Słowo kluczowe: informacja


10 grudnia 2014 (środa), 20:54:54

Bitwa o Qumran

W ramach moich urlopowych rozważań o Qumran przeczytałem książkę o informacji i dezinformacji.

Jezus, Qumran i Watykan

Kulisy Trzeciej Bitwy o Zwoje znad Morza Martwego

Otto Betz; Rainer Riesner

Z niemieckiego przełożyła: Romana Kiełbasińska
Wstępem opatrzył: Zdzisław J. Kapera

Wydawnictwo: The Enigma Press, Kraków 1996

Wypożyczona z CINiBA

To ważna książka. Próbuje demaskować wszystkie akcje dezinformacji o wykopaliskach, odkryciach, tekstach, problemach z publikacją. Pokazuje słabość słabych teorii i hipotez, oraz manipulacje wobez wymysłów, które teoriami nazwane być nie mogą a jednak są.

Pożyczyłem, poczytałem, a potem wskanowałem sobie spis treści ku pamięci.

Wprowadzenie do wydania polskiego (Zdzisław J. Kapera)

Słowo wstępne

1. Czy Watykan powstrzymywał publikację zwojów qumranskich
Verschlussache Jesus
Qumran — odkrycie stulecia
Publikowanie pism qumranskich
Czołowi badacze i ich osobiste kryzysy
Podejmowane na nowo interpretacje i spory
Profesorowie, prezenterzy telewizyjni i dziennikarze

2. Które z tekstów qumranskich są do dziś jeszcze nie opublikowane
Walka o swobodny dostęp do tekstów
Dramatyczne wydarzenia z jesieni 1991 roku
Qumran i massmedia
Qumran, Kościoły i nauka

3. Czy pisma qumranskie zostały sporządzone przez saduceuszy?
Niezwykły list z Qumran
Sadokici i saduceusze
Esseńczycy, faryzeusze i saduceusze u Józefa Flawiusza
Kalendarz świąt i święcenie szabatu
Prawo pisane i przekaz ustny
Rozłam wśród kapłanów żydowskich

4. Czy Qumran było twierdzą, czy esseńskim klasztorem
Ulubiony cel turystów
Herodiańska twierdza?
Obóz ćwiczeń obronnych przygotowujących się do ostatniej walki
A jednak osada esseńczyków?
Człowiek imieniem Messadie i nowicjat Jezusa w Qumran
Esseńskie wskrzeszenie Jezusa i spór reformatorów świata
Pinchas Lapide i studia qumranskie Pawła

5. Czy pod mianem Nauczyciel Sprawiedliwości kryje się brat Pański, Jakub?
Dostęp do nie opublikowanych fragmentów z Qumran
Dostęp do historii wczesnego chrześcijaństwa
Eisenmana pomieszanie metod
Nauczyciel Sprawiedliwości Jakubem Sprawiedliwym?
Oszczerstwa pod adresem apostoła Pawła

6. Czy jeden z tekstów qumranskich mówi o ukrzyżowanym Mesjaszu?
Sporny fragment 285 r groty czwartej (34Q285)
Bóg i Mijasz Zbawiciel (4Q521)
Syn Boży w tekście z groty czwartej (4Q246)
Oczekiwanie Mesjasza w Qumran i Chrystus z Ewangelii

7. Czy pisma qumranskie krytykują Jezusa jako Bezbożnego Kapłana?
Pani profesor z dalekiej Australii
Późne datowanie tekstów z Qumran
Jan Chrzciciel jako Nauczyciel Sprawiedliwości?
Jezus jako Bezbożny Kapłan i Człowiek Kłamstwa?
Uzupełnienie życiorysu Jezusa
Czyżby nowe odczytanie Ewangelii?
Destruktywnie i pseudonaukowo

8. Czy w siódmej grocie z Qumran znaleziono rękopisy Nowego Testamentu?
Nieodpowiedzialne wywoływanie sensacji
Dyskusyjna hipoteza pewnego Hiszpana o irlandzkim nazwisku
Spór naukowy: od Rzymu poprzez Munster do Eichstatt
Fragment 7Q5 = Mk 6,52—53?
Obecny stan dyskusji: możliwość czy prawdopodobieństwo?

9. Jakie znaczenie mają teksty qumranskie dla zrozumienia Jezusa z Nazaretu
Wspólna praca Żydów i chrześcijan nad pismami qumranskimi
Wielkość i jedność w tekstach z Qumran
Nauczyciel Sprawiedliwości a Jezus
Przekaz z Synaju, Qumran i Kazanie na Górze
Wielka różnica: Jezus zwraca się do grzeszników
Qumran i życie uczniów Jezusa
Qumran i tzw. „Jezus historyczny"

10. Czy esseńczycy uwierzyli w Jezusa jako Mesjasza?
Podobieństwo pomiędzy Qumran a pierwotnym chrześcijaństwem
Od pobożnych okresu perskiego do ruchu pokutnego Jana Chrzciciela .
Dzielnica esseńska w Jerozolimie i pierwotna wspólnota
Pozytywne i negatywne wpływy nawróconych esseńczyków
Znaczenie tekstów qumranskich dla Nowego Testamentu

11. Uzupełnienie: Badania qumranskie trwają nadal

Posłowie

Publikacje niemieckojęzyczne o Qumran

Przypisy Wykaz skrótów Indeksy (Wojciech Adamski) Indeks osobowy, topograficzny i rzeczowy Indeks cytatów i odwołań Indeks autorów i postaci współczesnych

Aneks: Z. J. Kapera, Wybrana polska bibliografia qumranologiczna Spis treści

Przypisy

Wykaz skrótów

Indeksy (Wojciech Adamski) Indeks osobowy, topograficzny i rzeczowy Indeks cytatów i odwołań Indeks autorów i postaci współczesnych

Aneks: Z. J. Kapera, Wybrana polska bibliografia qumranologiczna . Spis treści

Dodatkowe informacje na ten temat:


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe: qumran, archeologia, informacja, dezinformacja, manipulacja


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
10 listopada 2014 (poniedziałek), 14:39:39

Zwoje z nad Morza Martwego

W ramach moich urlopowych rozważań o Qumran przeczytałem książkę propagandową.

Zwoje znad Morza Martwego : historia pewnego oszustwa

Michael Baigent, Richard Leigh. ; przeł. Marek Fedyszak

Warszawa, Wydawnictwo Da Capo, 1994.
Wypożyczona z CINiBA

Na początku myślałem, że to strata czasu. Niepotrzebna sensacja owija fakty, które przekręcone nie są, nawet się zgadzają. Do tego fajne zdjęcia, mapki, rysunki. Ale potem załapałem o co chodzi w tej książce - o popularyzację, bo to książka więcej niż popularna. To książka z gatunku tych, co się je kupuje na dworcu przed długą podróżą, ja zapomniało się z domu zabrać czegoś porządnego.

Przeczytałem bo to dobry przykład propagandy. Ktoś komu nie chce się sięgać do źródeł, a przypadkiem przeczyta to już będzie wiedział. A to, że będzie wiedział źle to już jego problem.

Odkrycie rękopisów

Na wschód od Jerozolimy długa droga opada stopniowo pomiędzy nagimi wzgórzami, usianymi tu i ówdzie obozami Beduinów. Obniża się o 1590 metrów, do 397 metrów poniżej poziomu morza, po czym wyłania się spośród wzgórz, ukazując rozległą panoramę doliny Jordanu. Z lewej strony można rozpoznać Jerycho. We mgle na wprost rozciąga się Jordan i wyglądające niczym fatamorgana góry Moabu. Na prawo rozciąga się północny brzeg Morza Martwego. Powierzchnia wody i żółte urwiska, wznoszące się na wysokość 360 lub więcej metrów, które wytyczają jego izraelską granicę, wzbudzają grozę. Powietrze tutaj, tak nisko względem poziomu morza, me jest po prostu gorące; parzy wręcz i przytłacza.

Piękno, majestat i spokój tego miejsca są naprawdę urzekające. Również krajobraz urzeka swą antycznością - przywodzi na myśl świat starsza niż te które oglądała większość turystów z Zachodu. Tym bardziej szokujący jest więc rozdzierający niebo ryk, z jakim XX stulecie zakłóca spokój tego miejsca, gdy izraelskie F-l6 lub Mirage schodzą w zwartym szyku tuż nad wodę, a wodę, a w ich kabinach wyraźnie widać głowy pilotów. Nagle rozlega się świst dopalaczy, odrzutowce strzelają niemal pionowo do góry i nikną nam z oczu. Czekamy jak sparaliżowani Po paru sekundach (…)

A teza książki jest ładnie zreferowana na wstępnie i w zakończeniu

1 czerwca 1954 roku w nowojorskiej gazecie „Wall Street Journal'  ogłoszenie następującej treści: Sprzedam biblijne rękopisy pochodzące sprzed 200 r. p.n.e. Oferty…

Chodziło o pergaminowe zwoje znad Morza Martwego - sensacyjne odkrycie archeologiczne o kapitalnym znaczeniu dla całej kultury chrześcijańskiej. Przez lata jednak informacje na temat ich zawartości były skrzętnie wypaczane. Dlaczego?

Chrześcijanom trudno jest oddzielić postać historycznego Jezusa od Chrystusa-Boga. Dlatego też wszelkie naukowe badania na temat postaci Jezusa były z góry skazane na niepowodzenie. Zresztą, na czym można by się oprzeć Przecież nie na Ewangeliach, których wartość naukowa jest żadna - są to raczej naiwne jak mity relacje ze zdarzeń 

dziejących się w historycznej próżni. (…)

Czasem wydaje mi się, że w paleniu książek nie ma niczego złego. Oczywiście o ile pali się złe książki - a ta jest zła.


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe: qumran, archeologia, informacja, dezinformacja, manipulacja


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
5 listopada 2014 (środa), 16:44:44

Komunista o Qumran

W ramach moich urlopowych rozważań o Qumran przeczytałem książkę propagandową.

Wykopaliska w Qumran a pochodzenie chrześcijaństwa

Henryk Chyliński

Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1961..

Warszawa, 1961

Wypożyczona z CINiBA, nie było łatwo, bo w magazynie.

Jak zobaczyłem w katalogu, że taki wydawca wydał coś na ten temat musiałem to ściągnąć z magazynu aby poczytać. Rewelacja. Rewelacja, bo już powoli zapominam marksistowskiej propagandy a tu mogłem sobie w jej duchu o Qumran poczytać.

I co ciekawego - fakty się zgadzają. W zasadzie niczego nie przekręcił, nie zmienił, wszystko ładnie opisał i wyjaśnił. Jak? Tu są moje notatki z czasu lektury:

  • Metodologai - badanie religii, religioznawstwo
    • religię bada się w ten sposób: jej wierzenia, organizację i jej obrzędy. I już wszystko wiadomo.
    • tak zbadamy gminę w Qumran i potem będziemy mogli odnieść to do tak zbadanego pierwotnego chrześcijaństwa.
    • Jaki w tym jest błąd? Błąd metody, bo tak badając religię zakłada się, że nie ma Boga, że religia to wierzenia ludzi, ich organizacja i jej obrzędy, ale jeżeli istnieje świat duchowy (Bóg, demony, anioły, moce i zwierzchności) to one nie podlegają takiemu badaniu z definicji. Religioznawstwo jest więc błędem samym w sobie.
  • wg komunisty (str 53) w Qumran wierzono co prawda, że Bóg stworzył świat, ale teraz światem rządzą dwa duchy: światłości i ciemności, które są wodzami dwóch obozów.
  • Str 131 - rozpoznane czytanie: "Problemowi pochodzenia chrześcijaństwa dużo uwagi poświęcili i poświęcają również uczeni radzieccy zajmujący się problematyką pochodzenia istoty i historii religii. Zainteresowanie problematyką pochodzenia chrześcijaństwa przez religioznawców radzieckich jak i w ogóle marksistowskich wynika ze społeczno-politycznych aspektów tego zagadnienia. Jak już wyżej mówiliśmy, teologowie wszystkich odmian oraz pozostający świadomie czy nieświadomie pod wpływem teologii burżuazyjni historycy idealistyczni starają się przedstawić wczesne chrześcijaństwo jako ideał rewolucji społeczno-politycznej do której nawrót obecnie może zapewnić "pokój i szczęście zagubionemu światu”".
  • Str 131: "Radzieccy religioznawcy, zajmujący się zagadnieniem pochodzenia chrześcijaństwa — Wipper, Boncz-Brujewicz, Ranowicz, Francew, Kowalew, Rozental, Lencman, Szachnowicz — rozpatrują je w oparciu o marksistowską teorię pochodzenia religii, według której „religia jest tylko fantastycznym odzwierciedleniem w ludzkich głowach tych sił zewnętrznych, które rządzą codziennym bytem ludzi, odzwierciedleniem, w którym siły ziemskie przybierają postać sił niebieskich", jak pisze Engels". Nie wiem na ile wypisując nazwiska tych wszystkich radzieckich i nie tylko uczonych nie zapewniam im teraz nieśmiertelności :-) w którą wierzyli, właśnie w tej postaci.
  • Str 144: Główne znaczenie odkryć qumranskich dla badań nad pochodzeniem chrześcijaństwa polega właśnie na tym, że dowodzą one mezbicie, iż już w II i I w. p.n.e. w samym sercu judaizmu w Palestynie dokonywało się pod wpływem stosunków społeczno-politycznych oraz synkretyzmu hellenistycznego przekształcenie starożydowskiej koncepcji politycznego wybawienia narodu żydowskiego w koncepcję moralnego wybawienia dobrych ludzi od zła, które jest przyczyną cierpień człowieka. Taka jest główna idea chrześcijaństwa i tak ten problem starają się wytłumaczyć i rozwiązać — jak to w poprzednim rozdziale widzieliś— członkowie gminy Nowego Przymierza.
    Obrońcy oryginalności chrześcijaństwa, mówiąc o odkryciach qumranskich, starają się wykazać, że mimo szeregu podobieństw istnieją jednak zasadnicze różnice między gmina Nowego Przymierza a chrześcijaństwem.
    Różnicy tej dopatrują się oni w postaci Jezusa, opisanego w utworach wczesnochrześcijańskich nazwanych
    Nowym Testamentem (Przymierzem), jako założyciela chrześcijaństwa, pomijają jednak przy tym — po pierwsze, tę całą złożoność sytuacji społeczno-politycznej i religijnej w imperium rzymskim, o której wyżej mówiliśmy, po drugie zaś — jak naprawdę wyglądało to, co nazywarny wczesnym chrześcijaństwem oraz w jaki sposób powstawały utwory Nowego Testamentu, co jest nader ważne dla oceny ich wiarygodności jaka źródeł historycznych o powstaniu chrześcijaństwa.
    Spójrzmy więc jeszcze, jak wyglądało to, co na ogół nazywamy wczesnym względnie pierwotnym chrześcijaństwem.
    Używając nazwy „pierwotne chrześcijaństwo" należy pamiętać, że jest to określenie, jakie nadajemy dziś ruchowi religijnemu w I—III w. n.e., którego główną ideą było wybawienie przy pomocy Mesjasza — Chrystusa. Sami
    bowiem członkowie tego ruchu nie używali nazwy „chrześcijanie", nazywając się między sobą „braćmi", „świętymi", „doskonałymi". Nazwa „chrześcijanie" jawi się dopiero około połowy II w. n.e. i pochodzi z zewnątrz. Nazwa ta w łacińskiej formie „christiani" lub „chrestiani" pochodzi od greckiego słowa „christas", będącego pochodnym od czasownika „chrio" - namaszczać, które z kolei jest dosłownym tłumaczeniem hebrajskiego „masziach”. Ruch zwany „pierwotnym chrześcijaństwem" — to rózne grupy i grupki nie związane ze sobą w jakieś ścisłe formy organizacyjne, których ideologia koncentruje się wokół idei wybawienia człowieka przez Chrystusa, pośrednika" między bóstwem a ludzkością. Sama jednak interpretacja tej idei i istoty tego pośrednictwa była bardzo zróżnicowana. Jeszcze większe zróżnicowanie panowało w ideach drugorzędnych tych grup, w ich obrzędach, poglądach, zasadach moralnych, społeczno-politycznych i filozoficznych.
  • i dalej: Podsumowując powyższe uwagi, można więc stwierdzić, że między gminą Nowego Przymierza i jej literaturą a chrześcijaństwem i Nowym Testamentem istnieją nie tylko omówione w poprzednim rozdziale podobieństwa w strukturze społecznej i organizacyjnej oraz obrzędach, ale nawet w ideach i pojęciach stanowiących istotę teologicznej doktryny chrześcijaństwa. A istniejące różnice nie tylko nie podważają teorii o ewolucyjnym powstaniu chrześcijaństwa, ale wprost przeciwnie, potwierdzają ją, ukazując nam w zarysie główne linie rozwoju doktryny chrześcijańskiej od judaizmu i iranizmu poprzez synkretyzm hellenistyczny i kulty misteryjne do kształtowania się w walce różnych kierunków ortodoksji (prawowierności) chrześcijańskiej i instytucji Kościoła.
    I w tym właśnie tkwi główne znaczenie odkryć w Qumran nad Morzem Martwym. Są one bowiem jeszcze jednym, wielkim potwierdzeniem słuszności tezy sformułowanej przez Engelsa już w 1894 roku, że „oświecony monoteizm późniejszej greckiej filozofii wulgarnej nie mógłby bez pośredniczącej roli żydowskiej religii monoteistycznej uzyskać tej formy religijnej, w 'której jedynie zdołał pociągnąć ze sobą masy. Skoro jednak żydostwo spełniło tę pośredniczącą rolę, ów monoteizm mógł stać się religią światową jedynie w świecie grecko-rzymskim, rozwijając dalej te idee zdobyte przez ten świat i stapiając się z tymi ideami".

Próbowałem poprzez Google poszukać co jeszcze wydał autor, czym się dziś zajmuje -ale nie znajduję. Jest tylko grafik, który od wielu lat projektuje ładne rzeczy, a w latach 60-tych studiował a potem pracował w teatrze. Pewnie nie ten, no chyba że … i już wietrzę SB-ckie spiski.


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe: qumran, archeologia, informacja, dezinformacja, manipulacja


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
3 czerwca 2013 (poniedziałek), 20:17:17

Reklama, manipulacja, wolność

Pogrzebałem sobie dziś nieco w wikipedycznych definicjach i wynotowałem takie 3 określenia:

Reklama (z łac. reclamo, reclamare) – informacja połączona z komunikatem perswazyjnym. Zazwyczaj ma na celu skłonienie do nabycia lub korzystania z określonych towarów czy usług, popierania określonych spraw lub idei (np. promowanie marki). (...)

Perswazja (łac. persuasio) – sztuka przekonywania kogoś do własnych racji. Różni się od manipulacji tym, że przekonanie danej osoby do czegoś nie zaszkodzi jej w późniejszym czasie. Perswazja opisywana jest również często jako jedna z metod retoryki, bądź jedynie jako nawiązanie do "tradycji retorycznej". (...)

Manipulacja (łac. manipulatio – manewr, fortel, podstęp) – w psychologii oraz socjologii to celowo inspirowana interakcja społeczna mająca na celu oszukanie osoby lub grupy ludzi, aby skłonić je do działania sprzecznego z ich dobrem, interesem. Zazwyczaj osoba lub grupa ludzi poddana manipulacji nie jest świadoma środków, przy użyciu których wywierany jest wpływ. Autor manipulacji dąży zwykle do osiągnięcia korzyści osobistych, ekonomicznych lub politycznych kosztem poddawanych niej osób.(...)

Wynotowałem, bo okazuje się, że mam wśród znajomych kogoś, kto bardzo cieszy się z reklam w telewizorni. Otóż te reklamy, "nie dość, że są ciekawe, ładne to informują go o nowych produktach, nowych możliwościach i dlatego je dokładnie ogląda". To nie jest wyjątek ale przyznać muszę, że postawa nie częsta. Dużo częstsza jest jakaś forma akceptacji, bo skoro TVN jest za darmo, to przecież na czymś muszą zarabiać a 15 minut z każdej godziny to przecież nie może być problem skoro (jak mówi Wojtek) "stworzeni jesteśmy do wieczności".

Aby się zastanowić nad reklamą muszę mieć jednak jeszcze jedną definicję, nie ma jej na Wikipedii więc spróbuję skleić ją sam, tak aby do tego kontekstu telewizyjnego i reklamowego pasowała.

Informowanie - to działania, które ma celu sprawić, abym wiedział więcej, mógł więcej rozumieć i lepiej podejmować decyzje, a przez lepiej tu rozumiem najlepiej wymyśloną swoją korzyść.

Ludzie ze świata reklamy i marketingu, aby czuć się lepiej używają takiej ślicznej, wikipedycznej definicji swojej działalności, bo przecież oni to robią dla mojego dobra, nie ma w tym ani troszkę manipulacji, i jeżeli mówią, że nowy proszek ma nową formułę to zapewne ma, podobnie jak sugerując, że jeżeli kupię taki śliczny samochód to będę bardziej akceptowany przez kobiety, a swoją żonę zwłaszcza (nie, tu już przegiąłem z interpretacją - ta laska w tym cabriolecie na pewno nie była żoną). Oni czują się lepiej, bo perswadują a ja wiem, że manipulują w jakiś sposób ograniczając moją wolność, gdyż poprzez podstępny przekaz sprawiają iż podejmuję decyzje niewłaściwe.

No i pojawia się kolejne trudne słowo, ale to zdefiniowałem już sobie jakieś 10 lat temu. Wolność to ...

Wolność - możliwość podejmowania decyzji, aktów woli.

Napisałem, że zabierają mi wolność? Nie! Napisałem, że ograniczają, bo wolności tak do końca człowiekowi zabrać nie mogą, ale ograniczają? Tak. Kłamstwem ogranicza się wolnośc innych osób. I to jest smutny wniosek na dziś. Ale też zalecenie do ostrożności.

I po co ja to piszę? Przecież to wszyscy wiedzą!


Kategorie: obserwator, _blog


Słowa kluczowe: reklama, manipulacja, informacja, wolność, wola


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
14 kwietnia 2004 (środa), 09:40:40

Sygnał #2 (z cyklu: zabawa w słowa)

1. Definicja podana wczoraj jest za bardzo osobowa. Za dużo w niej celowości, za dużo inteligencji. Przystępuję więc do jej uproszczenia poprzez usunięcie celu. Lepiej więc niech brzmi tak:

Sygnał to niosąca informacje zmiana wielkości fizycznej.

2. I teraz dochodzę do dużo większego problemu zawartego w tej definicji. A co to jest informacja?

Informacja to ....

3. Nie wiadomo za bardzo co to jest informacja (na dziś) ale wiadomo w czym się ją mierzy. Jednostką informacji jest bit.

4. Przy okazji pomierzę sobie pewne rzeczy. Biblia Gdańska przy wyjątkowo nieoptymalnym kodowaniu zawiera 33 441 560 bitów (4 180 195 bajtów) informacji. Jak się ktoś spręży i zakoduje to inaczej może to samo zmieścić w 1/3 objętości. Ale przecież Objawienia nie da sie skompresować :-)

5. Przy tak numerycznym podejściu można zrobić parafrazę lutrowskiego powiedzenia iż "33 441 560 bitów zawiera wszystko, co jest dla człowieka niezbędne do zbawienia".

6. thx. mm.

Kategorie: zabawa w słowa, telekomunikacja, _blog


Słowa kluczowe: sygnał, informacja, komunikacja, telekomunikacja, wielkość fizyczna, wiadomość, bit, bajt, transmisja, dane


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
13 kwietnia 2004 (wtorek), 09:04:04

Sygnał (z cyklu: zabawa w słowa)

Definicja:
Sygnał to zmiana jakiejś wielkości fizycznej odbierana w celu uzyskania informacji.

Kategorie: zabawa w słowa, telekomunikacja, _blog


Słowa kluczowe: sygnał, informacja, komunikacja, telekomunikacja, wielkość fizyczna, wiadomość, bit, bajt, transmisja, dane


Komentarze: (2)

w34 -> marekm, April 14, 2004 09:26 Skomentuj komentarz


Gdyby to było takie proste.

Otóż książkowa definicja brzmi: "Sygnał to niosąca informacje zmiana wielkości fizycznej."

Wczoraj, jak myślałem o tym zabrakło mi celu. Jeżeli nikt nie słucha to czy to jest syganał? No tak, ale przecież nadaje się sygnały to tu, to tam w nadziei, że ktoś odbierze - tak więc powinien być odbierający - dlatego ten cel do definicji wstawiłem.

Ale po chwili zastanawiałem się, czy czasem nie zająć się nadającym, czy definicja nie powinna brzeć tak jak ją określiłem "zmiana w celu wysłania informacji". Tak myślałem, ale znalazłem przykłady sygnałów, które odbiera się a trudno powiedzieć aby ktoś je nadawał.

Kto nadaje sygnał, że zarówka w kierunkowskazie jest dobra? No, można powidzieć, że inżynier projektujący samochód. Albo może właściel samochodu - w końcu on ma wszystkie środki aby taki sygnał do siebie nadać jak żarówka się zepsuje i jest najbardziej zainteresowany aby go odebrać. Myślę, myślę ...

... i widzę, że problem celu, osoby, inteligencji (cokolwiek to znaczy) jest w tej definicji problemem.

Chyba w związku z tym należy powrócić do definicji książkowej a zająć sie dużo trudniejszym słowem użytym w definicji, czyli infomacją.

Co to jest informacja? I tu zaczynają się schody.

marekm, April 13, 2004 22:13 Skomentuj komentarz


A co w stytuacji, kiedy ktos "zmienia wielkosc fizyczna" a nikt tego nie odbiera?

Wedlug mnie "sygnał" to zmiana jakiejś wielkości fizycznej zrealizowana w celu nadania informacji.
Skomentuj notkę
18 września 2003 (czwartek), 10:07:07

Mózg

Mariusz przysłał taki fajny tekst, krążący intensywnie od kilku godzin po sieci.

Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch
uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dangeo solwa.
Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu,
ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać
polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty
wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.

Kategorie: ciekawostki, _blog


Słowa kluczowe: mózg, ciekawostki, czytanie, informacja, przetwarzanie informacji, brak informacji


Komentarze: (2)

Madzik, January 7, 2005 12:54 Skomentuj komentarz


faktycznie...:)))

Skate16lat, April 9, 2008 22:37 Skomentuj komentarz


Niezłe :D!!! Popróbuje na moich kolegach, wiec : Zaiochecam do Oderedzania tej sriony :p :D XD !!!! Pozdro!!!
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.