Realna potrzeba stawiania (poznania) realnych granic
Myśl z zajęć na uczelni:
Myśl z zajęć na uczelni:
Linki do innych stron u mnie:
Tabela Uczuć | Książka | z PITOU | ||
|
... |
|
|
* lęk
wstyd - przy ujawnieniu prawdy?
Delikatne rozróżnienie pomiędzy przemocą a agresją.
Zastanawiam się jak działa człowiek i wychodzi mi, że mogę popracować na takiej tabelce. Póki co szukam słów, którymi opisuje się taki proces, potem będę się zastanawiał czy te słowa dobrze się układają.
Pomóżcie - dopiszcie nowe słowa.
# | Faza |
Synonimy, inne słowa |
Uwagi |
Dalsze uwagi |
---|---|---|---|---|
#0 |
Impuls |
Wyzwalacz, sygnał, wydarzenie, bodziec, natchnienie, zachęta, namowa, reakcja na coś. |
? czysto pobudza, wyzwala rozważenie decyzji | |
#1 |
Przekonania |
Poglądy, wartości, strategie, cele, doświadczenia, kultura środowiska. |
Ale mają wpływ też nawyki, odruchy, przyzwyczajenia |
|
#2 |
Zamysł |
Przemyślenia, rozważania, analiza, trzeźwe myślenie, wypracowywanie decyzji, planowanie, rozważanie różnych opcji. |
to wszystko może być zastąpione przez emocje i działa się wtedy w afekcie |
|
#3 |
Decyzja |
Akt woli. Zatwierdzony plan działań, postanowienie, wybór, uchwała. |
Zamiast decyzji może być działanie pod wpływem emocji. Potem będzie wypowiedź: „bo ja tak czulem” |
|
#4 |
Działania |
Akcja, praca, realizacja, ale też może być zaniechanie, olanie, niedziałanie jako forma działania, przedsięwzięcie, czyn, wyczyn, interwencja, współpraca, |
Działania różnie przebiegają. Mogą być osłabiane:
Ale działania mogą być wzmacniane:
|
potrzebna jest moc a przy pracy zużywa się energie |
#5 |
Efekty |
Konsekwencje, skutki, produkty, owoce, wyniki. |
Efekty zmieniają środowisko.
|
|
#6 |
Refleksja |
Uczenie się na błędach/Refleksja |
|
Uwagi Mateusza z FB, który robi tu zapętlenie i prezentuje życiowy proces uczenia się. zmiany poglądów, dojrzewania - proces, który zapewne jest zakończony śmiercią, o ile ktoś w śmierć wierzy, bo Pan Bóg stworzył na ku życiu a nie ku śmierci.
Dodałbym
Faza:
6# Uczenie się na błędach/Refleksja
7# Dostosowanie
8# Przekonanie
9# Zamysł
10# Decyzja
11# Działania
12# Efekty
13# Uczenie się na błędach/Refleksja
14# Dostosowanie
.
.
Synonimym inne słowa:
0# - Bodziec, Natchnienie, Zachęta, Namówienie, Reakcja
3# - Postanowienie, Wybór, Uchwała,
4# - Przedsięwzięcie, Wyczyn, Interwencja, Wsparcie,
5# - Owoce, Wyniki
Uwagi:
0# - czysto pobudza, wyzwala rozważenie decyzji
1# - na tym etapie do impulsu dołączają wartości, przekonania, doświadczenia
2# - rozważanie różnych opcji, strategii i celów.
3# - wybór konkretnej strategii
Materiał wyjściowy tu: https://wojtek.pp.org.pl/32964_uczucia
Kontynuacja: O aktywności człowieka 17 marca 2023
Tabela Uczuć | Książka | z PITOU | ||
|
... |
|
|
|
? |
synonimy, inne słowa |
uwagi |
|
---|---|---|---|
Poglądy |
Przekonania, Wartości, Strategie, cele |
nawyki, odruchy, przyzwyczajenia |
|
Zamysł |
przemyślenia, rozważania, analiza, trzeźwe myślenie, |
to wszystko może być zastąpione przez emocje i działa się wtedy w afekcie |
|
Decyzja |
akt woli |
„bo ja tak czuję” |
|
Działania |
akcja, praca, realizacja, ale też może być zaniechanie, olanie, niedziałanie jako forma działania |
osłabiacze: - opór psychiczny (dusza by chciała ale ciało słabe) - strach, który paralizuje lenistwo - wspomnienia bólu przy podobnych akcjach dddddddddddddddddddddddddddddddd ralizacja (wzmacniacze) euforia w działaniu przyjemne poczucie zbliżania się do celu, do sukcesu konsekwencja (teraz to już muszę to zrobić, skończyć) |
potrzebna jest moc a przy pracy zużywa się energie |
Efekty |
konsekwencje, skutki, produkty |
akceptacja oraz wyparcie |
Materiał wyjściowy tu: https://wojtek.pp.org.pl/32964_uczucia
Kontynuacja: O aktywności człowieka 17 marca 2023
Tabela Uczuć | Książka | |
|
... |
|
? |
synonimy, inne słowa |
uwagi |
|
---|---|---|---|
Poglądy |
Przekonania, Wartości, Strategie, cele |
nawyki, odruchy, przyzwyczajenia |
|
Zamysł |
przemyślenia, rozważania, analiza, trzeźwe myślenie, |
to wszystko może być zastąpione przez emocje i działa się wtedy w afekcie |
|
Decyzja |
akt woli |
„bo ja tak czuję” |
|
Działania |
akcja, praca, realizacja, ale też może być zaniechanie, olanie, niedziałanie jako forma działania |
osłabiacze: - opór psychiczny (dusza by chciała ale ciało słabe) - strach, który paralizuje lenistwo - wspomnienia bólu przy podobnych akcjach dddddddddddddddddddddddddddddddd ralizacja (wzmacniacze) euforia w działaniu przyjemne poczucie zbliżania się do celu, do sukcesu konsekwencja (teraz to już muszę to zrobić, skończyć) |
potrzebna jest moc a przy pracy zużywa się energie |
Efekty |
konsekwencje, skutki, produkty |
akceptacja oraz wyparcie |
Będzie o Polsce i polityce międzynarodowej.
Ale zacznę cytatu klasyka, Stanisław Mrożek, Ambasador:
Scena:
Na terenie ambasady (w domyśle USA) Pełnomocnik rządu (w domyśle ZSRR) zwraca się do Ambasadora zdradzając mu tajniki zarządzania państwem:
Pełnomocnik rządu
Ludźmi rządzą namiętności, więc żeby rządzić ludźmi należy rządzić ich namiętnościami. Ponieważ namiętnościami najsilniejszymi są strach i nienawiść więc tylko taki taki rząd, który sprawia że obywatele boją się i nienawidzą jest rządem najbardziej demokratycznym. (…)
Co się tyczy strachu: pożyteczne jest kiedy obywatele boją się własnego rządu, ale nienawiść należy kierować na zzewnątrz. Potrzebne nam jest jakiś inny naród, jakieś inne państwo, żeby nasz naród mógł go nienawidzieć pod przewodnictwem naszego państwa".
Szkoda, że wielu naszch polityków, a może nawet i cały rząd stosuje taką okropną manipulację.
Panie Boże, proszę i wstawiam się za Polakami. Pomóż nam i spraw, aby na nasze serca nie miał wpływu jakiś duch nienawiści, aby te fałszywe duchy religijności i moralnego zakręcenia nie wytworyły postaw gotowych zabijać innych ludzi. O Polaków teraz proszę CIę Panie.
Amen.
Do odnotowania:
Inspiracja: Wolność w remoncie.
Nigdy nie lubiłem przebywać w tłumach ludzi. Dlatego nie uczestniczę na imprezach i zgromadzeniach. Nie lubię zatłoczonych ulic gdzie trzeba mijać ludzi, którzy nie zawsze chcą zrobić miejsce do przejścia. Dlatego schodzę im z drogi i kieruję się na wolną stronę chodnika. Dla mnie tłum zaczyna się już od 5 ludzi, z którymi muszę przebywać więcej niż godzinę. Tłum ludzi zawsze mi się kojarzy z katastrofą, która zaraz ma nadejść. Z czymś skąd nie ma ucieczki, bo zewsząd czujesz ścisk, który zaraz zatrzyma dopływ powietrza. Nigdy nie wsiądę do komunikacji zatłoczonej gdzie ludzie są upchani jak sardynki w puszce. Metro w Tokio to dla mnie horror. Jestem zadowolony, że wychowałem się w małej miejscowości, a dziś mieszkam w niewielkim mieście. Bardzo sobie cenię, że Bóg zawsze mnie chronił od tłumów ludzi i nie musiałem nigdy w nich przebywać. Dzielnica, w której mieszkam nazywa się Paradis, a ulica Gottlieber str. Naprawdę te nazwy idealnie pasują do mojego miejsca zamieszkania, bo mam spokój i ciszę.
Ma prawdę
odwaga
pozwala stanąć
pośrodku klaustrofobicznej
przestrzeni by spotkać
czyn zgodny z słowem
w pokoju na barykadach
nieść sztandar
ludu roboczy
duch ochoczy
tylko jak spojrzeć w sobie w oczy ?
Lista uczuć:
Można to sobie wydrukować aby analizować.
Ten temat to dopiero się opracowuje, ale powoli, powoli, ale obrazek już jest. Póki co w prezentacji "Obrazki do WikiSłow" ale pewnie kiedyś z niej wyjdzie.
List do Krzysia Ś… z Fejsa, 19 stycznia 2021 roku
W34: Boecjusz (V w.) uważał, że osoba to substancja indywidualna o naturze racjonalnej (łac. naturae rationalis individua substantia).
KŚ: Racjonalnej? Czy ja wiem? Wydaje mi się, że racjonalizm człowiekowi (przypadek szczególny osoby?) przychodzi z pewnym wysiłkiem. Bardziej skłonni jesteśmy działać na autopilocie - instynkcie, doraźnym zaspokajaniu potrzeb i łagodzeniu objawów problemów.
Wiesz - ciekawe jest to co napisałeś. Tak sobie myślę od rana i ….
Działanie w autopilocie:
Działanie racjonalne:
Na końcu są mięśnie, które przemieszczają nas, powodują działania, wykonują pracę ale jak sterowane są mięśnie? Co sprawia, że robię to co robię? Z mózgu wychodzą impulsy ale jak się ma mózg do rozumu? Czy emocje to stany umysłu, mózgu a może rozumu? A może to chemia, bo ponoć miłość jest tożsama z jedzeniem czekolady?
Czy prawdą jest, że jedną z konsekwencji upadku (grzechu) człowieka jest niemożliwość zapanowania
woli na własnymi uczuciami?
Trudna ta dyskusja. Ale na pewno przydatne pojęcia aby to analizować to: wola, moc, potrzeby, pragnienia, zachcianki, emocje (stany umysłu), uczucia, charakter.
Zobaczymy jak temat rozwinie się dalej.
Punkt wyjścia do rozważań biorę z Listu apostoła Jakuba:
Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz (ηδοναις, hēdonais - żądza, namiętność). (Jak 4:3 bt)
Oj, jakie straszne rzeczy zapisano! Zapisano, że skoro nie otrzymuję to znaczy, że troszczę się tylko o zaspokojenie własnych żądz, hēdonais. No tak. Rozumiem. A może nie żądz a potrzeb? A co to jest potrzeba? A co to jest żądza? Jak się ma żądza do pożądania?
A co to jest to hēdonais, żądza?
Muszę zająć się od definicji:
Wrzucam to w plikach dwa obrazki od Piotra. Może też je kiedyś opracuję ale dziś mi się nie chce.
Co dzisiaj czujesz?
Szczęście Zawód Złość
Radość Niepewność Wściekłość
Zadowolenie Niepokój Nienawiść
Rozbawienie Zagubienie Pogarda
Entuzjazm Przytłoczenie Rozdrażnienie
Ekscytacja Bezradność Zazdrość
Optymizm Bezsilność Zawiść
Nadzieja Rozczarowanie Zdeterminowanie
Ufność Żal Znudzenie
Satysfakcja Strach Współczucie Spełnienie Lęk Odwaga Zachwyt Obawa Pewność siebie Podziw Przygnębienie Duma Miłość Smutek Frustracja Sympatia Zranienie Apatia Ulga Zniechęcenie Panika Spokój Zaciekawienie Wstyd Zmieszanie Zainteresowanie Poczucie winy Zaniepokojenie Oczekiwanie Wdzięczność Zakłopotanie Zdziwienie Przygnębienie Zażenowanie Zaskoczenie Zaskoczenie Rozczarowanie Gniew
LISTA UCZUĆ-
wutzsąłu_LA Kosśhbśłłos
Kiedy nasze po-h-zeldy zq zaspokojone Kiedy nasze poirzeby nie zg zaspokojone
* szczęście * radość * wzruszenie * wdzięczność * sympatia * miłość * życzliwość * zadowolenie * przyjemność * błogość * lekkość * beztroska * odprężenie * śmiałość * entuzjazm * energia * zapal * siła * moc * satysfakcja * duma * czułość * przejęcie * podniecenie * zaskoczenie * zdziwienie * zaciekawienie * oszołomienie * namiętność * pożądanie * ufność * nadzieja * ulga * spokój
• ból • cierpienie • niechęć • zazdrość • zawiść • odraza • niesmak • wstręt • zmęczenie • znużenie • wyczerpanie • zmartwienie • troska • lęk • strach • przerażenie • obawa • niepokój • nieufność • napięcie • gniew • złość • nienawiść • irytacja • zniecierpliwienie • zdenerwowanie • rozdrażnienie • wściekłość • oburzenie • smutek • żal • samotność • odrzucenie • pustka
Zrodor Marshall Rosenberg
Porozumienie bez przemocy.
O języku synre Czarna Owca. Warszawa20ln
Lista wyliczana w tej książce
Damian: Emocja może pochodzić od słowa emovere (łac. poruszenie, wystawać, odstawać np. od ściany).
Zuzia nam gaśnie. Ma co najmniej 16 lat, więc jak na kota to sporo. Przez 13 lat mieliśmy z nią tyle radości a teraz gaśnie a proces przez który przechodzi daje do cichego myślenia, któremu trudno się przebić przez hałaśliwe emocje.
W spotkaniu ze śmiercią (to spotkanie jest dla mnie dość delikatne - wszak nie ja umieram tylko mój kot) przeraża mnie niemoc. Niemoc czyli niemożliwość użycia siły, fizyki, chemii, kasy, znajomości, nawet znajomości z Bogiem w celu wstrzymania śmieci. Niemoc, bo śmierć jest w cudzych rękach, śmierć jest w rękach Stwórcy.
Śmierć to ... Nie wiem. Jeszcze nie definiowałem śmierci i wiem jak trudno się nią zajmować nie mając dobrze określonego pojęcia życia. No bo niby co to jest życie?
W uszach mi dźwięczy piosenka Skaldów, że "życie jest forma istnienia białka" w której wyśmiewali materialistyczne podejście do emocji. Ale ateizm i materializm mnie nie obchodzi. Ale czy na pewno? Czy na pewno tak ufam Stwórcy, że gaśnięciem Zuzi mogę się pogodzić? Na rozum tak, ale emocje? Gdzie są moje emocje?
Z Fejsa:
Wszystko przemija. Tworzymy, układamy, zmieniamy a niektóre rzeczy sypią się już po roku.
Prorok Izajasz (Iz 40:6-8) zwiastowal:
„I rzekłem: Co mam zwiastować?
To: Wszelkie ciało jest trawą, a cały jego wdzięk jak kwiat polny. Trawa usycha, kwiat więdnie, gdy wiatr Pana powieje nań.
Zaprawdę: Ludzie są trawą! Trawa usycha, kwiat więdnie, ale słowo Boga naszego trwa na wieki."
A Słowo Boga trwa na wieki? Tak! Amen!
Oglądałem mecz. Oglądałem jak gonili za piłką aż w pewnym momencie piłka wpadła do bramki i jedni się cieszyli a inni wręcz przeciwnie. Chwile później mecz się skoczył i ci co się nie cieszyli byli bardzo, ale to bardzo smutni, zawiedzeni, załamani. Ktoś zabrał im nadzieję, ktoś sprawił, że czegoś oczekiwali a to coś się nie wydarzyło - wielkie, toksyczne przeżycie, tym bardziej trudne, że obok stała ekipa, która się cieszyła i radowała.
Oglądałem mecze. W jakości HD więc widać było więcej tych emocji choć TVP1 HD w powietrza jakościowo jest więcej niż cienkie.
* * * * *
Po co urządzać imprezę, w której tylko jedna ekipa będzie usatysfakcjonowana, a większość (chyba 15, ale nie jestem pewien) zostanie zawiedziona? To bez sensu. To jakby gwałt w miejsce seksu - miało był pełnia satysfakcji z bycia razem, a wyszło tak, że jedno wykorzystało drugiego. Mogła być akceptacja, zrozumienie, radowanie się różnością, przebywanie, obcowanie, wymiana myśli, uczuć i zapachów - a wyszła wojna, agresja, naciski i uderzenia. Po co to?
Modlitwa:
Panie Jezu - dziękuję Ci za to, że dzięki Twojej ofierze mogę być po stronie zwycięzców. Wiem, że chciałbyś aby wszyscy byli zwycięzcami, bo strategia win-win to nie sposób prowadzenia biznesu, tylko Twoja wizja świata, w której Ty jesteś najważniejszy, a wszystko inne jest poukładane w sposób satysfakcjonujący. Za Euro 2012 też Ci dziękuję - bo to może być inspiracja do przemyśleć, choć obawiam się, że pranie mózgów też tu się realizuje.
A może to właśnie liczba 17 jest granicą?
W młodości myślałem, że 45 i nawet zapisałem ją kilka razy flamastrem na suficie.
Dziś znowu zafascynował mnie rozwój, a właściwie to nie tyle sam rozwój co wszystko co pod pojęcie rozwój wkładamy i wszystko co na świecie rozwojem wyjaśniamy.
Niewątpliwie rozwojem jest to, co się dzieje z dzieckiem w dzieciństwie. Ale w którym momencie kończy się rozwój a zaczyna degradacja? W wieku 15 lat? 24? Po trzydziestce albo czterdziestce? Niewątpliwie rozwojem jest stworzenie przedsiębiorstwa od pierwszego pomysłu, poprzez startup, finansowanie VC, potem wejście na giełdę. Ale czy rozwojem jest coroczne sianie i zbieranie zboża? Czy rozwojem nazwać można przemiany w państwach (mocne słowo: państwo) afrykańskich w II połowie XXw.? A przecież mówi się o państwach rozwijających się jak i o państwach wysokorozwiniętych. A państwo Aleksandra Wielkiego to było jakie państwo?
Jak to jest, że rozwój nas cieszy bo a antyrozwój (degradacja) nie? Przecież cieszymy się własnym dorastaniem, lubimy obserwować wzrost dzieci własnych i cudzych, radujemy się ogrodem na wiosnę. Ale chwila, ale moment, wystarczy nieco poczekać, spojrzeć w drugą stronę a już widzimy jesień, już w ogrodzie coś zgniło, już spotykamy się ze słabościami rodziców, z kolejnym wylewem u wiekowej babci, a czasem sami na swoim ciele odnajdujemy oznaki niemocy, antyrozwoju, degradacji, wszak nie jesteśmy już tacy młodzi. A czy to co już nie jest rozwojem może cieszyć? Z reguły nie cieszy ale dlaczego?
Dlaczego rozwój tak mocno związany jest z pozytywnymi emocjami podczas gdy proces odwrotny (nie potrafię go tu nazwać) wręcz przeciwnie?
Chyba po pierwsze dlatego, że przesadne uwielbienie życia prowadzi do braku akceptacji śmierci, a przecież śmierć na tym świecie jest zjawiskiem jak najbardziej naturalnym. Jak na razie na 100% ludzi 100% umarło więc śmierć jest pewnikiem i nieakceptowanie jej jako zjawiska normalnego nie jest właściwe. Śmierć co prawda kojarzy nam się ze słabością, starością która wydaje się nie być przyjemna ale czy na pewno tak jest? W każdy razie wypadało by przebadać na ile w naszej kulturze kult młodości (jak w reklamach, tylko młodość, seks i zabawa się liczy) i nieakceptowanie śmierci (liczy się tylko "to życie") wpływa na to, że życie nasze tylko w pierwszej swej fazie jest rozumiane jako rozwój i jako coś pozytywnego.
Drugi powód, jaki na dziś znajduję to powszechne skażenie ewolucjonizmem, w tym skażenie darwinizmem w szczególności. Ewolucje (co gorsza, ciągle jeszcze rewolucje też) postrzegamy jako coś pozytywnego, było mniej - jest więcej, było prostsze - jest bardziej skomplikowane, była bakteria zrobiło się zwierzątko, była małpka - zrobił się człowiek, był wielki wybuch - mamy piękny wszechświat. Wszak to musi być piękne, wszak to właśnie jest rozwój! I tu też należało by przebadać na ile jest to naukowe a na ile pseudonaukowe, bardziej poparte naszym chciejstwem niż faktami. Wszak przemiany gatunku nikt jeszcze nie zaobserwował a czy ten wszechświat się kurczy czy też rozwija to do końca nie wiadomo (tak jak nie wiadomo co będzie "potem"). Na pewno jednak piękniej wygląda młode ciało od ciało starego a zaobserwowałem ostatnio na basenie, że różnica tkwi praktycznie tylko w gładkości skóry.
Tak więc kult młodości i darwinizm powodują, że najczęściej świat widzi się tak (a te obrazki ciągle czekają na napisanie poważnego wywodu):
Podczas gdy widzenie tego tak ...
... lub tak ...
... jest również możliwe. A jak to właściwie jest?
Po głowie chodzi mi to od ponad roku, obrazki są zrobione ale jakoś ciągle nie potrafi się ten problem widzenia zamienić w poważny tekst.
Na podobne tematy odnotowałem kiedyś:
Może coś kiedyś napiszę. Zalążek czeka na dysku od 3 miesięcy.
No i jeszcze słowo klucz: metahistoria
Dopisek (3 godziny później):
- zapomniałem umieścić link do notki Uczucia a wola z 10 lipca. Wtedy czułem, że gość ma rację. A dziś? Dziś też tak czuję ale przecież moje czucia nie mogą wyrokować o prawdziwości lub nieprawdziwości jakiejś teologicznej wypowiedzi. Należało by to zbadać, prześwietlić, wziąć na rozum, ale nie dziś, bo dziś rozum jest przywalony smuteczkami.
- mleczka!