Zachęta do ucznia się Słowa
Przed nami jesienny tydzień a przed Wami (obiecaliście) studium Ef 1:13-14
Na zachętę napiszę Wam dlaczego warto to zrobić.
Tekst mimo iż gęsty (dużo treści) i pozornie trudny porusza wiele ważnych aspektów związanych z nowym narodzeniem.
Co w nim na pewno mozna pokazać:
- Ważność usłyszenia - a więc ważność głoszenia. Cieszę się, że w Waszej społeczności jest ważne.
- Ważność uwierzenia - bo bez wiary to nie można podobać się Bogu. W zasadzie wiara to decyzja - ale to inny temat, to nie ciągnijmy go.
- To, że nowe narodzenie, a tu zapieczętowanie Duchem (w Ef 2 jest to zwane ożywieniem) to dzieło Boga.
- Że następuje zbawienie. Zbawienie to trudne w języku polskim słowo, ale zbawienie Efezjan się dokonało.
- Że to co się dzieje jest wypełnieniem obietnicy. Można pogadać o proroctwach i ich wypełanianiu, o obietnicach Boga.
- Że czeka na nas dziedzictwo - może to będzie kawałek ziemi, może jakaś planeta, ale Bóg ma dla nas to coś bo ziemię stworzył dla ludzi po to aby tą ziemią zarządzali, i napełniali ją. Cel Boga określony w Gen 1 się nie zmienił!
- Że póki co mamy tylko (albo aż) zadatek - jest nim Duch Święty - i ten zadatek mogę już używać, mogę chodzi w Duchu, w szczególności używając Jego mocy.
- Że na krzyżu dokonało się nabycie (odkupienie) utraconej przez Adama własności. Mamy nawiązanie do Bożego planu dziejów.
- Ale też, że to odkupienie nas to się właśnie dzieje i dopełni się niedługo.
- I pewnie jeszcze coś… bo wiele czynności tam się pojawia.
I tego wszystkiego można kogoś mlodego nauczyć jednoczenie ucząc skutecznie analizy takich tekstów. Gdy zrobi się Ef1:13-14 to okazuje się, że całą pierwszą połowę do 4:18) Efezjan można tak przeczytać z wielkim pożytkiem, ale nie próbujcie tego np. z Jakubem.
Można też nauczyć (1) uczenia się na pamięć z grubsza ale dokładnie „usłyszawszy uwierzyłem i zostałem/zostałam zapieczęstowany/zapieczętowana”.
Można też nauczyć (2) uczenia się na pamięć _dokładnie_, słowo w słowo, z przecinkami, końcówkamim dokładnie co jest szczególnie cenne a do czego powinniście zachęcać, bo czasy idą trudne.
Jak znajdziecie jakiegoś aktywistę, albo będzie Wam się chciało jeszcze bardzie to warto porównać kluczowe tłumaczenia polskie. Widać np. jak w BT zgubiło się jedno słowo. Zaś w UBG jak dodało się jedno słowo. Dlaczego tak? Bo tłumacze mieli na prawdę gęsty tekst grecki i nieźle się musieli nakombinować aby oddać to po polsku. Jak się porówna tłumaczenia, a jeszcze zaglądnie do interlini to człowiek nabiera szacunku do tłumaczy i samemu zaczyna się interesować greką nie obawiając się zaglądać w oryginał.
Tak więc zachęcam Was abyście w tym tygodniu (1) sami to opanowali oraz (2) zaczęli kogoś dręczyć tym tekstem.
Pozdrawiam Was bardzo - Wojtek