Wojtka Młynarskiego
Wiersz na 4 lipca
(coby na tym blogu troszke rownowagi wprowadzic ;) )
Nie jestem żaden smarkacz,
Łeb mam pokryty siwizną,
Nie zagłosuję na Jarka,
Bo zbyt Cię kocham Ojczyzno!
Niejeden ciężar na barkach
Dźwigałem, znosiłem trudy.
Nie zagłosuję na Jarka,
Bo dość mam kłamstw i obłudy.
Gdy spytasz mnie, niedowiarka,
Dlaczego? Wyznam Ci szczerze:
Nie zagłosuję na Jarka,
Bo w żadną zmianę nie wierzę.
Skąd wiem, że wybór niedobry?
Nie wierzę w zmiany oblicza,
Bo nie chcę powrotu Ziobry
I teczek Macierewicza.
Bo nie chcę mieć prezydenta,
Co straszy gejem i Żydem,
Co w każdym widzi agenta,
I może zaszczuć jak Blidę.
Na Jarka nie oddam głosu
Za czasy, gdy był premierem,
Za ten upadek etosu,
I koalicję z Lepperem.
Za to, co wciska ludowi,
Na co pozwala i sprzyja,
Za to, co pisze Sakowicz
I głosi Radio Maryja.
Za sieć podsłuchów i haków,
Wydanie walki elitom,
Za to, że skłócił rodaków,
Za IV Rzeczpospolitą.
Dziś w duszy mej zakamarkach
Odkrywam decyzji sedno:
Nie zagłosuję na Jarka,
Bo nie jest mi wszystko jedno.
Wybaczcie drwinę i sarkazm,
Odporność z wiekiem się zmniejsza.
Nie zagłosuję na Jarka,
Bo Polska jest najważniejsza!
No i teraz Młynarski stracił w mych oczach, bo wierszyk ładny, ale jak się to ma do faktów? Rozmawiajmy o faktach bo inaczej zamiast "straszenia gejami i Żydami" mamy takie samo straszenie tylko Kaczorami i Żiobrem.
Szkoda, że w wyborach ludzie kierują się emocjami a nie faktami ("sieć podsłuchów", teczki Macierewicza).
W.
Sprostowanie - autorem wierszyka jest Pan Wojciech Dąbrowski:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88722,8074559,_Nie_zaglosuje_na_Jarka__bo_zbyt_cie_kocham_Ojczyzno_.htm