Słowo kluczowe: wielkanoc


9 lipca 2020 (czwartek), 14:06:06

Wielkie święto demokracji


Piłat kierował się sondażami

 

Wielki Piątek to wielkie święto demokracji.

"Uwolnij nam Barabasza" wołał tłum do Piłata, który nie kumając o co tu chodzi pomyślał, że fajnie by było rządzić sprawiedliwie i uwolnić Jezusa. 

"Uwolnij nam Barabasza" wołał tłum zmanipulowany przez elity, przez kastę kapłanów, wpływowych faryzeuszy i saduceuszy z kręgów sanhedrynu (wysokiej rady).

Czy dziś coś się zmieniło? Tak. Media mają większy (bo globalny) wpływ, a od czasów rewolucji manipulację tłumami badają psychologowie i socjologowie a obserwacje wdrażają. Widać to dziś (dopisek z maja '21) gdy od roku manipuluje się strachem.

wielkie swieto demokracji


Kategorie: kawał, polityka, _blog


Słowa kluczowe: Wielkie święto demokracji, demokracja, polityka, wielkanoc, barabasz, piłat, ukrzyżowanie


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
30 stycznia 2018 (wtorek), 14:40:40

Wielki Piątek - moje rozważania

Moja historia:

Moja historia związana z tym tematem jest taka:

  1. W dzieciństwie, chodząc do kościoła zastanawiałem się: Jak to jest, że Pan Jezus będąc ukrzyżowany w piątek (zwany Wielkim Piątkiem) a zmartwychwstając w Wielkanocną Niedzielę leżał w grobie 3 dni i 3 noce? Problem był, jakoś nigdy mi to nie pasowało ale kogo miałem zapytać? Problem był!
  2. Tematem zająłem się dopiero po moim nawróceniu (1984), jak już poznałem nieco Biblię. Poczytałem tu, poczytałem tam i problem okazał się być większym bo wiarygodność Biblii, a za tym mojej wiary podważał.
  3. Pan Bóg podpowiedział wyjaśnienie we wczesnych latach 90-tych. Spotkanie z mesjańskimi a jednocześnie ortodoksyjnymi żydami dla których pewne rzeczy są oczywiste było szokiem. Wyszło na to, że zupełnie nie znamy kultury biblijnej, świąt, zasad, kontekstu kulturowego, który tak wiele wyjaśnia. Potem była wizyta Davida Hunta w Polsce (1994?) oraz pierwsza próba samodzielnego sprawdzenia jak to jest. Efektem tego jest mój tekst z 1995 roku, napisany albo w ChiWriterze, albo WordPerfekcie (stare dzieje) ale napisany tak, że dało się to nie tylko do ASCII ale również do HTML-a przekonwertować i do dziś wisi w notce na tym blogu.
    /32475_wielki-piatek---1995 
  4. Potem, na początku XXI w. kilka osób chciało się o tym dowiedzieć, więc z artykułu zrobiłem prezentację w PowerPoint i PDF. Też to tu gdzieś wisi. Ważne, że dorobiłem tam obrazki, opisałem nieco święta żydowskie - na pewno te prezentacje były inspiracją do stworzenia kolejnych, na inne tematy (zawieranie małżeństw po żydowsku, Święta Pańskie i o tym jak je wypełnił Pan Jezus)
  5. A co jakiś czas temat wraca - ale mi się wracać do niego nie chce, choć powinienem. Przynajmniej na tyle aby odświeżyć notatki i przekonwertować pliki z Mazovii do UTF-8 :-)

Moja dogmatyka na ten temat:

A teraz napiszę to sobie najkrócej jak potrafię. W przezentowanej przeze mnie koncepcji kluczowe jest to:

  • 14 nisan, w dzień przygotowania Pana Jezusa ukrzyżowano, bo wtedy zabijało się baranka paschalnego (Kpł 23)
  • 15 był szabat świąteczny - pierwszy dzień święta przaśników zawsze jest szabatem (patrz Kpl 23)
  • 16 był szabat sobotni - bo wypadła sobota - i dlatego to było "wielkie święto" (patrz co mówi ewangelia)
  • 17 nisan, w niedzielę Pan Jezus zmartwychwstał, bo pierwszy dzień po szabacie w trakcie święta przaśników to święto pierwszych owoców - a Pan Jezus jest pierwszym zmartwychwstałem (patrz: 1Kor 15)

Z powyższego wynika, że 14 nisan przypadło w czwartek. I koniec.

Materiały:

  • grudzień 2017 - Jarek znalazł taki fajny plik. Moim zdaniem rewelacja: passover.pdf - polecam!
  • luty 2018 - ostatnia (v2.7) wersja mojej prezentacji (pptx i pdf)

Inne materiały do odnotowania:

 


Kategorie: apologetyka, biblia, teologia/apologetyka, _blog, prezentacja, wykład


Słowa kluczowe: wielki piątek, pesach, ukrzyżowanie, zmartwychwstanie, wielkanoc


Pliki


Komentarze: (1)

wojtek, March 17, 2019 21:35 Skomentuj komentarz


Łk 24:1nn eib
(1) Natomiast pierwszego dnia tygodnia, ledwie zaczęło świtać, kobiety przyszły do grobowca, niosąc wcześniej przygotowane wonności.
(2) Kamień zamykający wejście zastały jednak odsunięty, (3) a po wejściu do środka nie znalazły ciała Pana Jezusa.
(4) Gdy już nie wiedziały, co począć, oto nagle stanęli przy nich dwaj mężczyźni w połyskujących szatach.
(5) One, zdjęte strachem, pochyliły twarze ku ziemi i wówczas padły słowa: Dlaczego szukacie Żywego wśród umarłych? (6) Nie ma Go tu, zmartwychwstał! Przypomnijcie sobie, co wam zapowiedział jeszcze w Galilei, (7) że Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzesznych ludzi, zostać ukrzyżowany i trzeciego dnia zmartwychwstać.
(8) Wtedy przypomniały sobie Jego słowa.

Skomentuj notkę
25 marca 2015 (środa), 12:46:46

List o świętach

No i odpisałem

 

-- Treść oryginalnej wiadomości --
Temat:     Re: Wielkanoc
Data:     Tue, 24 Mar 2015 19:36:40 +0100
Nadawca:     Wojciech <wojtek@pp.aaorg.pl>
Adresat:     Sylwia A.... <sylviku@asdsd.s.sil.com>

W dniu 2015-03-24 o 09:14, Sylwia pisze:

Hej Wojtek, (...)

Powiedz mi jak ty świętujesz najbliższe święta śmierci Jezusa? Wiadomo jak to wygląda w kościele katolickim, ale jak to wygląda u chrześcijan nie należących do żadnego kościoła? Jest to w końcu jedyne święto, które Jezus nakazał świętować. zmieniło się moje podejście do Bożego Narodzenia, wiec będzie dla mnie spotkaniem rodzinnym, ale Wielkanoc trochę nie daje mi spokoju ze względu na braki w wiedzy na ten temat. Po prostu nie doszłam do tej części Pisma Świętego.

 

Hej Sylwiątko

 

#0. Ale fajnie - jadę sobie z Wawy i Twój list przeczytałem w pociągu. Mam czas i pełne baterie więc z marszu odpowiadam.

 

#1. Ja tam nie wiem czy Jezus nakazał świętować jakieś święta. Nie pamiętam. Gdzie? Jak? Nakazał? Pamiętam jednak, że sam świętował, przypuszczam, że świętował we wszystkie 7+1 święta nakazane przez Pana Boga. To Bóg nakazał coś święcić? Tak! Pięknie to opisano w Księdze Kapłańskiej, w rozdziale 23. Przeczytaj uważnie a będziesz wiedziała.

 

#2. Jezus nie tylko świętował, ale też wypełnił i dopełnił znaczeń tych świąt. Znaczy się wypełnił 4 pierwsze, ale 3 pozostałem sobie zostawił na potem, na to, że wypełni je kiedyś, w niedalekiej przyszłości. Są na to proroctwa więc oczekujmy tego.

Ale co znaczy wypełnił i dopełnił? Otóż Boży Plan zbawienia realizowany jest nie tylko przez samo dzieło Pana Jezusa, wykonane na krzyżu a potem w fakcie zmartwychwstania. Wcześniej te wydarzenia poprzedziła cała historia Izraela, który chodząc z Bogiem uczył się pewnych duchowych praw aby dzieło Jezusa było czytelne, zrozumiałe i aby każdy mógł je w kontekście tych praw zrozumieć i podjąć swoją decyzję. Po to mamy Torę, proroków, historię biblijne aby dobrze zrozumieć ofiarę krzyża. I po to w Izraelu były święta. Nauczyli się? Jezus mógł je wypełnić wykonując pewne rzeczy we właściwy dzień, w czytelny sposób.

 

#3. O tych świętach 7+1 to powinnaś sobie przeczytać. Ten 23 rozdział Księgi Kapłańskiej to ważny rozdział, ale mamy pewien problem - nie jesteśmy Żydami, nie żyjmy w Izraelu, mamy więc problem z tym jak to zrozumieć, i jak to świętować, zwłaszcza społecznie, bo rodzinnie to jeszcze jakoś można ale społecznie. Nie ma już przecież kapłanów, nie ma świątyni. Jak działać?

Ale odczytajmy to aby rozumieć dlaczego Jezus jest Barankiem Bożym (tak nazwał go Jan Chrzciciel i ma to swoje znaczenie). A jak to zrozumiemy łatwiej będzie nam jakoś obchodzić dzień Pesach.

 

#4. Z drugiej strony stale zachwycam się nad tym jak wiele wolności zostawia nam Bóg, jak rozumiejąc pewne rzeczy możemy działać tak, lub inaczej, byle by tylko Jemu oddawać cześć i chwałę a nie jakimś bożkom czy bałwanom. "Oddawać mu cześć w Duchu i Prawdzie" (pamiętasz rozmowę z Samarytanką z J4?) a więc z mniejszym znaczeniem czy Wielkanoc wyliczysz na pierwszą niedzielę po pierwszej pełni wiosennej (sposób katolicki) czy też na 14 dzień pierwszego miesiąca, a pierwszy miesiąc zaczyna się w pierwszy dzień po nowi wiosennym (sposób żydowski). Zobacz jak niewiele różną się te dwa sposoby. Niewiele, tzn. średnio 5 razy na 6 wyznaczają podobnie a 1 raz różnica w datach jest miesięczna i Żydzi świętują wcześniej. Jakie to ma znaczenie skoro mamy w Duchu i Prawdzie? Nie wiem. Wymyśl to sobie sama.

 

#5. A Święta Pańskie mamy takie. Lecę teraz z pamięci, ale sprawdź mnie czytając Kpł 23 powoli i dokładnie.

- Przygotowanie, inaczej Pascha, zawsze 14 dnia pierwszego miesiąca (nisan), niezależnie od dnia tygodnia. To pamiątka dnia poprzedzającego wyjście Izraelitów z Egiptu. Wyjście ze świata, ucieczka przed faraonem, zabicie baranka, pokropienie krwią odrzwi, spożycie pośpiesznie posiłku. Pamiętasz? Jak nie - masz do uzupełnienia Księgę Wyjścia (Exodus). No i ważny jest też dzień na 4 dni przed Pesach, czyli dzień w którym wybiera się baranka na ofiarę. Ważne, bo tego właśnie dnia Jezus objawił się wjeżdzając na osiołki do Jerozolimy.

- Przaśniki, święto tygodniowe od 15 do 21 pierwszego miesiąca. Pierwszy i ostatni dzień święta (czyli 15 i 21 dzień miesiąca) są szabatami, żadnej pracy nie wykonywano. Przez cały tydzień je się tylko żywność bez kwasu (macę) i utrzymuje się dom w szczególnej czystości od dnia przygotowania czyli Pesach.

- Pierwociny, pierwszy dzień po szabacie świątecznym w trakcie Przaśników, więc może przypaść 16 lub 17 pierwszego miesiąca (wypadnie 17 jeżeli 16 będzie szabat tygodniowy). To święto Pierwszych Plonów, nie nawiązuje do Wyjścia ani chodzenia na pustyni, ale na pustyni zostało ustanowione „Kiedy wejdziecie do ziemi, którą Ja wam dam, i zbierzecie plon, przyniesiecie (...)” (Kpł 23:10)

- Pięćdziesiątnica - czyli święto plonów, 50 dni po Pesach, albo po Pierwocinach - nie pamiętam. Znowu święto plonów, znowu takie nasze dożynki, ale jakby inne, bo przynosisz już nie tylko coś Bogu pokazać, ale ofiarować więcej na ofiarę całopalną.

- Nowy Rok, pierwszy dzień roku, pamiątka stworzenia świata. Żeby było weselej Nowy Rok obchodzi się 1 dnia 7 miesiąca. Dzień ten jest szabatem gdyż żadnej pracy się nie wykonuje za to trąbi w trąby (dlatego Święto Trąb) (Kpł 23:24). Po hebrajski zwie się to Rosz ha-Szana i czasem ta nazwa się w mediach pojawia.

- Sądny dzień, dzień przebłagania albo Jom Kippur - 10 dzień siódmego miesiąca, też szabat i co czytamy w Kpł 23:28? Na przebłaganie składa się ofiary za grzech oraz się pości.

- Święto Namiotów - tygodniowe święto pomiędzy 15 a 22 siódmego miesiąca. Pierwszy i ostatni dzień tego tygodnia to dni szabatowe (nie wykonuje się pracy), a cały tydzień mieszka się w namiotach. Jak to opisano? "Weźcie sobie pierwszego dnia owoce pięknych drzew, liście palmowe, gałązki gęstych drzew i wierzb nadrzecznych. Będziecie się weselić przed Panem, Bogiem waszym, przez siedem dni. Będziecie obchodzić to święto dla Pana co roku przez siedem dni. To jest ustawa wieczysta dla waszych pokoleń. W siódmym miesiącu będziecie je obchodzić. Przez siedem dni będziecie mieszkać w szałasach”. I jeszcze hebrajska nazwa: kuczki.

 

#6. No i do tego Kpł 23:3 - to święto +1 to szabat, święto raz w tygodniu, gdy nie wykonując pracy Izraelici mieli specjalny czas na spotkanie z Bogiem. Ale o szabat nie pytałaś, więc nie odpowiadam.

I jeszcze ważna dygresja. Niektórzy to Kpł 23 nazywają katalogiem świąt żydowskich. Moim zdaniem to zła nazwa. Pan nakazał Izraelowi aby to święcił, ale te Izrael miał być światłem dla pogan, miał nauczyć ludzi o Bogu. Nie zrobił tego, zamknął się, uważał, że relacja z Bogiem jest ich i tylko ich. Każdy kto chciał mieć coś wspólnego musiał się do Izraela dołączyć, stać się prozelitą, przyjąć znak obrzeżania, wypełniać prawo... A miało być inaczej i to święta Pana nie dla Izraela ale dla świata, aby zrozumiał co wykonał na krzyżu Pan Jezus.

 

#7. Jak Jezus wypełnił te święta? Wypełni pierwsze 4, przy czym 3 będąc na ziemi, w trakcie tego tygodnia co to pamiątkę jego mamy teraz w katolickiej albo żydowskiej Wielkanocy. Mamy, choć idee tych świąt są powykręcany i zaśmiecone różnymi pogańskimi naleciałościami. Ale spróbujmy w tym pogrzebać bo jest tam nieco ciekawych rzeczy.

- Przygotowanie do Pesach Jezus zaczął 10 nissan. Pamiętasz, w jak to jest w Ex 10:3? Tam napisano takie coś:

Powiedzcie całemu zgromadzeniu Izraela tak: Dziesiątego dnia tego miesiąca [nisan] niech się każdy postara o baranka dla rodziny, o baranka dla domu. (...) Baranek będzie bez skazy, samiec, jednoroczny; wziąć możecie jagnię albo koźlę. Będziecie go strzec aż do czternastego dnia tego miesiąca, a wtedy zabije go całe zgromadzenie Izraela o zmierzchu.

Mojżesz nakazał rodzinom wybranie baranka, którego 14 nisan złoży się w ofierze. 10 nisan należało go wybrać i przez 4 dni obserwować, czy nie trefny, czy nie ma skazy, czy może być ofiarowany Bogu. 10 nisan, w to co dziś nazywa się Niedzielą Palmową Jezus objawił się ludowi, pokazała się i jak czytasz u Jana ale też w innych ewangeliach przez te 4 dni codziennie nauczał publicznie w świątyni, a lud mu się przyglądał, przy czym wielu próbowało złapać go na słowie. Sprawdzali, czy nie jest trefny! Nauczycielu - wolno żonę oddalić? Czy wolno płacić podatki? A czy jest zmartwychwstanie? Testowali go, ale skazy nie znaleźli skoro 14 nisan, w trakcie procesu nie mogli go nawet o nic oskarżyć.

- 14 nisan, w Pesach (albo Przygotowanie) Jezus został ukrzyżowany. W tym samy czasie w Żydowskich domach przygotowywano się do wieczerzy i zabijano swoje baranki na swoje ofiary. I tu mała dygresja - seder, czyli wieczerza paschalna, którą Jezus spożył ze swoimi uczniami miała miejsce dzień wcześniej. Nieco to dziwne, ale widać konieczne. Był to dokładny seder, bo jego porządek opisany w Ew. Jana jest spójny z obyczajami Żydów zarówno w tamtych jak i dzisiejszych czasach.

No dobrze - Jezusa ukrzyżowano i teraz osoby zaznaczone jego krwią nie będą zabite przez Anioła Śmierci, który będzie wykonywał sąd na światem (albo Egiptem?). Pamiętasz? Do czego służyła krew baranka paschalnego?

- 15 i 16 nisan Jezus spoczywał w grobie. Mam poważne argumenty aby uważać, że w tamtym roku te dwa szabaty były obok siebie, przez co wypełniło się proroctwo o 3 dniach i nocach w grobie. 3 dni i 3 noce, a nie jak nauczają niektórzy od piątku (Wielkiego) do niedzieli (Wielkanocnej). Napisano bowiem: "jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi" (Mt 12.39‑40) i tego się trzymajmy.

- 17 nisan, w święto Pierwocin, w pierwszy dzień po szabacie tygodnia Przaśników Jezus zmartwychwstał jako pierwszy zmartwychwstały. Zwróciłaś uwagę co wg Kpł 23 robi się w to święto? ". Pierwszego dnia [ po szabacie ] będzie dla was ogłoszone święte zgromadzenie (...) będziecie zbierać żniwo, to snop z pierwocin waszego żniwa przyniesiecie do kapłana, a on dokona obrzędu potrząsania tym snopem przed Panem" Kpł 23:8n.

- cały tydzień Przaśników symbolizuje wyjście ludu bożego z grzesznego świata (Egiptu) i oczyszczenie od grzechu (stąd pokarmy bez kwasu, chleb niekwaszony, maca, bo kwas w kulturze hebrajskiej jest obrazem grzechu). I teraz jest tak, że po przyjęciu ofiary Jezusa Mesjasza przez Boga widziani jesteśmy jako sprawiedliwi, jak grzechu nie mający.

- no i po świętach wiosennych czekamy 50 dni, gdyż napisano: „I odliczycie sobie od dnia po szabacie, od dnia, w którym przyniesiecie snopy do wykonania nimi gestu kołysania, siedem tygodni pełnych, aż do dnia po siódmym szabacie odliczycie pięćdziesiąt dni i wtedy złożycie nową ofiarę pokarmową dla Pana”. Kpł 23:15n No i mamy święto Pięćdziesiątnicy. To już nie jeden zmartwychwstały ale tysiące nawróconych, jak czytamy w Dz 2.1 tego dnia bowiem Jezus posłał swoim uczniom obiecanego Ducha, dał im moc, mądrość, przypomnienie, a oni zaczęli odważnie głosić i ludzie zaczęli się nawracać.

Jak to opisano? W Dziejach "„A gdy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, wszyscy byli jednomyślnie na tym samym miejscu. Nagle powstał odgłos z nieba, jakby uderzenie gwałtownego wiatru (..) Wtedy stanął Piotr z jedenastoma, podniósł swój głos i przemówił do nich: Mężowie z Judei i wszyscy, (...) „A słysząc to, przerazili się do głębi serca i zapytali Piotra i pozostałych apostołów: Co mamy robić, mężowie bracia? Wtedy Piotr powiedział do nich: Pokutujcie i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na przebaczenie grzechów, a otrzymacie dar Ducha Świętego. (...) I przyłączyło się tego dnia około trzech tysięcy dusz. Trwali oni w nauce apostołów, w społeczności, w łamaniu chleba i w modlitwach.” To już nie jeden Jezus, ale trzy tysiące dusz dla Boga! Wypełnienie święta Szewuot!

Tyle świąt przez Jezusa wykonanych, a te 3 pozostałe, te jesienne?

Będzie musiał nastąpić taki dzień, że na scenie Bożego Planu Zbawienia na nowo pojawi się Izrael, ten cielesny, ten lud, ten naród, ten przez Boga wybrany ale nie odrzucony. Myślę, że ten dzień przypadnie w dzień nowego roku (Rosz Haszana), bo symbolika tych świąt jakby na to wskazuje, choć słabo mam to jeszcze przebadane. Jak? Nie wiem, ale wiem też, że ten Izrael będzie musiał pojednać się ze swoim Bogiem i swoim Mesjaszem.

I co mamy kolejnego? Jom Kippur, dzień w którym do dziś pobożni Żydzi rozważają swoją grzeszność, próbują przed krew kogutów i innych zwierząt zmyć swój grzech ... Ja myślę, że tego dnia ponownie objawi się Pan Jezus a Żydzi, bardziej jako naród "będą patrzeć na tego, którego przebodli". Chwile - zapomniałem o trąbach! Przecież w to święto się dmie w szofar! Czy czasem w Apokalipsie coś o tych trąbach nie napisano? Napisano i to wiele!

Kolejne święto jesienne to Święto Namiotów - radosne przebywanie w obecności Pana obchodzone na pamiątkę 40 lat pielgrzymowania na pustyni. To było pielgrzymowanie w obecności Bożej, ale jeszcze przed wejściem do Kanaanu, do Ziemi Obiecanej. I myślę, że to święto wypełni się w Tysiącletnim Królestwie (patrz Apokalipsa, rozdział 20:1-7). Już Boża obecność, już Jego władza, już Egipt, świat, grzech za nami, już Szatan uwięziony ale jeszcze nie Ziemia Obiecana, jeszcze nie Nowa Jerozolima opisana tak pięknie w Objawieniu, w rozdziale 21 i dalej.

To takie moje rozważanie nad tym jak Jezus wypełni pozostałe 3 święta, ale czy tak to będzie? Nie wiem. Myślę, że musisz sama sprawdzić, i sama dojść do swoich przekonań, ale jak nie zdążysz za życia to nic się nie stanie, sprawdzisz po śmierci bo co prawda Jom Kippur Cię nie dotyczy (no chyba, żeś Żydówka?) ale zmartwychwstanie i Tysiącletnie Królestwo już tak. Alleluja!

 

#8. Pytanie było osobiste, więc taka też powinna być odpowiedź. Jak jak obchodzę? Różnie. Nie ma zasady, więc nie wiem. Przez te ponad 20 lat mojego świadomego chodzenia z Bogiem za każdym razem inaczej. Kiedyś z wierzącymi katolikami (dalej uważam, że jest takie zjawisko, ale jest to zjawisko nietrwałe - z czasem katolik wierzący przestaje być katolikiem) obchodziliśmy Tridum Paschalne. Coś pięknego: czwartek, piątek, sobota w kościele na dłuuuuggiiich nabożeństwach, a potem niedzielna rezurekcja nad ranem. Czasem (i to robimy częściej) próbujemy lepiej lub gorzej z przyjaciółmi przerobić seder. Mamy właściwe potrawy, staramy się dobrze przygotować stół, opowiadać historię (Hagane), dzieci zachowują się prawidłowo zadając pytania. Na stole jest wino, jest maca, która jest łamana "... aż przyjdzie". A czasem jeszcze inaczej praktykując nasze lenistwo, bo jest to czas, gdy nic nie potrzeba robić.

Pamiętaj - "do wolności powołał nas Chrystus" więc ja mogę tak, Ty możesz inaczej byłe nasz Pan był uwielbiony w Duchu i Prawdzie. Jednak jeżeli chciałabyś zrobić to z jakimiś innymi wierzącymi, ale za radą Heb 10:24 zebrać się i zachęcać do dobrych uczynków i miłości to tak zrób. Zaproś, albo wproś się gdzieś, kawa i ciasteczka wystarczą aby umilić sobie rozmowę, rozważanie Słowa, przypominanie sobie działania Boga w naszym życiu czy też wspólną modlitwę. Nie potrzeba liturgii, nie potrzeba tradycji - ważne aby się spotkać, a Pan w wielu miastach ma swoich ludzi i spotkać się można. Odwykowcy, aby się spotykać zrobili swoją Mapkę Boską (www.mapka.tk) i z tego co wiem, jakieś wspólne świętowanie w Wawie planują. Ale jak ich znam to będzie to raczej antyświętowanie, ale wspólne czyli też dobrze.

 

#9. Czy jesteś usatysfakcjonowana odpowiedzią? Obawiam się, że nie bo pytanie było osobiste, a osobiście niewiele mogę napisać. Za to rozpisałem się o tym co sam w Biblii wyczytałem. Ale sprawdź to wszystko! Masz czas!

Pociąg dojeżdża więc powinienem kończyć.

Bądź zdrowa!

Maranata!

W.


Kategorie: listy, odwyk, _blog


Słowa kluczowe: święta, wielkanoc, pasha, święta pana, święta pańskie, kpl23, pesach, przaśniki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
23 kwietnia 2005 (sobota), 17:37:37

Pesach

Dzisiaj przypada Pesach - 14 nisan, pamiątka cudownego wyprowadzenia Narodu Wybranego z Egiptu a jednocześnie pamiątka ukrzyżowania Jezusa-Mesjasza, który dla nas stał się Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata.

W każdym razie dziś jest ten dzień, w którym wspominać można (a nawet należy) wybawienie oferowane przez Boga dla swojego ludu.

Dziś jest dzień zbawienia - radujmy się więc i weselmy. Allelujah!

Kategorie: Wielkanoc, _blog


Słowa kluczowe: Pesach, Pasha, Wielkanoc, święta


Komentarze: (5)

Stephen Strange, April 25, 2005 10:08 Skomentuj komentarz


Mam w takim razie nadzieję, że nieco Cię wyprowadziłem z błędu :)

Muszę się przyznać, że pewne rzeczy nieco mnie irytują... Do takich rzeczy zaliczam sytuacje, kiedy ktoś rzuca pod moim adresem komentarze będące nieuzasadnionymi złośliwościami - bo wybacz, ale na moim blogu nie ma NIC, co uzasadniałoby Twój komentarz o moich sympatiach do Gierka (jeśli się mylę, to proszę o wskazanie, co skłoniło Cię do takiego rozumowania). Odbieram takie zachowania jako niesprowokowaną agresję - i doprawdy, nie rozumiem ich. Tym bardziej, kiedy następują ze strony osób, które jednocześnie powołują się na Boga itd...

Stąd pozwoliłem sobie na udzielenie Ci tej małej informacji zwrotnej: nie każdy człowiek o poglądach lewicowych jest postkomunistką. Nie każdy lewicowiec sympatyzuje z PRLem... Trochę więcej otwartości, bitte :)

w34, April 25, 2005 09:33 Skomentuj komentarz


Odpowiadając koledze St.St. napiszę tak:

Piszę to co myślę. Jeżeli gdzieś źle myśle to oczekuje na to, że ktoś wciśnie guzik "skomentuj", wykaże mi błąd a wtedy ja będę mógł spokojnie wycofać się z jakiegoś błędnego poglądu i być przez to mądrzejszym.

A piszę po to aby utrwalić sobie to co myślałem, gdy to pisałem, móc do tego wrócić za jakiś czas, przemyśleć jeszcze raz, rozwinąć, skrytykować, przetworzyć... spisywanie pomaga w rozwoju i dlatego piszę.

Stephen Strange, April 24, 2005 16:49 Skomentuj komentarz


A żeby nie było, że tylko się czepiam - to jeszcze komplement: na pewno prowadzisz jeden z bardziej refleksyjnych blogów, jakie zdarzyło mi się w sieci widzieć... I tego Ci gratuluję :)

Stephen Strange, April 24, 2005 16:45 Skomentuj komentarz


Przepraszam, że zupełnie z innej beczki - ale pozwolę sobie wyjaśnić pewne nieporozumienie, które zaowocowało Twoim komentarzem na moim blogu (www.scribblings.blox.pl). :)

Otóż zapewniam Cię, że:

1. Urodziłem się w 1979 roku.
2. Sympatykiem Gierka ani komuny nie jestem.

Więcej refleksji na temat Twojej wypowiedzi pozwoliłem sobie zawrzeć w nowej wypowiedzi u siebie... Zachęcam do polemizowania :)

Swoją drogą - wybacz, że wbiję Cię drobną "szpilkę"... ale czy jak na osobę wierzącą nie osądzasz ludzi zbyt szybko? I czy nie zbyt łatwo ich atakujesz? ;)

Pozdrawiam... :)

beliw, April 24, 2005 16:01 Skomentuj komentarz




ha! :D
Skomentuj notkę
19 kwietnia 2005 (wtorek), 23:37:37

Dziś (był) 10 nisan

  1. Dziś jest (choć właściwie to już był) 10 nisan - dzień w kalendarzu hebrajskim szczególny, choć nie świąteczny. W końcu za 4 dni Pascha i należy się przygotować.
  2. Lekcja starotestamentowa:

    Powiedzcie całemu zgromadzeniu Izraela tak: Dziesiątego dnia tego miesiąca [nisan] niech się każdy postara o baranka dla rodziny, o baranka dla domu. (...) Baranek będzie bez skazy, samiec, jednoroczny; wziąć możecie jagnię albo koźlę. Będziecie go strzec aż do czternastego dnia tego miesiąca, a wtedy zabije go całe zgromadzenie Izraela o zmierzchu. (Ex 12.3)

  3. Lekcja nowotestanentowa:

    Na sześć dni przed Paschą (8 nisan) Jezus przybył do Betanii (...). Urządzono tam dla Niego ucztę. (szabat, 9 nisan) (...) Nazajutrz (niedziela, 10 nisan - od tego czasu zwana niedzielą palmową) wielki tłum, który przybył na święto, usłyszawszy, że Jezus przybywa do Jerozolimy, wziął gałązki palmowe i wybiegł Mu naprzeciw. Wołali: Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie oraz Król izraelski! (J12.1,2,12-13)

  4. W tradycji zachowywania świąt w dzień 10 nisan powinno się dokonać wyboru, wskazać, objawić, powiedzieć "to ten". Myślę, że dlatego właśnie Jezus tego dnia przybył w sposób jawny do Jerozolimy. Objawił się jako Baranek Boży, Mesjasz, który będzie cierpiał. Tak się objawił ale ludzie widzieli w nim Mesjasza-króla, bo z powodu rzymskiej okupacji chwilowo takie było zapotrzebowanie polityczne.

    Ten dzień to pierwszy z czterech dni, w których obserwuje się to co się wybrało. Sprawdza się, czy aby nie jest trefne, nie jest skażone, nie jest popsute, bo trefnego ofiarować nie można. W tych dniach właśnie "arcykapłani i cała Wysoka Rada szukali fałszywego świadectwa przeciw Jezusowi, aby Go zgładzić. Lecz nie znaleźli. (Mt 26.59).

  5. Aha, żeby nie było wątpliwości: 10 nisan zakończył się we wtorek około godziny 18.41 (czasu Gliwickiego, przynajmniej tak wyliczył to mój program kalendarza hebrajskiego).

    W Gazecie Wyborczej zaś znajduję teraz taki oto zapis: "(...) Wybór obwieścił chilijski kardynał Jorge Arturo Medina Estevéz, najstarszy stażem kardynał diakon. - Drodzy bracia i siostry - rozpoczął w sześciu językach o godz. 18.41. - Ogłaszam wam wielką radość! Mamy papieża! Najczcigodniejszego i Najszacowniejszego Pana, Pana Josepha, Kardynała Świętego Kościoła Rzymskiego - Ratzingera, który przybrał sobie imię Benedykt XVI."

  6. A jak ktos sie spyta: i co z tego? odpowiem: nic. Tak sobie tylko pisze, bo jest 10 nisan.
  7. Pan Bóg ma poczucie humoru!
  8. Kalendarz hebrajski pod Windows można sobie zassać tu: http://www.pp.org.pl/wojtek/israel2001/hebrcal.zip

Kategorie: katolicyzm, _blog


Słowa kluczowe: Pasha, Pesach, Wielkanoc, papież


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
28 marca 2005 (poniedziałek), 14:17:17

Życzenia wielkanocne

1. Inspiracja

Oprócz całego pęczka innych, podobnych dostałem też takiego eSeMeSa. Jego wysoka jakość jest dobrą syntezą tego co otrzymałem:

Kolorowych jajeczek,
wacianych owieczek,
rozkicanych zajączków,
pyszności w koszyczku.
A przede wszystkim
udanego uciekania
w dniu wielkiego lania.
(autor mi znany)

2. Życzenia

W szczycie nie nadążam kasować, bo przecież moja wizytówka znajduje się w wielu komórkach, a jak ktoś już wpisze jakieś życzenia to dlaczego ma nie nacisnąć send i mi ich nie wysłać.

Dostaje więc życzenia za życzeniami i tylko muszę zastanowić się, czy osoba wysyłająca mi te życzenia rzeczywiście dobrze mi życzy. Znaczy się jestem przekonany, że uważa iż to co robi jest to dobre - wszak co złego jest w "zdrowych i wesołych" ale czy rzeczywiście Bogu, który ustanawiał święte czasy, zarówno ten raz na 7 dni jak i te pozostałe w roku chodziło o to aby było zdrowo i wesoło?

A osobom zaglądającym w moją pisaninę, czy to przypadkiem czy też systematycznie życzę...

Błogosławieństwa Wszechmocnego Boga
płynącego dla nas, ludzi
ze śmierci i zmartwychwstania
Jezusa Mesjasza.

A jak by ktoś chciał to mogę mu jeszcze pożyczyć jakiś film na DVD albo jakąś książkę.

3. Podnoszenie jakości życia poprzez jego ułatwienie (strategia lizbońska)

Ale operatorzy GSM się obłowią na tych świątecznych SMSach! Bo teraz to się już nie wysyła kartek, tylko SMSy i maile. Dużo łatwiej przecież wysłać SMS-a niż: (1) kupić kartkę, (2) kupić znaczek, (3) wypisać kartkę (dla każdego osobno - nie można hurtem), (4) nakleić znaczek, (5) wrzucić do skrzynki efekt swojej pracy.

I niech ktoś powie, że strategia lizbońska nie jest realizowana.


Kategorie: poezja, Wielkanoc, katolicyzm, _blog


Słowa kluczowe: życzenia, Wielkanoc, tradycja, katolicyzm, strategia lizbońska, GSM, SMS


Komentarze: (3)

wings, March 29, 2005 06:01 Skomentuj komentarz


* dziękuję i wzajemnie (choć już właściwie po... )

* w myśl wierszyka... jak uciekałeś w dniu wielkiego lania ???

* policz koszt wysłania kartki a koszt wysłania sms-a...no bo kto teraz myśli co przyjemniejsze ???

* Pozdrawiam !

lilienn, March 29, 2005 00:34 Skomentuj komentarz


dziękuję


wzajemnie- z pełnym zrozumieniem swoich słów:)


a ksiażkę to ja mimo wszystko chce pozyczyc:P


masz jakieś ciekawe???

manila, March 24, 2007 17:36 Skomentuj komentarz


Ja właśnie też poszukuję jakichś bardziej normalnych i tradycyjnych życzeń.Raczej trudno takie znaleźć.Same waciane owieczki i rozkicane zajączki.Nie o to chyba chodzi w te święta. Pozdrawiam osoby które widzą w nich głębszy sens.
Skomentuj notkę
24 marca 2005 (czwartek), 13:58:58

Wielkanoc a Pascha (z cyklu: o kalenarzu)

#1. Uzupełnianie zaległych notatek

Rok temu zrobiłem dwie notki o wyznaczaniu daty Wielkanocy i Paschy

Chyba nie skończyłem tematu, bo miałem przeanalizować przypadki, w których te dwa święta, dwóch różnych kultur rozjeżdżają się lub też są w tym samym okresie.

#2. Przypadek daleki (tak jak w roku 2005 po Chrystusie lub 5765 po Adamie)

W tym roku jest tak, że Wielkanoc (niedziela po pierwszej pełni wiosennej) przypada w żydowskim miesiącu Adar (a nawet w tym roku w drugim Adar, bo oni czasem mają 13 miesięcy w tym dwa Adary). Skoro tak, to Pesach, które z definicji jest 14 Nisan będzie dopiero za miesiąc i troszeczkę. Spokojnie, do świąt jeszcze miesiąc! Pesach w tym roku przypada w sobotę 23 kwietnia (imieniny?).

Dużą odległość między świętami można zobaczyć na tym schemacie:

#3. Przypadek bliski (jak np. rok temu)

Ale rok temu było inaczej. Pesach i Wielkanoc wypadły w bardzo podobnym okresie - wszak niedziela po pierwszej pełni wiosennej może wypaść już w Nisan a miesiąc ten zaczyna się od pierwszego wiosennego nowiu.

Ten przypadek przedstawia poniższy diagram:

#4. Znaczenie

Korzystając z wolnych dni (urlop bierze się na piątek i wtorek) można pewnie skoczyć na narty, ale moim zdaniem warto wiedzieć iż...

  • Żydzi zostali wyprowadzeni z niewoli egipskiej, przy czym nie podpadli pod sąd boży jaki w noc Paschalną dokonał się nad Egipcjanami. Wyprowadzenie (odkupienie) dokonało się poprzez cudowne przeprowadzenie ich przez Morze Czerwone a potem, prowadzeni przez Boga (z pewnymi zawirowaniami ale jednak) weszli do Ziemi Obiecanej (zbawienie).
  • Mesjasz był zabity ale zmartwychwstał, więc przez jego śmierć można być odkupionym (od swoich grzechów ma się rozumieć, gdy wcześnie się uzna, iż coś takiego jak grzech się posiada) a przez zmartwychwstanie zbawionym (czyli przeniesionym z pokopanego, popsutego, grzesznego, złego świata do Królestwa Niebieskiego, o którym napisać można wiele ale po co).
  • Jezus swym dziełem wpasował się w symbolikę Paschy, co dowodzi tego, iż Jahweh wie co robi a robi to konsekwentnie realizując przez te 6000 lat swój plan.
  • Warto też wiedzieć iż lepiej być po stronie Jahweh w jego planach a jest to możliwe, nawet jeżdżąc w Wielkanoc na nartach.

#5. Ojejku.....

Może powinienem skończyć z tym światłowodowym biznesem bo zaczynam pisać jak kaznodzieja jakiś.

#6. Linki


Kategorie: teologia, katolicyzm, judaizm, wielkanoc, _blog


Słowa kluczowe: Pasha, Pesach, Wielkanoc, kalendarz, święta


Komentarze: (1)

lilienn, March 24, 2005 23:58 Skomentuj komentarz


dziekuje za to że Ci się chce... bo to na prawdę ciekawe...a samej trudno by mi było do tego dojśc:)
Skomentuj notkę
10 kwietnia 2004 (sobota), 11:03:03

Data świąt wg. innych #3 (z cyklu: o kalendarzu)

Wyznaczanie dat świąt Wielkanocnych nie jest rzeczą trywialną. Przedstawiłem już jak zgodnie z nakazami Pisma Świętego robią to żydzi (notka: "Data Paschy" z 4 kwietnia) oraz jak za katolikami robi to świat zachodni (notka: "Data Wielkanocy" z 29 marca).

Teraz czas na przedstawienie jak robią to dwie kultury , nazwę je okołobiblijne.

  1. Świadkowie Jehowy: Pamiątkę (świąteczne nabożeństwo upamiętniające... no właśnie, co? oni chyba sami nie wiedzą pamiątka czego to jest) obchodzi się wtedy, gdy Ciało Kierownicze organizacji, na podstawie obliczeń i obserwacji określi, kiedy należy ją obchodzić. Próbują to robić podobnie tak jak ortodoksyjni Żydzi, a więc na podstawie obserwacji wyznaczają pierwszy nów wiosenny a potem czekają 14 dni. Zupełnie nie przeszkadza im, że Nowy Jork leży gdzie indziej niż Jerozolima w efekcie czego zdarzają się rozjazdy z datą Pesach o miesiąc w te lub we w te. W końcu to w Nowym Jorku jest środek świata bo przecież tam jest kwatera główna Świadków Jehowy.
  2. Prawosławie: Prawosławni mają bardzo podobną definicję do katolików - wszak powstała ona na tym samy soborze. Problem w tym, że w prawosławiu do dziś obowiązuje kalendarz juliański, w świecie zachodnim zaś wprowadzony przez papieża Grzegorza XIII w 1582 r. kalendarz gregoriański. Prawosławne określenie daty Wielkanocy brzmi: pierwsza niedziela po pierwszej pełni przypadającej po 21 marca, a nie jak u katolików pierwsza niedziela po pierwszej pełni po przesileniu wiosennym.

    Zupełnie nie przeszkadza im, że w ich kalendarzu 21 marca przypada w tej chwili 14 dni po przesileniu wiosennym. Przecież to "Prawosławie zachowuje prawdziwe tradycje" a nie ciągle coś zmienia jak ten heretycki Rzym! Nawiasem mówiąc jak Grzegorz XIII wprowadzał nowy kalendarz przesunięcie było już 10 dniowe a teraz może być tylko gorzej i gorzej.

    Kalendarz juliański jest wiec wyjaśnieniem dlaczego prawosławne Boże Narodzenie obchodzone jest na początku stycznia a z Wielkanocą może być bardzo, ale to bardzo różnie - z reguły jest 28 dni później.


Kategorie: Wielkanoc, teologia, prawosławie, _blog


Słowa kluczowe: kalendarz, Wielkanoc, Pesach, pascha, data Wielkanocy, prawosławie, Islam, Świadkowie Jehowy


Komentarze: (3)

<girl>:-*, January 27, 2007 20:57 Skomentuj komentarz


ta strona jest do dupy nawet nie ma daty np: walentynek!!!!!!!!!albo innych takich rzeczy!!!!!!!!!ta strona jest do kitu!!!!!!!!!!!

bluuu, January 28, 2007 00:43 Skomentuj komentarz


prowokacja czy "dziecko neostrady" ? ;)

Maciora, May 26, 2012 16:51 Skomentuj komentarz


Kalendarz Gegorjański jest Kalendarzem Najlepszym.
tak samo z Kalendaerzem Juljańskim.Kalendarz Juljański
Liczy 31 Dni niż 19 dni.Kalendarz Jujański ma Błędy.
a Kalendarz Gegorjański nie ma Błędów.ja mam Wątpliwości
do Kalendarza Juljańskiego zwanego Rzymskiego.
ten Kalendarz jest Prastary i Legendarny.raczej
Bym Powiedział Rzymski.wzywam Pralosławie o
Wykreśleniu Świąt Prałosławnych i Wyżeczenia
Prałosławnego.i przejście na Nasz Kalendarz
Gegorjański i do Świąt Katolickich.to jest
Skandal.Prałosławny Skandal.Powiedziałem
Prawdę o waszym Kalendarzu.ten Kalendarz
nie ma Dziewiętnastu Dni tylko ma trzydzieści
jeden Dni.to Kalendarz Rzymski.i proszę do
Naszego Kalendarza się zastosować.i Proszę
uszanować Święty Obowiązek.
Skomentuj notkę
5 kwietnia 2004 (poniedziałek), 09:17:17

Data Paschy #2 (z cyklu: o kalendarzu)

  1. Idą święta. Ale idą święta katolickie bo wielkanocne święta żydowskie właśnie dziś się zaczynają. Dziś właśnie jest Pascha, czyli Przygotowanie, dzień (choć właściwie to noc) w którym rodzina zabija baranka a potem zasiada do wieczerzy paschalnej przeżywając razem seder. A dlaczego dziś? Ano dlatego, że 14 nisan przypada w roku 5764 w dniu 5 kwietnia 2004. A jak to wyliczyć?
  2. Dzień Przygotowania (Pascha) określony jest tak:

    W miesiącu pierwszym, czternastego dnia tegoż miesiąca o zmierzchu jest Pascha Pana.
    Księga Kapłańska 23.5

W kalendarzu żydowskim miesiąc pierwszy, to pierwszy miesiąc wiosenny. Do tego należy wiedzieć, że miesiące w kalendarzu żydowskim to miesiące księżycowe, każdy z nich rozpoczyna się po nowiu, a więc nisan w tym roku rozpoczął się 23 marca, bo wtedy właśnie nastąpił pierwszy nów po przesileniu wiosennym (20 marca). Skoro 1 nisan jest pierwszym dniem po nowiu, to 14 nisan przypada na pełnie księżyca, co nadaje tej nocy szczególny charakter.

  • Schemacik objaśniający datę Paschy w kalendarzu żydowskim:
  • Aby wyznaczyć datę Paschy należy albo używać programu komputerowego (Polecam Hebrew Calendar) albo być bacznym obserwatorem nieba. W dawnych czasach, w Izraeli Sanhedryn wysyłał na wzgórza za Jerozolimą 3 obserwatorów, którzy zdawali relacje co w nocy widzieli. Jeżeli dwóch z nich zeznało, że już widać księżyc to ustalano iż jest to pierwszy dzień miesiąca. Następnej nocy rozpalano na wzgórzach ogniska i tak cały Izrael (od Dan do Ber-Szeby) synchronizował kalendarz, gdyż miesiąc księżycowy może mieć 29 albo 30 dni.
  • Pascha to pamiątka nocy, w której Izrael został wyzwolony z Egiptu, o czym czytamy w Exodus:

    Niech się każdy postara o baranka dla rodziny, o baranka dla domu. (...) Będziecie go strzec aż do czternastego dnia tego miesiąca, a wtedy zabije go całe zgromadzenie Izraela o zmierzchu. I wezmą krew baranka, i pokropią nią odrzwia i progi domu, w którym będą go spożywać. I tej samej nocy spożyją mięso pieczone w ogniu, spożyją je z chlebem niekwaszonym i gorzkimi ziołami. (...) Tak zaś spożywać go będziecie: Biodra wasze będą przepasane, sandały na waszych nogach i laska w waszym ręku. Spożywać będziecie pośpiesznie, gdyż jest to Pascha na cześć Pana.
    Księga Wyjścia 12:1-6-11

  • Należy pamiętać, że żydowskie święta wielkanocne to 3 święta a nie jedno. W tym czasie Żydzi obchodzą:
    • Paschę - pamiątkę wyjścia z Egiptu (14 nisan);
    • Święto Przaśników - przeżywanie uświęcenia, chodzenia po pustyni z Bogiem a praktycznie nie jedzenie kwaszonego chleba (15 do 21 nisan).
    • Święto pierwszych plonów (dzień po szabacie w czasie tygodnia Przaśników).

    Szczegóły są opisane w 23 rozdziale Księgi Kapłańskiej.

  • Jezus, w trakcie swojego pobytu na ziemi obchodził te święta. Ostatni raz obchodził je jako baranek paschalny, gdyż właśnie 14 nisan został zabity poprzez ukrzyżowanie.  W święto pierwszych plonów (dzień po szabacie) zmartwychwstał i to też ma swoje znaczenie.
  • Jak się ma ukrzyżowanie do zmartwychwstania, a szczególnie problem 3 dni i 3 nocy opisałem kiedyś w tekście polemicznym na temat Wielkiego Piątku (1995). Później rozwinąłem to tu: /32476_wielki-piatek-i-moje-na-ten-temat-rozwazania 
  • O tym jak się wyznacza datę katolickiej Wielkanocy napisałem 29 marca
  • Jak się mają święta katolickie do żydowskich napiszę innym razem.

 


Kategorie: Wielkanoc, _blog


Słowa kluczowe: Wielkanoc, Pasha, Pesach, święta, kalendarz, prawosławie


Komentarze: (4)

jadwiga, August 31, 2010 20:54 Skomentuj komentarz


bardzo jestem wdzięcznaza możliwośc śledzenia swiąt żydowskich, bo od kiedy dziadkowie i moja matka nie zyja samej trudno jest mi to ogarnąć.Mam żydowskie pochodzenie i im trudniej jest mi w zyciu, tym częściej jestem z tego dumna. SZALOM Jadwiga

xiuma, April 14, 2014 07:24 Skomentuj komentarz


Jeśli ktoś twierdzi że Mojżesz zaczynał Paschę 14nissan /abib/ albo że paschę i pierwszy dzień przaśników obchodził w różnych dniach to znaczy że jest ignorantem /nieukiem /i wciska maluczkim CIEMNOTĘ !!! Wg.Bożego i Mojżeszowego prawa PIERWSZY DZIEŃ PRZAŚNIKÓW oraz PASCHA ZACZYNAŁY SIĘ TEGO SAMEGO DNIA I O TEJ SAMEJ GODZINIE czyli 15NISSAN/ CZYLI 14 NISSAN ZARAZ PO ZACHODZIE SŁOŃCA-KIEDY TENŻE 14 NISSAN JUŻ SIĘ SKOŃCZYŁ/---DLATEGO JEST NAPISANE 14DNIA WIECZOREM ---ALE 14DNIA WIECZOREM TO JUŻ JEST15 NISSAN ---CZY TERAZ WSZYSTKO JASNE ?

anonim, April 16, 2014 20:22 Skomentuj komentarz


A może Pascha to czas zmierzchu 14 nisan? Czyli przygotowywanie wieczerzy (jak nic 14-go wieczorem) i zasiadanie do spożywania i celebrowania święta (seder, po zmroku ale już 15-go).

A może następny dzień, czyli 15 nisan to pierwszy dzień przaśników, szabat świąteczny, żadnej pracy… itd.

A może ja coś innego tu napisałem?

A może jestem ignorantem?

A może... Nie! Na pewno nie potrzeba krzyczeć i pisać dużymi literami. Małymi jeszcze widzę.

W.

xiuma, April 14, 2014 09:02 Skomentuj komentarz


To dalszy ciąg poprzedniego komentarza...W 3księdze Mojżeszowej /Kapłańskiej/ jest doskonały przykład jak Mojżesz oblicza konkretne daty świąt .... w 3 Ks.Moj.w rozdziale 23 w wersach od 23 do 32/włącznie/ jest napisane że DZIESIĄTEGO DNIA 7miesiąca jest wielkie święto PRZEBŁAGANIA i że nie można tego dnia pracować i że " Będzie to dla was uroczysty szabat.Będziecie pościli. DZIEWIĄTEGO DNIA MIESIĄCA WIECZOREM TO JEST OD WIECZORA DO WIECZORA BĘDZIECIE OBCHODZIĆ WASZ SZABAT"!!! Jeśli więc Bóg każe DZIESIĄTY dzień obchodzić DZIEWIĄTEGO DNIA WIECZOREM To tak samo 15nissan każe obchodzić 14 DNIA WIECZOREM !! Czy to jasne??? Oczywiście są ludzie którzy inaczej obchodzą święta ale ja chciałem pokazać jak Mojżesz je obchodził......

Skomentuj notkę
29 marca 2004 (poniedziałek), 17:31:31

Data Wielkanocy #1 (z cyklu: o kalendarzu)

  1. Idą święta. Ale z tymi świętami to jest tak, że nie jest łatwo wywiedzieć się kiedy tak naprawdę przyjdą. Bez kuknięcia w kalendarz ani rusz, za to jak już się w kalendarz kuka to rodzi się pytanie: skąd ten, co ten kalendarz wydał wiedział, kiedy jest Wielkanoc?
  2. W naszej kulturze używamy, chyba najbardziej w tej chwili rozpowszechnionego na świecie (globalizacja w kalendarzach? tak) kaledarza gregoriańskiego. Bez wchodzenia w szczegóły w kalendarzu tym mamy 365 lub 366 dni w roku, podzielonych na 12 miesięcy, przy czym co 4 lata ... To wszyscy wiedzą, ale jak to jest z tą Wielkanocą?
  3. Wielkanoc, a dokładnie Niedziela Wielkanocna upamiętniająca zmartwychwstanie Jezusa jest określona jako pierwsza niedziela po pierwszej pełni wiosennej.
  4. Prosty schemacik, który przyda się w dalszych rozważaniach:
  5. Aby więc wyznaczyć dobrze datę Wielkanocy musimy mieć 3 elementy: przesilenie wiosenne, czyli element cyklu  słonecznego oraz pełnie księżyca, z cyklu księżycowego. Ponieważ Wielkanoc wypada w niedziele mamy jeszcze element z cyklu tygodniowego - skoro więc w wyznaczeniu daty biorą udział 3 całkowicie niezsynchronizowane cykle łatwe do wyliczenia to być nie może.
  6. Ciekawostki:
    • Najwcześniej Wielkanoc wypaść może 20 marca o ile w nocy 19 na 20 marca będzie pełnia i w 20 marca wypadnie niedziela.
    • Najpóźniej Wielkanoc może wypaść 20 marca + 28 dni dla księżyca + 6 dni dla tygodnia czyli 23 kwietnia.
  7. Jak to jest w kalendarzu juliańskim używanym w prawosławiu i jak to jest u Żydów napiszę innym razem, bo teraz mi się nie chce.

Kategorie: Wielkanoc, _blog


Słowa kluczowe: kultura, kalendarz, święta, Pesach, Pasha, Wielkanoc


Komentarze: (4)

w34, March 30, 2004 20:17 Skomentuj komentarz


A może po prostu krótki urlop.

krisper, March 29, 2004 18:58 Skomentuj komentarz


Nie wiem czy się mylę, ale odnoszę wrażenie,że ostatnio jakby mniej ci się chce...

anonim, March 6, 2008 20:36 Skomentuj komentarz


Dlaczego nie ma archiwalnych dat Wielkanocy

gosia, April 19, 2011 12:59 Skomentuj komentarz


"Najpóźniej Wielkanoc może wypaść 20 marca + 28 dni dla księżyca + 6 dni dla tygodnia czyli 23 kwietnia."
W tym roku Wielkanoc wypada 24 kwietnia.
Czary mary? ;)
(może wypaść 22 III - 25 IV)
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.