Słowo kluczowe: szpital


17 czerwca 2021 (czwartek), 15:35:35

Co należy zabrać do szpitala

Mam odnotowane co należy zabrać idąc do Santia d'Compostela, ale dziś odnotuję, co należy mieć przy sobie idąc do szpitala. Póki co nie idę, ale mam podpowiedź i wolę ją zachować jakby co.

Do szpitala zabrać:

  1. Dowod osobisty
  2. Dowod placenia skladek zdrowotnych
  3. Lekarstwa, ktore bierzesz stale
  4. Klapki gumowe pod prysznic
  5. Recznik (najlepiej szybkoschnacy)
  6. Kubek, lyzka, widelec, noz
  7. Wygodne spodnie i tshirt do chodzenia w ciagu dnia
  8. Pizama
  9. Butelka niegazowanej wody
  10. Maseczka na twarz
  11. Ladowarka do telefonu
  12. Wszystkie badania jakie masz
  13. Sluchawki do telefonu
  14. Jeszcze skarpetki.

Kategorie: _blog


Słowa kluczowe: szpital, co zabrać


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
15 października 2003 (środa), 23:44:44

Szpital (#3)

1. Robie postepy w pisaniu rysikiem iPAQ-a. Nawet znak # mi juz wychodzi.

2. Nuda... wszystko wyczytane a internet na tak malym ekranie meczy.

3. Irda ma wade: musze lezec na lewym boku chcac miec lacznosc przez GPRS. iPAQ z Blutufem bylby lepszy.

4. Byle do piatku. Obiecali puscic!

Kategorie: osobiste, _blog


Słowa kluczowe: szpital


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
15 października 2003 (środa), 10:55:55

Szpital (#2)

Szpital to zupelnie inny swiat. Przeskok z biura w ktorym sie pedzi i goni za niewiadomo czym (patrz: rozwoj, postep) do szpitala powiatowego, w ktorym w ciasnych i smutnych pokojach istnieje zupelnie inny system wartosci dla wielu musi byc szokiem.

Roznice:

  • niemoc - czasem samemu, a napewno ktoremus z siasiadujacych pacjentow przytrafia sie, ze czegos nie moze. Nie moze chodzic, zgiac sie, sam sie napic, oddychac bez rurki. Czasami dlatego, ze jest podlaczony do czegos a czasami po prostu cialo nie wyrabia.
  • czas - czas plynie zupelnie inaczej. Przewaznie nic sie nie dzieje, czekanie, spowolnienie, przestawienie por, bo o 5.oo juz budza (po co?) a o 11.oo obiadem juz konczy sie dzien.
  • informacja - w swoich biurach jestesmy zalewani strumieniem informacji, zas szpital w jednej chwili odcina nas od niej. Nie ma telefonow, sekretarek, WEB-a z www.gazeta.pl... Czasem jest zdezelowany telewizor i kolorowe, glupie gazety (SuperExpres) wyczytane do samego konica.
  • tematy - zupelnie niema znaczenia EBIDTA, WIG20 i kurs dolara. Wazne za to kiedy wyjde (to dla tych z nadzieja, ze wyjda), czy juz wiedza co mi jest, bo przeciez latwiej postawic pacjenta na nogi niz postawic diagnoze.

Wszystko to sklania do zadumy i chyba to dobrze, bo w koncu zycie ludzkie jest takie kruche.

PS. Na urazowym jest zupelnie inaczej: inna grupa docelowa.


Kategorie: osobiste, _blog


Słowa kluczowe: szpital, ebidta, wig, kurs dolara, niemoc, choroba


Komentarze: (1)

mary, October 15, 2003 18:16 Skomentuj komentarz


hmm.. na urazowym rzeczywiscie jest inaczej..
chociaz..czy ja wiem..
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.