Słowo kluczowe: Szymborska


2 lutego 2012 (czwartek), 11:07:07

Umarła we śnie

Umarła we śnie? Tak, i jest to prezentowane jako wartość bo co by nie mówić nasza kultura boi się śmierci. Lepiej o niej nie mówić, lepiej żyć dzisiaj a jutro? Jutro też pewnie będzie dzień, no chyba, że ktoś umrze we śnie, a więc tak bez niepotrzebnych komplikacji.

Nie tak dawno ktoś inny, równie znany też tak umarł i też było to przedstawiane jako wartość. Ale przecież nie zawsze tak było. Kiedyś ludzie bali się śmierci w nocy, w chwili gdy są samotni, w czasie, w którym nie tego się spodziewamy. "od nagłej i niespodziewanej śmierci uchowaj nas Panie" to stara modlitwa a jak do tego tematu podchodzi się dziś?

Ja mamy z tym problem. Z wiekiem coraz większy, bo wiem, że będąc dalej jestem coraz bliżej. Ale też wiem, że nie muszę się obawiać, bo skoro błogosławił do teraz, to dlaczego nie miałby błogosławić mi w tej ostatniej chwili. Skoro zabezpieczał, dawał moc, możliwości - i najważniejsze, skoro wszystko co dla mnie robi jest dla mnie dobrze, bo ON mnie kocha to w tym ostatnim moim ziemskim akcie też to dobro musi się jakoś wyrazić.

Mimo iż mam z tym problem luzuję się. Również moją modlitwą jest modlitwa Tomka Żółtki z przed lat, którą tu na nowo zacytuje. A wiersz inspiratorki tego rozważania o kocie też zacytuje, choć więcej on mówi o kotach i ludziach co pozostają niż o umierającym.

Modlitwa o umieraniu

Tomasz Żółtko

Umieranie, śmierć - punkt graniczny między doczesnością a tym wszystkim, co jest po drugiej stronie; piekłem i niebem. Piekłem dla przeklętych bo przeklinających Ciebie, ale też dla niepoprawnych agnostyków, zimnych ateistów, obojętnych cyników i rzeszy nominalnych chrześcijan wszelkich wyznań, oraz niebem, gdzie znajdują się wszyscy ci, co Cię kochają. I chociaż jako Twoje dziecko Ojcze ze spokojem czy wręcz z niecierpliwością czekam na ten dzień, kiedy poznam tę największą tejemnicę, to jednak z drugiej strony, gdy myślę o tym nierzadko wzdragam się. I bynajmniej nie powodowany strachem, że w moim zaufaniu Tobie mogę mylić się. Tak, wierzę i dlatego wiem, że gdy przekroczę ten próg, to spotkam się z Tobą twarzą w twarz i będę wreszcie doskonale szczęśliwy. Problem tkwi gdzie indziej. Samo umieranie, ta krótka chwila, a może długie godziny napawa mnie niepokojem. Śmierć bowiem jest dla mnie czymś obcym, przeraźliwie zimnym i lepkim, czymś niewyobrażalnym, przytłaczającym.

Ojcze, już dziś chcę, abyś mocno chwycił moją dłoń i gdy kiedyś nadejdzie mój kres, proszę trzymaj mnie mocno i poprowadź do siebie.


Kot w pustym mieszkaniu

Wisława Szymborska

Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.
Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.
Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.
Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.


Kategorie: obserwator, filozofia, _blog


Słowa kluczowe: szymborska, psalm, żółtko, umieranie


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
9 stycznia 2006 (poniedziałek), 12:16:16

Nic dwa razy się nie zdarza

Nic dwa razy

Wisława Szymborska

Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.

Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?

Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne.

Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.


Kategorie: poezja, _blog


Słowa kluczowe: Szymborska, poezja


Komentarze: (66)

Anioł, July 26, 2007 11:46 Skomentuj komentarz


Uwilbiam ten wiersz...jest po prostu cudowny!Piękny...adekwatny do metaforycznej miłości...

Ewita, November 12, 2007 15:09 Skomentuj komentarz


POpieram w 100%

Carolinee, June 4, 2008 15:49 Skomentuj komentarz


to jest sliczne ! nie ma porównania..

Do dupy!!!, March 15, 2009 18:37 Skomentuj komentarz


To jest gowno a nie wiersz ta wisia niech sie leczy w tym wierszu jest taka glupota. Milosc to szit!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ana, March 27, 2009 20:34 Skomentuj komentarz


Pewna osoba tu powyżej nie docenia prawdziwej poezji, a poza tym chyba na j.polskim spała jak omawiali ten wiersz, bo chyba nie do końca go zrozumiała...

Andewka, April 7, 2009 21:20 Skomentuj komentarz


Spał chyba nie tylko na polskim ale na angielskim też

Gość, February 9, 2012 20:38 Skomentuj komentarz


Ludzie, czy wy nie wiecie, ze kazdy ma inny gust? po co dyskutowac? mi osobiście nie podoba sie ten wiersz, ale no coz kazdy ma inny gust. Jednemu sie podoba drugiemu nie. Nikt nic na to nie poradzi.

HDTA, March 6, 2010 16:47 Skomentuj komentarz


Zgadzam sie z Toba,wielkie gowno, wszystkie wiersze to wielkie gowna ! Ogolnie cala poezja jest do pizdy,bo przez nia cza sleczec nad interpretacja,analiza itp. Ci co mowia, ze poezja jest piekna, niech pasa krowy i wyrywaja buraki.

normalna, March 11, 2010 02:34 Skomentuj komentarz


powinieneś nazywac się adhd -----------i sam jesteś burak
a dokładnie BURAK!!!!!!

kocham, January 22, 2012 02:01 Skomentuj komentarz


boskie kocham to !

pogromca, March 12, 2010 16:21 Skomentuj komentarz


ludzie jak wy się zachowujecie ten wiersz jak i każdy inny napisany przez kumatego pisarza ma jakiś sens . Po przeczytaniu z zrozumieniem dopiero zaczynamy łapać że coś w tym kurwa jest. aja sam to kocham takie utwory

hanbar, May 10, 2010 19:01 Skomentuj komentarz


jaka bieda!jedyne co nie jest "szitem" to własnie miłość poza nią wszystko jest słabe

EMI, March 1, 2011 20:24 Skomentuj komentarz


Sam jesteś do dupy frajeże nawet nie wiesz co to znaczy poezja!!!

dominooo, March 5, 2012 19:33 Skomentuj komentarz


kolega Do Dupy!! nie wie co to prawdziwa miłość i dlatego tak pisze

wiki, March 21, 2012 16:15 Skomentuj komentarz


jak mozna tak pisać jak sie za przeproszeniem guwno zna na wierszach to po pierwsze a po drugie ta osoba ktura nie rozumie tego wiersza to chyba polskiej literatury na oczy nie widziala

wiki, March 21, 2012 16:17 Skomentuj komentarz


do tego wierzsza trzeba dorosnać

Ona, December 19, 2009 21:04 Skomentuj komentarz


Spokojnie,czego się spodziewać po kimś, kto sam nazwał siebie "do dupy"?

To Be, December 19, 2009 21:06 Skomentuj komentarz


Nie ma metaforycznej miłości.Jest tylko ludzka,niedoskonała i krucha.A poezja ,chociaż piękna, zawsze wszystko wyolbrzymia.

edi, December 19, 2010 17:39 Skomentuj komentarz


to prawda teżgo uwielbiam

Kaska5641, August 21, 2007 17:08 Skomentuj komentarz


ten wiersz jest najpiękniejszym wierszem jaki słyszałam i znam oddaje w pełni świadomość miłości która bywa nie czuła i zimna jak kamień ..... jednym słowem porostu śliczności :)

lola, May 30, 2008 14:57 Skomentuj komentarz


no nie wiem

Miluśka, September 21, 2007 21:00 Skomentuj komentarz


uwielbiam ten wiersz . mogłabym go czytać i czytac .. " nie ma dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzen w oczy " ah ;-*

kasienka2008, October 8, 2007 14:59 Skomentuj komentarz


ten wiersz jest cudowny tak bardzo go uwielbiam:)bym go ciagle czytala:)i juz umiem go troszke na pamiec:)

Klauduś, November 2, 2007 19:09 Skomentuj komentarz


Nie dość, że wiersz ten posiada ogromną głębię to jeszcze jest taki płynny i tak lekko się go czyta. Kocham ten wiersz :) Naprawdę Wisława Szymborska była obdarzona ogromnym talentem. Wiele jej utworów jest równie pięknych... Choć ten wydaje mi się być szczególnym... ;]

Jarek, January 12, 2009 22:49 Skomentuj komentarz


Atlantyda...

Jutro, December 19, 2009 21:02 Skomentuj komentarz


Była? A co,umarła?

jefonka, November 6, 2007 18:54 Skomentuj komentarz


Ten wiersz jest super... Nigdy nie słyszłam ani nie czytałam czegoś piekniejszego... Jest najlepszy... ;)

Jolanta, November 27, 2007 09:35 Skomentuj komentarz


Dla mnie to nie tylko wiersz o miłości, a przede wszystkim o wielkiej humanistycznej obronie niepowtarzalności każdego istnienia i o smutku z powodu przemijania. Tyle że ten smutek jest przez autorkę pięknie uszlachetniony- w tym , że mijamy także tkwi piękno "Jesteś - a więc musisz minąć. Mijasz- a więc to jest piękne" dla mnie to zimowe motto krzepiące szczególnie w depresyjno-listopadowej porze, końcówce powolnie przetaczającego się roku. Ale tak się czyta dla siebie ten wiersz w określonym wieku- młodość wybiera interpretację romantyczną- refleksja przychodzi nieco później a geniusz wiersza kryje się w jego niesłabnącej sile przemawiania do człowieka w każdym okresie życia , nastroju. Piękny, rytmiczny i mądry liryk.

Girl, December 19, 2009 21:08 Skomentuj komentarz


I słusznie, bo miłość jest tu tylko dodatkiem, tak jak jest dodatkiem w ludzkim życiu.

Mimi, December 16, 2007 22:22 Skomentuj komentarz


Tego wiersza muisałam sie nauczyć na pamięć wiec dazyłam go wstrętem lecz gdy znalazłam go po roku to sie poprostu w nim zakochałam ... moze poprostu trzeba dorosnac do pewnych rzeczy ;)

dziuxa, December 30, 2007 00:44 Skomentuj komentarz


Wiersz jest piękny . Jak jego czytam to mnie ciraki przechodzą :)

elżi, January 15, 2008 21:06 Skomentuj komentarz


Uczyłam się tego wiersza na pamięc w 5 klasie podstawówki. Do tej pory pamiętam, jak moja polonista stwierdziła, że jestem 'za młoda' na ten wiersz, że nie wiem o czym jest w nim mowa. Miała rację. Ten wiersz nie jest dla wszystkich, tak naprawdę prawidłowo zrozumieją go tylko Ci, którzy wiedzą czym jest miłośc. Należy do niego dorosnąc.
Wierzę, że teraz by tak nie powiedziała.

Obok wiersza 'Jestem Julią' H. Poświatowskiej ten wiersz WS jest moim ulubionym. :)

kojot, November 9, 2008 12:11 Skomentuj komentarz


No, nie wiem, czy już dorosłaś do tego wiersza. Nie opowiada tylko o miłości przecież. A w piątej klasie można go zrozumieć, tylko trzeba potrafić czytać wiersze.

Celina, February 23, 2008 21:14 Skomentuj komentarz


Kocham ten wiersz....
a najbardziej zwrotke

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.


:))

iwka, May 23, 2008 21:22 Skomentuj komentarz


Wisława jest wielka a nie była bo na szczęście jeszcze jest na tym łez padole.Ten wiersz pomijając wyrywane sekwencje zwrotek nie jest o miłości.Jest o czymś znacznie głębszym-to przemijanie i niepowtarzalność danego nam czasu tu i teraz, dlatego "nic dwa razy się nie zdarza i dlatego z tej przyczyny.....".Jedno jest pewne mamy początek i koniec.Miłość bywa bolesna, ale ludzie którzy nie kochają nie żyją naprawdę, są za życia żywymi trupami.Życzę wszystkim aby gdy ktoś wymówi imię kochanego czuli różę nie kamień,lecz nawet kamień jest lepszy niż nic.

xxx, March 25, 2008 18:40 Skomentuj komentarz


trochę mierny ten wiersz... biedny jak Kosovo... gdyby Krysia nie kazała mi sie go uczyc to bym miał na niego wyrąbane:)

lola, May 30, 2008 14:58 Skomentuj komentarz


zgadzam sie z tobą xxx

dude, April 4, 2009 11:51 Skomentuj komentarz


Kurna. to niezły ziomek z ciebie. miałbyś wyrąbane...fajny jestes. ;d bo wiadomo o wiele fajniej posluchac sobie tekstow disco polo ;D
WSTYDZE SIE ZA CIEBIE CZLOWIEKU!

Eliza, June 10, 2008 14:59 Skomentuj komentarz


dzięki mojej nauczycielce ze szkoły podstawowej pani Janinie uwielbiam ten wiersz jest jedynym który cały czas pamiętam

anonim, June 12, 2008 16:24 Skomentuj komentarz


do dupy strona i wiersz tak samo

cito1, June 15, 2008 18:34 Skomentuj komentarz


Komentarze są cudne...

w34, June 15, 2008 22:19 Skomentuj komentarz


najlepsze są na tej stronie dot. Peji i "Szacunku ludzi ulicy". Są tak piękne, że tylko niektóre kasuje :-)

cito1, June 17, 2008 22:04 Skomentuj komentarz


Z komentarzy lubię często modelować wpisy :) Być może tu wrócę i zabiorę zanim skasujesz te zbyt piękne :)

edaa, June 25, 2008 23:03 Skomentuj komentarz


ten wiersz jest piękny. Na koniec podstawówki mówiła go moja koleżanka z kolegą. On ma w sobie taką głębie.

pigi, August 1, 2008 14:06 Skomentuj komentarz


cud miód

qirk, September 25, 2008 20:20 Skomentuj komentarz


świetne... wiersz cud miód...
znam świetne wykonanie tego wiersza w wersji muzycznej. jeśli mi się uda znaleźć link do tej strony, to nie omieszkam wstawić... piękne...

Asia, October 8, 2008 20:30 Skomentuj komentarz


najpiękniejszy wiersz, jaki kiedykolwiek w życiu czytałam... ahhh ;)

sandra, October 27, 2008 19:35 Skomentuj komentarz


ten wiersz jest naprawde cudowny! Uwielbiam go!

UtneCiGłowe, November 30, 2008 13:07 Skomentuj komentarz


zwalone jest wszystko na tej stronie

aniuleczka, February 8, 2009 16:04 Skomentuj komentarz


Uwielbiam ten wiersz!Jest idealny na dobry i zły humor.Często go sobie powtarzam w myślach.Jest to mój ulubiony wiersz.

zbanowany, March 29, 2009 19:02 Skomentuj komentarz


uwielbiam ten wiersz tak samo ja i inne palić

DUSIA627, April 21, 2009 16:29 Skomentuj komentarz


fajne ciekawe i pisane od serca można odczuć w nim miłość.

elbar, May 7, 2009 20:46 Skomentuj komentarz


proponuję posłuchać wiersza, śpiewanego przez Edytę Gepert, rewelacja. pozdrawiam

Ania18, May 16, 2009 18:31 Skomentuj komentarz


To jeden z moich ulubionych wierszy.... Mówi on o tym,
że żadna chwila w życiu się nie powtórzy... "Jedna z tych ziemskich chwil proszonych, żeby trwały. "

Uczennica, June 15, 2009 17:06 Skomentuj komentarz


Ten wiersz jest piękny! Mówię go na zakończenie roku i dzięki niemu wygrałam konkurs recytatorski.

KIKI, October 31, 2009 07:40 Skomentuj komentarz


SERIO TEŻ IDE Z TYM WIERSZEM NA KONKURS I MAM NADZIEJE ,ŻE WYGRAM

Miky, September 22, 2009 18:00 Skomentuj komentarz


Ten wiersz jest piękny...
Gdyby nie on to nie poznałabym mojej wielkiej miłości...
Mówiłam go na konkursie i choć nie zajęłam pierwszego miejsca tylko drugie to zyskałam bardzo dużo bo brakującą połówkę mnie...Wtedy na tym konkursie moje kochanie recytował również ten wiersz...Wtedy spodobał mi się ten chłopak...Nie mogłam o nim zapomnieć...Cały czas o nim myślałam i pewnego dnia gdy szłam na przystanek żeby wrócić do domu zamyślona tak jak to zwykle ja ;D niechcący zderzyłam się z tym chłopakiem...I tak poznaliśmy się...Teraz gdy czasami się kłócimy to zawsze nam ten wiersz pomaga...Mówimy go razem i nie trzeba więcej słów bo każde z nas wie,że bez tego drugiego nie może żyć...I wiem,że właśnie ten wiersz nas połączył...Że wtedy to zdarzenie na ulicy to nie było takie przypadkowe...Myślę,że los dał nam szanse bo zawsze tak miło być,że mieliśmy być razem...Ten wiersz jest piękny...I zawsze będę go pamiętać...Pozdrowienia dla wszystkich miłośników wierszy Wiesławy Szymborskiej bo one są piękne...

nowy, July 23, 2011 00:24 Skomentuj komentarz


A to znacie? http://w99.wrzuta.pl/audio/1sU11Dk3788/maanam_-_nic_dwa_razy może trochę niezbyt wierna, ale miła interpretacja.

KIKI, October 31, 2009 07:38 Skomentuj komentarz


PO PRAWDZIWA POEZJA ,KTÓREJ NIE DA SIĘ WYRAZIĆ SLOWAMI A WIESLAWA SZYMBORSKA TO ZROBIŁA NAPRAWDE PODZIWIAM AUTORKE TEGO WIERSZA

Tyśka.xD, January 27, 2010 19:36 Skomentuj komentarz


Wiersz W. Szymborskiej 'Nic dwa razy' jeste najpiękniejszy wierszem o miłości.!
Rok temu mojemu ukochanemu napisałam go w walentynce..

........, February 9, 2010 15:32 Skomentuj komentarz


Czy w tym wierszu są poównania???????????

peculiarmind, August 20, 2011 14:42 Skomentuj komentarz


Skoro wam nie podoba się poezja, to dlaczego wchodzicie w strony o tym temacie, dodajecie do nich komentarze? to jest objaw całkowitego, mówiąc kolokwialnie "wieśniactwa". Mnie osobiście bawią komentarze w stylu "to jest do dupy!". Nie dziwię się, że nie rozumiecie przesłania wiersza- poezja jest dla inteligentnych. ;) z pozdrowieniami. :]

Wracając do tematu wiersza.
Całkowicie urzekł mnie ten fragment:
"Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy"
Całkowita rzeczywistość. ;) jeden z moich ulubionych wierszy... Dużo łączy mnie z nim wspomnień. :)

patusia, February 7, 2012 19:03 Skomentuj komentarz


tam nie powinno być,,najtępszymi" tylko,,najtęższymi". na każdej stronie jest ten błąd.

Gość, February 9, 2012 20:47 Skomentuj komentarz


Wy pisaliscie to jak ja mialam pare latek,
wtedy jeszcze Wislawa Szymborska żyla,
teraz nietety nie, to jest wiersz - poezja.

Korba102, May 5, 2012 22:37 Skomentuj komentarz


żydówa która swoja postawą niszczyła POLSKĘ

anonim, May 5, 2012 22:47 Skomentuj komentarz


Wielu Polaków szczyci się tym, że Żydówka jest ich królową, więc może jedna poetka, i to niekoniecznie Żydówka nie zaszkodzi.

W34.
Skomentuj notkę
1 stycznia 2006 (niedziela), 12:03:03

Mała dziewczynka ściąga obrus

Mała dziewczynka ściąga obrus

Wisława Szymborska

Od ponad roku jest się na tym świecie,
a na tym świecie nie wszystko zbadane
i wzięte pod kontrolę.

Teraz w próbach są rzeczy,
które same nie mogą się ruszać.

Trzeba im w tym pomagać,
przesuwać, popychać,
brać z miejsca i przenosić.

Nie każde tego chcą , na przykład szafa,
kredens, nieustępliwe ściany, stół.

Ale już obrus na upartym stole
-jeżeli dobrze chwycony za brzegi-
objawia chęć do jazdy.

A na obrusie szklanki, talerzyki,
dzbanuszek z mlekiem, łyżeczki, miseczka
aż trzęsą się z ochoty.

Bardzo ciekawe, jaki ruch wybiorą,
kiedy się już zachwieją na krawędzi:
wędrówkę po suficie?
lot dokoła lampy?
skok na parapet okna, a stamtąd na drzewo?

Pan Newton nie ma jeszcze nic do tego.
Niech sobie patrzy z nieba i wymachuje rękami.

Ta próba dokonana być musi.
I będzie.


Kategorie: poezja, to lubię, _blog


Słowa kluczowe: Szymborska, poezja


Komentarze: (11)

Kropka, May 31, 2007 16:57 Skomentuj komentarz


za znalezienie tego wiersza u nas w szkole, na jezyku polskim mozna dostać 6 :)

i poznajemy teraz ciekawe zycie Wisławy Szymborskiej.

w34, May 31, 2007 18:40 Skomentuj komentarz


A ja go wpisałem tu, ponieważ kilku znajomym urodziły się około rok temu jakieś dzieci i teraz dla nich ten wiesz to samo życie.

teczowy, October 20, 2013 18:02 Skomentuj komentarz


tym wierszem wygrałem ligę recytatorską!

Isithre, June 28, 2007 01:43 Skomentuj komentarz


Kocham go
Pozdrawiam Newtona

antyczerwony, January 10, 2008 20:16 Skomentuj komentarz


Dobry wiersz, tow. Szymborska! (kto nie łapie niech przeczyta jej biografię).

anonim, January 11, 2008 00:15 Skomentuj komentarz


To prawda, że płakała po tow. Stalinie (pewnie po papieżu też) ale czy to zmienia fakt, że ładne wiersze pisze. Na przykład ten o małej dziewczynce.

nema44, April 9, 2008 21:42 Skomentuj komentarz


Szymborska napisała wiersz o takich jak Ty, "antyczerwonych". Nazwała go "Nienawiśc". Polecam.

Nie pisz głupot, February 16, 2009 18:29 Skomentuj komentarz


Ten wiersz, o którym wspomniał nema44 przecież przedstawia nienawiść w dobrym świetle.
Więc po której ty jesteśstornie, nema44?

to.znowu.ja, January 13, 2008 21:08 Skomentuj komentarz


Fakt, ale tylko te bez podtesktów politycznych. Nic bym do niej nie miał, gdyby publicznie przyznała się: "Tak, popełniłam błąd ufając komunistom." Wielu ludzi początkowo im ufało, lecz potem przejrzeli na oczy. A ona? Skumała się z kwachem.

zeitderstille.blog.p, July 18, 2008 12:04 Skomentuj komentarz


co za prostactwo !
tylko prostak może napisać przy takiej okazji, okazji czytania wiersza, tow. Szymborska, i inne bzdury. pffff :]

mini daga14, March 8, 2012 17:26 Skomentuj komentarz


.
Skomentuj notkę
24 grudnia 2005 (sobota), 12:29:29

Uprzejmość niewidomych

Uprzejmość niewidomych

Wisława Szymborska

Poeta czyta wiersze niewidomym.
Nie przewidywał, że to takie trudne.
Drży mu głos.
Drżą mu ręce.

Czuje, że każde zdanie
wystawione jest tutaj na próbę ciemności.
Będzie musiało radzić sobie samo,
bez świateł i kolorów.

Niebezpieczna przygoda
dla gwiazd w jego wierszach,
zorzy, tęczy, obłoków, neonów, księżyca,
dla ryby do tej pory tak srebrnej pod wodą
i jastrzębia tak cicho, wysoko na niebie.

Czyta - bo już za późno nie czytać -
o chłopcu w kurtce żółtej na łące zielonej,
o dających się zliczyć czerwonych dachach w dolinie,
o ruchliwych numerach na koszulkach graczy
i nagiej nieznajomej w uchylonych drzwiach.

Chciałby przemilczeć - choć to niemożliwe -
tych wszystkich świętych na stropie katedry,
ten pożegnalny gest z okna wagonu,
to szkiełko mikroskopu i promyk w pierścieniu
i ekrany i lustra i album z twarzami.

Ale wielka jest uprzejmość niewidomych,
wielka wyrozumiałość i wspaniałomyślność.
Słuchają, uśmiechają się i klaszczą.

Ktoś z nich nawet podchodzi
z książką otwartą na opak
prosząc o niewidzialny dla siebie autograf.

z tomiku: "Dwukropek", 2005 r.

Kategorie: poezja, _blog


Słowa kluczowe: poezja, Szymborska, dwukropek


Komentarze: (3)

Majka, April 2, 2006 17:40 Skomentuj komentarz


Nie "Wiesława" tylko WISŁAWA!!!!

w34 -> jacek, January 1, 2006 11:52 Skomentuj komentarz


"Kot w pustym mieszkaniu" już jest od dawna. "Dziewczynka ..." czeka na swoją kolej.

jacek, December 29, 2005 21:54 Skomentuj komentarz


piękne :-)
jak ja bym chciał tak umieć....
ale jakbym nie chciał - raczej umiał nie bedę :-)
no to zostaje czytać i zachwycać się.
a "kota w pustym mieszkaniu", albo - "mała dziewczynka ściąga obrus", znasz ? myslę, że śmiało możesz zrobić z tego taki mały podcykl do Twojego "to lubię". Wszyscy się ucieszą :-)
Skomentuj notkę
18 maja 2004 (wtorek), 11:25:25

Kot w pustym mieszkaniu

Kot w pustym mieszkaniu

Wisława Szymborska

Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.
Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.

I żadnych skoków pisków na początek.


Kategorie: poezja, kot, _blog


Słowa kluczowe: kot, Wisława Szymborska, Szymborska, śmierć, umieranie


Komentarze: (21)

pepegi, May 19, 2004 09:59 Skomentuj komentarz


oj lubię ja ten wiersz. taki koci punkt widzenia, jaki znam z życia...

Pieguskowa, June 9, 2008 15:07 Skomentuj komentarz


Świetny wiersz. Mi się go całkiem fajnie mówi :)

Patt;**, July 12, 2011 13:57 Skomentuj komentarz


Patt;**, July 12, 2011 13:59 Skomentuj komentarz


Mi się bardzo dobrze mówił ten wiersz,ale jeszcze z podkładem: Edward Cullen-kiss the rain:*

an, February 2, 2009 16:32 Skomentuj komentarz


ten wiersz nie jest fajny, tylko jest cierpieniem. szymborska napisała go po śmierci męża filipowskiego.

didi, February 7, 2009 09:25 Skomentuj komentarz


To, iż wiersz został napisany po śmierci męża nie oznacza, że dla kogoś nie może być po prostu fajny do recytacji...

morsik, February 25, 2009 21:11 Skomentuj komentarz


pomyślałam o Pani słuchAjąc Elli F....(Mieszkam w pieknym miejscu w lesie dookoła mnie dziki i sarny ,nie pomijam kotów, dzikich i sąsiadki )TJ ZAPROSZENIE. CUDOWNIE BY BYŁO POTAŃCZYC W TAKT MUZYKI.. SERDECZNIE POZDRAWIAM.
RYSZARDA OCHWAT KOTERBA

twoja stara, May 5, 2009 18:42 Skomentuj komentarz


ale wy śmierdzicie // do dupy ta strona ;/ a komentarze to wogóle [...] frajerzy z białowierzy

Ktoś normalny, June 4, 2009 20:00 Skomentuj komentarz


Wiesz co? Jak sie na poezji nie zna to sie nie wchodzi na strony dla normalnych ludzi. To nie strona dla dzieci !!!!!
A co do wiersza super pozdrawiam p. Wisławę.Jest pani godna podziwu!!!

treska, November 17, 2009 18:49 Skomentuj komentarz


ten wiersz najbardziej pasuje do sytuacji, w której obecnie się znalazłam. Będę miała operację na otwartym sercu, mogę się nie obudzić , a 2 kotki zostaną.....

anonim, November 17, 2009 22:28 Skomentuj komentarz


Kochaj kotki, ale myśl o (1) Bogu, (2) o sobie i (3) o innych ludziach. Taka kolejność da Ci perspektywę widzianą z wieczności a to jedyna słuszna perspektywa, niezależnie od tego ile masz lat i ile operacji Cię jeszcze czeka lub nie czeka.

A kotki? Sam mam 3, może z nimi będę w niebie a może tam będę bez nich - nie wiem.

W.

treska, November 18, 2009 08:44 Skomentuj komentarz


Noszę się zamiarem uśpienia kotków przed wyjazdem na operację, ale przecież zawsze jest jakaś odrobina nadziei że wrócę i co wtedy ? Piszesz o zwracaniu się do Boga , robię to, ale wydaje mi się ,że przez to mam coraz mniejszą ochotę walki o przeżycie. Czy w Twoim życiu były podobne chwile? A wiersz W.Szymborskiej ,choć piękny nie pomaga....

anonim, November 18, 2009 15:34 Skomentuj komentarz


(1) Usypiać kot? Co to za eutanazja! Dla kotów najważniejsze jest życie więc je zostaw choćby miały sobie żyć na śmietniku (może z Twojego punktu widzenia to straszne życie, ale z kociego już niekoniecznie, bo z kociego ważne jest życie).

(2) A jeżeli chodzi o Twoje życie to już jest inaczej niż z kotami. Nie masz ochoty walczyć? Nie walcz bo życie (w znaczeniu takim, jak użyłem w stosunku do kotów) nie jest najwyższą i ostateczną wartością. Najważniejszą wartością jest życie z Bogiem. Jeżeli je masz to życie (te kocie, te na ziemi) jest tylko pielgrzymowaniem, wędrówka, czasem, którym musimy spędzić aby przejść do życia właściwego, pełnego, z Bogiem. Ale aby tak myśleć, musisz mieć właściwą perspektywę - perspektywę wieczności, którą daje chwycenie Boga za rękę, zaprzyjaźnienie się z nim, trwanie w nim - coś, co w Bili nazwane jest Nowym Narodzeniem, a co tak trudno zdefiniować gdy się tej perspektywy nie ma.

(3) Pewności relacji z Bogiem Ci życzę. Jeżeli Ci jej brakuje to teraz, bez wychodzenia z domu czy łóżka powiedz JEMU, że Ci jej brakuje i powiedz, że TERAZ chcesz sobie to poukładać.

W.

treska, November 19, 2009 08:38 Skomentuj komentarz


Twoje słowa są mądre , ale ze mną chyba jest coś nie tak , brakuje mi takiej wiary i pewności jaką masz Ty. Zawsze uważałam ,że jeszcze zdążę chodzić na różaniec , na majówki, zdążę tak jak starsi ludzie modlić się i chodzić do kościoła. Myślałam nawet o tym , aby pojechać na jakieś rekolekcje wzmacniające wiarę, ale choroba została odkryta nagle - nie zdążyłam. Nie wiem czy potrafię poukładać sobie sprawy z Bogiem, mieszkam sama, nie znam nikogo prócz Ciebie, kto mógłby mi pomóc odnależć właściwą drogę.Napisz coś o sobie, będzie mi łatwiej nawiązać nić porozumienia i akceptować to co piszesz. A tak na marginesie, czytanie wierszy powoduje,że świat robi się coraz smutniejszy - a może ja wybieram nie te wiersze , które powinnam ? Pozdrawiam

kotyikocury, February 18, 2010 00:30 Skomentuj komentarz


Treska, to nie jest tak, zawsze jest ktoś życzliwy niedaleko nawet jesśli go mijasz wzrokiem i nie zauważasz na co dzień - sąsiad, pani z kiosku, znajomy widziany raz na tydzień na rynku...
szkoda, że mieszkam tak daleko bo bym ci gotowała po tej operacji i karmiła koty :o)
odezwij się i daj nam znać że wszystko w porządku

Tommy, February 2, 2012 10:53 Skomentuj komentarz


Dlaczego chcesz mordować koty? Oddaj je komuś najlepiej. I nie słuchaj bzdur o bogu. Zwierzęta są ważne.

Bigosior, January 4, 2010 21:23 Skomentuj komentarz


Peter Schmeichel i tak lepszy Manchester rządzi!!!... .

Aga, February 14, 2010 13:44 Skomentuj komentarz


Dzięki temu wierszowi wygrałam konkurs. Bardzo fajnie mi się go recytowało.

Iwona, February 16, 2011 20:52 Skomentuj komentarz



Jest Pani wielką poetką. Ten wiersz jest jednym z najbardziej wstrząsających.Gratuluję wrażliwości ale współczuję wswpółodczuwania. Ale to chyba cena wielkości :)
Pozdrawiam serdecznie i żałuję że nie miałam zaszczytu Pani poznać
Iwona Jakubowska-Branicka

Tajemnicza, May 15, 2012 21:02 Skomentuj komentarz




Ten wiersz oddaje cierpienie Szymborskiej po śmierci męża. Wielka to strata, że ta wybitna poetka już nie żyje.


PS: Wejdżcie na stronę poezja.pl.com\wisławaszymborska.pl
tam wszystkie wiersze!

Magda Vamp., May 16, 2012 15:09 Skomentuj komentarz


Zavamirskie!
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.