie jaja z demokracji i praworządności, a ,,nasz" premier publicznie przyznaje, że tam gdzie mu to wygodne, nie zamierza przejmować się takimi pierdołami jak: obowiązujące prawo. Bo prawo to On. Bo prawo to ci, którzy JEGO ZDANIEM mają rację. I nie muszą jej udowadniać, ważne, że są przekonani, że ją mają - a to usprawiedliwia absolutnie wszystko, co robią. Tak więc my, Polacy, nie musimy się oglądać na Rumunię, Białoruś ani inne kraje, żeby obserwować jak demokraci robią sobie jaja z demokracji.

,,Spoglądam na Brukselę, gdzie europejscy komisarze ostrzegają, że zamierzają zamknąć media społecznościowe w czasie społecznych niepokojów - w momencie gdy dostrzegą coś, co zakwalifikują jako mowę nienawiści".

A nasz nierząd zapowiada wprowadzenie ustaw dających w zasadzie nieograniczony immunitet ideologii LGBT, co w praktyce oznacza, że właściwie każda, nawet najbardziej kulturalna i merytoryczna krytyka pod ich adresem, może być traktowana jako pełna uprzedzeń mowa nienawiści. Ludzie z tych środowisk będą mogli wyzywać patriotów od faszystów, lidzi wierzących od katoli z ciemnogrodu, ale w ich stronę nie wolno będzie nic nawet odwarknąć, żeby nie zakłócać ich prawa do swobodnej ekspresji opinii.

,,Wygląda to dla nas coraz bardziej jak stare, głęboko zakorzenione interesy kryjące się za brzydkimi słowami z czasów Związku Radzieckiego, takimi jak dezinformacja, którym po prostu nie podoba się myśl, że ktoś o alternatywnym punkcie widzenia mógłby wyrazić odmienną opinię, albo, nie daj Boże, zagłosować w inny sposób, albo, co gorsza, wygrać wybory".

U nas wykorzystuje się nawet największą w kraju, zinstytucjonalizowaną i upolitycznioną ORGANIZACJĘ CHARYTATYWNĄ (!!!) do wpływania na wynik wyborów najbardziej brudnymi i odrażającymi metodami, żeby - broń Boże - wyborów nie wygrali ci, którzy zdaniem komunistów i ich dzieci: ,,nie powinni".

,,Wierzyć w demokrację oznacza rozumieć, że każdy z naszych obywateli ma swój rozum i ma głos. A jeśli nie będziemy słuchać tego głosu, nawet nasze najbardziej udane starania niewiele przyniosą. Jak powiedział kiedyś papież Jan Paweł II, jeden z najbardziej niezwykłych orędowników demokracji na tym czy innym kontynencie: „nie lękajcie się”. Nie powinniśmy bać się naszych ludzi, nawet jeśli wyrażają poglądy niezgodne z ich przywództwem. Dziękuję wszystkim. Powodzenia dla Was wszystkich. Niech was Bóg błogosławi."

Takie słowa musiały zapiec ich w dupska najbardziej. Stąd taka nerwowa reakcja Tuska. Stąd taka nerwowa reakcja ,,Wyborczej", TVN i wszystkich lewackich mediów, w Polsce i na świecie. Tego bali się najbardziej po zwycięstwie Trumpa: że ich skostniały, skutecznie zabetonowany monopol na ,,prawdę i rację", osłabnie. Pojawią się na nim pęknięcia. Ludzie będą mieli dostęp do poznania innych opinii, do drugiej strony medalu - i będą mieli możliwość zweryfikowania, która wersja rzeczywistości jest bardziej prawdziwa, bardziej sprawiedliwa, bardziej uczciwa.

A dla manipulatorów i propagandystów, którzy dążyli do bezwarunkowej hegemonii - taka sytuacja, gdy będą musieli brać udział w walce na argumenty, których nie mają - to najmroczniejszy ze wszystkich koszmarów.

 

 

 


Kategorie: _blog, polityka, usa


Słowa kluczowe: Trump


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
W:1
14 lutego 2025 (piątek), 18:15:15

Dugin o porozumieniu Putina z Trupem

Piotr takie coś opublikował:

Negocjacje Putina z Trumpem bez udziału UE i Ukrainy są niewątpliwie przełomem. Obaj światowi przywódcy mają wiele do omówienia. W ich rękach leżą losy ludzkości. Ukraina w tym kontekście jest tylko szczegółem. Dla Trumpa, nie dla nas. Dla nas jest to najważniejsza rzecz w tej chwili. Nie potrzebujemy łaski Trumpa, potrzebujemy Zwycięstwa. Nikt nam go nie da w prezencie. Putin i Trump raczej nie osiągną porozumienia w sprawie Ukrainy. Ale z pewnością omówią ogólne zarysy wielobiegunowego Świata Wielkich Mocarstw.

W tej dyskusji jest miejsce dla Chin i Indii. Główna konfiguracja nowego świata zostanie utworzona pomiędzy tymi czterema Państwami-Cywilizacjami.
Wierzę, że Putin i Trump będą rozmawiać nie tylko o losie Ukrainy, ale także o losie Europy. To kolejny ślad liberalnego globalizmu, którym Wielkie Mocarstwa muszą się zająć. Jeśli Trumpowi udało się przeprowadzić operację zmiany reżimu w Stanach Zjednoczonych, jak trudne może być zmienienie elity europejskiej? Muszą tylko wysłać tam Elona Muska z dodatkowymi uprawnieniami. Zełenskiego można usunąć jeszcze łatwiej.

Rosja jest tutaj ważnym graczem. Świat Wielkich Mocarstw jest nie do pomyślenia bez Europy. W innych częściach świata kluczową rolę odgrywają Chiny i Indie. W Europie — USA i Rosja.
Więc Putin i Trump zadecydują o losie Europy (UE może zostać rozwiązana). Ale będą też rozmawiać o Bliskim Wschodzie, Azji Południowo-Wschodniej, BRICS (I uważają, że w odpowiedzi na miłe zaproszenie G7 Putin mógłby zaprosić USA do przyłączenia się do BRICS) i wiele więcej.

Aleksander Dugin

Przemyślenia:

  • Bardzo ważny tekst. Widać w nim demonizm elit Rosji, choć pewnie nie tylko Rosji. Z tej wypowiedzi wynika, że imperia, mocarstwa nie są tworzone od dołu, z ludzi i przez ludzi tylko od góry, przez istoty duchowe, które realizują swoje cele i swoje polityki w których ludzie niewiele znaczą (-> Hiob 4:17).
  • Ale do czasu. Pan Jezus po to został człowiekiem aby ludzi uratować a świat zbuntowanych istot duchowych będzie istniał do czasu.
  • Już niedługo. Szkoda tylko Putinów i Dyginów, oraz innych wielkich, królów, imperatorów co zamiast szukać Boga oddali się demonom. Szkoda, bo za nich Pan Jezus też umarł. Ale widać, nie wszyscy chcą być z Bogiem, i nie wszyscy muszą być z Bogiem.

Kategorie: polityka, _blog, rosja, usa


Słowa kluczowe: usa, ukraina, wojna


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.