Notki z roku 2013 i miesiaca numer 8


4 sierpnia 2013 (niedziela), 16:48:48

Ślady krwi (to czytam)

cytat:

Tak na marginesie, cenie postawę pewności i nie jestem bezkrytycznym wielbicielem popularnej postawy wątpienia. Pewność jest obecne wyśmiewana, pogardzania. Zwłaszcza byli komuniści zamienili się w chodzące znaki zapytania. Zwalczają pewność równie ortodoksyjnie jak kiedyś wątpliwości. Kiedys wydawali wyroki za zadanie najbardziej niewinnego pytania, dzisiaj terroryzują za pomoco obowiązkowych wątpliwości ludzi, którzy są pewni swojej wiary, swoich zasad czy tożsamości. Przed ludźmi pewnymi swoich przekonań ostrzegają społeczeństwo, krzycząc historycznie, że to niebezpiecznie fanatycy.

Fascynująca książka. Ale nie należy sie przy niej spieszyć, bo skoro pisał ją poeta to można, a nawet należy rozkoszować się słowem. Ale ostrzegam - to nie jest książka dla młodzieży, no chyba, ze w kolejnym wydaniu uzupełnią ją o przypisy, których będzie więcej niż treści.

Ślady krwi

Jan Polkowski

ISBN: 978-83-7595-561-3
Wydawnictwo: m
Kraków, 2013
Wymiary: 165 x 235 mm
Stron: 440
Cena: 37,49-

Kategorie: To czytam, _blog


Słowa kluczowe: Polkowski, ślady krwi


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
5 sierpnia 2013 (poniedziałek), 22:32:32

Od pitupitu na temat Woodstock

Po tym jak na Woodstock Miecugow dostaw w trwarz od jednego z uczestników pojawiły się wypowiedzi sugerujące, że to pewnie prawidowiec, faszysta, kaczysta, pisowiec, narodowiec albo i sam kowrwin. Pan Chełstwowski napisał, że należy prezencyjnie zadziałać, bo co prawda jeszcze nie widać, że to faszyzm, ale jak zobaczymy to będzie za póżno.

Co by było, gdyby na stronie redakcyjnen Gazety Wyborczej pojawił się taki oto komentarz np. pana Blumsztajna?

Ślepa przemoc panoszy się na rzekomo pokojowej imprezie Jurka Owsiaka.

Pitu Pitu, 11 godz. temu, czyli gdzieś około 5 sierpnia 2013 roku po Chrystusie

Na oczach przyglądających się biernie tysięcy ludzi pobito znanego z liberalnych poglądów dziennikarza telewizyjnego Grzegorza Miecugowa. Nikt z widzów nie interweniował. Dopiero po fakcie na zdarzenie zareagowała ochrona.

Lata społecznego pobłażania i bezczynności państwa doprowadziły do tego, że festiwal oficjalnie głoszący hasło „Przyjaźń, Miłość, Muzyka” zaczął przyciągać i gromadzić wokół siebie niebezpiecznych ekstremistów.

Nie możemy godzić się na dalszą eskalację politycznego bandytyzmu. Dziś bezkrytyczni wielbiciele Jerzego Owsiaka biją ludzi o nieodpowiadających im poglądach na swoim festiwalu, jutro wyjdą na ulice naszych miast i załomoczą do drzwi naszych domów. Dziś woodstockowicze publicznie spoliczkowali lubianego dziennikarza - do czego będą zdolni w przyszłym roku, zachęceni naszą bezczynnością?

Nie będziemy zasługiwać na demokrację, jeżeli nie będziemy gotowi obronić jej przed szaleńcami.

Pamiętajmy – wolności nikt nie dał nam raz na zawsze!

Ale nie ma takiego komentarza. To tylko kawałek z wpisu Pitu Pitu na Fejsie, który w całości wyglądał tak ładne, że muszę ją zachować, bo jest piękny. To przykład na epistemologię współczesności:

Pitu Pitu na Fejsie, 11 godz. temu, czyli gdzieś około 5 sierpnia 2013

Ślepa przemoc panoszy się na rzekomo pokojowej imprezie Jurka Owsiaka.

Na oczach przyglądających się biernie tysięcy ludzi pobito znanego z liberalnych poglądów dziennikarza telewizyjnego Grzegorza Miecugowa. Nikt z widzów nie interweniował. Dopiero po fakcie na zdarzenie zareagowała ochrona.

Lata społecznego pobłażania i bezczynności państwa doprowadziły do tego, że festiwal oficjalnie głoszący hasło „Przyjaźń, Miłość, Muzyka” zaczął przyciągać i gromadzić wokół siebie niebezpiecznych ekstremistów.

Nie możemy godzić się na dalszą eskalację politycznego bandytyzmu. Dziś bezkrytyczni wielbiciele Jerzego Owsiaka biją ludzi o nieodpowiadających im poglądach na swoim festiwalu, jutro wyjdą na ulice naszych miast i załomoczą do drzwi naszych domów. Dziś woodstockowicze publicznie spoliczkowali lubianego dziennikarza - do czego będą zdolni w przyszłym roku, zachęceni naszą bezczynnością?

Nie będziemy zasługiwać na demokrację, jeżeli nie będziemy gotowi obronić jej przed szaleńcami.

Pamiętajmy – wolności nikt nie dał nam raz na zawsze.

Od którego momentu zaczęliście zastanawiać się, co brałem?

To nie są żadne bzdury, kochani. To nie jest też żadne silenie się na ironię.

 

To jest NARRACJA. Tak mogły by dziś wyglądać pierwsze strony gazet i nagłówki serwisów internetowych.

Dziś wszystko jest tylko opowieścią. Opowieścią jest Marsz Niepodległości i opowieścią jest też Przystanek Woodstock.

Dygresje II o Powstaniu Warszawskim przeczytało 88 000 osób, zalajkowało 900, udostępniło 672. Moja opowieść wkurwiła. Pokrzepiła serca. Wlała w nie otuchę i zainspirowała. Jednym dodała godności, drugim odwagi. Naprawdę, serdecznie wam wszystkim dziękuję za wasze reakcje.

 

Jest w tym tylko jedno maleńkie „ale”.

Nigdy, ale to przenigdy nie będziecie wiedzieć na pewno, na ile ten tekst rzeczywiście wyraża poglądy autora, czy był tylko wymyśloną ad hoc, czyli całkiem z dupy narracją dla czystej intelektualnej zabawy gościa, który czasem się trochę nudzi i postanowił dla zasady lub po prostu dla jaj, ustawić się w kontrze do innych narracji. A może tylko poniosła mnie fraza?

Może tak, może nie? Absolutnej pewności co do intencji, które stały za tym tekstem nie będziecie mieli nigdy, choćbym się wam na wszystkie świętości zaklinał.

A teraz wyobraźcie sobie, ze za wasze mózgi zabiera się nie jakiś tam gostek z niszowego fanpejdźu na facebooku, ale ekipa prawdziwych, cynicznych psychomanipulatorów z wypasinym budżetem liczonym w milionach euro.

Upał jakby trochę zelżał, co nie? [p]

Nie mogłem się powtrzymać i sobie tego tekstu nie zachować


Kategorie: polityka, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: pitu-pitu, pitupitu, miecugows, wosp, owsiak, woodstock


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
16 sierpnia 2013 (piątek), 08:53:53

Miernictwo i świat

Ważną obserwacją jaką poczyniłem dziś przy śniadaniu jest to, że miernictwo (wszelkie) nie odpowiada na pytanie ile czegoś jest, tylko na pytanie, co wskazuje użyty przyrząd do mierzenia tego czegoś.

Ot, taki GPS - niby wypisuje współrzędne, ale prawda jest taka, że to co wyświetla to nie współrzędne miejsca w którym się znajduje, tylko obliczenia przeprowadzone na podstawie jakiś odbiorów, jakiś fal, od jakiś satelitów, które jakoś tam latają i ktoś coś na ten temat opublikował, ale nie do końca wiadomo czy mu wierzyć bo czy można wierzyć Putinowi i Obamie? A więc GPS coś wypisuje, a termometr?

Z termometru (takiego analogowego) można odczytać ile objętości zajmuje jakaś ciecz, a to, że tą objętość wyskalowali w stopniach to zupełnie inna historia, bo przy skalowaniu zapewne nie uwzględnili, że nagrzewając się termometr zapewne nieco ostudzi swoje otoczenie. Termometr elektroniczny też zakłóca a termometr samochodowy (ostatnio na FB była moda wrzucania fotek takich termometrów) to może i mierzy temperatorę, ale zapewne jest to jego temeratora a nie temperatura powierza wokoło samochodu czyli nie to co o temperaturze myślą meteorolodzy.

A jakiś morał z tym przemyśleń? Chyba tylko taki, że za późno dziś wstałem. Ponoć o 816 ale kto to może wiedzieć co pokazuje mój zegarek.


Kategorie: obserwator, _blog


Słowa kluczowe: miernictwo, poziom wody, gps


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
17 sierpnia 2013 (sobota), 16:35:35

podział świata na klasy ip

Kiedyś coś takiego sobie zapisałem w Exelu aby już wiedzieć.

 

Maska Bitów maski Klasa Liczba IP Zakres podsieci
255.0.0.0 /8 A 16777216 IP  
255.128.0.0 /9   8388608 IP  
255.192.0.0 /10   4194304 IP  
255.224.0.0 /11   2097152 IP  
255.240.0.0 /12   1048576 IP  
255.248.0.0 /13   524288 IP  
255.252.0.0 /14   262144 IP  
255.254.0.0 /15   131072 IP  
255.255.0.0 /16 B 65536 IP  
255.255.128.0 /17 B/2 32768 IP  
255.255.192.0 /18 B/4 = 64C 16384 IP  
255.255.224.0 /19 32C 8192 IP  
255.255.240.0 /20 16C 4096 IP  
255.255.248.0 /21 8C 2048 IP  
255.255.252.0 /22 4C 1024 IP  
255.255.254.0 /23 2C 512 IP  
255.255.255.0 /24 C 256 IP  
255.255.255.128 /25 C/2 128 IP  
255.255.255.192 /26 C/4 64 IP 0-63, 64-127, 128-191, 192-255
255.255.255.224 /27 C/8 32 IP 0-31, 32-63, 64-95, 96-127, 128-159, 160-191, 192-223, 224-255
255.255.255.240 /28 C/16 16 IP  
255.255.255.248 /29   8 IP  
255.255.255.252 /30   4 IP  
255.255.255.254 /31   2 IP  
255.255.255.255 /32   1 IP  

 

Ciekawe, czy zapamiętam?

 


Kategorie: informatyka, internet, _blog


Słowa kluczowe: klasa c, podział klas adresowych, ip, 256


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
17 sierpnia 2013 (sobota), 17:53:53

Rozważania o SLA

Tabelka #1:

Jeżeli jest takie SLA to jak długo w roku może nie działać?

SLA minut godzin dni
99,9990% 5 0,1      0,0  
99,9900% 52 0,9 0,0
99,9000% 518 8,6 0,4
99,0000% 5 184 86,4 3,6

 

Tabelka #2:
W drugą stronę - jeżeli tyle czasu nie działa to jakie jest SLA?

minut godzin dni SLA
1 0,0 0,0 99,9998%
60 1,0 0,0 99,9884%
1 440 24,0 1,0 99,7222%

 

Założenia do obliczeń są proste:

1 rok = 12 miesięcy

1 miesiąc = 30 dni

1 dzień = 24 godziny

1 godzna = 60 minut

1 minuta = 60 sekund

1 chwila = 5 momentów


Kategorie: telekomunikacja, _blog


Słowa kluczowe: SLA


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
26 sierpnia 2013 (poniedziałek), 16:57:57

Słowa z działalności inwestycyjnej (zabawa w słowa)

Nowe słowa do nauczenia się: stake, earnout, stop loss, landgrab. Nowe związki semantyczne: mój stake, perspektywa earnoutu, przełknąć stop loss, zrobić landgrab.

Kurcze! To się musi dać powiedzieć po polsku! Ale sam tego chciałem. Chciałem opanować nową dziedzinę, muszę opanować nowe słownictwo, bo przecież to słowa tworzą rzeczywistość podobnie jak Słowo (Logos) stworzyło Rzeczywistość (Wszechświat).

 

Kiedyś było łatwiej. Po prostu sobie usiadłem na 2 lata i zrobiłem takie oto definicje:

  • Miłość to relacja między osobami, zakładająca czynienie drugiej osobie dobra. Czasami miłość wymaga ofiary.
  • Bezbożność to nieliczenie się z wiecznymi konsekwencjami własnych czynów.
  • Dobro to stan rzeczy w jakim Bóg chciał aby się one znajdowały.
  • Prawda to opis rzeczywistości.
  • Wola to jeden z artybutów osoby stanowiący o możliwości podejmowania przez nią decyzji (aktów woli).
  • Mądrość to wiedza w zastosowaniu z miłością.
  • Sprawiedliwość to cecha działania osoby polegająca na konsekwentnym stosowaniu obowiązującego prawa.
  • Władza to przywilej stanowienia i egzekwowania prawa.
  • Niewola to stan osoby w którym jest ona zdeterminowana (przymuszana) do podejmowania działań niezgodnych ze swoimi decyzjami. 
  • Moc to możliwość realizacji własnych decyzji, a w przypadku osób posiadających władzę przywilej egzekwowania prawa.
  • Odpowiedzialność to gotowość do ponoszenia wszelkich konsekwencji własnych decyzji (aktów swojej woli).
  • Wolność to możliwość podejmowania decyzji (aktów woli).
  • Wiedza to znajomość prawdy.
  • Rzeczywistość to wszystko co istnieje.

Więcej na Zabawa w słowa czyli tu: http://www.pp.org.pl/wojtek/index.php?s=_notki_w_serii&seria=zabawa%20w%20s%B3owa


Kategorie: ekonomia, zabawa w słowa, _blog


Słowa kluczowe: vc, venture capital, nowomowa, język polski


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.