Notki z roku 2022 i miesiaca numer 3


1 marca 2022 (wtorek), 14:36:36

PolExit? Nie - raczej Stop Federalizacji Europy

PolExit? Może niekoniecznie jakieś wyjście, ale powrót do tego na co się umawialiśmy, do wspólnot gospodarczych, swobodnego przepływu ludzi, kapitału, towarów, do EWG, do którego przystępowaliśmy.

Nie dla SuperPaństwa Europejskiego, które ma jak dzisiejsza Komisja Europejska niedemokratyczne władze, będzie nam narzucać neomarksistowskie ideologie, w którym ważna będzie polityczna poprawność a komu nie będą wstanie zapewnić odpowiedniej jakości życia, to mu eutanazję z dostawą do domu przyślą.

A dlaczego o tym piszę dziś? Bo wojna na Ukrainie jest silnym impulsem do takiego zjednoczenia, tak jakby NATO nie wystarczało. Gdy nasz premier mówi o Armii Europejskiej to ja po prostu się boję, bo niedawno prezydent Francji też o takiej armii mówił i mówił wprost, że jej doktryna będzie antyamerykańska.

No więc jak piszę PolExit to mam na myśli Stop Federalizacji Europy i tyle, tylko na to nie ma jeszcze takiego wygodnego pojęcia.


Kategorie: _blog, polityka, geopolityka, polityka / obserwator


Słowa kluczowe: EWG, UE, PolExit


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
4 marca 2022 (piątek), 13:19:19

Przez czas i próby ku dojrzałości

Z dzieciństwa do dojrzałości można dość tylko z czasem, przechodząc przez próby.

Problem w tym, że dla ludzi na świecie dojrzałość nie jest żadną wartością. Media przekonały, że liczy się młodość ciała i dziecięce (nie)myślenie a cały trud pracy, wymyślania, tworzenia ukierunkowuje się na karierę, pozycję, samorozwój i gromadzenie dóbr wszelakich.

* * * * * * *

Do ludzi którzy ufają Bogu Jakub pisze:
Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali, nienaganni, w niczym nie wykazując braków. A jeśli zaś komuś z was brakuje mądrości i nie kuma o co tu chodzi to niech prosi o nią Boga, który daje wszystkim chętnie i nie wymawiając; a na pewno ją otrzyma (Jk 1:3nn)

Czas i próby. No i myślenie o tym.


Kategorie: _blog


Słowa kluczowe: mądrość, Jk1, Jak1


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
8 marca 2022 (wtorek), 20:43:43

Nie dać się wciągnąć w wojnę!

Nie dać się wciągnąć!
… Nie dać się wciągnąć!
… … Nie dać się wciągnąć!
Podarowanie MIGów Jankesom to lepszy pomysł, niż wysłanie ich kurierem z Rzeszowa do Lwowa, ale obawiam się, że prezydent Putin się zorientuje, zwłaszcza jak ja tu ujawnię tajemnicę państwową, o tym, że to ściema.
Nie dać się wciągnąć w wojnę!
… Nie dać się wciągnąć w wojnę!
… … Nie dać się wciągnąć w wojnę!


Kategorie: _blog, polityka / obserwator, obserwator


Słowa kluczowe: wojna, ukraina, mig-29, f-16, usa


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
W:3
10 marca 2022 (czwartek), 09:22:22

Minęło 6 lat od marca 2016 roku

10 marca 2016 na fejsie napisałem takie coś:

 

Zrzut ekranu 2022-03-10 o 09-13-12

Były też komentarze:

 

 


A dziś?

A dziś, marzec 2022 mogę dopisać, że ten obrazek znalazł się w moim zeszycie wiosną 2016, gdy rozważałem co będę robił za 2, 4 i 5 lat. Dziś przypomniał mi o tym FejsBook a ja rozważałem wtedy moje odejście z zarządu 3S, i zakończenie kariery menedżera. Co ciekawego - to co planowałem mniej więcej się stało, może niektóre rzeczy rok później, niektóre wcześniej ale jednak stało się.

Tamto planowanie było planowaniem w przewidywanych warunkach, które rzeczywiście, pomiędzy 2016 a końcem 2019 dało się przewidzieć (pomimo rządów PiS i postępach we wdrażaniu europejskiego postępu). Dziś już tak nie jest - wiadomo. że warunki zmienią się bardzo więc planowanie strategiczne jest trudne.

Ale mam ochotę będąc w biurze sięgnąć po ten zeszyt i zobaczyć jakie jeszcze tam obrazki narysowałem, i co dokładnie rozumiałem przez te charakterystyczne punkty. Lubię sięgać po stare zeszyty, stare notatki.

Obserwacja:
Przez to 6 lat sytuacja na świecie zaskoczyła.

* * * * *

Modlitwa:
Panie Boże, dziękuję Ci za czas i za możliwość jego planowania, kierowania swoim życiem, stawiania celów i ich osiągania. Wiem, ze jeżeli "Ty domu nie zbudujesz mój trud jest daremny; jeżeli Ty miasta nie ustrzeżesz czuwamy na murach daremnie" (Ps 127). Wiedząc to rozumiem, że dobrze jest gdy moje zamiary wpisują się w Twoje wielkie zamierzenia. O, jak chciałbym je rozumieć aby planować mądrze, aby wiedzieć, że biorę udział w Twoim dziele.

Panie Boże - jeżeli Twoją wolą jest aby "wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania Prawdy" to co mogę zrobić dziś? Co ma być dziś moją taktyką? Czy mam to już w kalendarzu, czy też dopiszesz mi tam wysyłając plik .ICS?

Cieszę się, że życie z Tobą jest takie fascynujące!

Amen

 

 

 


Kategorie: _blog, osobiste


Słowa kluczowe: planowanie, strategia, 3S


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
10 marca 2022 (czwartek), 17:37:37

Ukraińska lekcja dla Polski - czyli propaganda Putina

Piotr PJO mi coś przesłał, ale na początek dialog wyglądał tak:

Wojtek:
Wpisuję to https://pl.sputniknews.com/20220309/ukrainska-lekcja-dla-polski-17534653.html
i nie mam dostępu.
Czy już nie ma tej strony?
Zablokowali mi serwer? Jestem w sieci Polkomtela GSM

Piotr:
o!

Piotr:
u mnie działa

 

Piotr skopiował i przysłał mi, ale to chyba nie dla mnie. Ale zachowuję sobie, bo to jest inny punkt widzenia, więc warto go znać. W środek wstawiam moje podkreślenie, bo o "bratnich narodach" to ja słuchałem już kiedyś. Wtedy bratnie narody miały się bronić przed złym zachodem w okolicach Kopenhagi.

Ukraińska lekcja dla Polski

Źródło: https://pl.sputniknews.com/20220309/ukrainska-lekcja-dla-polski-17534653.html via PIO

Polscy Kmicice, którzy jeszcze parę dni temu spodziewali się, że za napisanie na FB sto razy co oni „Putina i Ruskich” dostaną co najmniej po Virtuti Militari – teraz dopytują się najczęściej o dwie sprawy: 1. Jak się wymigać od poboru? 2. Czy jak uciekną na Zachód – to też można ich będzie wziąć do wojska?

Zabawa zapałkami

Pytania wbrew pozorom nie są takie nieuzasadnione. Lotnisko w Rzeszowie, kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Ukrainą, stało się głównym hubem NATO dla dostaw broni i sprzętu woskowego dla sił kijowskich.

Tymczasem najbardziej przerażające jest, że wobec jednostronnej i kłamliwej propagandy wojennej w polskich mediach – Polacy nie zdają sobie sprawy ze skali zaangażowania naszego państwa w wojnę na Ukrainie.
Równolegle bowiem ze straszeniem „złą Rosją” – rząd w Warszawie śle mylące sygnały, że nie posunie się za daleko i nie wmiesza Polski w konflikt na Ukrainie. A zarazem Polska jest wykorzystywana do przedłużania walk, przekazywania ogromnych ilości broni i sprzętu Siłom Zbrojnym Ukrainy – słowem w poważny sposób naruszany jest status strony niewojującej.

Niestety, ale większość Polaków nie zdaje sobie sprawy, że Warszawa właściwie powtarza wszystkie prowokacyjne, agresywne i nieodpowiedzialne zachowania Kijowa, które doprowadziły do obecnej tragedii.A przecież nie ma też chyba wątpliwości, że pomimo, a może właśnie w związku z żywiołową sympatią okazywaną imigrantom ukraińskim – chcemy się trzymać z dala od samego konfliktu i nie chcemy pod żadnym pozorem dać się w niego wciągnąć. Oby działało to też tonująco na władze polskie, które zresztą nie mają innego wyjścia niż ściśle wykonywać instrukcje NATO. Te zaś są jasne – unikać bezpośredniego udziału, ale podtrzymywać ukraińską wolę walki, by przedłużyć rozlew krwi i zwiększyć skalę zniszczeń. Co jednak nie oznacza, że ktoś nie wymyśli jak wmieszać w wojnę samą III RP, bez konieczności bezpośredniego angażowania państw zachodnich. Radosne rozdysponowanie przez Waszyngton polskimi samolotami MiG-29 na rzecz Ukrainy świadczy o tym, że NATO nie zrezygnowało wcale ze swoim podżegackich działań na Wschodzie.

Czy chcemy być następni?

W tej sytuacji obecne władze Polski znajdują się między młotem a kowadłem. Nie ma przecież wątpliwość, że jesteśmy następną ofiarą zachodniej prowokacji. Instrukcje i rozkazy z Waszyngtonu i Londynu każą nam prowokować Rosję, de facto uczestniczyć w konflikcie po stronie kijowskiej junty, a wszystko to bez świadomości, że jeśli jakieś działanie polskie zostanie uznane za akt agresji wobec Rosji – wówczas NATO może swobodnie uznać się za zwolnione od zobowiązań bardzo luźno zakreślony art. 4 i 5 Paktu. Czy lekcja Ukrainy niczego nas nie nauczyła? Biednym Ukraińcom wciśnięto broń do ręki, obiecano wszelkie wsparcie – byle tylko napadli na Donbas, wymordowali jego mieszkańców i sprowokowali wojnę światową, w której to strzelający jako pierwszy Zachód miałby zatriumfować. Rosja udaremniła ten plan, pacyfikacja (dla czytelników nieobytych z polszczyzną – to znaczy zaprowadzenie pokoju) i denazyfikacja Ukrainy są tylko kwestią czasu – czy więc teraz rolę zapalnika miałaby przejąć Polska? Oby tak się nie stało, choć bezwzględna cenzura wojenna w Polsce i niemal na całym Zachodzie skutecznie utrudniają ujawnienie brudnej gry prowokatorów wojennych.

To nie ucieczka, to bieg do celu

Równocześnie sytuacja w przygranicznych województwach Polski jest dramatyczna, a nieudolność władz państwowych, pozostawiających całą opiekę nad imigrantami ochotnikom, NGO i samorządom – sprawia wrażenie celowego sabotażu. Moja starsza córka, niemal od początku jest na granicy przewożąc przybyszów, wożąc dary, ja sam nie mogłem nie wpłacić na fundusz pomocy dla nich organizowany przez Czerwony Krzyż – ale przecież to nie są metody rozwiązania problemu! Nie można się dziwić samym Ukraińcom. Decyzja o likwidacji wszelkich ograniczeń granicznych, jak przyznawane benefity (dostęp do darmowej ochrony zdrowia, bezpłatny transport publiczny, zapowiedź objęcia polskim systemem zasiłkowym, wprawdzie mniej niż żadnym, ale jednak…) to poważne zachęty do przyjazdu.

Nie ukrywam, że już widziałem coś podobnego, relacjonując jako reporter wojnę w Kosowie. Wówczas również strona agresywna, czyli Albańczycy – została arbitralnie decyzją amerykańsko-europejską uznana za „ofiary”, w związku ogromna fala imigracyjna ruszyła na Europę (nb. tworząc podstawy czynnej do dziś mafii kosowskiej, jednej z najgroźniejszych organizacji przestępczych). Teraz coś dokładnie takiego samego dzieje się na Ukrainie.

To nie ucieczka, bo uciekać nie ma przed czym wobec przebiegu, skali i zakresu rosyjskiej operacji wojskowej, choć oczywiście strach jest rzeczą jak najbardziej ludzką i na wojnie zawsze należy spodziewać się najgorszego. Ale nie, to przede wszystkim jest bieg do celu – do lepszego życia w Europie, po 8 latach oligarchiczno-nazistowskiej degeneracji i rozkradania Ukrainy.

Tak czy inaczej fakty są takie, że mamy już w Polsce ponad milion nowych przybyszów, tymczasem Zachód ani nie spieszy się do przejęcia choć części z nich – ani konkretnej, finansowej pomocy w ich utrzymaniu i organizacji dalszego pobytu. Tylko broń i amunicja płyną na Ukrainę szerokimi strumieniami. A przecież nikt nigdy nie zakończył żadnej wojny wysyłaniem wielkiej ilości broni i stosu zachęt do jej użycia. Tymczasem zamiast armat - potrzebny jest kompleksowy program pomocy dla uchodźców, finansowania ich pobytu, zbilansowania kosztów ponoszonych w poszczególnych działach gospodarki polskiej, na czele z ochroną zdrowia i transportem. To jest czas pilnego planowania i DZIAŁANIA humanitarnego i pokojowego – a nie wymyślania co robić, żeby ta wojna potrwała jak najdłużej.

Wieczna wojna na ratunek hegemonii i kapitalizmowi?

Nie ukrywam, że nagłe przyspieszenie historii i mnie zdziwiło, choć nie mogę powiedzieć, by szczególnie zmartwiło.

Oczywiście, fakt, że do rosyjskiej operacji wojskowej na Ukrainie musiało dość – jest bardzo zasmucający i tragiczny. Stąd ważne, byśmy rozumieli, że odpowiedzialność za ten rozlew krwi spada przede wszystkim na Zachód zachęcający i przymuszający Ukrainę do agresji na Donbas i Rosję. To Zachód, a zwłaszcza USA i UK są wspólnym wrogiem Ukraińców, Rosjan i Polaków i jak długo nie zrozumiemy tej oczywistej prawdy – tak długo nasze bratnie narody będą rozgrywane przeciw sobie.

Sam konflikt jest oczywiście bardzo na rękę zachodnim elitom, które mogą dzięki niemu przedłużyć stan nadzwyczajny, dotąd tłumaczony pandemią COVID-19, która zniknęła równie gwałtownie, jak się pojawiła. Propaganda wojenna, wzrost nastrojów militarystycznych i jingoism tradycyjnie też pozwalają ukryć i odsunąć w czasie kolejne nieuchronne załamanie globalnego kapitalizmu. A co będzie dalej? A czy musi być jakieś „dalej”?
Przecież jak u Orwella – Oceania może już zawsze pozostać na wojnie czy to z Eurazją, czy ze Wschódazją i przecież nikt się nawet nie dowie, czy walki naprawdę się toczą. Wystarczy sam medialny stan wojenny, uzasadniający cenzurę, represje wobec ruchów pacyfistycznych, drożyznę, ciągły wzrost nierówności społecznych, napięć rasowych i etnicznych.

Zachód stacza się nieuchronnie w realia totalistyczne, faszystowskie – umotywowane m.in. nienawiścią do Wschodu, także w wymiarze ideologicznym jako zaścianka tradycyjnych wartości, wspólnotowości, słowiańskiej czy szerzej eurazjatyckiej solidarności. Ten podział świata, nowa Żelazna Kurtyna, podobnie jak i zachodnie polowania na pro-rosyjskie czarownice – będą już zapewne zjawiskami stałymi.

Ostateczny koniec hegemonii amerykańskiej

Z drugiej jednak strony, by nie popaść w zupełny pesymizm – musimy mieć także świadomość, że konflikt na Ukrainie jest ostatecznym potwierdzeniem końca globalnej hegemonii amerykańskiej. Mniej więcej tak, jak jej początkiem była pierwsza amerykańska napaść na Irak – tak dziś zniweczenie planów zniszczenia Donbasu zamyka okres jednobiegunowości i tak czy inaczej pozwala kolejnym narodom poważnie myśleć o usamodzielnieniu i wyborze własnych ścieżek rozwoju. I tylko serce krwawi, że za ten wielki obrót globalnego zegara – płacić muszą zwykli Ukraińcy. Dlatego im szybciej skończą się walki – tym lepiej. Im szybciej ustanowiony zostanie sprawiedliwy pokój i rozpocznie się odbudowa nowej, demokratycznej, federacyjnej, zdenazyfikowanej i zdeoligarchizowanej Ukrainy – tym szybciej przynajmniej nasza część świata odetchnie, wolna od zachodnich eksperymentów.

 

 


Kategorie: _blog, polityka, wojtna, polityka / obserwator


Słowa kluczowe: putin, wojna, ue


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
10 marca 2022 (czwartek), 23:04:04

O myśleniu poprzez proste modele

Wielce uproszczony jest model, w którym Putin to zło wcielone, a my sprzeciwiając się jemu jesteśmy jakby z definicji dobrzy. Wielce uproszczony, więc niebezpieczny, a skoro niebezpieczny to przestrzegam przed nim, bo nasze grzechy, słabości, upadki i wpadki, bunty i przekleństwa, małe i duże zbrodnie, kradzierze z chwiwości i gwałty z pożądania nie stają się skasowane tylko dlatego, że dziś angażujemy się w pomoc, i we wsparcie, a nawet w powstrzymanie tego złego Putina. Dobrze jest pomagać innym, dobrze jest kochać ale nasza miłość nie rozwiązuje naszego problemu bycia (podobnie ja Putin) grzesznym grzesznikiem.

Na świecie źli ludzie walczą z innymi złymi ludzmi, bo dobrych ludzi nie ma. Nie ma? Raczej tak, a już na pewno ja dobrym człowiekiem nie jestem (co wielu z moich czytelników często i słusznie mi tu wykazuje). Więc wojny ludzkie to wojny złych ludzi i nie zmieni tego nawet fakt, że wielu krajach ministrami od spraw wojska są już kobiety. Kobiety też są ludźmi, więc podobnie jak faceci w wyniku upadku Adama pozbawieni są chwały Boga i w naturalny sposób wybierają źle.

Ostrzegam więc przed wielce uproszczonym modelem i zachęcam do angażowania się po stronie dobra, a to zawsze określone jest w odniesieniu do Boga, do Jego woli. Póki więc można na Niego wskazujmy, do Niego się odwołujmy, Jego prośmy o pomoc i wsparcie… póki można, bo będzie gorzej, trudnej, i niemyślenie sprawi, że modele myślenia jeszcze bardziej dobre wybory utrudnią.


Definicje:

  • dobro - stan rzeczy zgodny z wolą Boga-Stworzyciela.
  • milość - decyzja o takim kształtowaniu relacja między osobami, zakładająca czynienie tej drugiej osobie dobra.; czasami
  • miłość wymaga ofiary.
  • wolność - możliwość podejmowania decyzji.
  • moc - moliwość wdrażania swoich decyzji w życie.
  • grzech - postawa lub działanie sprzeczne z charakterem Boga.
  • zło - brak (nieistnienie lub nieobecność) dobra.
  • Putin - prezydent Rosji.
  • Rosja - państwo federacyjne rozciągające się od Europy Wschodniej przez północną część Azji do Oceanu Spokojnego, składające się według swojej konstytucji z 85 podmiotów federalnych.

Kategorie: _blog, wojna


Słowa kluczowe: wojtna, rosja


Komentarze: (1)

Jakiś nieważny, March 11, 2022 02:11 Skomentuj komentarz


Odpowiedzialność- chyba tej definicji brakuje ? Zwłaszcza za czyny, które wynikają z myśli, rzadko jako reakcja na słowa. 
Drogi nauczycielu, czasem w życiu jesteśmy na zakręcie, w którym należało by okazać odwagę, jeśli chodzi zmianę myślenia . Często kurczowe powielanie kogoś szkodzi . Powoływanie się na Pana Boga, to często Piłatowe obmycie rąk, które oddała nas od odpowiedzialności za myśli , słowa i czyny .

Mamy wpływ na dobro , ale należy być dobrym.

To nie jest trudne .

Skomentuj notkę
11 marca 2022 (piątek), 14:14:14

Zwierzęta nie powinny cierpieć!

W TOK-FM powiedzieli, że należy wspierać czworonożnych uchodźców z Ukrainy. Odpowiednie organizacje zbierają na to pieniądze. W małej miejscowości pod Kijowem w tej chwili na ewakuację oczekują 4 koty. Czy ktoś może pomóc? Mówili też, że żadne zwierze nie powinno cierpieć i w Polsce są już ośrodki, które zbierają środki po to aby zwierzęta (również te z gospodarstw rolnych) nie musiały cierpieć w samotności.

Dobrze być dobrym człowiekiem. Chciałbym i ja, i dlatego jak słucham TOK-FM to często płaczę ze wzruszenia i wtedy zwalniam.


Kategorie: _blog, obserwator


Słowa kluczowe: TOK-FM, gazeta, gazeta.pl


Komentarze: (1)

Katasza, March 11, 2022 17:06 Skomentuj komentarz


Empatia działa zawsze. Nie wybiera, czy współodczuwamy z ludźmi czy zwierzętami. Jeśli nie mamy jej dla zwierząt, znaczy to tyle, że współodczuwanie z ludźmi udajemy, aby coś ugrać. Niestety sporo jest wśród ludzi psychopatów. Gdy zauważmy tę różnicę pomiędzy deklarowaną miłością do ludzi (szczególnie pod wpływem kultu) a pogardę wobec innych stworzeń, jedna reakcja jest prawidłowa: uciekać. Zanim ta menda zalęgnie się nam w domu.

Skomentuj notkę
15 marca 2022 (wtorek), 22:56:56

Trzy greckie słowa tłumaczone z Biblii jako "Kościół”

#1. Zgromadzenie, zgromadzenie zwołanych (εκκλησια, ekklēsia 1577) - Mt 16:18 (Jezus na skale zbuduje swoje zgromadzenie),

#2. Wspólnota (κοινωνια, koinōnia, 2842) - Dz 2:42, 1Kor10:16, Ef 3:9, Flp 2:1, 1J1:3

#3. Ciało Chrystusa (σωμα, sōma, 4983) - Rz12:4-5, 1Kor6:15nn, 1Kor10:17 , Ef2:16 (pojednanie w jednym ciele), 1Kor11:29 (problem ma kto źle rozpoznaje Ciało Pańskie), 1Kor 12:12-19 (jesteśmy Jego ciałem), Ef4:4, 16 (jendo ciało kościoła), Ef 5:23 (Jezus głową ciała-kościoła), Ef 5:30 (jesteśmy członkami Jego ciała), Kol1:8 (Chrystus jest Głową Ciała, zgromadzenia), Kol1:24 (Ciało Chrystusa jest zgromadzeniem, Heb 10:5 (Bóg przygotował Chrystusowi ciało)


Kategorie: _blog, lekcja


Słowa kluczowe: kościół, eklesja, wspólnota, ciało chrystusa


Komentarze: (1)

wojtek, February 3, 2023 21:43 Skomentuj komentarz


kościół
1. Kościół
«wspólnota ludzi jednego wyznania, zwłaszcza wspólnota chrześcijańska»
2. «budynek, miejsce modlitwy chrześcijan»
3. Kościół «instytucja kościelna reprezentowana przez duchownych»

Skomentuj notkę
16 marca 2022 (środa), 16:28:28

O dojrzałości ucznia wg. Pierwszego listu Piotra

Zrobiłem taki wykład na SDP. Właściwie to nie wykład co wspólne czytanie tego listu, kilka razy, z lekkim akcentowaniem i wyjaśnieniem niektórych miejsc.

Uwagi:

  • wykorzystuję materiały z innych wykładów - np. model informacyjny człowieka, morfologia
  • fajnie jest to robić razem z lektorem, który przeczyta z Pisma to co ma być przeczytane
  • lepiej pracować na tekstem UBG bo dość dobrze oddaje słowa

Zaproszenie

2022-03-14, Wspólne czytanie Pierwszego Listu Piotra (1P), SDP

#tagi: sdp

https://fb.me/e/1nHnPPmkn

***********

Zaproszenie na S.D.P. - czytanie Pierwszego Listu Piotra (1P)

Zapraszam Was do dokładnego przeczytania ze mną Pierwszego Listu Apostoła Piotra (1P) w poniedziałkowy (14 marca '22) wieczór. Przeczytajmy go razem w ramach spotkania S.D.P, w sali konferencyjnej filmy Opus, w Gliwicach, przy ul. Toruńskiej 8.

Chciałbym abyś czytając zwracając uwagi opisany w nim proces rozwoju, dorastania, dojrzewania od narodzenia do ukazania się w pełnej chwale. Dlatego w szczególny sposób wzrócimy uwagę na słowa: zrodzenie, dziedzictwo, trzeźwość, pożądliwość, poddanie, niemowlę, szacunek, czujność i cierpienie. Będzie też o młodszych, o starszych, nieco o żonach i mężach, ale też o biskupach bo "kto biskupstwa pożąda dobrej pracy pragnie”.

Zapraszam!

Zapraszam zachęcając abyście, jeżeli chcecie to nie przyszli sami, a wcześniej, o ile się Wam uda sami ten list przeczytali. W audiobooku lektorowi zajmuje to 25 minut, więc można też posłuchać.
Wersja w tłumaczeniu UBG dostępna jest tu: https://www.youtube.com/watch?v=dyzCCo9X61o

Załączniki:

  • Wersja w 14 marfca 2022
    • Prezentacja w PP do wyświetlania w czasie czytania -
    • Materiał wydrukowany dla lektora i prowadzącego - 

 


Kategorie: _blog, sdp


Słowa kluczowe: sdp, s.d.p, 1P, dojrzałość, uczniostwo


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
17 marca 2022 (czwartek), 21:03:03

iPhone 8 - coś nowego

 Dopisuję do listy co już miałem:

  • iPhone 3GS (2010 albo 2011)
  • iPhone 4S (ale czy na pewno S?)
  • iPhone 5S (od października 2015)
  • iPhone SE - czyli prawie iPhone 7 ale w obudowie jak poprzednio, więc mi mój pokrowiec pasuje.
  • iPhone 8 128G kupiony tanio (1350 zł) w sklepie z używanymi, ale jako nowy, choć stary (4 lata) - jest super, choć troszkę za duży. Luty 2022.

Kategorie: domowe it, _blog


Słowa kluczowe: ios, iphone, ipad 3, iphone 8


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
W:1
17 marca 2022 (czwartek), 21:18:18

Lubię takie dni ...

Lubię takie dni w które wchodzę z pustym kalendarzem. Nic, pusto, nie na dziś zaplanowane nie jest.

W takie dni mogę sobie posiedzieć w kawiarni, poczytać, powłóczyć się po galerii handlowej, pogadać z kumplami nawet na ZOOMie, tyle ile baterie w iPhonie wystarczą czyli długo. Potem mogę doładować w aucie aby pojechać do innej dnajpy i znowu, poczytać, coś popisać - czyli to samo co w dni, w których kalendarz jest pełny, tylko robię to bardziej bo chce niż muszę. A jak kalendarz mówi, mi że muszę, to dlatego bo się z kimś na to umówiłem, że zrobimy coś razem więc jest zobowiązanie, zabowiązań nie bardzo lubię.

Fajnie dzień miałem. Lubię takie dni ...

A jutro? Za za tydzień? A za rok (teraz myśle co robiłem 7 lat temu, wiosna 2015)?
Do kiedy będę robił to co robię w formule, w postaci, w której jestem teraz? A co będę robił potem?

Modlitwa:
Panie Boże Ty wiesz. A ja wiem, że będzie to dla mnie dobre, bo Ty jesteś dobry i tylko dobry!
Amen


Kategorie: _blog, modlitwy, osobiste


Słowa kluczowe: modlitwy


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
18 marca 2022 (piątek), 16:46:46

Papież w Auschwitz

Wg niektórych komentatorów papież powiedział, że Niemcy stali się pierwszymi ofiarami nazistów. Może tak nie powiedział, ale można to tak zinterpretować.

Syn narodu niemieckiego w Auschwitz

Wprost.pl 29 maja 2006

Relacjonując wizytę Benedykta XVI w byłym obozie zagłady Auschwitz-Birkenau, "Washington Post" pisze, że papież całą winą za holokaust obarczył nazistowskie władze Niemiec, a nie samych Niemców.

"W odróżnieniu od innych niemieckich przywódców politycznych, którzy w ciągu dziesięcioleci odwiedzali Auschwitz, Benedykt XVI nie przepraszał wprost w imieniu swego kraju, ani nie wyrażał poglądu o zbiorowej odpowiedzialności Niemiec za holokaust" - podkreśla dziennik.
W tym duchu niemiecki papież określił się jako "syn tego narodu, nad którym grupa zbrodniarzy zdobyła władzę przez zwodnicze obietnice wielkości, przywrócenia honoru i znaczenia narodowi, roztaczając perspektywy dobrobytu, ale też stosując terror i zastraszenie, by posłużyć się narodem jako narzędziem swojej żądzy zniszczenia i panowania" - zauważa gazeta cytując słowa Benedykta XVI.

(…)
"Mówiąc żarliwie o potrzebie przebaczenia i pojednania, nie prosił o wybaczenie grzechów Niemców lub Kościoła katolickiego w czasie II wojny światowej. Winę przypisał tylko nazistowskiemu reżimowi, unikając bolesnej lecz coraz częściej uświadamianej sobie przez wielu Niemców prawdy, że także zwykli ludzie ponosili odpowiedzialność (za holokaust)" - pisze "New York Times".


Kategorie: _blog, holocaust


Słowa kluczowe: papież, benedykt xvi, aushwitz, nazizm


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
21 marca 2022 (poniedziałek), 18:06:06

Trzeźwe myślenie po raz kolejny

Pisałem niedawno, że emocje, emocje, emocje a potrzebne jest trzeźwe myślenie. A ponieważ wielka, narodowa euforia już mija a błędy popełnione w euforii zostają to tym bardziej potrzeba nam trzeźwego myślenia. Trzeźwego myślenia i miłości.

* * * * *

Co jest potrzebne aby trzeźwo myśłeć:
- umiejętność używnia logiki
- prawda (przynajmniej w części o której się myśli)
- odwaga wdrażania wniosków.
Przydatną rzeczą jest jeszcze miłość rozumiana jako decyzja o czynieniu innym dobra.

Trudne to. Nie wiem jak temu podołać, tym bardziej, że dziś zrobiłem sobie wagary i spaceruje sobie po Krakowie mając śliczną pogodę.

* * * * *

Panie Boże - proszę o wsparcie. Potrzebuję logicznie myśleć, a to pepsi co je wypiłem dało mi trochę cukru ale czy to wystarczy? Potrzebuję prawdy ale mam Twojej zapewnienie, że jeżeli będę trwał w Twoim słowie to będę Twoim uczniem i prawdę poznam. Potrzebuję też miłości tu jest kiepsko bo ja wybieram częściej przyjemnie dla siebie niż dobrze na innych.
Amen

Panie Boże - potrzebuję tego jeszcze dziś, więc jeszcze raz Amen.


Kategorie: _blog, modlitwy, osobiste


Słowa kluczowe: trzeźwe myślenie


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
24 marca 2022 (czwartek), 16:26:26

O kolejności oswajania nowego Mac'a

Takie coś napisałem znajomym aby łatwiej im było zacząć z Majówka

O kolejności oswajania i tresury nowego Mac'a

 
Utworzenie własnego użytkownika
  • Wchodzicie w Preferencje systemowe (w menu pod  jabłuszkiem) -> Użytkownicy i grupy
  • Tworzycie nowego, swojego użytkownika….. będzie Was pytał o obecne hasło, pewnie to 1111 albo 1234
  • Tworzycie nowego, swojego użytkownika typu Administrator, i porządne hasło ustawić, można sobie wpisać podpowiedź
  • Przelogowujecie się na swojego użytkownika -> pod  jabłuszkiem -> Wyloguj
  • wszystko poniżej robicie już na swoim koncie
  • jutro możecie tego domyślnego użytkownika co miał hasło 1111 wykasować z opcją usunięcia jego plików

Program pocztowy Mail
  • zalecam używanie do swojego głównego konta, do tego co go podajecie do iCloud
  • do innych też można, ale ja preferuje używanie do poczty darmowego programu ThunderBird
  • od skonfigurowania tego programy dla tego konta powinniście zacząć

Konto w ich chmurze - iCloud
  • Aby się tym cieszyć to musicie założyć konto na iCloud, co jest tożsame z kontem na iTunes.
  • Do założenia tego konta potrzebne jest pewne, stałe i z miarę bezpieczne konto pocztowe. Można takie mieć na GMail, można gdzieś indziej byle by to było konto o które dbacie.
  • Możliwe, że będzie od Was chciał karty kredytowej… nie pamiętam czy to obligatoryjne, ale można mu podać bo to nie oznacza jeszcze płacenia i kupowania. Ale może nie potrzeba.
  • Pewnie będzie też od Was chciał numer telefonu komórkowego - dla potwierdzania bezpieczeństwa SMS-em
  • Konto na iCloud jest po to aby…
    • fotki z telefonu iPhone mieć na kompie
    • niektóre pliki mieć zarowno na kompie jak i na telefonie
    • z kompura, poprzez iCloud fajnie się obsługuje SMS-y jak się ma iPhona.
    • podobnie kontakty - i to może być ważne, choć można je mieć na GMail
    • podobnie kalendarz - jak ktoś używa
    • podobnie notatki - i to polecam, bo sprawy z głowy uciekają a notatki to fajna rzecz
    • jeszcze muzyka, poczta, aplikacje…. - ale tu już zalecam ostrożność i wstrzemięźliwość
    • można tez rozmawiać z komputera przez telefon (iPhone) gdy telefon leży w kuchni i nie chce mi się wstać aby odebrać.
  • więc widać tu zalety posiadania konta na iCloud

Dobrze sobie zrobić sobie Upgrade systemu 
  • co się ma w tej chwli można sprawdzić tak: kliknąć na  - jabłuszko w lewym górnym rogu, potem „Ten Mac…"
  • raczej warto przy czym iupgrade dzielą się na systemu (macie teraz macOS 10.13), upgrady programów systemowych (głownie Safari), upgrady programów zainstalowanych przez sklep AppStore, i upgrady innych programów.
  • W menu „Ten Mac…” widać też czy system wymaga aktualizacji - jeżeli tak to wykonajcie sobie. Warto ale moze nieco potrwać - tak z 20 minut i lepiej być na zasilaczu.
  • A potem warto odpalić AppStore i tam też odpalić aktualizację - a przynajmniej sprawedzić czy wszystko jest OK.

Co warto zainstalować
  • do obsługi poczty Thunderbird
  • VLC - najlepszy na świecie odtwarzacz wszelkiego rodzaju filmów
  • Microsoft Office 365 - bez komentarza, ale pakietu biurowego Apple nie polecam (Pages, Numbers, Keynote) a jakby co to jest w chmurze iCloud, podobnie z pakietem biurowym Google - nie polecam instalacji.
  • FireFox albo Chrome - bo czasem warto mieć inną niż Safari przeglądarkę.

Wykasować starego użytkownika
  • przypominam….
  • … w menu pod  jabłuszkiem) -> Użytkownicy i grupy -> wykasować z opcją usunięcia jego plików
  • fajny jest użytkownik Gość - można się wylogować i komuś obcemu komputer na kilka godzin pożyczyć, on sobie będzie przeglądał, pracował a potem wszystkie jego pliki i inne ślady działalności łatwo się usuwa.
 
 
Warto kupić dysk na składy
  • Dysk HDD (ale mechaniczni, nie elektroniczne SSD) o pojemności 1TB z portem USB niewiele kosztuje, Kup go koniecznie!
  • Opanuj "maszynę czasu" i co 2, 3, maks 4 tygodnie podłączaj - system sam będzie zrzucał na dysk wszystko w formie przyrostowej, więc zawsze będziesz się mógł odwołać do pliku, który rok wcześniej był na pulicie ale gdzieś zginął.
  • Ten dysk warto przechowywać poza domen - np. u teściowej (jak się ma teściową), bo to i motyw do odwiedzania jej, a jak by mi się mieszkanie spaliło to dane z laptopa mam. Maszyna czasu ("Time machine") jest do skonfigurowania w konfiguracji systemu. Ikonka w ostatniej linii - podłącz kupiony dysk i zainicjuj.
  • Ja użyjesz Maszyny czasu dwa, albo trzy razy to zobacz jak to z tymi plikami co je skasowałeś jest. Stwórz jakiś plik na pulpicie, uruchom maszynę czasu, usuń plik, uruchom maszynę czasu i poszukać czegoś co było a już nie ma. Tak to działa.
  • Bardziej ufaj swojemu dyskowi niż wszelkiej maści chmurom, dziś są a jutro....

 

I teraz można się cieszy używaniem.
 
Wojtek 
 

Kategorie: informatyka, _blog


Słowa kluczowe: mac os, os, mackówka, os x, lapop, komputer, klawisze, klawiatura, ctrl-alt-del, vlc, thunderbird


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
26 marca 2022 (sobota), 12:29:29

O sile traktatów


Nie ma traktatów dla słabych! Nie zasłonią granic tablice zapisane ugodami, jeżeli za nimi nie staną włócznie i miecze.
(Bolesław Prus, Faraon, rozdział X)


Dziś w Warszawie jest prezydent Biden. Gadają pewnie o wojnie. A te włócznie i miecze na dziś to pewnie systemy antyrakietowe, bo Putin może chcieć strzelać.


Kategorie: _blog, polityka / obserwator


Słowa kluczowe: biden, faraon, traktaty


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
29 marca 2022 (wtorek), 13:09:09

Oswajanie nowej Mackówki (HELP)

Jak się kupi MacBook'a to jest tam zainstalowany goły system, i dużo fajnych systemowych aplikacji. Ale to nie starczy aby żyć… Tu napiszę co należy zrobić aby żyć fajnie.

Inne dokumenty na ten temat to:

Wersje dokumentu:

  • list napisany do 3 koleżanek w 24 marca 2022 roku - więc jest w sekcji _dziś i pewnie też w mailach wysłanych a tu go kopiuje aby żył sobie własnym życiem.

Z głowy napiszę o kolejności oswajania MacBook'a

 
Utworzenie własnego użytkownika
  • Wchodzicie w Preferencje systemowe (w menu pod  jabłuszkiem) -> Użytkownicy i grupy
  • Tworzycie nowego, swojego użytkownika….. Aby to zrobić będzie Was pytał o obecne hasło, pewnie to 1111 albo 1234, albo coś równie zabawnego co powinien Wam dać sprzedawca maszynki.
  • Tworzycie nowego, swojego użytkownika typu Administrator, i powinniście porządne hasło ustawić, ale można sobie wpisać podpowiedź jakby się zapomniało to każdy ją zobaczy.
  • Przelogowujecie się na swojego użytkownika -> pod  jabłuszkiem -> Wyloguj
  • Wszystko poniżej robicie już na swoim koncie
  • Jutro możecie tego domyślnego użytkownika co miał hasło 1111 wykasować z opcją usunięcia jego plików.
Moje konto na iCloud (chmura firmy Apple)
  • Teraz można odpalić przeglądarkę (program Safari) i łazić po internecie ale najpierw konto...
  • Jak się ma MacBooka, albo iPhone, a już na pewno jak się ma jedno i drugie to konto tam warto mieć.
  • Jak się zakłada to dobrze (chyba jest to już obowiązkowe) podać tam swojego pewnego maila, i podać swój numer telefonu GSM bo przez maila i przez SMS-y ta chmura realizuje autoryzację. 
  • W trakcie zakładania konta co najmniej ten telefon należy przy sobie mieć, bo SMS przyjdzie.
  • Konto na iCloud jest tożsame z kontem na iTunes.
  • Możliwe, że będzie od Was chciał karty kredytowej… nie pamiętam czy to obligatoryjne, ale można mu podać bo to nie oznacza jeszcze płacenia i kupowania. Ale może nie potrzeba.
  • Konto na iCloud jest po to aby…
    • fotki z telefonu iPhone mieć na kompie
    • niektóre pliki mieć zarowno na kompie jak i na telefonie
    • z kompura, poprzez iCloud fajnie się obsługuje SMS-y jak się ma iPhona.
    • podobnie kontakty - i to może być ważne, choć można je mieć na GMail
    • podobnie kalendarz - jak ktoś używa
    • podobnie notatki - i to polecam, bo sprawy z głowy uciekają a notatki to fajna rzecz
    • jeszcze muzyka, poczta, aplikacje…. - ale tu już zalecam ostrożność i wstrzemięźliwość
    • można tez rozmawiać z komputera przez telefon (iPhone) gdy telefon leży w kuchni i nie chce mi się wstać aby odebrać.
  • więc widać tu zalety posiadania konta na iCloud
Program pocztowy Mail
  • Zalecam używanie tego programu do swojego głównego konta, do tego co go podajecie do iCloud jako nazwę użytkownika. Ale można też zainstalować to konto na Thunderbirdzie….
  • … bo do innych kont (do tego też)  też można, ale ja preferuje używanie do poczty darmowego programu ThunderBird, który jest piękny, dobry, niekorporacyjny i bezpłatny, choć 10$ na jego rozwój warto co jakiś czas zapłacić.
  • Od skonfigurowania tego programy dla tego konta powinniście zacząć.
Dobrze sobie zrobić sobie Upgrade systemu 
  • co się ma w tej chwli można sprawdzić tak: kliknąć na  - jabłuszko w lewym górnym rogu, potem „Ten Mac…"
  • raczej warto przy czym iupgrade dzielą się na systemu (macie teraz macOS 10.13), upgrady programów systemowych (głownie Safari), upgrady programów zainstalowanych przez sklep AppStore, i upgrady innych programów.
  • W menu „Ten Mac…” widać też czy system wymaga aktualizacji - jeżeli tak to wykonajcie sobie. Warto ale moze nieco potrwać - tak z 20 minut i lepiej być na zasilaczu.
  • A potem warto odpalić AppStore i tam też odpalić aktualizację - a przynajmniej sprawedzić czy wszystko jest OK.
Co warto zainstalować
  • do obsługi poczty Thunderbird
  • VLC - najlepszy na świecie odtwarzacz wszelkiego rodzaju filmów
  • Microsoft Office 365 - bez komentarza, ale pakietu biurowego Apple nie polecam (Pages, Numbers, Keynote) a jakby co to jest w chmurze iCloud, podobnie z pakietem biurowym Google - nie polecam instalacji.
  • FireFox albo Chrome - bo czasem warto mieć inną niż Safari przeglądarkę.
Wykasować starego użytkownika
  • przypominam….
  • … w menu pod  jabłuszkiem) -> Użytkownicy i grupy -> wykasować z opcją usunięcia jego plików
  • fajny jest użytkownik Gość - można się wylogować i komuś obcemu komputer na kilka godzin pożyczyć, on sobie będzie przeglądał, pracował a potem wszystkie jego pliki łatwo się usuwa.
Instalowanie programów 
  • albo poprzez ładowanie ich z AppStore - za wiele fajnych należy płacić
  • albo niektóre programy mają własne instalatory, które się ściąga przez przeglądarkę
  • albo ściąga się plik z instalacją i najczęściej należy przenieść to do ofrleru Aplikacje przeciągając myszą i już.
I teraz można się cieszyć używaniem.
 
Wojtek 
 

Kategorie: informatyka, _blog


Słowa kluczowe: mac os, os x, vlc, thunderbird, word, office, macbook


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
29 marca 2022 (wtorek), 14:08:08

Manichejska wizja świata w praktyce

Na fejsie zadałem pytanie:


Jak wam się podoba manichejska wizja świata,
w której Zachód pod przywództwem USA to dobro
a Putin to zło?

A to mój dopisek po kilku dniach?

O co mi chodzi z tym manicheizmem.

Otóż chęć, a nawet jakaś aktywność w powstrzymaniu Putina nie czyni mnie dobrym, choć powstrzymanie zło czyniącego Putina niewątpliwie dobre jest.

Przeciwstawiając się złu niewątpliwie jednak czujemy się lepiej, nie tylko z tego powodu, iż otrzymujemy społeczny dowód słuszności (i to nie mały - prawie cały świat, z wyjątkiem Indii, Korei północnej i Orbana, bo Niemców nie wypada zauważać). Czujemy się lepiej a póki co ta aktywność nie kosztuje zbyt wiele (choć przypuszczam, że rachunki przyjdzie nam zapłacić).

 


Kategorie: _blog, polityka / obserwator, polityka, wojna


Słowa kluczowe: wojna, wojna 2022, manicheizm


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
31 marca 2022 (czwartek), 18:42:42

Deklinacja po łacinie i po polsku

Przypadki łacińskie:

  • nominativus (nominatyw, mianownik)
  • genetivus (genetyw, dopełniacz)
  • dativus (datyw, celownik)
  • accusativus, (akuzatyw, biernik)
  • ablativus (ablatyw)
  • vocativus (wokatyw, wołacz)

A po naszemu jest nieco inaczej:

  • mianownik (kto? co?)
  • dopełniacz (kogo? czego?)
  • celownik (komu? czemu?)
  • biernik (kogo? co?)
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?)
  • miejscownik (o kim? o czym?)
  • wołacz (–[a])

 


Kategorie: _blog, notatki


Słowa kluczowe: deklinacja, łacina


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
31 marca 2022 (czwartek), 19:02:02

Możliwa alternatywa w relacji z Bogiem

Myślisz? Jeżeli myślisz to przemyśl taką alternatywę:

#1. Jeżeli koncepcja Boga-Stworzyciela nie jest Ci w życiu potrzebna to żyj! Od dziś żyj bardziej świadomie. Żyj aktywnie, żyj kolorowo, żyj, poznawać świat i ludzi. Poznawaj miejsca, smaki - jedz i pij, i raduj się bo jutro umrzesz i skończy się Twoje życie.

#2. Jeżeli wierzysz, że Bóg stworzył Cię, że jesteś Jego dziełem to poznaj Go takim jakim się objawił abyś gdy przed Nim już staniesz rozpoznał Go, i nie musiał się Go lękać.

Moim osobistym doświadczeniem jest to, że od chwili gdy poznałem Boga moje życie zmieniło się w życie aktywne, kolorowe, pełne, a jedzenie i picie będąc przeobfite sprawia mi radość. podobnie jak inne radości, które są na świecie. Ale są też smuteczki, bo jest też ból… Na koniec pewnie umrę, bo wszyskim jest śmierć pisana, tylko wiem, że moje życie nie może się skończyć, gdyż Pan Jezus powiedzial, że "życie wieczne to poznawanie Boga-Ojca”.

A napisałem to aby zachęcić myślących wyjścia poza letniość i do poznania Pana Jezus. Do poznania go, albo jednoznaczego powiedzenia sobie: nie chcę Go znać, po co mi taka koncepcja.


Kategorie: _blog


Słowa kluczowe: nawrócenie


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.