Notki z roku 2016


3 stycznia 2016 (niedziela), 18:52:52

Euro, euro i po euro

I teraz pozostanie pytanie: co się wcześniej posypie? Euro, bo już dawno posypać się powinno, czy Złoty, atakowany przez spekulantów. Będziemy teraz obstawiać dwa niezależne pola niż dwa, w tajemniczy sposób uwikłane.

Warszawa, dnia 31 grudnia 2015 r. Poz. 2352

 

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 28 grudnia 2015 r.
w sprawie zniesienia Pełnomocnika Rządu do Spraw Wprowadzenia Euro przez Rzeczpospolitą Polską

 

Na podstawie art. 10 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 8 sierpnia 1996 r. o Radzie Ministrów (Dz. U. z 2012 r. poz. 392 oraz z 2015 r. poz. 1064) zarządza się, co następuje:

§ 1. Znosi się Pełnomocnika Rządu do Spraw Wprowadzenia Euro przez Rzeczpospolitą Polską.

§ 2. Traci moc rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 13 stycznia 2009 r. w sprawie ustanowienia Pełnomocnika
Rządu do Spraw Wprowadzenia Euro przez Rzeczpospolitą Polską (Dz. U. Nr 11, poz. 60).

§ 3. Rozporządzenie wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

 

Prezes Rady Ministrów: B. Szydło


Kategorie: polityka, obserwator, ue, _blog


Słowa kluczowe: euro, złoty, unia europejska


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
20 stycznia 2016 (środa), 15:07:07

Rządy na świecie

Zainspirowany przeciekami odnośnie negocjowanej w Parlamencie Europejskim umowy TTIP (ponoć gorzej niż ACTA) wypisuję sobie historię stylów sprawowania rządów, które jako ludzkość już przerabialiśmy:

  1. Właściwie to powinienem zacząć od klanów i wspólnot plemiennych, ale zacznę od teokracji. 
  2. Teokracja była, ale nawet Naród Wybrany w pewnym momencie zechciał mieć króla, więc królowie (niektórzy z namaszczenia) byli modni, a niektórym nawet udawało się rządzić dla dobra ludu, będąc przez lud miłowanymi.
  3. Ale precz z królami! - królestwa zamieniliśmy w republiki, bo chcieliśmy być obywatelami. Tylko obywatele mają swoje prawa.
  4. Z czasem republiki przestały być właściwe, więc wymyślono coś, co teoretycznie miało być najlepsze, demokrację, no i teraz mamy demokracje aby lepiej było większości.
  5. Demokracja przejęta przez mniejszość sprzedała się za kasę wielkim koncernom zarządzanym przez chciwców.
  6. Koncerny wiążą państwa dziwnymi, tajnymi umowami

Jak się cieszę, że czeka nas teokracja. W Tysiącletnim Królestwie Pan Jezus będzie królem.


Kategorie: obserwator, polityka, _blog


Słowa kluczowe: rządy, teokracja, demokracja, republika, król


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
28 stycznia 2016 (czwartek), 16:49:49

Ewangelia na szybko

A taka jest ewangelia zapisana w 1Kor 15:1-4 gdzie apostoł Paweł ją przypomina:

#1. Chrystus umarł za nasze grzechy - zgodnie z Pismem.
#2. Został pogrzebany.
#3. Trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem!

Przez nią dostępujemy zbawienia, jeżeli tylko postępujemy tak jak apostołowie nam przekazali.


1Kor 15:1-5 ubg
(1) A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie; (2) Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno. (3) Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem; (4) Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem.


Kategorie: ewangelia, _blog


Słowa kluczowe: ewangelia, apostoł paweł, 1kor15:1nn


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
6 lutego 2016 (sobota), 15:55:55

Unam sanctam

Szkoda, że nie mam jakiegoś lepszego tłumaczenia, ale to też jest dobre aby pokazać co jest. A jest ciekawie. Więcej o tym dokumencie jest na Wikipedii, bo to zaiste ważny dokument jest.

BONIFACY VIII

Unam sanctam

18 XI 1302 r.

Bonifacy, biskup, sługa sług Bożych, na wieczną rzeczy pamiątkę.

Przymuszani wiarą, zobowiązani jesteśmy wierzyć i utrzymywać, że jest jeden święty, katolicki i apostolski Kościół. I stanowczo wierzymy oraz wyznajemy, że poza nim nie ma zbawienia ani odpuszczenia grzechów, zgodnie z tym, co mówi Oblubieniec [Kościoła] w Pieśni nad Pieśniami: "Jedna jest gołębica moja, doskonała moja, jedynaczka matki mojej, wybrana rodzicielki swojej", co reprezentuje jedno ciało mistyczne, którego głową jest Chrystus, zaś głową Chrystusa Bóg. W nim jest jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest. Jedna przecież była arka Noego w czasie potopu, symbolizująca jeden Kościół, która będąc wykonana jedną miarą, jednego miała sternika i rządcę: mianowicie Noego. I poza tą arką wszystko, co istniało na ziemi - jak czytamy - zostało zniszczone.

Ten Kościół czcimy jako jedyny, gdyż Pan, mówiąc przez swego Proroka: "Wyrwij od miecza, Boże, duszę moją, a z mocy psa jedyną moją", modlił się za swą duszę, tj. za siebie samego jako głowę i jednocześnie za ciało, które to ciało nazwał jednym i jedynym Kościołem ze względu na jednego Oblubieńca, jedność wiary, sakramentów i miłości Kościoła. Kościół jest ową "nie szytą suknią" Pana, która nie została pocięta, lecz wygrana rzuceniem losu. Dlatego ten jeden jedyny Kościół ma jedną głowę, nie dwie głowy, bo gdyby miał dwie głowy byłby jakimś potworem, mianowicie Chrystusa i wikarego Chrystusa: Piotra i następców Piotra. Pan bowiem powiedział do Piotra: "Paś owce moje". Powiedział "Moje owce", używając ogólnego terminu, a nie konkretnie te lub owe, z czego jasno wynika, że powierzył Mu wszystkie Swoje owce. Jeśli zatem Grecy lub inni mówią, że nie zostali powierzeni Piotrowi i jego następcom, to muszą wyznać, iż sami nie są z owiec Chrystusa, ponieważ Pan mówi u Jana, że jest jedna owczarnia oraz jeden i tylko jeden pasterz.

Ewangelia uczy nas, że w tej jego owczarni i w jej władzy są dwa miecze, mianowicie duchowy i doczesny. Kiedy bowiem apostołowie powiedzieli: "Oto tutaj dwa miecze", Pan nie odpowiedział, że to za dużo, ale że wystarczy. Ten więc, kto zaprzecza iż miecz doczesny jest w mocy Piotra, źle interpretuje słowo Pana, który mówi "Włóż swój miecz do pochwy". Oba miecze: duchowy i materialny są więc we władzy Kościoła: pierwszym zarządza się dla Kościoła, drugim przez Kościół; pierwszy rękami kapłana, drugi rękami książąt i królów, lecz z woli i przyzwolenia kapłana. Jeden miecz musi koniecznie być poddany drugiemu, zaś władza doczesna [ma być poddana] duchowej. Kiedy bowiem apostoł mówi: "Nie ma władzy jak tylko od Boga, a te władze które są, przez Boga są ustanowione", to [mówi, iż] nie byłyby ustanowione gdyby jeden miecz nie był poddany drugiemu, i gdyby mniejszy z nich nie był poddany drugiemu do większych czynów.

Według bowiem św. Dionizego, prawem Bożym jest by rzeczy najmniejsze osiągnęły najwyższy cel poprzez pośrednie. Wtedy bowiem, według porządku świata, wszystkie rzeczy osiągają swój cel nie jednakowo i natychmiast, lecz najmniejsze przez pośrednie, zaś niższe przez wyższe. Stąd też musimy bardziej otwarcie wyznawać, że władza duchowa przewyższa godnością i wartością wszelką władzę doczesną, stosownie do tego jak rzeczy duchowe przewyższają doczesne. Widzimy to bardzo wyraźnie poprzez dawanie dziesięcin, a także błogosławieństw i poświęcenia, ze sposobu przyjęcia tej władzy i rządu nad poddanymi królestwami.

Sama prawda daje bowiem świadectwo, że władza duchowa winna ustanowić władzę świecką i osądzać ją, jeśli okaże się, iż nie jest dobra. Proroctwo Jeremiasza potwierdza to w stosunku do Kościoła i władzy kościelnej: "Patrz, oto ustanowiłem cię dzisiaj nad narodami i królestwami, abyś wykorzeniał i wypleniał, niszczył i burzył, budował i sadził".

Jeśli więc ziemska władza zejdzie z właściwej drogi, sądzona jest przez władzę duchową, zaś gdy niższa władza duchowa zbłądzi, wtedy niższa władza jest sądzona przez wyższą. Lecz jeśli najwyższa władza zbłądzi, to może być ona sądzona jedynie przez Boga, nie zaś przez człowieka, jak poświadcza Apostoł: "Człowiek duchowy osądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony".

Władza ta, mimo iż dana jest człowiekowi i jest sprawowana przez człowieka, nie jest władzą ludzką lecz władzą boską, daną słowem z ust Bożych Piotrowi i potwierdzoną Piotrowi i jego następcom przez samego Chrystusa, którego Chrystus nazwał Skałą. Pan bowiem powiedział Piotrowi: "Cokolwiek zwiążesz na ziemi" etc. Każdy więc, kto się sprzeciwia tej władzy tak zarządzonej przez Boga, sprzeciwia się zarządzeniom Bożym, chyba że wymyśla, jak manichejczycy, że istnieją dwa początki. To uważamy za fałszywe i heretyckie, ponieważ według świadectwa Mojżesza Bóg stworzył niebo i ziemię "na początku", a nie "na początkach".

Toteż oznajmiamy, twierdzimy, określamy i ogłaszamy, że posłuszeństwo każdej istoty ludzkiej Biskupowi Rzymskiemu jest konieczne dla osiągnięcia zbawienia.

P. Schaff, History of the Christian Church, vol. vi, s. 25-27
Przekład J. Sałacki.

I w tym samy czasie, jakże innny dokumeny czytam:

Wiemy bowiem, że jeśli zostanie zniszczony ten namiot naszego ziemskiego mieszkania, to mamy budowlę od Boga, dom nie ręką uczyniony, wieczny w niebiosach. Dlatego w tym wzdychamy, pragnąc przyodziać się w nasz dom z nieba, jeśli tylko zostaniemy znalezieni odziani, a nie nadzy. Bo my, którzy jesteśmy w tym namiocie, wzdychamy, obciążeni, ponieważ nie pragniemy być rozebrani, ale przyodziani, aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie. A tym, który nas do tego właśnie przygotował, jest Bóg, który nam też dał Ducha jako zadatek.

Tak więc mamy zawsze ufność, wiedząc, że dopóki mieszkamy w tym ciele, tułamy się z dala od Pana. Przez wiarę bowiem kroczymy, a nie przez widzenie. Mamy jednak ufność i wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana. Dlatego też zabiegamy o to, żeby się jemu podobać, czy mieszkamy w ciele, czy z niego wychodzimy. Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za to, co czynił w ciele, według tego, co czynił, czy dobro, czy zło.

Wiedząc zatem o tym strachu Pańskim, przekonujemy ludzi; dla Boga zaś wszystko w nas jest jawne; mam też nadzieję, że i dla waszych sumień wszystko w nas jest jawne. Bo nie polecamy wam ponownie samych siebie, ale dajemy wam sposobność do chlubienia się nami, żebyście mieli co odpowiedzieć tym, którzy się chlubią tym, co zewnętrzne, a nie sercem. Jeśli zaś odchodzimy od zmysłów - dla Boga odchodzimy, jeżeli jesteśmy przy zdrowych zmysłach - dla was jesteśmy.

Miłość Chrystusa bowiem przymusza nas, jako tych, którzy uznaliśmy, że skoro jeden umarł za wszystkich, to wszyscy umarli. A umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już więcej nie żyli dla siebie, lecz dla tego, który za nich umarł i został wskrzeszony.

Dlatego my odtąd nikogo nie znamy według ciała, a chociaż znaliśmy Chrystusa według ciała, to teraz już więcej go takim nie znamy. Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; to, co stare, przeminęło, oto wszystko stało się nowe. A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Jezusa Chrystusa i dał nam służbę pojednania. Bóg bowiem był w Chrystusie, jednając świat z samym sobą, nie poczytując ludziom ich grzechów, i nam powierzył to słowo pojednania.

Tak więc w miejsce Chrystusa sprawujemy poselstwo, tak jakby Bóg upominał was przez nas. W miejsce Chrystusa prosimy: Pojednajcie się z Bogiem.

On bowiem tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.

Drugi list do Koryntian, rozdział 5

Dwa teksty, dwie rzeczywistości, ale tylko jeden Kościół - ale w nim pszenica i kąkol. Słowo Boga i przekręty ludzi.


Kategorie: teologia, katolicyzm, _blog


Słowa kluczowe: bulla, bonifacy VIII


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
8 lutego 2016 (poniedziałek), 11:16:16

Prawo (zabawa w słowa)

Dziś, na fejsie pojawił się chyba oksymoron - "prawo miłości". Czy jest coś takiego? Nie wiem, ale poszukajmy.

Prawo - ogłoszone przez władce zasady postępowania obowiązujące na terytorium, gdzie władca włada, które to zasady podlegać będą przez tego władcę sprawiedliwej ocenie.

Przy okazji było też prawo mojżeszowe.

Prawo Mojżeszowe - nadane przez Boga, a ogłoszone przez Mojżesza prawo obowiązujące naród przez Boga wybrany.

No i mołość:

Miłość - relacja zakładająca czynienie drugiej osobie dobra.

Na koniec jeszcze jedna defnicja:

Prawo - ogłoszone przez władcę zasady postępowania osób na terytorium, którym władca jest hegemonem (oj, popsułem coś, bo pojawiło się trudne słowo hegemon) i gdzie stosuje on sprawiedliwość z prawa wynikającą (oj, jeszcze bardziej popsułem….. na poczatku chyba była najlepsza….).


Kategorie: zabawa w słowa, filozofia, _blog


Słowa kluczowe: prawo, miłość, prawo mojżeszowe, prawo miłości, fiki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
19 lutego 2016 (piątek), 04:56:56

Lech Wałęsa c.d.n.

Nasze autorytety tyle razy przekonywały nas, że powinniśmy się wstydzić, więc myślę, że dziś jest dobry moment aby to zrobić. Wstydźmy się więc przez światem, wstydźmy się przez Europą. Co pomyślą o nas dziś na zachodzie, co powiedzą o nas w Paryżu, Londynie. Wstyd. Wstyd na całego.

Wstyd, bo daliśmy się zwodzić tym autorytetom, wierzyliśmy w kłamstwo, bo kłamstwo wyglądało ładnie a prawda śmierdziała. Dawaliśmy wiarę Adamowi Michnikowi, gdy w swojej gazecie wskazywał na generała jako na człowieka honoru. Wierzyliśmy Wajdzie nie tylko nakręcił śliczny film ale również, gdy się o bohaterze stanowczo wypowiadał. Chętnie byśmy się znaleźli wród wybitnych nazwisk sygnujących "List w obronie dobrego imienia Lecha Wałęsy" i co gorsza, zwisało nam to jak jest na prawdę, bo lecieliśmy na uczuciach. Na uczuciach przyłączaliśmy się do tych, którzy niszczyli szukających prawdy; badających przeszłość uważaliśmy ich za świrów, oszołomów, za inkwizycję.

A dziś? Dziś wstyd. Wstyd bo prawda wyszła z szafy i śmierdzi. Widać jak zbudowane jest to państwo, i nie chodzi tu o autostrady i budynki ale o relacje międzyludzkie, od relacji władców między sobą i władców z obywatelami zaczynając a na dyskusjach przez płot i przy obiedzie kończąc.

Wstyd!

Wstydźmy się więc, bo tacy jesteśmy.

* * * * * *

Wiem, że można z tym wstydem przyjść do Boga. Można z nim o sobie i Polsce pogadać, powiedzieć, wyznać. Grzechów nie wyznawało się wcześniej, bo skoro prezydent Lech Wałęsa idzie w zaparte to co się będę wychylał, ale dziś? Dziś można przyjść do Boga i wyznać wiedząc, że "jak jest odległy wschód od zachodu, tak daleko Bóg odsuwa od nas nasze występki" o ile te grzechy, ten wstyd i gańbe Jemu wyznajemy.

Przed Europą będzie wstyd, bo Europa składa się z Europejczyków, ale słabości i upadki wyznane przez Bogiem choćby "były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby czerwone jak purpura, staną się jak wełna". Do Boga należy więc przyjść. Z sobą, z Wałęsą, z Polską. Można ze szwagrem, kumplem, sąsiadem ale przed Boga a nie w kolejne zacietrzewienie.

Te piękne fragmenty o przebaczeniu pochodzą z Ps 103.12, Iz 1:18 ale najważniejszy to J3:16, którego tu nie zacytowałem.

* * * * *

I jeszcze módlmy się do Boga o prezydenta. Tu ciągle trwa walka, a wyjeżdzając kilka dni temu do Chile po raz kolejny mówił straszne rzeczy. Jeszcze jest czas. Pewnie niedługo wróci i będzie się musiał w tej jaśniejszej nieco rzeczywistości jakoś znaleźć. 

* * * * *

Znalazłem, bo to ciekawe jest. 21-05-2008


OŚWIADCZENIE

Wizerunek Polski w świecie współczesnym formowany jest przez twórczy wysiłek jej obywateli, przez przekształcenia gospodarcze i polityczne minionego dwudziestolecia, przez sukcesy kultury i edukacji. Ma w tym swoje miejsce jednak także pamięć o przeszłości. Polskim kapitałem moralnym jest rola Solidarności i jej historycznego przywódcy Lecha Wałęsy w walce o wolną Polskę i przywrócenie jedności europejskiej. Trudno pojąć intencje instytucji i ludzi, którzy podejmująobecnie kampanię oskarżeń i zniesławień wobec Lecha Wałęsy. Instytucja, która miała służyć narodowej pamięci, zamierza teraz podjąć działanie niszczące tę pamięć: archiwa komunistycznych służb bezpieczeństwa mają stać się instrumentem przekreślenia wizerunku i autorytetu robotniczego przywódcy "Solidarności", laureata pokojowej nagrody Nobla oraz pierwszego prezydenta znowu niepodległej Polski. Wobec ofiary ubeckich prześladowań ci policjanci pamięci stosują pełne nienawiści metody tamtych czasów. Gwałcą prawdę i naruszają fundamentalne zasady etyczne. Szkodzą Polsce. Wyrażamy Lechowi Wałęsie nasz najwyższy szacunek, zaufanie i solidarność. Zwracamy się do wszystkich obywateli o przeciwstawienie się wymierzonej przeciwko Lechowi Wałęsie kampanii nienawiści i zniesławień, która niszczy polską pamięć narodową.

Władysław Bartoszewski
Zbigniew Bujak

Jerzy Buzek
Andrzej Celiński
Marek Edelman
Władysław Frasyniuk
Bronisław Geremek
Stefan Jurczak
Krzysztof Kozłowski
Jan Kułakowski
Bogdan Lis

Helena Łuczywo
Tadeusz Mazowiecki
Adam Michnik
Karol Modzelewski
Janusz Onyszkiewicz
Józef Pinior
Jan Rulewski
Henryk Samsonowicz
Grażyna Staniszewska
Wisława Szymborska
Barbara Skarga

Andrzej Wajda

Henryk Wujec
Krystyna Zachwatowicz

Kategorie: polityka, historia, polska, _blog


Słowa kluczowe: polska, ipn, wałęsa, bolek, opamiętanie


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
20 lutego 2016 (sobota), 14:57:57

Rozumem czy emocjami wierzymy?

Paweł o współczesnych mu Żydach:

Bracia, pragnieniem mego serca i modlitwą, którą zanoszę do Boga za Izrael, jest jego zbawienie. Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale nie według poznania. Nie znając bowiem sprawiedliwości Boga, a chcąc ustanowić własną sprawiedliwość, nie byli poddani sprawiedliwości Boga." Rom 10:1-3 bug

Rom 10:1-3 bt5 "(1) Bracia, z całego serca pragnę ich zbawienia i modlę się za nich do Boga. (2) Bo muszę im wydać świadectwo, że pałają żarliwością ku Bogu, nie opartą jednak na pełnym zrozumieniu. (3) Albowiem nie chcąc uznać, że usprawiedliwienie pochodzi od Boga, i uporczywie trzymając się własnej drogi usprawiedliwienia, nie poddali się usprawiedliwieniu pochodzącemu od Boga.

Inne kawałki o umyśle, rozumie, poznaniu:

Rom 12:1-2 bug "(1) Proszę więc was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali wasze ciała jako ofiarę żywą, świętą, przyjemną Bogu, [to jest] waszą rozumną służbę. (2) A nie dostosowujcie się do tego świata, ale przemieńcie się przez odnowienie waszego umysłu, abyście [mogli] rozeznać, co jest dobrą, przyjemną i doskonałą wolą Boga."

Eph 1:18 bug "(18) Ażeby oświecił oczy waszego umysłu, abyście wiedzieli, czym jest nadzieja jego powołania, czym jest bogactwo chwały jego dziedzictwa w świętych;"

Eph 3:18 bug "Abyście (18) Mogli pojąć wraz ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość, długość, głębokość i wysokość;"

Eph 4:22-24 bug "(22) powinniście zrzucić [z siebie] starego człowieka, który ulega zepsuciu przez zwodnicze żądze; (23) I odnowić się w duchu waszego umysłu; (24) I przyoblec się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i w prawdziwej świętości."

Col 3:10 bug "(10) A przyodzialiście się w nowego, który się odnawia w poznaniu na obraz tego, który go stworzył."

1Jo 5:20 bug "(20) A wiemy, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali prawdziwego Boga, i jesteśmy w tym prawdziwym, [to jest] w jego Synu, Jezusie Chrystusie. On jest prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym."


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe:


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
25 marca 2016 (piątek), 16:24:24

Bliżej, o bliżej

Bliżej, o bliżej to jedna z tych starych, pięknych protestanckich pieśni, które wypada znać, a może nawet sobie je śpiewać, bo to nie wiadomo na ile jest to pieść na na ile modlitwa. Pieśń jest w Śpiewniku Pielgrzyma (pozycja 253), jest też w śpiewnikach luterańskich, śpiewał ją też Tomek Żółtko.

A tu można posłuchać wykonaniu Agnieszki Wilczyńskiej i Jagodziński Trio:

A tu słowa wg Śpiewnika Pielgrzyma, pozycja 253:

1. Bliżej, o, bliżej wznieś mię i tul
Do Siebie, Chryste, przez radość i ból!
trzymaj mię zawsze na sercu Swym,
[: Synu człowieczy, i nocą i dniem! :]


2. Bliżej, o, bliżej! Tu mnie nie stać
Na nic, co bym Ci, mój Panie, mógł dać.
Ach, tylko serce skażone mam;
[: Weź je, mój Królu, i oczyść je Sam! :]


3. Bliżej, o, bliżej! Porzucić chcę
Wszystko, co jeszcze do świata mię rwie,
Co mi odrywa łaski Twej dar:
[: Świeckie rozkosze i złudny ich czar. :]


4. Bliżej, o, bliżej! Me więzy skrusz;
Niech w nich nie muszę szamotać się już;
By się Twe życie w mym mogło lśnić,
[: Bym w Tobie, Jezu, prawdziwie mógł żyć! :]

Luteranie w Dzięgielowie śpiewają to troszkę inaczej:

1. Bliżej, o bliżej, wznieś mnie i tul
do siebie, Chryste, przez radość i ból,
chowaj mnie zawsze na sercu swym,
Synu człowieczy i nocą,i dniem;
Synu człowieczy i nocą, i dniem.

2. Bliżej, o bliżej, bo mnie nie stać
na nic, co bym Ci, mój Panie, mógł dać;
ach tylko serce skażone mam,
weź je, mój Królu i oczyść je sam;
weź je, mój Królu i oczyść je sam.

3. Bliżej, o bliżej! Porzucę rad
wszystko, czym ciało mnie kusi i świat.
Wszystko, czym gardzisz, o Panie mój,
byle twej łaski wypłynął mi zdrój;
byle twej łaski wypłynął mi zdrój.

4. Bliżej, o bliżej, gdzie wola Twa
moją się stanie i radość mi da;
gdzie życie będzie odblaskiem Twym,
byś sam się, Jezu, uwielbić mógł w nim;
byś sam się, Jezu, uwielbić mógł w nim.

Różnica zasadnicza jest w 4 strofie, bo w pierwszych 3 mniej więcej to samo, tylko luterskie jest nieco bardziej poetyckie, a w ŚP bardziej topornie.
Ta ostatnia, 4 strofa w wersji luterskiej jest czególnie ważna, gdy jest o tak poszukiwanym w tym świecie szczęściu. A skoro ważna to ją powtarzam, tylko dużymi literami.

Bliżej, o bliżej, gdzie wola Twa
moją się stanie i radość mi da;
gdzie życie będzie odblaskiem Twym,
byś sam się, Jezu, uwielbić mógł w nim;
byś sam się, Jezu, uwielbić mógł w nim.


Kategorie: pieśni, poezja, _blog


Słowa kluczowe: śpiewnik pielgrzyma, bliżej o bliżej


Komentarze: (2)

anonim, November 2, 2016 15:42 Skomentuj komentarz


Brakuje zwrotki, gdzie są słowa

Bliżej, o bliżej gdy wola Twa
Moją się stanie i radość mi da.

Na pewno jest śpiewana na płycie Jagodzińskiego Trio

W34, June 20, 2017 08:35 Skomentuj komentarz


Bo ta zwrotka jest znana tylko w wersji luterskiej. Dopisuję więc tekst ze śpiewnika ewangelickiego.

Skomentuj notkę
27 marca 2016 (niedziela), 12:15:15

O cudny dzień, o cudny czas

Śpiewnik Pielgrzyma, nr 310

O cudny dzień, o cudny czas

1. O cudny dzień, o cudny czas
gdy sam Pan Jezus pierwszy raz
przybliżył się do duszy mej
blask mi zajaśniał w chwili tej

ref. Cudny dzień, dziwny dzień
gdy moich win zaginął cień
od chwili tej jest ze mną Bóg
prowadzi mnie w wieczności próg
cudny dzień, dziwny dzień
gdy moich win zaginął cień

2. O cudny dzień, gdy przyszedł kres
pokuty mej w dolinie łez
ustąpił ból, ustąpił strach
nie pędzę już żywota w łzach

ref. Cudny dzień...

3. O cudny dzień, gdy rękę mą
uchwycił Pan prawicą swą
własnością jam się Jego stał
On pewność tę mi w serce dał

ref. Cudny dzień...

4. O cudny dzień już dusza ma
nowego życia rozkosz zna
pokoju toń, radości zdrój
wlał w serce me Zbawiciel mój

ref. Cudny dzień...

5. O cudny dzień już teraz wiem
że miłość Jego niesie mię
wciąż droga spływa z krzyża krew
omyty w niej ten nucę śpiew

ref. Cudny dzień...


Kategorie: pieśni, poezja, _blog


Słowa kluczowe: śpiewnik pielgrzyma, o cudny dzień


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
10 kwietnia 2016 (niedziela), 10:02:02

Ja i kościół

Dziś dostałem (jako codzienna "lectura") fajny kawałek o Kościele. Wrzucam Wam go tu abyście uświadomili sobie jak daleko w rozumieniu tego pojęcia jesteśmy. Ten fragment to osobiste opowiadanie, świadectwo kogoś i nawet nie jest ważne kto to jest, ale jak myśli o sobie i Kościele.

Tylko do Waszych oczu. I w zasadzie nie po to aby polemizować, dyskutować ale abyście znali inny, w szczególności mój punkt widzenia, i też inny sposób życia.

To sposób, w którym kluczowa jest relacja Ja, wierzący - Mój Pan, żyjący Jezus Chrystus. Z tej relacji wynika moja relacja z Kościołem. Wierzcie mi, że wiele lat (tak z 15 jak nic) zajęło mi dojście do takiego myślenia. Początkowo, tak pół roku po moim nawróceniu, a potem przez kilka lat próbowałem ustawić to tak: Kościół -> ja, człowiek wierzący i z tej relacji wynikała moja relacja z Panem Jezusem. Oj, toksyczne to było.

Potem 10 lat samotności, gdy Pan sprawił, że uwierzyłem w treść kanonu "nie bój się, nie lękaj się, sam Bóg wystarcza". 10 lat? Oporny jestem!

A potem Pan Jezus posłał mnie do Kościoła. Do roboty, bo Kościół to jest miejsce, gdzie się kocha i gdzie razem robi się misje, bo "bramy piekielne go (Kościoła) nie przemogą". I ten tekst jest chyba dobrym opisem miejsca, w którym jestem dziś.

Ale miało nie być dyskusji, więc tylko Wam to zostawiam ten materiał do przeczytania.

W.

* * * * * *

Wyraźnie pamiętam tę chwilę, gdy stałem przed moim zgromadzeniem składając doroczne sprawozdanie z działań naszego kościoła na polu zakładania kościołów. Nie założyliśmy w tamtym roku ani jednego, więc już czułem się niewygodnie. Mogłem za to przekazać pozytywną wiadomość: jako ochotnicza rada ds zakładania kościołów, w końcu ustaliliśmy, czym jest kościół.

Osoba odpowiedzialna za zakładanie kościołów nie była do tej chwili pewna tego, czym kościół jest. Byliśmy co najmniej szczerzy, tak wielu przecież w ogóle nie zajęło się tą sprawą. Kościół jest jedną z tych rzeczy, które wydają się większości zrozumiałe na podstawie własnego doświadczenia. Okazuje się, że zdefiniowanie tego bytu, który w ciągu stuleci pojawia się w tak wielu formach i przejawach nie jest tak łatwe jak się wydaje. Słownik Merriam-Webstera w definicji obejmuje różnego rodzaju budynki, w których spotykają się chrześcijanie. Niemniej, Nowy Testament nie pojmuje kościoła w taki sposób. Czego więc uczy NT o kościele?

Do stworzenia definicji korzystam z listy cech z Nowego Testamentu, np.:

Jest to grupa wierzących
…którzy gromadzą się regularnie, aby oddawać cześć.
…którzy słuchają biblijnego głoszenia słowa Bożego.
…którzy uważają siebie samych za kościół.
…mają starszych, posiadających odpowiednie cechy charakteru.
…praktykują chrzest, komunię i (niektórzy dodają) kościelną dyscyplinę.
…są zgodni co do doktrynalnych fundamentów.
…mają ewangelizacyjny cel.

Jak już wcześniej wskazywałem, sporo z tych rzeczy, które umieszczamy na liście nie jest w rzeczywistości tak istotne w nowotestamentowym kościele, jak nam się kiedyś wydawało. Chciałbym w tym miejscu spojrzeć na coś bardziej alarmującego, a mianowicie to, czego nie umieszczamy na takiej liście.

Oto trzy z takich rzeczy:

1. Jedni drugim. W Nowym Testamencie znajduje się prawie 60 zaleceń skierowanych do naśladowców Chrystusa zawierających zwrot: „jedni drugim”. Ani jedno z nich nie znajduje się na takiej liście. Polecenia takie jak „miłujcie jedni drugich”, „wyprzedzajcie się w okazywaniu jedni drugim szacunku”, „módlcie się jedni za drugich”, „wyznawajcie grzechy jedni drugim”, „napominajcie jedni drugich” czy „noście ciężary jedni drugich” znajdujemy w całym Nowym Testamencie, lecz nic z tego nie pozostawia śladu w definicji kościoła. Jeszcze bardziej alarmujące jest to, że w czasie typowego, niedzielnego nabożeństwa bardzo niewiele z tych zaleceń jest wykonywana, choć wszyscy zakładają, że jest to jest właśnie kościół.

Szybko dodajemy do definicji naszego kościoła głoszenie kazania i rezygnujemy z tej działalności, którą powinniśmy jedni drugim wyświadczać? Nic dziwnego, że współczesny kościół bardziej przypomina publiczność konsumentów, a nie agentów gotowych na zmiany na tym świecie. Kładzie się tak ogromny ciężar odpowiedzialności na barkach przywódców i starszych, a tak niewielki na barkach ludu Bożego.

2. Pobożne cechy charakteru. Mamy w Nowym Testamencie dużo różnych list cech charakteru, które chrześcijanie powinni przejawiać, jak w przypowieściach (Mt 5:1-10), opisy miłości (1Kor 13:1-13), owoce Ducha (Ga 5:22-23), cech (Flp 4:8-9), cech starszego/ diakona (1Tym 3:1-13, Tyt 1:5-9), lecz nigdzie nie ma listy składników niezbędnych do tego, aby być kościołem. Czy kościół nie byłby dla świata atrakcyjniejszy, gdybyśmy przyjęli takie listy jako część tego czym powinniśmy być, robić, gdy się gromadzimy razem? Jedyne, co w definicji kościoła skłania się w kierunku tych pobożnych cech jest opis „kompetentnych starszych”, ale znowu oznacza to, że liderzy noszą cały ciężar, nawet jeśli chodzi o to, aby być podobnym do Chrystusa.

3. Jezus. O wiele bardziej zasmucające jest to, że nie ma na takiej liście Jezusa! Niektórzy uważają, że jest obecny z założenia, ponieważ wszędzie, gdzie wierzący gromadzą się On jest pośród nich. Osobiście, zadaję natychmiast pytanie: Więc przyjmujesz to, że Jezus jest obecny, lecz wyrażasz głośno potrzebę posiadania starszych? (nie kwestionuję tej potrzeby w ogóle). Co jest ważniejsze, Jezus czy starsi?

Czy faktycznie ważne jest to, abyśmy dodali Jezusa do naszej definicji kościoła?

Tak, wierzę, że nie powinien to być tylko jeden z czynników, lecz jej najważniejszy element. Czy jest to biblijne założenie? Tak, tak myślę.

Widzimy w 1 rozdziale Dziejów Apostolskich, że w górnej komnacie są obecne te wszystkie składniki, a jednak istnienie kościoła zaczęło się dopiero w 2 rozdziale. Co zostało dodane? Zamieszkująca wewnątrz obecność Ducha Chrystusa! Kościół narodził się z chwilą, gdy Chrystus zamieszkał w nas. Jego obecność to jedyne, co odróżnia kościół od każdej innej organizacji na tym świecie. Opisane wcześniej elementy, które prawdopodobnie powinny składać się na kościół, równie dobrze mogą być wykorzystane do opisania Caritas (jednej z największych organizacji charytatywnych). Niektórzy chcieliby oddzielić Jezusa od kościoła, lecz nie wydaje mi się to mądre ani biblijne. Równie dobrze możesz próbować odciąć głowę od swego ciała. Jezus wyraźnie powiedział: „Trwajcie we mnie, a Ja w was… beze Mnie nic uczynić nie możecie”.

Jezus wspomina w ewangeliach o kościele tylko dwa razy i w obu przypadkach jego obecność jest kluczowym składnikiem. W 16 rozdziale Ewangelii Mateusza mówi, że Jezus zbuduje Swój kościół, a nie nas. W 18 rozdziale tej samej Ewangelii, obecny jest wszędzie, gdzie się gromadzimy, nawet jeśli jest to grupa tylko dwóch lub trzech osób.

W księdze Objawienia Jezus zwraca się do siedmiu kościołów. Niektóre są zdrowe inne nie. Pan ostrzega kościół efeski, mówiąc, że jeśli nie będą pokutować to usunie spośród nich Swoją obecność (co jest przedstawione jako usunięcie ich świecznika), co w istocie oznacza, że przestanie istnieć. To właśnie znajdowanie się w obecności Jezusa tworzy z nas kościół, a usunięcie Jego obecności determinuje nasz upadek jako kościoła.

To Jego obecność daje nam wszystko, co dobre. Dlaczego tak szybko prowadzimy do tego, że w kościele ma chodzić o nas, a nie o Niego? Czy dziwne jest więc, że świat nie jest zainteresowany kościołem? W tych czasach nawet chrześcijanie nie za bardzo są zainteresowani kościołem.

Wyobraź to sobie na chwilę: definiujemy kościół, włączając właśnie te trzy składniki. Co by było, gdyby na kościół składała się miłość i pobożność, które byłyby efektem działania Ducha Chrystusowego zamieszkującego w nas? Sądzę, że szybko okazałoby się, że znacznie więcej ludzi jest zainteresowanych tym, aby się przyłączyć.

Przeczytaj teraz ponownie listę siedmiu składników, które składają się na „definicję” kościoła i zapytaj samego siebie czy twoi sąsiedzi chcieliby przyjść. Wyobraź sobie, że zrobiłeś błyszczącą ulotkę, na której są wymienione te elementy i tak przedstawione, aby były atrakcyjne, następnie idziesz od drzwi do drzwi zapraszając ludzi, aby przyszli. Jak myślisz, kto byłby zainteresowany? Dlaczego ktokolwiek, kto nie jest chrześcijaninem, miałby chcieć przyjść do miejsca, w którym jest pełno chrześcijan, gdzie ktoś zbierze kolektę, ktoś wygłosi kazanie, a następnie zaśpiew się wspólnie kilka nieznanych pieśni? Czy taka jest nasza strategia zdobywania świata? Poważnie? W jakiś sposób sami siebie przekonaliśmy, że właśnie taki jest Boży plan. Naprawdę?

Jezus nie powiedział: „Przez to wszyscy poznają, żeście uczniami Moimi, że odpowiedni starsi będą głosić co tydzień rzetelne doktryny, a po nabożeństwie będziecie jeść ciasteczka, i wypijecie naparsteczek owocowego soku”. Nie. To dzięki „miłości jedni do drugich” pokazujemy, że jesteśmy Jego uczniami.

Jeśli zdefiniujesz kościół bez Jezusa, to możesz też prowadzić kościół bez Jezusa. Oto nasza największa hańba. Kościół stał się czymś, co robimy/prowadzimy, a nie tym, czym jesteśmy ze względu na zamieszkującego w nas Chrystusa. Chcę być częścią tylko tego, co może zrobić tylko Jezus. A ty?

Apostoł Paweł napisał: „Chrystus w was nadzieja chwały”. Obyśmy dopuścili do tego, że to będzie naszą chwałą, a nie wszystko inne, co robimy.

Neil Cole

 


Kategorie: _blog, kościół


Słowa kluczowe: kościół


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
21 kwietnia 2016 (czwartek), 10:48:48

Poczucie bezpieczeństwa

Związek frazeologiczny „poczucie bezpieczeństwa” sprawia, że bezpieczeństwo staje się coraz bardziej osobnym bytem, czymś, nie tylko subiektywnym odczuciem, ale jakąś wielkością, którą można odczuwać, poczuwać, a więc i mierzyć a skoro mierzyć to pewnie można nią też handlować o ile wcześniej się ją wytworzy. Tak więc tworzymy bezpieczeństwo! Ale co tak naprawdę robimy? Czy likwidujemy ryzyko wydarzenia się czegoś, czego nie nie chcesz a przewidujesz czy też tylko zmieniamy Twoje odczucia?

Przy okazji definicje, jakie dziś układałem:

Bezpieczeństwo - stan w którym wydaje się nam, że może się wydarzyć tylko to co przewidujemy, a nawet tylko to co akceptujemy, że się wydarzy.

Bezpieczeństwo to stan, który daje poczucie pewności istnienia i gwarancje jego zachowania oraz szanse na doskonalenie.
(…)
Bezpieczeństwo jest naczelną potrzebą człowieka i grup społecznych, jest także podstawową potrzebą państw i systemów międzynarodowych; jego brak wywołuje niepokój i poczucie zagrożenia. ...


Kategorie: filozofia, _blog


Słowa kluczowe: bezpieczeństwo, uczucia


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
22 kwietnia 2016 (piątek), 08:22:22

Fajne o kościele

Karol z kościoła przysłał mi fajny tekst o kościele:

Wyraźnie pamiętam tę chwilę, gdy stałem przed moim zgromadzeniem składając doroczne sprawozdanie z działań naszego kościoła na polu zakładania kościołów. Nie założyliśmy w tamtym roku ani jednego, więc już czułem się niewygodnie. Mogłem za to przekazać pozytywną wiadomość: jako ochotnicza rada ds zakładania kościołów, w końcu ustaliliśmy, czym jest kościół.

Osoba odpowiedzialna za zakładanie kościołów nie była do tej chwili pewna tego, czym kościół jest. Byliśmy co najmniej szczerzy, tak wielu przecież w ogóle nie zajęło się tą sprawą. Kościół jest jedną z tych rzeczy, które wydają się większości zrozumiałe na podstawie własnego doświadczenia. Okazuje się, że zdefiniowanie tego bytu, który w ciągu stuleci pojawia się w tak wielu formach i przejawach nie jest tak łatwe jak się wydaje. Słownik Merriam-Webstera w definicji obejmuje różnego rodzaju budynki, w których spotykają się chrześcijanie. Niemniej, Nowy Testament nie pojmuje kościoła w taki sposób. Czego więc uczy NT o kościele?

Do stworzenia definicji korzystam z listy cech z Nowego Testamentu, np.:

Jest to grupa wierzących

  1. …którzy gromadzą się regularnie, aby oddawać cześć.

  2. …którzy słuchają biblijnego głoszenia słowa Bożego.

  3. …którzy uważają siebie samych za kościół.

  4. …mają starszych, posiadających odpowiednie cechy charakteru.

  5. …praktykują chrzest, komunię i (niektórzy dodają) kościelną dyscyplinę.

  6. …są zgodni co do doktrynalnych fundamentów.

  7. …mają ewangelizacyjny cel.

 

Jak już wcześniej wskazywałem, sporo z tych rzeczy, które umieszczamy na liście nie jest w rzeczywistości tak istotne w nowotestamentowym kościele, jak nam się kiedyś wydawało. Chciałbym w tym miejscu spojrzeć na coś bardziej alarmującego, a mianowicie to, czego nie umieszczamy na takiej liście.
 
Oto trzy z takich rzeczy:

 

1. Jedni drugim. W Nowym Testamencie znajduje się prawie 60 zaleceń skierowanych do naśladowców Chrystusa zawierających zwrot: „jedni drugim”. Ani jedno z nich nie znajduje się na takiej liście. Polecenia takie jak „miłujcie jedni drugich”, „wyprzedzajcie się w okazywaniu jedni drugim szacunku”, „módlcie się jedni za drugich”, „wyznawajcie grzechy jedni drugim”, „napominajcie jedni drugich” czy „noście ciężary jedni drugich” znajdujemy w całym Nowym Testamencie, lecz nic z tego nie pozostawia śladu w definicji kościoła. Jeszcze bardziej alarmujące jest to, że w czasie typowego, niedzielnego nabożeństwa bardzo niewiele z tych zaleceń jest wykonywana, choć wszyscy zakładają, że jest to jest właśnie kościół.

Szybko dodajemy do definicji naszego kościoła głoszenie kazania i rezygnujemy z tej działalności, którą powinniśmy jedni drugim wyświadczać? Nic dziwnego, że współczesny kościół bardziej przypomina publiczność konsumentów, a nie agentów gotowych na zmiany na tym świecie. Kładzie się tak ogromny ciężar odpowiedzialności na barkach przywódców i starszych, a tak niewielki na barkach ludu Bożego.

2. Pobożne cechy charakteru. Mamy w Nowym Testamencie dużo różnych list cech charakteru, które chrześcijanie powinni przejawiać, jak w przypowieściach (Mt 5:1-10), opisy miłości (1Kor 13:1-13), owoce Ducha (Ga 5:22-23), cech (Flp 4:8-9), cech starszego/ diakona (1Tym 3:1-13, Tyt 1:5-9), lecz nigdzie nie ma listy składników niezbędnych do tego, aby być kościołem. Czy kościół nie byłby dla świata atrakcyjniejszy, gdybyśmy przyjęli takie listy jako część tego czym powinniśmy być, robić, gdy się gromadzimy razem? Jedyne, co w definicji kościoła skłania się w kierunku tych pobożnych cech jest opis „kompetentnych starszych”, ale znowu oznacza to, że liderzy noszą cały ciężar, nawet jeśli chodzi o to, aby być podobnym do Chrystusa.

3. Jezus. O wiele bardziej zasmucające jest to, że nie ma na takiej liście Jezusa! Niektórzy uważają, że jest obecny z założenia, ponieważ wszędzie, gdzie wierzący gromadzą się On jest pośród nich. Osobiście, zadaję natychmiast pytanie: Więc przyjmujesz to, że Jezus jest obecny, lecz wyrażasz głośno potrzebę posiadania starszych? (nie   kwestionuję tej potrzeby w ogóle). Co jest ważniejsze, Jezus czy starsi?

Czy faktycznie ważne jest to, abyśmy dodali Jezusa do naszej definicji kościoła?

Tak, wierzę, że nie powinien to być tylko jeden z czynników, lecz jej najważniejszy element. Czy jest to biblijne założenie? Tak, tak myślę.

Widzimy w 1 rozdziale Dziejów Apostolskich, że w górnej komnacie są obecne te wszystkie składniki, a jednak istnienie kościoła zaczęło się dopiero w 2 rozdziale. Co zostało dodane? Zamieszkująca wewnątrz obecność Ducha Chrystusa! Kościół narodził się z chwilą, gdy Chrystus zamieszkał w nas. Jego obecność to jedyne, co odróżnia kościół od każdej innej organizacji na tym świecie. Opisane wcześniej elementy, które prawdopodobnie powinny składać się na kościół, równie dobrze mogą być wykorzystane do opisania Caritas (jednej z największych organizacji charytatywnych). Niektórzy chcieliby oddzielić Jezusa od kościoła, lecz nie wydaje mi się to mądre ani biblijne. Równie dobrze możesz próbować odciąć głowę od swego ciała. Jezus wyraźnie powiedział: „Trwajcie we mnie, a Ja w was… beze Mnie nic uczynić nie możecie”.

Jezus wspomina w ewangeliach o kościele tylko dwa razy i w obu przypadkach jego obecność jest kluczowym składnikiem. W 16 rozdziale Ewangelii Mateusza mówi, że Jezus zbuduje Swój kościół, a nie nas. W 18 rozdziale tej samej Ewangelii, obecny jest wszędzie, gdzie się gromadzimy, nawet jeśli jest to grupa tylko dwóch lub trzech osób.

W księdze Objawienia Jezus zwraca się do siedmiu kościołów. Niektóre są zdrowe inne nie. Pan ostrzega kościół efeski, mówiąc, że jeśli nie będą pokutować to usunie spośród nich Swoją obecność (co jest przedstawione jako usunięcie ich świecznika), co w istocie oznacza, że przestanie istnieć. To właśnie znajdowanie się w obecności Jezusa tworzy z nas kościół, a usunięcie Jego obecności determinuje nasz upadek jako kościoła.

To Jego obecność daje nam wszystko, co dobre. Dlaczego tak szybko prowadzimy do tego, że w kościele ma chodzić o nas, a nie o Niego? Czy dziwne jest więc, że świat nie jest zainteresowany kościołem?  W tych czasach nawet chrześcijanie nie za bardzo są zainteresowani kościołem.

Wyobraź to sobie na chwilę: definiujemy kościół, włączając właśnie te trzy składniki. Co by było, gdyby na kościół składała się miłość i pobożność, które byłyby efektem działania Ducha Chrystusowego zamieszkującego w nas? Sądzę, że szybko okazałoby się, że znacznie więcej ludzi jest zainteresowanych tym, aby się przyłączyć.

Przeczytaj teraz ponownie listę siedmiu składników, które składają się na „definicję” kościoła i zapytaj samego siebie czy twoi sąsiedzi chcieliby przyjść. Wyobraź sobie, że zrobiłeś błyszczącą ulotkę, na której są wymienione te elementy i tak przedstawione, aby były atrakcyjne, następnie idziesz od drzwi do drzwi zapraszając ludzi, aby przyszli. Jak myślisz, kto byłby zainteresowany? Dlaczego ktokolwiek, kto nie jest chrześcijaninem, miałby chcieć przyjść do miejsca, w którym jest pełno chrześcijan, gdzie ktoś zbierze kolektę, ktoś wygłosi kazanie, a następnie zaśpiew się wspólnie kilka nieznanych pieśni? Czy taka jest nasza strategia zdobywania świata? Poważnie? W jakiś sposób sami siebie przekonaliśmy, że właśnie taki jest Boży plan. Naprawdę?

Jezus nie powiedział: „Przez to wszyscy poznają, żeście uczniami Moimi, że odpowiedni starsi będą głosić co tydzień rzetelne doktryny, a po nabożeństwie będziecie jeść ciasteczka, i wypijecie naparsteczek owocowego soku”. Nie. To dzięki „miłości jedni do drugich” pokazujemy, że jesteśmy Jego uczniami.

Jeśli zdefiniujesz kościół bez Jezusa, to możesz też prowadzić kościół bez Jezusa. Oto nasza największa hańba. Kościół stał się czymś, co robimy/prowadzimy, a nie tym, czym jesteśmy ze względu na zamieszkującego w nas Chrystusa. Chcę być częścią tylko tego, co może zrobić tylko Jezus. A ty?

Apostoł Paweł napisał: „Chrystus w was nadzieja chwały”. Obyśmy dopuścili do tego, że to będzie naszą chwałą, a nie wszystko inne, co robimy.

Neil Cole

 

Kategorie: teologia, _blog


Słowa kluczowe: kościół, misja


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
23 kwietnia 2016 (sobota), 23:59:59

Żyj w obfitości i Mały traktat o szczęściu w biznesie

Odbyła się w Warszawie konferencja "Żyj w obfitości" a ja wygłosiłem na niej mój "Mały traktat o szczęściu w biznesie". Konferencja miała miejsce na Stadionie Narodowym, organizatorem były Towarzystwa Biznesowe - inicjatywa Macieja Gnyżki.

Materiał jest w Prezi, ale jest też słaby PDF. W sieci gdzieś jest to sfilmowane. Są tej gdzieś fotki - można wyGooglać.


Kategorie: _blog, prezentacje, wystąpienia


Słowa kluczowe: towarzystwa biznesowe, żyj w obfitości


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
28 kwietnia 2016 (czwartek), 23:06:06

Przemyślenia z Rady Nadzorczej

Oto pewne moje przemyślenia z dzisiejszego posiedzenia Rady Nadzorczej:

Zamawianie usług audytorskich w Ernst & Young (albo innej firmy z Wielkiej Czwórki) jest grzechem. Jak sobie to, wracając autostradą przemyślałem to nawet określiłem to jako grzech ciężki (w katolickim znaczeniu tego słowa). Grzeszymy korzystając z ich usług, robimy to świadomie i robimy to dla pieniędzy. Ja to robię i robię to też godząc się na to, że robią to inni.

Niedługo ten system ekonomiczny się zawali, okaże się, że pieniędzy nie ma, że są tylko długi, że wszystko jest nic nie warte, a nic nie jest warte cokolwiek. A może nie, może zawali się jakoś inaczej, a po zawaleniu się i tak nikt niczego nie będzie wiedział co się wydarzyło tak na prawdę.

I co wtedy? Wtedy nie będzie to nasza wina, bo przecież my jesteśmy dobrzy, jesteśmy fajni, sami faceci, co działali profesjonalnie, zachowali należytą staranność, wykonali wszystko zgodnie z zaleceniami, ze sztuką, z dobrymi obyczajami. A to, że widzieliśmy, że Ernst & Young, PwC, Allan & Overy, BDO i inne globalne korporacje robią dziadostwo, i to dziadostwo za wielkie pieniądze nam nie przeszkadza. Wiemy i nic nie robimy. Okłamujemy siebie, okłamujemy innych, pracowników, po części i inwestorów. Okłamujemy lepsze, lokalne firmy, które zrobiły by to samo lepiej, za połowę albo 1/3 kasy. Grzeszymy. No i okłamujemy siebie - głównie w tym, że uważamy się za dobrych.

Grzeszymy i uważamy się za fajnych facetów i jak się to wszystko niedługo rozpieprzy to winni będą ci inni, bo przecież my jesteśmy w porządku. Ale Bóg pamięta. Bóg wyciągnie kiedyś te protokoły z Rady, przeczyta uważnie minutki i nie będziemy mieli wymówki, bo kłamiemy - wiemy, że to zło ale dla kasy godzimy się na to.


Modlitwa:
Boże, bądź litościw mnie grzesznemu.


Kategorie: ekonomia, polityka, _blog


Słowa kluczowe: rada nadzorcza, wielka czwórka, Ernst & Young, audyt, kłamstwo


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
6 maja 2016 (piątek), 17:10:10

Triggo dostało wiatr w żagle

... w dniu 5 maja 2016 roku. NCBiR czyli Narodowo, Badawczo i Rozwojowo. Zobaczymy co będzie.


Kategorie: biznes, _blog


Słowa kluczowe: triggo


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
6 maja 2016 (piątek), 17:14:14

Rower miejski

Koszyczki w rowerach miejskich są bardzo niebezpieczne. Można zapomnieć swoich zakupów, ryby wędzonej, chleba, laptopa.

Kategorie: _blog


Słowa kluczowe: rower miejski


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
9 maja 2016 (poniedziałek), 11:13:13

Magia

No i dorobiłem się kolejne definicji:

Definicja:
Magia to określone działanie słowem i przedmiotem (materią) w celu wywołania jakiejś zmiany w świecie duchowym.

Komentarze:

  • Może się to wydawać dziwne, ale sakramenty w katolickim znaczeniu, zwłaszcza po uzgodnieniu ex opere operate to wg. mnie magia, i nie będę się magicznie zastanawiał czy jest to czarna magia, czy magia biała.
  • powyższa obserwacja potwierdza, że po Soborze Trydenckim KRK jest magiczny, czyli praktykuje magię. Niektórzy księża (np. kard. Wyszyński - piszę o tym w notce "Władza nad Bogiem") uważają, że pewnymi czynnościami kapłani KRK mają władzę nie tylko nad światem duchowym ale nawet nad samym Bogiem.
  • Copy z fejsa:

Tomasz Brol
Ja nie jestem przesądny, bo to przynosi pecha ;-)
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 3 godz.

Wojciech Apel
I wiesz Tomku, że to co napisałeś jest świetnym streszczeniem teologicznej prawdy: wiara w magię (możliwość wejścia w interakcje ze światem duchowym) daje światu duchowemu prawo do ingerowania w nasze życie, również materialne. I dlatego lepiej trzymać się tego z daleka.
Lubię to! · Odpowiedz · Przed chwilą


Kategorie: filozofia, zabawa w słowa, _blog, fikipedia


Słowa kluczowe: magia, katolicyzm, ex opere operate, wyszyński


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
10 maja 2016 (wtorek), 15:34:34

Dwie drogi

Można, będą już całkiem fajnym człowiekiem, stać się jeszcze fajniejszym, lepszym, wspanialszym, bardziej spełnionym, szczęśliwszym. Ponieważ jest to dość trudne można do tego zaprząc Jakiegoś Pana Boga, wszak, na przykład niejakiego Jezusa. Wszak Jezus był świetnym coachem, nauczycielem, motywatorem, mentorem, trenerem, znał różne techniki, nawet takie techniki powiązane z mocą, i to z duchową mocą. Chodził po wodzie, uzdrawiał, jak była potrzeba to załatwił żarcie na imprę albo uciszał burzę. Ponoć też zmartwychwstał, więc nie zaszkodzi poprosić go aby wykonał coś również dla nas, aby nas udoskonalił, wzmocnił, zainspirował, napełnił, i nam coś dał. W końcu dla niego nie może być to problem. Poprosimy - pewnie da, bo mówią o nim (słyszałem na ulicy) nas, że nas kocha.

Ale można też - będąc złym człowiekiem i mając świadomość tego faktu przyjść do Pana Boga i przeprosić. Ot, tak po prostu. Przeprosić i oddać się mu, aby zaradził temu, aby coś ze mną zrobił. Można spróbować zrezygnować z własnego życia i stać się takim jakim Bóg by chciał abym był. Można. Można ale dobrze jest przyjść oddając mu resztę swego życia. Dobrze jest umrzeć dla siebie i zacząć żyć dla Niego.

Bóg chce ofiarować nam wieczność ale potrzeba do Niego przyjść. Można przyjść jako dobrowolny niewolnik - dostaje się za to usynowienie. Można przyjść jako człowiek uwięziony w swej grzesznej naturze - otrzymuje się za to wyzwolenie ku wieczności.

Acha - ta pierwsza droga mi nie wyszła. Próbuję więc tej drugiej.


Po rozmowie o współczesnych kierunkach chrześcijaństwa, z TK w kawiarni.


Kategorie: filozofia, _blog


Słowa kluczowe: dwie drogi, nawrócenie, życie wieczne


Komentarze: (1)

., December 18, 2019 17:19 Skomentuj komentarz


Luk 18:10-14 bt5 "(10) Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. (11) Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. (12)Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. (13) A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” (14) Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony."

Skomentuj notkę
13 maja 2016 (piątek), 22:55:55

Muzyka i Słowo - Trzy radości

Na koncert przyjechał Krzysiek Nepelski. Coś tam nakręcił swoją komórką, włączył dyktafon, który jako radiowiec zawsze ma przy sobie, potem poprosił mnie o krótką rozmowę, którą zrobiliśmy z marszu a potem mnie zaskoczył, bo kilka godzin później na serwisie YouTube opublikował taki oto reportaż.

Dziwny jest ten świat, a Krzysiowi dziękuję:


Kategorie: muzyka i słowo, bach, _blog


Słowa kluczowe: trzy radości


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
16 maja 2016 (poniedziałek), 21:01:01

Wstęp do Mądrosci Syracha w BT

We wstępie do Księgi Syracha w Biblii Tysiąclecia napisano tak:

Księga Syracha, mimo że napisana w oryginale po hebrajsku, nie należała do zbioru żydowskiego (kanonu) Ksiąg świętych, chociaż pisma talmudyczne przytaczają ją w podobny sposób jak księgi kanoniczne. Weszła natomiast w wersji greckiej do Septuaginty i stąd przyjęli ją chrześcijanie. Należy ona do grupy ksiąg wtórnokanonicznych; jej natchnienie i kanoniczność potwierdził Sobór Trydencki, wbrew wahaniom niektórych ugrupowań chrześcijańskich.

Mamy więc talmudyczne uzasadnienie do dekretu Soboru Trydenckiego. Olać ojców apostolskich, olać ojców kościoła, ojcowie soborowi w 1563 wiedzą lepiej, bo znają Talmud.

I to jest chyba wystarczający dowód (nawet ma imprimatur i list prymasa) do wykazania talmudyczności nauk katolickich, i ich odstępstwa od tradycji wczesnych chrześcijan.


Kategorie: katolicyzm, _blog


Słowa kluczowe: katolcyzm, kanon, apokryfy, sobór trydencki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
18 maja 2016 (środa), 15:56:56

Kanony Soboru Trydenckiego

Co jakiś czas muszę sobie przypomnieć dlaczego nie jestem katolikiem. Nie jestem bo katolicyzm odciął się od Kościoła, wyrzucił się, odciął się ode mnie gdyż wcześniej odciął się od Ewangelii, od dobrej nowiny o zbawieniu z łaski przez wiarę. Już widzę te miny hipokrytów zarzucających mi, że czynię się pępkiem świata.

Czy na pewno? No to poczytajmy:

Kanony Soboru Trydenckiego (mój wybór)

Kanon 8. Jeśli ktoś twierdzi, że bojaźń przed piekłem, która sprawia, że żałując za nasze grzechy uciekamy się do miłosierdzia Bożego bądź powstrzymujemy się od grzechu jest grzechem albo czyni grzeszników gorszymi grzesznikami — niech będzie przeklęty.

Kanon 12. Jeśli ktoś twierdzi, że wiara usprawiedliwiająca jest niczym innym jak ufnością w Boże miłosierdzie przebaczające grzech przez Chrystusa, albo że ta ufność jest jedyną rzeczą, przez którą jesteśmy usprawiedliwieni — niech będzie przeklęty.

Kanon 13. Jeśli ktoś twierdzi, że dla uzyskania odpuszczenia grzechów każdy człowiek musi wierzyć w sposób pewny i bez wahania, pomimo własnej słabości i braku usposobienia, że jego grzechy są mu odpuszczone — niech będzie przeklęty.

Kanon 14. Jeśli ktoś twierdzi, że człowiek otrzymuje rozgrzeszenie lub usprawiedliwienie jedynie dzięki temu, że wierzy mocno, że jest rozgrzeszony i usprawiedliwiony, bądź że prawdziwie usprawiedliwiony jest jedynie ten, kto wierzy w swe usprawiedliwienie, oraz że jedynie przez wiarę dokonuje się owo rozgrzeszenie i usprawiedliwienie — niech będzie przeklęty.

Kanon 15. Jeśli ktoś twierdzi, że człowiek odrodzony, czyli usprawiedliwiony, jest zobowiązany nakazem wiary wierzyć, że jest z pewnością w liczbie predestynowanych [do nieba] — niech będzie przeklęty.

Kanon 21. Jeśli ktoś twierdzi, że Jezus Chrystus został dany ludziom przez Boga jako Odkupiciel, któremu mają ufać, ale nie jako Prawodawca, którego mają także słuchać — niech będzie przeklęty.

Kanon 23. Jeśli ktoś twierdzi, że człowiek raz usprawiedliwiony nie może już więcej grzeszyć ani utracić łaski i dlatego ten, kto upada i grzeszy nigdy nie był prawdziwie usprawiedliwiony, lub że sprawiedliwy może bez specjalnego przywileju przez całe swe życie unikać wszystkich grzechów, nawet powszednich, jak to utrzymuje Kościół o świętej Dziewicy — niech będzie przeklęty.

No a teraz porównajmy z objawionym Słowem Bożym:

Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, a to nie pochodzi o was - Boży to dar. Nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Jezusie Chrystusie abyśmy pełnili te uczynki, które Bóg przygotował dla nas przed założeniem świata.
(Ef 2:8-10 - moja pamięć)

... ale pamiętam słabo, więc jeszcze katolicka Biblia Tysiąclecia (Eph 2:8-10 bt5)
Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili.

To przed założeniem świata też tam jest, ale chyba w Ef 1:4

 


Kategorie: katolicyzm, apologetyka, _blog, katolicyzm/trydent


Słowa kluczowe: trydent, sobór trydencki, zbawienie, łaska, wiara, herezja, katolicyzm


Komentarze: (9)

Olivarez, December 28, 2017 11:08 Skomentuj komentarz


Zbawienie tylko z łaski przez wiarę to wymysł Lutra który można w skrócie podsumować - heretyckie bo niepełne. Popatrz: "Widzicie że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary" (Jk 2,24). Na dokładkę możesz poszukać o spreparowaniu przez Lutra tłumaczenia Rz 3,24 pod swoją doktrynę.

Pawel Zuk, September 12, 2018 20:58 Skomentuj komentarz


ale przytoczony fragment tyczy sie czasow starego testamentu

Gutek, June 9, 2019 16:06 Skomentuj komentarz


Co do Jk 2:24 to trzeba przeczytać kontekst tam chodziło o Abrahama jako wzór wiary i ufności Bogu.   Jego czyny poprzedzała głęboka wiara, uczynki są tak jakby świadectwem naszej wiary a nie czymś czym możemy zarobić sobie na niebo. Zbawienie jest łaską niezasłużoną przychylnością Boga dla nas grzeszników czyli skazańców na piekło . Bez takiej wiary czyli bogatej w miłosierdzie, przebaczenie, służbę innym  i inne  dary Ducha Świętego  to nie wierzymy prawdziwie . Przekonanie intelektualne tylko że jest jakaś nadludzką siła która steruje wszechświatem to za mało. Jeśli kto ich nie ma ten jest ślepy i krótkowzroczny( II P 1,3-11) 

JPCygan, October 7, 2018 09:02 Skomentuj komentarz


Polecam film Grzegorza Brauna, zwłaszcza wypowiedź wnuczki protestantki, która przeczytała "dzieła" Lutra. I nawrócić się, bo tylko nulla salus extra ecclesiam!

Luke8l, December 28, 2018 20:37 Skomentuj komentarz


Św. Klemens Rzymski (papież) pisze: „Tak więc i my, z woli Jego powołani w Jezusie Chrystusie, jesteśmy usprawiedliwieni nie sami z siebie ani przez naszą mądrość, ani rozum, ani pobożność, ani przez nasze uczynki, choć nawet wypełniamy je w czystości serca, lecz przez wiarę (tes pisteos). To przez nią Bóg wszechmogący usprawiedliwia wszystkich ludzi od początku świata. Amen”

Fdx, February 7, 2019 13:35 Skomentuj komentarz


To może jeszcze przytoczysz źródła cytatu? 

Luke8l, February 12, 2019 13:19 Skomentuj komentarz


Wystarczy wrzucić cytat do Google'a by znaleźć źródło - Prima Clementis 32,4, TCO 1, s. 224, tłum. BOK 10, s. 65.

Luke8l, January 22, 2019 16:18 Skomentuj komentarz


W encyklice SPE SALVI Benedykta XVI, w punkcie 35 można trafić na zdanie: "Nie możemy też – używając klasycznej terminologii – «zasłużyć» sobie na niebo przez nasze dzieła. Ono jest zawsze czymś więcej, niż to, na co zasługujemy, tak jak to, że jesteśmy kochani nigdy nie jest czymś, na co «zasłużyliśmy», ale zawsze darem."

viko, August 28, 2019 15:19 Skomentuj komentarz


  Czy fragment np Mt o sądzie ostatecznym " czy daliście mi pić...jeść ..." lub Jk 2.14 "człowiek zostaje usprawiedliwiony z Uczynków nie JEDYNIE z wiary". Czy te fragmenty nie są natchnione?
Kontekst Gal Rzym wskazuje ze w Galicji pojawili się nauczyciele żydowscy uczący o zbawieniu przez skrupulatne wypelnianie Uczynków prawa Mojżeszowego. Również obrzezanie. Więc Paweł mocno to neguje. Też sobor w kan 10 przytoczony przez kolegę ale nie w kontekściebo już punkt pierwszy mówi: 

1. Gdyby ktoś mówił, że człowiek może być usprawiedliwiony przed Bogiem przez swoje własne czyny, dokonywane siłami natury ludzkiej albo z pomocą nauki Prawa, ale bez łaski Bożej przez Jezusa Chrystusa – niech będzie wyklęty."

Też deklaracja o Usprawiedliwieniu luteran i katolików. 

"tylko z łaski i w wierze ..A nie na podstawie NASZYCH zaslug". ....i Uzdalnia nas do dobrych uczynkow " Rozdz 15. Zatem tylko wiara bo uczynki też ale to efekt Laski. Potwierdzają współdziałanie z nią czemu niezaprzeczaja Luteranie. 31 rozdz " wyznajemy wspólnie ze człowiek zostaje usprawiedliwiony niezależnie od uczynków zakonu Rz 3.28" 

Skomentuj notkę
22 maja 2016 (niedziela), 22:09:09

Zwodziciel Franciszek (#3)

W ostatnich chwilach swojej obecności na ziemi, Pan Jezus dał swoim uczniom taki nakaz:

Otrzymałem wszelką władzę w niebie i na ziemi. Idźcie więc i pozyskujcie uczniów pośród wszystkich narodów. Chrzcijcie ich w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego i uczcie przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni aż po kres tego wieku. (Mt 28:18-20 eib)

A papież Franciszek tak oto odniósł się do tego nakazu komentują aktualne wydarzenia polityczne:

Prawdą jest, że idea podboju tkwi w duszy islamu, jednak możliwe jest aby tak samo interpretować cel Ewangelii Mateusza, gdzie Jezus wysyła swoich uczniów do wszystkich narodów, w odniesieniu do samej idei podboju.

Dla mnie polecenie Jezusa, zapisane w Mt 28:18nn jest bardzo ważne. Przypuszczam, że niedługo mnie aresztują, bo wg. papieża, a więc ważnego autorytetu na świecie realizuję (podobnie jak ISIS) ideę podboju.

A katokokom, uważającym zasiadającego w Watykanie człowieka za autorytet po raz kolejny radzę - póki jeszcze można poszukajcie sobie innego autorytetu, bo ten was oszukuje i zwodzi. Pan Jezus czeka, puka do drzwi serc, i nie jest prawdą, że ustanowił na ziemi swojego zastępcę bo dzieło jakie wykonał dało możliwość aby mieszkał w nas Jego Duch, który nas poucza, lepiej niż zwodziciel papież Franciszek.


Kategorie: obserwartor, katolicyzm, _blog, zwiedzenie


Słowa kluczowe: franciszek, isis, zwiedzenie, mt28:18


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
23 maja 2016 (poniedziałek), 23:49:49

Lech Bekesza, nauczanie o bólu

Mocne. Leszek powiedział to na spotkaniu Mikołajowym, Mikołaj nagrał i wysłał nieobecnym mailem.

Lech Bekesza  

A tu notka z tego materiału:

Nie ma molowych chwytów w naszych piosenkach

Czytanie:

1P4:1 Skoro więc Chrystus cierpiał za nas w ciele, wy również uzbrójcie się tą samą myślą, że ten, kto cierpiał w ciele, zaprzestał grzechu aby żyć resztę czasu w ciele już nie dla ludzkich pożądliwości, lecz dla woli Boga.

 

Myśli wynotowane:

 

#1. Żyjemy pomiędzy pragnieniem zwiększenia przyjemności i zmniejszenia bólu (umysł poganina). Rozmowa o cierpieniu, o bólu, o rzeczach nieprzyjemnych jest w naszym świecie nie na miejscu, nie wypada, nie ma miejsca na nie. Można rozmawiać o rzeczach miłych, przyjemnych.

 

#2. Piotr pisał do ludzi, którzy nie mają kraju, ojczyzny po tej stronie wieczności. I ich musi boleć - o tym pisze Piotr.

 

#3. Dobro koliduje ze złe, a zło chcąc zniszczyć dobro wywołuje ból. Ale ból jest z Bożej strony tym, co kształtuje nas na ludzi, którzy mogą się nazywa uczniami Jezusa. Normalną reakcją na ból jest uciec. Ale Bóg doprowadza do takich sytuacji, gdzie nie ból, lub brak bólu będzie określać nasze decyzje. 

 

#4. Mamy rożne sfery, które nas bolą albo sprawiają przyjemność, każdy inną. W tych, na których nam nie zależy mogą nas boleć, ale są sfery, gdzie ulegamy. Jeżeli ulegniemy, to następnego dnia się budzimy, jako ludzie słabi. Bo nie umiemy podejmować decyzji na podstawie prawdy, ale podejmujemy na podstawie przyjemności i bólu.

 

#5. A Bóg stworzył ból, aby nas uczynić silniejszymi.

 


Kategorie: kazania, biblia, _blog


Słowa kluczowe: nauczanie, ból, cierpienie, bóg, biblia, lech bekesza


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
27 maja 2016 (piątek), 16:15:15

Skład wszechświata

W nocy posłuchałem kilka w połowie akademickich, a w połowie popularnych wykładów o kosmologii, fizyce współczesnej, ewolucji gwiazd i innych podobnych rzeczach. Część pochodzi z Uniwersytetu Jagiellońskiego, część z Warszawskiego, a część to jakieś filmy z Planet czy też innych kanałów telewizyjnych.

Zapamiętałem sobie skład wszechświata: 

- Materia świecąca: 5% w tym wodór 75% + hel 25%
- Ciemna materia: 25% w tym aksjony i cząstki supersymetryczne
- Ciemna energia: 70% w tym stała kosmologiczna

Stała kosmologiczna jest tu najpiękniejsza, bo jak sama nazwa wskazuje jest ona mocno zmienna, ale to nie ważne, ważne że jest i że się zgadza. Jak widać, nie ma we wszechświecie miejsca dla Pana Boga, Stworzyciela Nieba i Ziemi. Nie ma bo nie może być! Wszak Bóg będąc immanentny i transcendentny jest poza tym wszystkim, On to wszystko stworzył no i fajnie.

 


 

Modlitwa: Panie Boże, jak cudownie to wszystko stworzyłeś. Raduję się z tego, szczególnie dziś, gdy jaki kiedyś Hiob patrzę na obłoki, które mogłyby spaść, ale nie spadają tylko wędrują po błękitnym niebie. Alleluja!


Kategorie: fizyka, metafizyka, _blog


Słowa kluczowe: wszechświat, ciemna materia, ciemna energia, stała kosmologiczna, pan bóg, niebo i ziemia


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
28 maja 2016 (sobota), 12:33:33

Zielona wyspa

Zielona wyspa

Maciej Katner

Zielona wyspa
pełna szczawiu
a pośrodku
mirabelkowo
niesiołowskie
drzewo sukcesu
odpłynęła
do brukseli
mocą
przyjaźni
przyjaciół


Kategorie: poezja, _blog


Słowa kluczowe: zielona wyspa, mk


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
29 maja 2016 (niedziela), 12:47:47

Spiski i służby w NT

Spisane z wykładów Pawła Chojeckiego, chyba z 2013 roku, a może i wcześniej, 4 części, gdzieś z YouTube ale zachowałem sobie na dysku bo dobre.

Spisane w trakcie prasowania, 29 maja 2016, ale wiem, że gdzieś już to kiedyś wpisywałem.

Wykład Pawła Chojeckiego o Służbach

 
Moje motto dodane do notatek:
Psalm 26:4 Nie zasiadam z mężami nieprawdy; a z tymi, którzy ukrywają, kim są, nie wchodzę.
 
Spiski o których opowiada Paweł Chojecki:
  1. tytułem wstępu
    1. przypomnieć sobie dwa przypadki spisku w życiu Pawła.
      1. jak go w koszu spuszczali w koszu
      2. kilku młodzieńców zawiązało stowarzyszenie, że zabiją Pawła
  2. Dlaczego tyle spisków na Pawła? Bo był szczególny z uwagi na pozycję. 
    1. Paweł był z Żydowskiej elity, dlatego był szczególnie skuteczny przeciwko elitom Żydowskim.
    2. Działania Służb są drogie bo wymagają fachowców. A więc stosuje się je w miejscach kluczowych.
    3. Paweł był zagrożeniem dla …
      1. politycy i władcy
      2. przywódcy religijni
      3. ludzie biznesu związanego z systemem państwowym i religijnym (Dz 19:23)
      4. Wszyscy oni mają możliwość używania służb i ich techniki
  3. Służby chronią władzę, w NT władzę Rzymu, władzę kolaborujących Żydów. Niekoniecznie są antychrześcijańskie, ale gdy coś się dzieje to należy to (1) rozpoznać, i jeżeli widzi się zagrożenie to (2) zniszczyć np. poprzez intrygi
  4. Chrześcijanie na podstawie NT powinni w spiski wierzyć, ale nie wierzą. Dlaczego?
    1. Bo się nawróciliśmy i teraz nasze życie jest w prawdzie, i myślimy, że taki jest kościół i świat. Mamy wieczne zbawienie, ale nie mamy wiecznej świętości, dalej mamy potencjał do zła.
    2. w kościele (w Polsce) jest brak elit. 
    3. bo są głupi. Myślenie o spiskach wymaga myślenia, a to nie jest silna strona kościoła.
  5. Kościół jest szczególnym miejsce ataku Służb, bo jest miejscem wolności. 
    1. Gal 2:3-5 bw - (3) Ale nawet Tytusa, który był ze mną, chociaż był Grekiem, nie zmuszono do obrzezania, (4) nie bacząc na fałszywych braci, którzy po kryjomu zostali wprowadzeni i potajemnie weszli, aby wyszpiegować naszą wolność, którą mamy w Chrystusie, żeby nas podbić w niewolę, (5) a którym ani na chwilę nie ustąpiliśmy, ani się nie poddaliśmy, aby prawda ewangelii u was się utrzymała.
    2. wyszpiegować wolność, bo kościół jest wolny, a wolność jest zagrożeniem dla władzy. I nie jest to wolność jednostki, ale wolnoć całej społeczności.
    3. Repertuar metod służb 
      1. fałszywi bracia
      2. po kryjomu zostali wprowadzeni
      3. potajemnie weszli
      4. szpiegować
    4. A co jest celem władzy
      1. wybadać wolność
      2. podbić w niewolę
    5. W efekcie pracy Pawła osiągnięto 3 rzeczy:
      1. nie ustąpili
      2. nie poddali się
      3. prawda ewangelii się utrzymała
  6. PRZYKŁADY ZNIEWOLENIA OPISANE W NT O KTÓRYCH OSTRZEGA PAWEŁ
    1. mamy być wolnymi, do wolności nas wyzwolono, ale o wolność toczy się walka
    2. poniżej 3 przykłady niewoli
  7. Niewola ze stwony władzy - Formy zniewolenia człowieka przez władzę (2Kor 11:20): 
    1. 2Co 11:20 bw - Znosicie bowiem, gdy was ktoś niewolnikami robi, gdy was ktoś wyzyskuje, gdy was ktoś łupi, gdy się ktoś wynosi, gdy was ktoś po twarzy bije.
    2. BT: Zezwalacie na to, że was ktoś bierze w niewolę, że was objadawyzyskuje, że was z góry traktuje, że was policzkuje.
    3. Repertuar działań władzy:
      1. wyzyskuje
      2. łupi
      3. wynosi się
      4. po twarzy bije
    4. Chrześcijanin powinien się temu przeciwstawić skoro Paweł, krytykuje, to, że to znoszą bo jest to niegodne
  8. Niewola dwójmyślenia - Gal 6: 12-13
    1. Gal 6:12-13 bt - Ci wszyscy, którzy chcą się podobać od strony cielesnej, zmuszają was do obrzezania, byle tylko nie cierpieć prześladowania dla krzyża Chrystusowego. (13) Bo nawet ci, którzy poddają się obrzezaniu, sami zakonu nie przestrzegają, ale chcą, abyście wy się obrzezywali, by mogli z ciała waszego się chlubić.
    2. Gal 6:12-13 bt5 - O ludzkie względy ubiegają się ci wszyscy, którzy was zmuszają do obrzezania; chcą mianowicie uniknąć prześladowania z powodu krzyża Chrystusowego. (13) Bo ci zwolennicy obrzezania zgoła się nie troszczą o zachowanie Prawa, a o wasze obrzezanie zabiegają tylko dlatego, by się móc pochwalić waszym ciałem.
    3. Dwójmyślenie nie jest dobre. Często praktykowane przez udających katolików
  9. Niewola u autorytetu przywódcy - Dz 20:29-30
    1. Act 20:29-30 bw - (29) Ja wiem, że po odejściu moim wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody, (30) nawet spomiędzy was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby uczniów pociągnąć za sobą.
    2. Act 20:29-30 bt5 - (29) Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. (30) Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów.
    3. niewola u autorytetu, guru duchowego, przywódcy
  10. KOŚCIÓŁ MA SIĘ PRZECIWSTAWIAĆ (cz 3, 12 min)
    1. Dz 23:11 - Paweł w więzieniu, przeciwko imperium Rzymskiemu i żydowskim przywódcom religijnym - ale  przystąpił do niego Pan i rzek:, bo jak świadczyłeś w Jerozolimie, tak musisz świadczyć i w Rzymie.  Pan jest Panem historii i nakazuje Pawłowi być dobrej myśli.
    2. Ciekawostka - Paweł znał i korzystał z praw obywatelskich.
      1. odwołał się, gdy mieli go ubiczować bez sądu
      2. odwołał się do tego w rozmowie z Festusem (namiestnik prowincji), gdy ten go chciał wysłać do Jerozolimy aby go tam sądzić
      3. odwołania się do cesarza realizowało plan Boga, wysłanie go do Rzymu
      4. ciekawa tej też metoda Pawła przez Sanhedrynem - wykorzystał spory pomiędzy sadyceuszami i faryzeuszami. Dużo sprytu tu wykazał Paweł.
  11. OPERACJE TAJNE (cz 3, 24 min)
    1. Dz 9:23-25 - dowiedzieli się o spisku (kontrwywiad) i zrobili tajne działanie (w nocy, przez mur).
    2. Dz 9:26 - Paweł próbował przyłączyć się do uczniów, ale nie chcieli go przyjąć, bo nie wiedzieli, że jest bratem. Kontrwywiad. To wymagało dyscypliny w kościele. 
  12. Obrona kościoła (cz. 4)
    1. gwarantem jest Pan historii
    2. pomocna jest znajomość praw obywatelskich
      1. osłona kontrwywiadowcza
      2. spryt
      3. znajomość prawa
      4. wiedza o animozjach i stosunkach pomiędzy przeciwnikami
      5. odporność na działalńość wywiadowcza
    3. A co gdzy wszystko zawiedzie?
      1. Dz 6:7-15 - przykład Szczepana - (…) 7:51-60  - ale Szczepan jest w bezpośrednim kontakcie w Jezusem. Ale dla ludzi na świecie była to normalna śmierć, nic szczególnego.Ale Paweł to zapamiętał.
      2. Dz 14:19-22 - kamieniowanie Pawła koło Antiochii i Ikonium, ale nie pamiętam gdzie…. W Listrze?
        1. 2Tm3:10-12 - Paweł pisze, że Pan wyrwał go z tych prześladowań.
        2. 2Kor 1:8-18 - Pan wyrwał i wyrwie z wielkich prześladowań. Śmierć jego była postanowiona, ale Bóg ich wyrwał. 
        3. Paweł musiał przejść nawet przez śmierć (albo bliskość śmierci) aby polegał na Bogu, który wszkiesza umarłych. A przecież pochodził ze środowiska ludzi, którzy polegali na sobie.
Przykłady spisków w NT:
  • Gal 2:3-5 - fałszywy bracia potajemnie weszli na spotkanie aby szpiegować wolność, ale daliśmy im odpór
    • Treść:
      • 2.1 Potem, po czternastu latach, udałem się ponownie do Jerozolimy wraz z Barnabą, wziąwszy ze sobą także Tytusa. 2.2 A udałem się tam zgodnie z objawieniem i przedstawiłem im ewangelię, którą głoszę wśród pogan, osobno zaś tym, którzy cieszą się uznaniem, aby się czasem nie okazało, że biegnę albo biegłem na próżno. 2.3 Lecz nawet Tytusa, który był ze mną, nie zmuszono do obrzezania, mimo że był Grekiem;
      • 2.4 A to z powodu wprowadzonych fałszywych braci, którzy się wkradli, aby wyszpiegować naszą wolność, jaką mamy w Chrystusie Jezusie, aby nas zniewolić.
      • 2.5 Nie ustąpiliśmy im ani na chwilę i nie poddaliśmy się, aby pozostała wśród was prawda ewangelii. 2.6 A co do cieszących się uznaniem – jakimi kiedyś byli, jest dla mnie bez znaczenia, Bóg bowiem nie ma względu na osobę – ci więc, którzy cieszą się uznaniem, nic mi nie narzucili. 2.7 Wręcz przeciwnie, gdy widzieli, że została mi powierzona ewangelia wśród nieobrzezanych, jak Piotrowi wśród obrzezanych;
      • 2.8 (Ten bowiem, który działał skutecznie przez Piotra w sprawowaniu apostolstwa wśród obrzezanych, skutecznie działał i we mnie wśród pogan); 2.9 I gdy poznali daną mi łaskę, Jakub, Kefas i Jan, którzy są uważani za filary, podali mnie i Barnabie prawicę na znak
    • fałszywi bracia
    • po kryjomu zostali wprowadzeni
    • potajemnie weszli
    • szpiegować
  • 2kor 11:32-33 - Miasto było otoczone aby Pawła pojmać, ale Pawła spuszczali w koszu przez mury, bo był jakiś spisek
    • wydaje się, że Żydzi i ich władze są inicjatorem spisku, ale okazuje się, że jakiś namiestnik lokalny podejmuje działania, co znaczy, że Żydzi mieli dojścia do władców. Paweł uszedł z ręki namiestnika króla Petry, króla Areasa i to był wielki król.
  • Dz 23:12-16 - jak Pawel mówił o Mesjaszu to 40 młodzieńców uknuło spisek, zawiązało przysiężenie, że zabiją Pawła. Dogadali się z przywódcami religijnymi. Ale Paweł miał kontrwywiad - bo ktoś o tym Pawłowi doniósł.
  • Dz 25:1-3 - Festus przyjechał do Jerozolimy i Żydzi chcieli tam przesłuchać Pawła. Festus się nie zgodził bo wiedział, że pod eskortą wywoził go z Jerozolimy, a teraz był spisek, aby zaatakować go w trakcie transportu.
  • Dz 19:23-29 - zagrożone interesy Demetriusza w Efezie - 
    • potem tłum poleciał bronić Artemidy a nie grupki przedsiębiorców, którzy nimi manipulowali

Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: służby, spiski, nowy testament, knp, chojecki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
31 maja 2016 (wtorek), 10:52:52

Brzemmienna czy w ciąży

Dziś sprawdziłem jak słowa "γαστρι εχουσα" opisującą najważniejszą dla losów świata ciążę przełożyli na polski polscy tłumacze Nowego Testamentu.

Zaczynam od renesansu. Biblia Brzeska (1563) i Gdańska 1632 podaje, że Maria "naleziona jest brzemienną", choć Gdańska już "znaleziona".

Maria brzemienną jest też w Biblii Warszawskiej, wszystkich edycjach Tysiąclatki, w Biblii Poznańskiej i przedwojennym przekładzie ks. Kowalskiego (przekład z Wulgaty) oraz w parafrazie (bo to nie przekład) Świadków Jehowy. Brzemienna - słowo używane do dziś, choć dziś już rzadko.

Ks. Wujek jak zwykle pięknie - "naleziona jest w żywocie", Pięknie ale już dziś nikt tego nie zrozumie. U Paulistów po prostu "Maria poczeła", zaś w przekładzie Warszawsko-Praskim tak subtelnie, Maria "poczuła, że stanie się matką".

A PJO na fejsie dziś napisał, że "czekamy na wersje gdzie Maria wpadła". Rzeczywiście, dziś tak właśnie opisujemy takie przypadki ale to słowo nie najlepiej oddaje to co tam się rzeczywiście wydarzyło. Ludzie mogli to odbierać jako "wpadkę" z Józefem (choć byli formalnie małżeństwem, jeszcze nie mieszkającym razem - ot, zwyczaj żydowski) ale Maria nie wpadła z mężem, tylko Bóg tak chciał i to On wpadł na chwilę na ziemię z pomocą Marii.

Ale lećmy dalej - Przekład Nowego Przymierza (EIB) już mówi o ciąży, podobnie jak tanio, ale ślicznie wydany przekład CityBiblie, który dziś znalazłem na stole do poczytania przy śniadaniu. Bardzo fajny ten przekład, taki hipsterski, w sam raz do rozdawania, do zostawiania w pociągu, w Starbucksie. To robota ekipy ze służby "Szukając Boga" i wygląda na dobrą robotę.

 

* * * * *

 

Modlitwa:

  • Alleluja! Chwalmy Pana, bo dobry jest! Bo Jego łaska na wieki!
  • Alleluja! Chwalmy Pana. Chwialmy, bo Jego Słowo jest dla nas dziś tak łatwo dostępne!
  • Alleluja! Chwalmy Pana, bo dał nam żyć w bogatym narodzie, którego kultura dorobiła już już ponad 30 przekładów NT.
  • Alleluja! Chwalmy Pana, bo dobry jest! Bo Jego łaska na wieki!

Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: przekłady nt, ciąża, maria, brzemienna, ubg, bt


Komentarze: (2)

XXXBOBO, October 24, 2018 10:50 Skomentuj komentarz


Jeden błąd tutaj znalazłem - to nie Kowalski przełożył NT z Wulgaty, tylko Dąbrowski, i nie przed wojną, ale tuż po (1946 albo 1949).

wojtek, September 18, 2021 16:09 Skomentuj komentarz


No tak. Ks. Kolawski to dopiero w 1957 roku swój przekład w Wulgaty wydał.
http://bibliepolskie.pl/przeklady.php?tid=25

Skomentuj notkę
31 maja 2016 (wtorek), 15:26:26

Zaproszenie i nowe podejście do prawa

A gdyby tak wysłać takie zaproszenie:

Drogi kolego, droga koleżanko.

Zapraszam Cię na piwo.

Będą też kanapki, ciasteczka i orkiestra.

Przyjęcie tego zaproszenia oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na nieodpłatne utrwalanie w formie fotograficznej i rozpowszechnianie jego wizerunku zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. Ustw. z 2016 r. Nr 90 póz. 631 ze zm.) poprzez umieszczanie fotografii na stronach internetowych oraz w moich publikacjach, przy czym rozpowszechnianie, o którym mowa powyżej nastąpi również do celów promocji działań podejmowanych przeze mnie.

A wpadłem na pomysł, aby takie zaproszenie tu wystosować, bo przed chwilą dostałem zaproszenie na udział w Gali, a na zaproszeniu było "Udział w Gali oznacza wyrażenie przez Uczestnika zgody Okręgowej Izbie Przemysłowo-Handlowej w Tychach na nieodpłatne utrwalanie w formie fotograficznej i rozpowszechnianie jego wizerunku zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz. U. z 2016 r. Nr 90 póz. 631 ze zm.) poprzez umieszczanie fotografii na stronach internetowych oraz w publikacjach Okręgowej Izby Przemysłowo-Handlowej w Tychach, przy czym rozpowszechnianie, o którym mowa powyżej nastąpi wyłącznie dla celów promocji działań podejmowanych przez Okręgową Izbę Przemysłowo-Handlową w Tychach".

No coż - taki mamy świat.


Kategorie: obserwator, prawo, _blog


Słowa kluczowe: fotografowanie, wizerunek, prawo, ochrona danych


Komentarze: (1)

ky, June 10, 2016 13:50 Skomentuj komentarz


Przyjmuję zaproszenie!

Dam znać gdzie i kiedy.

pozdrawiam,
Krzysztof
Skomentuj notkę
6 czerwca 2016 (poniedziałek), 13:02:02

Jak bardzo jesteśmy pod wpływem….

Jak bardzo jesteśmy pod wpływem kościola? 

  • Kościół przekonuje nas, że jest sfera sacum i profanum, że z Panem Bogiem to należy się kontaktować w kościele, że przed tabernaculum, że może w jakiś szczególnych przypadkach jak śmierć, narodzenie dziecka, ślub ale na codzień nie ma potrzeby.
  • A przecież Jezus powiedział, że Boga należy czcić w duchu i prawdzie, Bóg oczekuje 24 godziny, a kościół robiąc biznes godzinę w tygodniu (wtedy zbiera kasę) przekazuje bardzo zły obraz Boga, jako kogoś kto dopuszcza aby być jednym z zainteresowań.

Jak bardzo jesteśmy pod wpływem państwa?

  • Jak ktoś jest chory to idzie do publicznej, systemowej maszyny ochrony zdrowia, jak dziecko dorośnie to do systemowej szkoły, jak pomoc to do państwa, już nawet nie do gminy, parafii wspólnoty.
  • Wyjedź w Bieszczady to tylko hasło, w rzeczywistości realizują je tylko kloszardzi i narkomanii.
  • Jesteśmy pod wpływem państwa bo nie potrafimy myśleć inaczej, nie jesteśmy gotowi tworzyć struktury społecznej od dołu, od rodziny do państwa tylko patrzymy co państwo zrobi, godząc się nawet na ingerencję państwa w rodziny i w nasz system myślenia. I tu wierzymy politykom, niezależnie od tego z jakiej partii.
  • Można próbować to uzależnienie zmienić informując o nim? Można, ale to praca u podstaw i raczej nie ma sensu, bo ilu przekonasz, ilu nawrócisz? czy to coś realnie na świecie zmieni? Realnie? Nie, nie zmieni nic. Ale czy ja mam robić coś co zmieni świat, czy też mam robić to co się Bogu podoba? Jesteśmy pod wpływem polityków, bo wierzymy, że ma sens robić tylko rzeczy wielkie jak państwo, albo fejsbook. A przecież równie dobrze można robić rzeczy małe.

Kategorie: obserwator, polityka, _blog


Słowa kluczowe: kościół, państwo, wpływ, zniewolenie, wolność, polityka


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
6 czerwca 2016 (poniedziałek), 23:09:09

ZuzioZgaśnięcie

ZuziaZuzia nam gaśnie. Ma co najmniej 16 lat, więc jak na kota to sporo. Przez 13 lat mieliśmy z nią tyle radości a teraz gaśnie a proces przez który przechodzi daje do cichego myślenia, któremu trudno się przebić przez hałaśliwe emocje.

W spotkaniu ze śmiercią (to spotkanie jest dla mnie dość delikatne - wszak nie ja umieram tylko mój kot) przeraża mnie niemoc. Niemoc czyli niemożliwość użycia siły, fizyki, chemii, kasy, znajomości, nawet znajomości z Bogiem w celu wstrzymania śmieci. Niemoc, bo śmierć jest w cudzych rękach, śmierć jest w rękach Stwórcy.

Śmierć to ... Nie wiem. Jeszcze nie definiowałem śmierci i wiem jak trudno się nią zajmować nie mając dobrze określonego pojęcia życia. No bo niby co to jest życie?

W uszach mi dźwięczy piosenka Skaldów, że "życie jest forma istnienia białka" w której wyśmiewali materialistyczne podejście do emocji. Ale ateizm i materializm mnie nie obchodzi. Ale czy na pewno? Czy na pewno tak ufam Stwórcy, że gaśnięciem Zuzi mogę się pogodzić? Na rozum tak, ale emocje? Gdzie są moje emocje?


Kategorie: kot, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: zuzia, kot, emocje, śmierć, życie


Komentarze: (1)

wojtek, December 25, 2018 12:15 Skomentuj komentarz


Z Fejsa:

Wszystko przemija. Tworzymy, układamy, zmieniamy a niektóre rzeczy sypią się już po roku.
Prorok Izajasz (Iz 40:6-8) zwiastowal:
„I rzekłem: Co mam zwiastować?
To: Wszelkie ciało jest trawą, a cały jego wdzięk jak kwiat polny. Trawa usycha, kwiat więdnie, gdy wiatr Pana powieje nań.
Zaprawdę: Ludzie są trawą! Trawa usycha, kwiat więdnie, ale słowo Boga naszego trwa na wieki."

A Słowo Boga trwa na wieki? Tak! Amen!

Skomentuj notkę
12 czerwca 2016 (niedziela), 13:25:25

Wszystkie moje źródła w Tobie są

Ze Śpiewnika Pielgrzyma, pozycja 761:

#1. Nie w wymowie słów modlitwy mej,
Ani w pieśniach życia duszy cnej,
Skryjesz Panie pod opieką Swą
Wszystkie moje źródła w Tobie są.

#2. Nie w życzeniach mam tu pokój swój,
I nie daje go los szczęsny mój,
Jedna pieśń przenika duszę mą:
Wszystkie moje źródła w Tobie są.

#3. Widzisz Sam kłopoty i żal mój,
Dajesz sercu memu pokój Swój,
Tobie, Boże, niosę duszę swą
Wszystkie moje źródła w Tobie są.

#4. Ujawniłeś Swej miłości dar,
Radość moja w sercu jest bez miar.
W puszczy stówie będę miłość Twą
Wszystkie moje źródła w Tobie są.

#5. Zewsząd grozi nieprzyjaciół złość,
Lecz obrony mam w mym Panu dość,
Moc zwycięstwa - to jest wolą Twą
Wszystkie moje źródła w Tobie są.

#6. Ty pokojem i opoką mi;
Nie zaszkodzą mi - tu ludzie żli.
W Tobie wieczną już mam radość mą
Wszystkie moje źródła w Tobie są.

Wykonania:

  1. Gutek i Ostatnie Takie Trio - gdzieś w 1993 roku, są nagrania koncertowe
  2. ostatnio Mateo na płycie Pieśni naszych ojców, numer 12
  3. Różna nagrania zborowe, na najbardziej lubię to z Toronto: https://www.youtube.com/watch?v=HI--Ipgajzs

 


 

761-spiewnik-pielgrzyma


Kategorie: pieśni, poezja, _blog


Słowa kluczowe: wszystkie moje źródła, śpiewnik pielgrzyma


Komentarze: (1)

Konrad, May 28, 2022 23:33 Skomentuj komentarz


Piękna pieśń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Skomentuj notkę
13 czerwca 2016 (poniedziałek), 12:50:50

Kaczyński powiedział

Odnotowuję, że 2 maja 2016 roku Jarosław Kaczyński, w ważnym przemówieniu powiedział, że Polska może być krajem:

  1. bezpieczeństwa,
  2. wolności,
  3. równości,
  4. sprawiedliwości,
  5. solidarności.

Zobaczymy. Mnie tam najbardziej na pkt. 2 zależy, 4 też było by fajnie ale czy nie oczekuję za wiele?


Kategorie: polityka, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: pis, kaczyński, równość, wolność, demokracja, solidarność, sprawiedliwość


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
25 czerwca 2016 (sobota), 14:02:02

Ludzie po potopie

#1. Wstęp

Ciekawe, bo tematem zajmuje się od 1992 roku. Co jakiś czas sięgam do Księgi Rodzaju i gdy widzę te liczb to próbuję je wstawić w tabelkę.

  • pierwszy raz 16 czerwca 1990 roku, próbowałem programem Eureka na mojego PC-XT (procek 8088 10MHz, 640kB RAM). Mam zachowane plik LUDZIE.WKQ tylko nie mam go czym otworzyć.
  • W 2003 roku bawiłem się już Exelem z pakieto Office 2000 na moim Windows 2000 (mam tego laptopa w szafie)
  • Około 2004 - mąż Alicji, matematyk robi mi pierwszą analizę korelacji. Jest dobrze.
  • W 2016 Sylwek przeprowadził analizy, które opisane są w liście
  • W 2018, będąc w hotelu w Dubieniecku i mając dwa dni wolnego znowu sobie co policzyłem.
  • maj 2021 - robię porządek z katalogami, bo grupka IPP musi sobie to sama policzyć.

#1.1 A po co to badanie?

... ano po to, bo jak jest dużo liczb, to fajnie jest się nim blisko przyjrzeć

#1.2 Założenia

  1. Używam Tysiąclatki, pewnie dlatego, że tłumaczenie to jest najbardziej w Polsce ugruntowane i imiona patriarchów z tego tłumaczenia są najbardziej w naszym języku znane.
  2. Jeżeli gdzieś nie używam Tysiąclatki to to zaznaczam.
  3. Ale dane sprawdzam z innymi tłumaczeniami, zwłaszcza z Gdańską wydaje się być to ważne, bo bazuje ona na innym tekście hebrajskim.
  4. ....

#2. Zabawy liczbami

#2.1 Pierwotne dane wejściowe

Oto fragment z Księgi Rodzaju, z rozdziału 5, wersety od 3 do 32. Akcentuję to co jest mi potrzebne, czyli Ktokiedy miał syna, jak długo jeszcze żył i ile miał lat jak umarł. Jak w tekście pojawia się coś ciekawego to to podkreślam.

(3) Gdy Adam miał sto trzydzieści lat, urodził mu się syn, podobny do niego jak jego obraz, i dał mu imię Set. (4) A po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz córki. (5) Ogólna liczba lat, które Adam przeżył, wynosiła dziewięćset trzydzieści. I umarł.
(6) Gdy Set miał sto pięć lat, urodził mu się syn Enosz. (7) A po urodzeniu się Enosza żył osiemset siedem lat i miał synów oraz córki. (8) I umarł Set, przeżywszy ogółem dziewięćset dwanaście lat.
(9) Gdy Enosz miał dziewięćdziesiąt lat, urodził mu się syn Kenan. (10) I żył Enosz po urodzeniu się Kenana osiemset piętnaście lat, i miał synów oraz córki. (11) Enosz umarł, przeżywszy ogółem dziewięćset pięć lat. 
(12) Gdy Kenan miał lat siedemdziesiąt, urodził mu się Mahalaleel. (13) A po urodzeniu mu się Mahalaleela żył Kenan osiemset czterdzieści lat i miał synów i córki. (14) I gdy Kenan przeżył ogółem dziewięćset dziesięć lat, umarł. 
(15) Gdy Mahalaleel miał sześćdziesiąt pięć lat, urodził mu się syn Jered. (16) A po urodzeniu się Jereda żył osiemset trzydzieści lat i miał synów i córki. (17) Gdy Mahalaleel miał ogółem osiemset dziewięćdziesiąt pięć lat, umarł. 
(18) Gdy Jered miał sto sześćdziesiąt dwa lata, urodził mu się syn Henoch. (19) A po urodzeniu się Henocha Jered żył osiemset lat i miał synów i córki. (20) Jered przeżył ogółem dziewięćset sześćdziesiąt dwa lata, i umarł. 
(21) Gdy Henoch miał sześćdziesiąt pięć lat, urodził mu się syn Metuszelach. (22) Henoch po urodzeniu się Metuszelacha żył w przyjaźni z Bogiem trzysta lat i miał synów i córki. (23) Ogólna liczba lat życia Henocha: trzysta sześćdziesiąt pięć. (24) Żył więc Henoch w przyjaźni z Bogiem, a następnie znikł, bo zabrał go Bóg
(25) Gdy Metuszelach miał sto osiemdziesiąt siedem lat, urodził mu się syn Lamek. (26) Po urodzeniu się Lameka żył jeszcze siedemset osiemdziesiąt dwa lata i miał synów i córki. (27) Metuszelach umarł, mając ogółem dziewięćset sześćdziesiąt dziewięć lat. 
(28) Gdy Lamek miał sto osiemdziesiąt dwa lata, urodził mu się syn. (29) A dając mu imię Noe, powiedział: Ten niechaj nam będzie pociechą w naszej pracy i trudzie rąk naszych na ziemi, którą Pan przeklął. (30) Lamek po urodzeniu się Noego żył pięćset dziewięćdziesiąt pięć lat i miał synów i córki. (31) Umierając, Lamek miał ogółem siedemset siedemdziesiąt siedem lat. 
(32) A gdy Noe miał pięćset lat, urodzili mu się: Sem, Cham i Jafet.

 

Dane liczbowe zebrane z tego tekstu:

 Patriarcha Kiedy miał syna Syn Ile jeszcze żył Jak długo żył
Adam 130 Set 800 930
Set 105 Eosz 807 912
Eosz 90 Kenan 815 905
Kenan 70 Mahalaleel 840 910
Mahalaleel 65 Jared 830 895
Jared 162 Henoch 800 962
Henoch 65 Metuszelach 300 365
Metuszelach 187 Lamek 782 969
Lamek 182 Noe 595 777
Noe 500 Sem    

 

No a teraz rozdział 11 Księgi Rozdzaju, wersety od 1 do 31. Znowu akcentuje imię, rok urodzenia syna a podkreślam to co pojawia się ciekawego.

(10) Oto są potomkowie Sema.
Gdy Sem miał sto lat, urodził mu się syn Arpachszad, w dwa lata po potopie. (11) Po urodzeniu się Arpachszada Sem żył pięćset lat i miał synów i córki.
(12) Arpachszad, przeżywszy trzydzieści pięć lat, miał syna Szelacha. (13) A po urodzeniu się Szelacha Arpachszad żył czterysta trzy lata i miał synów i córki.
(14) Szelach, przeżywszy trzydzieści lat, miał syna Ebera; (15) po urodzeniu się Ebera żył Szelach czterysta trzy lata i miał synów i córki.
(16) Gdy Eber miał trzydzieści cztery lata, urodził mu się syn Peleg; (17) a po urodzeniu się Pelega żył Eber czterysta trzydzieści lat i miał synów i córki.
(18) Gdy Peleg miał trzydzieści lat, urodził mu się Reu; (19) a po urodzeniu się Reu żył Peleg dwieście dziewięć lat i miał synów i córki.
(20) Gdy Reu miał trzydzieści dwa lata, urodził mu się syn Serug; (21) a po urodzeniu się Seruga żył Reu dwieście siedem lat i miał synów i córki. 
(22) Gdy Serug miał trzydzieści lat, urodził mu się Nachor; (23) a po urodzeniu się Nachora żył Serug dwieście lat i miał synów i córki.
(24) Gdy Nachor miał dwadzieścia dziewięć lat, urodził mu się Terach; (25) a po urodzeniu się Teracha żył Nachor sto dziewiętnaście lat i miał synów i córki.
(26) Gdy Terach miał siedemdziesiąt lat, urodzili mu się synowie: Abram, Nachor i Haran.
(27) Oto dzieje potomków Teracha. Terach był ojcem Abrama, Nachora i Harana, a Haran był ojcem Lota. (28) Haran zmarł jeszcze za życia Teracha, swego ojca, w kraju, w którym się urodził, w Ur chaldejskim.
(29) Abram i Nachor wzięli sobie żony. Imię żony Abrama było Saraj, imię zaś żony Nachora - Milka. Była to córka Harana, który miał jeszcze drugą córkę, imieniem Jiska.(30) Saraj była niepłodna, nie miała więc potomstwa.
(31) Terach wziąwszy z sobą swego syna, Abrama, Lota - syna Harana, czyli swego wnuka, i Saraj, swą synową, żonę Abrama, wyruszył z nimi z Ur chaldejskiego, aby się udać do kraju Kanaan. Gdy jednak przyszli do Charanu, osiedlili się tam. (32) Terach doczekał dwustu i pięciu lat życia i zmarł w Charanie.

 

Dane liczbowe zebrane z tego tekstu: 

Patriarcha  Kiedy mał syna Syn Ile jeszcze żył
Sem 100 Arpachszad 500
Arpachszad 35 Szelach 403
Szelach 30 Eber 403
Eber 34 Peleg 430
Peleg 30 Reu 209
Reu 32 Serug 207
Serug 30 Nachor 200
Nachor 29 Terach 119
Terach 70 Abram 205

 

#2.2 Pierwsze przetwarzanie powyższych liczb

  1. Mogę sprawdzić spójność rodowodów ludzi przed potopem, bo skoro jest podany rok, w którym urodził się syn, ile jeszcze żył, oraz całkowita liczba lat życia to to się musi sumować. Sprawdzam i widzę, że się zgadza. To dobrze.
  2. Mogę ustalić więc kto kiedy się urodził, przyjmując że Adam stworzony został w pierwszym roku. Dodaję więc kolumnę - rok urodzenia.
  3. Mogę też dołożyć kolumnę rok śmierci. Wszak rok śmierci to rok urodzenia plus długość życia. Ale z takim myśleniem należy być ostrożnym. Nie wiem jak to jest w kulturze hebrajskiej, ale u nas w Polsce można licząc w ten sposób popełnić błąd.
    1. Jasiu - przykład, w którym nie ma błędu:
      1. Jasiu urodził się 1 marca 1905 roku
      2. Jasiu zmarł 1 sierpnia 1975 roku przeżywszy lat 70 (wszak 1 stycznia 1975 roku obchodził swoje 70 urodziny)
      3. Mając te informację zapiszę, że Jasiu zmarł w 1975 roku
    2. Basia - przykład, w którym pojawia się błąd
      1. Basia urodziła się 1 września 1905 roku
      2. Basia zmarła 1 sierpnia 1975 roku, na miesiąc przed swoimi 70 urodzinami, więc miała lat 69.
      3. mogę się pomylić i dodając 1905 + 69 dojść do wniosku, że Basia zmarła w 1974.
  4. Mogę uzupełnić dane, których w 11 rozdziale Księgi Rodzaju nie ma, w kolumnie Jak długo żył dopisać wyliczoną długość.
  5. Dodam też sobie kolumnę informującą kiedy urodził się po potopie. O Arpachszadzie informacja podana jest wprost w Gen 11:10, a o innych da się wyliczyć, bo czuję, że może się przydać.

Tabelka wygląda więc tak: (Uwaga - nowa jest w nowszej notce!!!! -> )

Patriarcha Rok urodzenia Ile lat po potopie Rok śmierci Syn Kiedy miał syna Ile jeszcze żył Jak długo żył
Adam 1   931 Set 130 800 930
Set 131   1043 Eosz 105 807 912
Eosz 236   1141 Kenan 90 815 905
Kenan 326   1236 Mahalaleel 70 840 910
Mahalaleel 396   1291 Jared 65 830 895
Jared 461   1423 Henoch 162 800 962
Henoch 623   988 Metuszelach 65 300 365
Metuszelach 688   1657 Lamek 187 782 969
Lamek 875   1652 Noe 182 595 777
Noe 1057    2007 Sem 500  450  950
Sem 1557   2157 Arpachszad 100 500 600
Arpachszad 1657 2 2095 Szelach 35 403 438
Szelach 1692 440 2125 Eber 30 403 433
Eber 1722 873 2186 Peleg 34 430 464
Peleg 1756 1337 1995 Reu 30 209 239
Reu 1786 1576 2025 Serug 32 207 239
Serug 1818 1815 2048 Nachor 30 200 230
Nachor 1848 2045 1996 Terach 29 119 148
Terach 1877 2193 2152 Abram 70 205 275
Abram 1947 2468          

 

 

 

#2.2 Zobrazowanie powyższych liczb

#2.2.1 Kolejność życia patriarchów

Na tym wykresie zaznaczam okres, w którym żyli kolejni patriarchowie. Czerwoną, pionową kreską zaznaczam potop.

A co z tego wykresu można wyczytać?

  1. Z wyjątkiem Noego każdy z przedpotopowych patriarchów mógł spotkać się ze swoim praojcem, Adamem. Mógł spytać go jak to było w raju, mógł z  bezpośredniej relacji usłyszeć przekazaną przez Boga historię stworzenia, a potem nieprzyjemną historię upadku i wypędzenia.
  2. Długowieczność Noego sprawiła, że do niego też mógł przyjść każdy z patriarchów po potopie, łącznie z Abramem. Mogli spytać go, jak to było przed potopem, mogli porozmawiać o Henochu i Lameku, których Noe znał.
  3. Na schemacie widać, jak krótko żył Henoch zanim zabrał go Bóg.
  4. Widać też, że Lamek pewnie żył by dłużej, gdyby mógł wejść do Arki. Podobnie Metuszelech. Dziwne to, że młodszy Lamek umarł na 3 lata przed potopem, a starszy Metuszelach - no właśnie? Czy żył 2 lata po potopie nie będąc w arce? Dziwne to jest - może tu właśnie mamy doczynienia z błędem przekazu.

 

Patriarchowie, kolejność, długość życia

 

#2.2.2 Długość życia patirarchów

Błąd na schemacie poniżej:

  • Nie wolno Lamecha brać do średniej, bo zginął w wypadku, a dokładnie w wodach potopu.
  • Co do Metuszelacha mogło być podobnie ale nie wiadomo.

  

#2.3 Pierwsze wnioski

Jakie wnioski płyną z takie tabelki?

  1. Można spróbować wyznaczyć datę potopu, bo wiem, że …
    1. Arpachszpad urodzil się w 1657, 
    2. było to dwa lata po potopie (co to znaczy dwa lata po w Gen 11:10)
    3. I już wiem, że potop był w 1655 roku.
  2. Wiemy też, że  (gen 7.6) "Noe miał sześćset lat, gdy nastał potop na ziemi." a Noe urodził się w 1057 więc potop był w 1657 !!!! Ojej!
  3. No i mam pierwszą niespójność i wątpliwość, bo 
    1. rok śmierci Metuszelacha to 1657, a ponieważ w arce go nie było, to czy dwa lata topił się pływając obok arki?
    2. rok śmierci Lameka to 1652 - a więc umarł na 3 lata przed potopem. Miał szczęście? albo umarł w potopie i jest tu jakiś błąd.
    3. a mam podstawę przypuszczać, że obaj zginęli w wodach potopu. Czyli +2 albo -3 lata błędu. Sporo.
  4. Można poszukać w Biblii brakujących danych, albo danych, które opisują te genealogie aby sprawdzić spójność, lub wyłapać rozbieżności. Można ....
    1. Ile żył Noe? Na pewno gdzieś to jest: 950 lat wg. Gen 9.28, więc Noe umarł w 2007, a po urodzeniu się Sema żył jeszcze 450 lat. Wpisuję to w tabelkę
    2. Ile żył Abraham?
      1. ponoć 180, ale gdzie to jest? - nie wiem gdzie, ale już wpisuję w tabelkę bo mi potrzebne !!!!1!!!!
    3. Można napisać coś o Izaaku.
      1. Urodził się późno.
      2. Jak długo żył?
      3. Czy warto zajmować się jeszcze Jakubem?
  5. Czy jeszcze da się wyciągnąć jakieś wnioski z tych danych? Tak - statystyczne.

#3. Hipoteza badawcza

#4. Wnioski

 


#99. Ciekawostki

#99.1 Uzgadnianie listy potomków Noego

Na początku uzgadniam listę potomków Noego, aby dojść do Abrahama. Próbuję wg. rozdziału 10 Księgi Rodzaju (imiona wg tłumaczenia BT).

(1) Oto potomstwo synów Noego: Sema, Chama i Jafeta. Po potopie urodzili się im następujący synowie:

(2) Synowie Jafeta: Gomer, Magog, Madaj, Jawan, Tubal, Meszek i Tiras.
(3) Synowie Gomera: Aszkanaz, Rifat i Togarma.
(4) Synowie Jawana: Elisza i Tarszisz, Kittim i Dodanim.
(5) Od nich pochodzą mieszkańcy wybrzeży i wysp, podzieleni według swych krajów i swego języka, według szczepów i według narodów.

(6) Synowie Chama: Kusz, Misraim, Put i Kanaan.

(7) Synowie Kusza: Seba, Chawila, Sabta, Rama i Sabteka. Synowie Ramy: Saba i Dedan.

(8) Kusz zaś zrodził Nimroda, który był pierwszym mocarzem na ziemi. (9) Był on też najsławniejszym na ziemi myśliwym. Stąd powstało przysłowie: Dzielny jak Nimrod, najsławniejszy na ziemi myśliwy. (10) On to pierwszy panował w Babelu, w Erek, w Akkad i w Kalne, w kraju Szinear. (11) Wyszedłszy z tego kraju do Aszszurus, zbudował Niniwę, Rechobot-Ir, Kalach (12) i Resan, wielkie miasto pomiędzy Niniwą a Kalach.

(13) Misraim miał jako potomstwo: Ludim, Anamim, Lehabim, Naftuchim, (14) Patrusim i Kasluchim, od których pochodzą Filistyni i Kaftoryci.

(15) Kanaan zaś zrodził: Sydona pierworodnego i Cheta. (16) A ponadto: Jebusytów, Amorytów, Girgaszytów, (17) Chiwwitów, Arkitów, Sinitów, (18) Arwadytów, Semarytów i Chamatytów. A potem szczepy kananejskie rozproszyły się. (19) Granica Kananejczyków biegła od Sydonus w kierunku Geraru aż do Gazy, a potem w kierunku Sodomy, Gomory, Admy i Seboim - aż do Leszy.

(20) Są to potomkowie Chama według ich szczepów, języków, krajów i narodów.

(21) Również Semowi, praojcu wszystkich Hebrajczyków i starszemu bratu Jafeta, urodzili się synowie.

(22) Synowie Sema: Elam, Aszszur, Arpachszad, Lud i Aram.

(23) Synowie Arama: Us, Chul, Geter i Masz.

(24) Arpachszad był ojcem Szelacha,

a Szelach - Ebera.

(25) Eberowi urodzili się dwaj synowie; imię jednego Peleg, gdyż za jego czasów ludzkość się podzieliła, imię zaś jego brata - Joktan.

(26) Joktan był ojcem Almodada, Szelefa, Chasarmaweta, Jeracha, (27) Hadorama, Uzala, Dikli, (28) Obala, Abimaela, Saby, (29) Ofira, Chawili i Jobaba. Oni wszyscy byli synami Joktana. (30) Obszar, na którym mieszkali, rozciągał się od Meszy w kierunku Sefar aż do wyżyny wschodniej.

(31) Oto synowie Sema według szczepów, języków, krajów i narodów.
(32) Oto szczepy synów Noego według ich pokrewieństwa i według narodów. Od nich to wywodzą się ludy na ziemi po potopie.

 

 Czyli potomkowie Noego to:

BT:
Sem, Arpachszad, Szelach, Eber, Peleg, Reu, Serug, Nachor, Terach i Abram. 

#99.2 Imiona patriarchów w innych tłumaczeniach

Ciekawostka w tych czytania to pojawiająca się postać Nimroda i jego zaangażowanie w Unię Europejską zwaną wtedy Babel, a potem nowa inicjatywa polityczna - Babilon.

Kolejna ciekawostka to jak te imiona (ja podaję za najbardziej popularną w kulturze polskiej Biblią Tysiąclecia) przekazują inne tłumaczenia:

BW:
Sem, Aprachszad, Szelach, Heber, Peleg, Reu, Serug, Nachor, Terach, Abram.

BG:
Sem, Arfachsad, Selech, Heber, Peleg, Rehu, Sarug, Nachor, Tareg, Abram.

x.Wujek:
Sem, Arphaxad, Sale, Heber, Phaleg, Rew, Sarug, Nachor, Thare, Abram.

#99.3 Septuaginta (dopisek po latach)

Dziwne to jest ale septuaginta (czyli pochodzący z III w. przed Chr. przekład Tory na grekę) inaczej oddaje długości życia patriarchów. Wszystko jest o 100 lat pomniejszone. Dziwne to jest. Nie wiem jakie jest wytłumaczenie tego. Może rabini co to tłumaczyli chcieli podkreślić, że nie jest to Tora.


Kategorie: apologetyka, biblia, _blog


Słowa kluczowe: noe, abram, abraham, potop, apologetyka, ludzie po potopie, 1655


Komentarze: (2)

wojtek, October 16, 2018 11:40 Skomentuj komentarz


Uwzględnić koniecznie Gen8:13 - Rdz 8:13 bt5 "W sześćset pierwszym roku, w miesiącu pierwszym, w pierwszym dniu miesiąca wody wyschły na ziemi, i Noe, zdjąwszy dach arki, zobaczył, że powierzchnia ziemi jest już prawie sucha."

biblista, September 16, 2019 10:39 Skomentuj komentarz


Jest błąd w liczbie lat urodzenia się Sema ,Noe miał 602 lata jak urodził mu się Sem ,2 lata po potopie ,a u Ciebie wynika ,że miał 500 lat ,Potop nastąpił w 1652 lata po stworzeniu Adama , gdy Noe miał 600 lat ,a u Ciebie jest ,że 1557 ,masz 100 lat pomyłki .Noe miał 602 lata jak urodził mu się Sem 2 lata po po potopie . Według właściwych wyliczeń , Sem urodził się w 1654 r. od stworzenia Adama .

Skomentuj notkę

Uległość (to czytam)

Uległość

Michel Houellebecq

Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal (logo WAB)
ISBN: 978-83-280-2120-4
Liczba stron: 285
Wymiary: małe
Cena: pożyczona
  1. Przeczytałem i przesłuchałem w Kazimierzu, w trakcie festiwalu. Wcześniej kawałkami posłuchałem w Dwójce.
  2. Książka okropna! Wkurzające te pornograficzne kawałki mające wciągać facetów.
  3. Literacko cienka.
  4. Ale ważna - to ważna książka. Dużo się o nie pisze, jest promowana, jest czytana.
  5. Chyba ma pełnić funkcję proroctwa - zobaczcie tak będzie. Ale tak nie będzie, będzie dużo bardzie krwawo, choć autor jako lewak chciałby aby było miękko, bezkrwawo. Nie będzie.
  6. No i chyba ma zachęcać do tego, aby już dziś faceci przechodzi na islam. Bo jak się teraz przejdzie to można będzie za kilka lat zostać rektorem Sorbony. 
  7. Po lektorze warto zastanowić się jak się ta książka ma do 313 roku, do 325 roku i do modnego wtedy chrześcijaństwa. Jak się w czasach cesarza Konstantyna chrześcijaństwo przyjęło (nie potrzeba było wiedzieć o co w nim chodzi - wystarczy na pamięć wkuć Credo Nicejskie i czary z wodą wykonać) to o karierę w cesarstwie łatwiej. Ta książka jest zachętą do takiego podejścia - może już dziś przejść na islam?

Kategorie: to czytam, islam, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: islam, uległość, sorbona, Michel Houellebecq


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
5 lipca 2016 (wtorek), 21:30:30

Sprawa Kielc

#1. Kilka dni temu (z powodu urlopu trudno mi się liczy czas) przypadła kolejna rocznica Pogromu Kieleckiego. Pogromu? A może Prowokacji Kieleckiej? Od dłuższego czasu uważam, że nazywanie tego pogromem jest błędem utrwalającym tylko komunistyczną propagandę wykorzystywaną po tej komunistycznej zbrodni. Ale rocznica jest....

#2. Rocznica jest i cieszę się, że Polskim Radio, w Programie Pierwszym udało mi się usłyszeć historyków nieco inaczej mówiących niż te historie podawane przez lata. To dobrze. Jednak rządy PiS to @DobraZmiana, skoro do Polskiego Radia się inne głosy też już zaprasza.

#3. Na samą nazwę (prowokacja czy pogrom) zwróciłem uwagę na fejsie mojemu koledze, Andrzejowi. Ale chyba nie zostałem zrozumiany, bo on wierzy mocno w oficjalną wersję (nie ma się co dziwić - jest mocno zaangażowany) a w odpowiedzi dostałem wiązankę wiedzy o sobie. Taką fajną, że aż sobie wynotuję, bo ciekawe to jest. Dowiedziałem się, że jestem ...

"... narzędziem w złej spawie i kieruję sie emocjami nie rozumem. Wyznaję teologie odrzucenia i konspiracji. I w imię pseudo-nacjonalistycznych sentymentów głoszę pseudo-intelektualne naukowo [nie] sprawdzone tezy, zapominając ze generalizacja jest podstawowym błędem orientacji.

Stoję po stronie oprawców, nie pokrzywdzonych. Bronię moralnie morderców, nie pomordowanych. W każdym narodzie są ludzi źli i ludzie dobrzy. Ci co mordowali nie zasługują na jakikolwiek szacunek, obronę, czy zrozumienie. Ci których zamordowano są ofiarami. Fakt który zaistniał jest zły. Tysiące ludzi - cywilów - każdy z nich miał wybór i robił to na co miał ochotę. Tak jak on (Andrzej) teraz i ja (Wojtek). To nie rzuca cienia na naród, na państwo. Ale dzisiaj naród to rownież tacy ludzie jak ja. Do wybaczenia potrzebna jest pokuta. Jednak nikt nie chce powiedzieć "przeprasza", to nie ma miejsca na przebaczenie.

Chodzi mi o Boga, przekleństwo mordu zostaje na pokolenia. Bo "krew pomordowanych wola do Boga". Tak jest w Biblii. Prosta prawda. Bez emocji. Suche fakty. Wystarczy trochę poczytać".

Andrzej ma rację - wystarczy poczytać. Szkoda, że tak słabo mu to czytanie idzie, zarówno Biblii (tyle tam o ludziach i o spiskach), jak i tekstów, które nie pasują do jego utrwalonej opinii.

#4. No i teraz smuteczek po tym liście leczę ponowną lekturą książki "Umarły Cmentarz". Książki, którą kupiłem gdzieś pomiędzy 96 a 99 rokiem, bo wtedy pierwszy raz się ze sprawą spotkałem, i wtedy też pierwszy raz do Kielc pojechałem aby zobaczyć, gdzie te Planty są, jak to wygląda. A może to nie było w 99? Może dopiero w 2004? Mój blog milczy w tej sprawie. Milczy, choć tym wydarzeniom poświęciłem dwie notki z przed 10 lat.

#5. Jeszcze o książce. Na początku takie śliczne kwiatki:

"Postmarksistowski historyk Bronisław Geremek w książce będącej rozmowami z nim autorstwa Jacka Żakowskiego stwierdza, że od faktów ważniejsza jest interpretacja tychże. Jeśli nie ma faktów, tym łatwiej je interpretować - brzmi moja odpowiedź. Im bardziej komunistyczne spiski były arcydziełami zarówno prowokacji, jak i propagandy, tym silniejszy jest odpór postmarksistów negujących spisek".

Śliczne.

Ma racje Michalkiewicz, mówiąc, że "nieobecność [służb] jest tylko wyższą formą obecności", szkoda jednak, że nie przykłada tych prawd do świata duchowego.

#6. Modlitwa:

Panie Boże, jestem Polakiem i wstawiam się do Ciebie za Polaków. Proszę, wybacz im głupotę. Wybacz, że nie szukając Ciebie, nie oddając Ci czci, ufając bałwanom i bałwochwalczym kultom są tak bardzo głupi, tak bardzo dadzą się zwodzić. Mądrości im potrzeba a tej nie dostaną od lepszych historyków, bo tych lepszych historii nie pojmą, bez pojęcia Twojej wielkości, Twojej obecności, Twojego panowania.
Panie Boże, jestem Polakiem i za Polakami dziś wstawiam się.

#7. Na koniec załączniki.


Kategorie: historia, polityka, modlitwy, _blog


Słowa kluczowe: pogrom kielecki, prowokacja kielecka


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
15 lipca 2016 (piątek), 11:44:44

Jeżeli się nie nawrócicie...

Tak sobie zacytuję, bo na zachodzie znowu zamachy, więc znowu niepewność. Ewangelia Łukasza, rodział 13:

W tym samym czasie przyszli niektórzy i donieśli Mu o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar.
Jezus im odpowiedział:

- Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie.

I opowiedział im następującą przypowieść: Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł.
Rzekł więc do ogrodnika:

- Oto już trzy lata, odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?

Lecz on mu odpowiedział:

- Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem, może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć.


A na koniec, powtórzę ważne zdanie: "Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie".

Nawrócicie? Co to za dziwne słowo. 


A u nas zapadł wyrok na kolejarzy związany z dość sporą katastrofą pod Szczekocinami, gdzie zderzyły się dwa pośpieszne. Wynotuje jedno zdanie: "Zdaniem biegłych katastrofy można było uniknąć, gdyby choć jedna z tych czterech osób (dwóch maszynistów w dwóch pociągach i dwóch zawiadowców na przeciwnych stacjach) zachowała się zgodnie z procedurami".


Kategorie: ewangelia, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: zamachy, katastrofa


Komentarze: (1)

anonim, July 15, 2016 12:21 Skomentuj komentarz


Piotr J. Ochwal

6 min · Katowice ·

Chuj, dupa i kamieni kupa

"Bezpośrednią przyczyna katastrofy był błąd ludzki. Dyżurny ze Starzyn Andrzej N. wyprawił pociąg nie na ten tor. Natomiast Jolanta S., mimo wskazań urządzeń, że tor jest zajęty, nie sprawdziła, dlaczego tak jest, i wysłała swój pociąg (...) Winą maszynistów obu pociągów (zginęli w katastrofie) było to, że mimo sprzecznych sygnałów od dyżurnych ruchu nie zatrzymali prowadzonych przez siebie składów i nie wyjaśnili tych sprzeczności. (...)"

i konkluzja, która wbija w podłogę:

"Zdaniem biegłych katastrofy można było uniknąć, gdyby CHOĆ JEDNA z tych czterech osób ZACHOWAŁA SIĘ ZGODNIE Z PROCEDURAMI".
Skomentuj notkę
20 lipca 2016 (środa), 18:42:42

Fundacja OKO

O fundacji OKI - bardzo mi się podoba tu zestawienie:

#1. Założyciele Fundacji: Helena Łuczywo, Seweryn Blumsztajn, Jacek Rakowiecki, Jan Ordyński, Piotr Pacewicz

#2. Wyciąg ze Statutu: Głównym celem działalności Fundacji jest ochrona i pomnażanie dorobku Rzeczypospolitej Polskiej jako demokratycznego państwa prawnego, strzeżenie zasad demokracji oraz wolności i praw człowieka i obywatela - (Rozdział II, par. 7)

#3. A ponieważ "jedną z form działalności jest prowadzenie portalu internetowego" a to kosztuje, to pewnie pan Soros wsparł te działanie i tylko pytanie czy bezpośrednio, czy przez Fundację Batorego, bo pewnie nie przez Gazetę Wyborczą, której nie jest wszystko jedno, tylko chwilowo nie ma kasy.

Tak czy inaczej - dobrze, że taka fundacja działa bo patrzeć na ręce władzy należy. Szkoda tylko, że nie powstała 10 albo 25 lat temu.


Kategorie: polityka, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: gazeta, gazeta wyborcza


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
21 lipca 2016 (czwartek), 17:23:23

Fil 2:13 i okolice

Bóg wywyższył Jezusa ponad wszystko 
i darował Mu imię ponad wszelkie imię, 
aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano 
	istot niebieskich 
		i ziemskich 
			i podziemnych. 
I aby wszelki język wyznał, 
	że Jezus Chrystus jest PANEM
		ku chwale Boga Ojca. 

A przeto, umiłowani moi, 
	skoro zawsze byliście posłuszni, 
		zabiegajcie o własne zbawienie 
			z bojaźnią
			i drżeniem 
		nie tylko w mojej obecności, 
			lecz jeszcze bardziej teraz, gdy mnie nie ma.

Bóg jest w nas sprawcą 
	i chcenia, 
	i działania 
zgodnie z Jego wolą. 

Czyńcie wszystko bez szemrań i powątpiewań, 
	abyście się stali bez zarzutu 
		i bez winy 
			jako nienaganne dzieci Boże 
				pośród narodu zepsutego
					i przewrotnego. 
				Między nimi jawicie się jako źródła światła w świecie. 

Trzymajcie się mocno Słowa Życia, 
	abym mógł być dumny 
		w dniu Chrystusa, 
			że nie na próżno biegłem 
			i nie na próżno się trudziłem. 

List do Filipian, rozdział 2

Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: fil 3:20


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
22 lipca 2016 (piątek), 16:34:34

Myśl Orwela

Jeżeli wolność słowa cokolwiek oznacza,

to oznacza ona prawo do mówienia tego,

czego ludzie nie chcą słyszeć i co chcieliby ukryć.

Jerzy Orwell


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe:


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
22 lipca 2016 (piątek), 17:36:36

Bardzo stara sowa

To jest bardzo stara sowa:

sowa-na-linii

Znalazłem ją na dysku i chcę zachować na blogu. Pamiętam, że była na mojej stronie już gdzieś w 1995 roku.

A tamtych czasów, choć pewnie nieco wcześniej pochodzi też moja ASCII Sowa (ASCII OWL) w wersji solowej, albo na trzepaku.

sowa-ascii (ASCII OWL)


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe: sowa, blog, www


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
23 lipca 2016 (sobota), 20:14:14

O boskości Jezusa

O boskości Jezusa w Rz 9:5 ładnie napisano a Świadkowie Jehowy w swoim tłumaczeniu to przekręcają. Oto zestawienie kluczowych polskich przekładów i przekładu Nowego Świata:

  • ubg: z których według ciała pochodzi Chrystusktóry jest nad wszystkimi, Bóg błogosławiony na wieki. 
  • bw:  z których pochodzi Chrystus według ciała; Ten jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki.
  • bt:  z nich również jest Chrystus według ciała, Ten, który jest ponad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki.
  • pnś: z których Chrystus wywodzi się według ciała: Bóg, który jest nad wszystkim, niech będzie błogosławiony na wieki.

Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: rz 9:5; boskość jezusa, świadkowie jehowy


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
24 lipca 2016 (niedziela), 17:47:47

List do Filipian, rozdział 3, od wersetu 12

Dziś sobie przeanalizuję różne przekłady Flp 2:12-13 zwracając uwagę na naszą relację ze zbawieniem.

Biblia Jakuba Wujka (1599)

Przetoż namilszy moi (jakoście zawsze posłuszni byli): nietylko jako przy mojej bytności, ale teraz daleko więcej w niebytności mojej, z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie wasze sprawujcie. Abowiem Bóg jest, który sprawuje w was i chcieć i wykonać, wedle dobrej wolej.

Biblia Gdańska (1632)

Przetoż, moi mili! jakoście zawsze posłuszni byli, nie tylko w przytomności mojej, ale teraz daleko więcej w niebytności mojej, z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie. Albowiem Bóg jest, który sprawuje w was chcenie i skuteczne wykonanie według upodobania swego.

Uwspółcześniona Biblia Gdańska

Dlatego, moi umiłowani, tak jak zawsze byliście posłuszni, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz, pod moją nieobecność, z bojaźnią i drżeniem wykonujcie swoje zbawienie. Bóg bowiem sprawia w was i chęć, i wykonanie według [jego] upodobania.

Biblia Warszawska (1975)

Przeto, umiłowani moi, jak zawsze, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz pod moją nieobecność byliście posłuszni; z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie. Albowiem Bóg to według upodobania sprawia w was i chcenie i wykonanie.

Biblia Paulistów (2008)

Umiłowani moi, skoro zawsze byliście posłuszni, to nie tylko wtedy, gdy jestem z wami, lecz tym bardziej teraz, gdy jestem nieobecny, z lękiem i drżeniem starajcie się o własne zbawienie. Bóg bowiem sprawia, że pragniecie i działacie zgodnie z Jego upodobaniem.

Biblia Poznańska (1974/75)

Umiłowani moi, ponieważ zawsze byliście posłuszni, nie tylko wtedy, kiedy byłem z wami, ale jeszcze bardziej teraz pod moją nieobecność, zabiegajcie usilnie z lękiem i drżeniem o własne zbawienie. Bóg bowiem jest sprawcą waszych pragnień i czynów wedle [swego] upodobania.

Biblia Tysiąclecia, wyd. V (1999)

A zatem, umiłowani moi, skoro zawsze byliście posłuszni, zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem nie tylko w mojej obecności, lecz jeszcze bardziej teraz, gdy mnie nie ma. Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z [Jego] wolą.

Przekład Dosłowny EIB (2002)

Dlatego, ukochani moi, tak jak zawsze byliście posłuszni — nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz, pod moją nieobecność — z bojaźnią i z drżeniem zbawienie swoje sprawujcie; Gdyż Bóg jest Tym, który w was sprawia i chcenie i wykonanie ze względu na dobrą wolę.

I teraz wyraźnie widać jak wierzenia tłumaczy wpływają na tłumaczenie. A jak jest w oryginale? Co wynika z kontekstu? Czy o zbawienie należy zabiegać czy też mając zbawienie należy jakoś się zachowywać? 

Można zobaczyć do interlinii sprawdzając numerek Stronga: 2716 albo greckie brzmienie κατεργαζεσθε (katergazesthe). Można. Ale czy to coś zmieni? Przecież zbawieni są już zbawieni, a niezbawieni swoje zbawienie mają gdzieś, zaś tych co zabiegają o nie jakoś nie widać, bo jak zaczynają na poważnie o zbawienie zabiegać to zaraz zostają zbawieni. Ot, taka obserwacja.


Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: zbawienie, fil 3:12, fil 3:13


Komentarze: (1)

Ooo, May 8, 2019 15:45 Skomentuj komentarz


Zbawienie można, po jego zyskaniu - stracić (zob. Apokalipsa św. Jana 3,5). Dlatego Apostoł nakazuje swoje zbawienie sprawować. A jak? O tym są listy apostolskie. Można zacząć od listu św. Jakuba.                 

Skomentuj notkę
27 lipca 2016 (środa), 12:13:13

Psalmy, a nawet psalmy trzy

Jak dziwny jest nasz Bóg. Dziś w nocy śniły mi się 3 psalmy, przy czym były to te najbardziej znane kawałki ale śniły mi się tak wyraźnie, że muszę je teraz zapisać i dziwić się jak przedziwny jest nasz Bóg.

 

Co z tych 3 psalmów mogę wyczytać o Bogu?
#1. Bóg jest pasterzem - prowadzi swoje owce w sposób dla nich dobry i miły.
#2. Bóg jest prawodawcą, ludzie grzeszą, ale mogą przychodzić do niego po wybaczenie.
#3. Boga można prosić aby pomagał nam w poruszaniu się drogą ku wieczności

  

Psalm 23, opis relacji z Bogiem

 

Jak pamiętam:
Pan jest pasterzem moim
Nie brak mi niczego
Pozwala mi leżeć na zielonych łąkach
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę wypocząć

 

UBG:
PAN jest moim pasterzem,
Niczego mi nie zabraknie.
Sprawia, że kładę się na zielonych pastwiskach,
Prowadzi mnie nad spokojne wody.

 

BT:
Pan jest moim pasterzem, 
Nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,

 

BW:
Pan jest pasterzem moim, 
Niczego mi nie braknie.
Na niwach zielonych pasie mnie. 
Nad wody spokojne prowadzi mnie.

 

 

Psalm 51, prośba grzesznika

 

Jak pamiętam:
Zmiłuj się nade mną Boże w łaskawości swojej
W ogromie miłosierdzia swego zmaż nieprawość moją.

 

UBG:
Zmiłuj się nade mną, Boże, według twojego miłosierdzia; 
Według twojej wielkiej litości zgładź moje występki.

 

BW:
Zmiłuj się nade mną, Boże, według łaski swojej,
Według wielkiej litości swojej zgładź występki moje!

 

BT:
Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości,
W ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość!

 

 

Psalm 139:23n (końcowa modlitwa)

 

Jak pamiętam:
Zbabaj mnie Boże i poznaj me serce,
Doświadcz mnie i zbadaj me troski,
I sprawdź czy jestem na drodze nieprawej
A skieruj mnie na drogę odwieczną.

 

UBG:
Przeniknij mnie, Boże, i poznaj moje serce;
Wypróbuj mnie i poznaj moje myśli;
I zobacz, czy jest we mnie droga nieprawości, 
A prowadź mnie drogą wieczną.

 

BW:
Badaj mnie, Boże, i poznaj serce moje,
Doświadcz mnie i poznaj myśli moje!
I zobacz, czy nie kroczę drogą zagłady,
A prowadź mnie drogą odwieczną!

 

BT:
Wybadaj mnie, Boże, i poznaj me serce;
Doświadcz mnie i poznaj moje troski,
I zobacz, czy nie podążam drogą nieprawości, 
A prowadź mnie drogą odwieczną!

 

Ciekawostką jest, że śniły mi się w treści najbardziej przypominającej tłumaczenie Biblii Tysiąclecia. To była moja pierwsze Biblia, więc i chyba najwięcej się z niej nauczyłem i najlepiej pamiętam. Kolejna ciekawostką jest to, jak podobne są to tłumaczenia. Może spróbuję sobie wyłapać różnice, bo są ale na pewno nie są one doktrynalne.


Psalm 23 Psalm 51 Psalm 139
Pan jest pasterzem moim
Nie brak mi niczego
Pozwala mi leżeć na zielonych łąkach
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę wypocząć.
Zmiłuj się nade mną Boże w łaskawości swojej
W ogromie miłosierdzia swego zmaż nieprawość moją.
Zbabaj mnie Boże i poznaj me serce,
Doświadcz mnie i zbadaj me troski,
I sprawdź czy jestem na drodze nieprawej
A skieruj mnie na drogę odwieczną.

Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: psal 23, psalm 51, psalm 139


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
29 lipca 2016 (piątek), 15:16:16

Zwycięstwo i rozkaz

Definicja:

Zwycięstwo - stan relacji międzyosobowych, w których osoba będąca zwycięzcą działając swoją mocą na inną osobę (stosując przemoc) zrealizowała swoją wolę względem niej.

Patrz: moc, przemoc, zniewolenie

Ale jak popatrzeć na definicje przemocy i zniewolenia, skoro ich jeszcze nie zdefiniowałem? Oj, jaka ciężka praca przede mną.

No dobrze - przy okazji opiszę sobie jeszcze jeden komunikat międzyosobowy - rozkaz. Wiadomo: rozkaz to rozkaz.

Rozkaz - komunikat międzyosobowy, w którym osoba komunikująca ma władzę wydawania poleceń osobie przyjmującej komunikat.

Podobne pojęcia: polecenie, polecenie służbowe, propozycja nie do odrzucenia.

Patrz: prośba - przy czym prośba jest zupełnie czymś innym.


Kategorie: zabawa w słowa, _blog


Słowa kluczowe: rozkaz, zwycięstwo


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
29 lipca 2016 (piątek), 15:17:17

KKK jest zabawny (wypowiedź o nauczaniu papieskim)

W Katechiźmie Kościola Katolickiego są takie fajne kwiatki:
KKK 892
Boska asystencja jest także udzielona następcom Apostołów, nauczającym w komunii z następcą Piotra, a w sposób szczególny Biskupowi Rzymu, pasterzowi całego Kościoła, gdy - nie formułując definicji nieomylnej i nie wypowiadając się w "sposób definitywny" - wykonuje swoje nauczanie zwyczajne, podaje pouczenia, które prowadzą do lepszego zrozumienia Objawienia w dziedzinie wiary i moralności. Nauczaniu zwyczajnemu wierni powinni okazać "religijną uległość ich ducha", która różni się od uległości wiary, a jednak jest jej przedłużeniem.

I jest to ważne, bo papieże raczej nie nauczają w sposób definitywny ale coś tam co chwile mówią.


Kategorie: katolicyzm, _blog


Słowa kluczowe: katechizm, papież, nieomylność


Komentarze: (2)

anonim, August 1, 2016 11:12 Skomentuj komentarz


Franciszek zauroczony Matką Bożą Częstochowską i dobrocią Polaków
st (KAI) / bd, Watykan, 2016-08-01

Upadłem w Częstochowie, bo zapatrzyłem się w Matkę Bożą, a o dobroci Polaków wiedziałem od dziecka – powiedział Ojciec Święty podczas rozmowy z dziennikarzami w drodze powrotnej z Krakowa do Rzymu.

Jedno z pytań dziennikarzy dotyczyło upadku Ojca Świętego podczas celebracji na Jasnej Górze. Franciszek odpowiedział, że zapatrzył się w Matkę Bożą i zapomniał o stopniu, ale na szczęście wszystko zakończyło się dobrze. Inne natomiast z pytań odnosiło się do wrażeń z Europy Środkowo-Wschodniej. Ojciec Święty zauważył żartem, że Polska, którą spotkał była zupełnie szczególna, bo po raz kolejny padła ofiarą inwazji, choć tym razem był to pokojowy najazd ludzi młodych. Kraków oczarował go swoim pięknem, a Polacy entuzjazmem. Podkreślił, że w ostatnim dniu jego pobytu, kiedy jechał na lotnisko pomimo ulewnego deszczu witały go tłumy, i to nie tylko młodych, ale i staruszków. „Poznałem Polaków, gdy byłem dzieckiem, bo tam gdzie pracował mój ojciec przybyli także Polacy. Byli dobrzy i odnalazłem tę dobroć” – wyznał papież.

Jeden z dziennikarzy zapytał Ojca Świętego o przemoc islamską. Franciszek stanowczo przeciwstawił się utożsamianiu przemocy z jedną z religii, bo w każdej z nich są fundamentaliści. Przypomniał, że wielu muzułmanów modli się przy ołtarzu Matki Bożej czy pragnie przejść przez Bramę Świętą Roku Jubileuszowego. Wyraził przekonanie, że dobre współżycie wyznawców różnych religii jest możliwe. Trzeba jednak młodych ludzi chronić przed pustką duchową, uzależnieniami. Podkreślił, że nie można twierdzić jakoby islam był terrorystyczny. Terroryzm rodzi się, kiedy nie ma innych opcji, kiedy zamiast człowieka stawia się w centrum bożka-pieniądza.

Kolejne pytanie dotyczyło represji w Turcji po nieudanej próbie zamachu stanu oraz milczenia Watykanu w tej kwestii. Franciszek zapewnił, że jeśli będzie miał rzetelną wiedzę nie omieszka zabrać głosu. Podkreślił, że zawsze należy zachować roztropność, ale nie za cenę prawdy.

Przedstawicieli mediów interesował także język papieża, odpowiadający wrażliwości ludzi młodych oraz metody przygotowywania się Ojca Świętego do takich wystąpień. Papież nie krył, że pierwszą z nich jest uważne słuchanie ludzi młodych. Czasami musi się pytać, co oznaczają pewne wyrażenia. Podkreślił konieczność dialogu między młodymi a ich dziadkami, aby poznali historię, i następowała wymiana między pokoleniami, żeby się wzajemnie od siebie uczyły.

Zadawano pytania o dochodzenie policji australijskiej w sprawie nowych oskarżeń przeciwko kardynałowi Georgowi Pellowi. Ojciec Święty przestrzegł przed przedwczesnymi oskarżeniami i zapewnił, że jeśli będę wiarygodne dane wymiaru sprawiedliwości, to nie omieszka zabrać głosu. Co do udziału Stolicy Apostolskiej w negocjacjach dotyczących kryzysu w Wenezueli, Franciszek nie wykluczył takiej ewentualności zaznaczając, że obecnie dokonuje się refleksji nad uformowaniem grupy mediacyjnej.

Przed rozmową papież przypomniał, iż w Krakowie zmarła nagle wysłanniczka RAI, Anna Maria Jacobini i wyznał, że spotkał się z jej siostrą i siostrzeńcami. Podziękował także dotychczasowemu rzecznikowi Stolicy Apostolskiej, swemu zakonnemu współbratu, ks. Federico Lombardiemu SJ, a także Mauro odpowiadającemu podczas podróży za papieskie bagaże. Natomiast pochodzący z Panamy Javier Martinez Brocal z Rome Reports podarował Ojcu Świętemu kapelusz panama, który papież ubrał na głowę.

kropek, January 10, 2019 12:09 Skomentuj komentarz


Wypowiedź (A): "katolicy naprawdę nie mają obowiązku wierzyć we wszystko, co napisze papież". (PJO, 10 stycznia 2019)

Wypowiedź (A): "Nieomylność papieża, ogranicza się tylko do Wiary i moralności, oraz do specjalnego trybu ex cathedra, czyli de facto do ogłaszania dogmatów" (TW, maj, 2019)

Wypowiedź (B):
Boska asystencja jest także udzielona następcom Apostołów, nauczającym w komunii z następcą Piotra, a w sposób szczególny Biskupowi Rzymu, pasterzowi całego Kościoła, gdy - nie formułując definicji nieomylnej i nie wypowiadając się w "sposób definitywny" - wykonuje swoje nauczanie zwyczajne, podaje pouczenia, które prowadzą do lepszego zrozumienia Objawienia w dziedzinie wiary i moralności. Nauczaniu zwyczajnemu wierni powinni okazać "religijną uległość ich ducha", która różni się od uległości wiary, a jednak jest jej przedłużeniem. (KKK 892)

Wypowiedź (C):
"Postanawiamy, że Święta Stolica Apostolska oraz biskup rzymski wykonują swoją władzę nad całą kulą ziemską, dalej, iż tenże biskup rzymski jest następcą Świętego Piotra, księcia Apostołów, prawdziwym zastępcą Chrystusa, głową całego kościoła oraz Ojcem i _Nauczycielem_ wszystkich chrześcijan."
(Sobór we Florencji, 1438-1445)

Skomentuj notkę
29 lipca 2016 (piątek), 16:12:12

Studium z Łukasza, rozdział 12

W związku z poważnymi zmianami w moim życiu zawodowym muszę sobie przeczytać to uważnie, bo może jeszcze nie jest za późno.
 
(13) I powiedział mu ktoś z tłumu:
Nauczycielu, powiedz memu bratu, aby podzielił się ze mną spadkiem. Lecz on mu odpowiedział: Człowieku, któż mnie ustanowił sędzią albo rozjemcą między wami?
 
(15) Powiedział też do nich: Uważajcie i strzeżcie się chciwości, gdyż nie od tego, że ktoś ma obfitość dóbr, zależy jego życie.
 
(16) I opowiedział im przypowieść: 
Pewnemu bogatemu człowiekowi pole przyniosło obfity plon. I rozważał w sobie: Cóż mam zrobić, skoro nie mam gdzie zgromadzić moich plonów? Powiedział więc: Zrobię tak: zburzę moje spichlerze, a zbuduję większe i zgromadzę tam wszystkie moje plony i moje dobra. I powiem mojej duszy: Duszo, masz wiele dóbr złożonych na wiele lat; odpoczywaj, jedz, pij i wesel się. Ale Bóg mu powiedział: Głupcze, tej nocy zażądają od ciebie twojej duszy, a to, co przygotowałeś, czyje będzie? Tak jest z każdym, kto gromadzi skarby dla siebie, a nie jest bogaty w Bogu.
 
(22) Potem powiedział do swoich uczniów:
Dlatego mówię wam: Nie troszczcie się o wasze życie, co będziecie jeść, ani o ciało, w co będziecie się ubierać. Życie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż ubranie.
(24) Przypatrzcie się krukom, że nie sieją ani nie żną, nie mają spiżarni ani spichlerza, a [jednak] Bóg je żywi. O ileż cenniejsi jesteście wy niż ptaki!
(25) I któż z was, martwiąc się, może dodać do swego wzrostu jeden łokieć? Jeśli więc najmniejszej rzeczy nie możecie uczynić, czemu troszczycie się o inne?
(27) Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują ani nie przędą, a mówię wam, że nawet Salomon w całej swojej chwale nie był tak ubrany, jak jedna z nich. A jeśli trawę, która dziś jest na polu, a jutro będzie wrzucona do pieca, Bóg tak ubiera, o ileż bardziej was, ludzie małej wiary?
(29) Nie pytajcie więc, co będziecie jeść lub co będziecie pić, ani nie martwcie się o to. O to wszystko bowiem zabiegają narody świata. Lecz wasz Ojciec wie, że tego potrzebujecie. (31) Szukajcie raczej królestwa Bożego, a to wszystko będzie wam dodane.
 
(32) Nie bój się, mała trzódko, gdyż upodobało się waszemu Ojcu dać wam królestwo.
(33) Sprzedawajcie, co posiadacie, i dawajcie jałmużnę. Przygotujcie sobie sakiewki, które nie starzeją się, skarb w niebie, którego nie ubywa, gdzie złodziej nie ma dostępu ani mól nie niszczy. (34) Bo gdzie jest wasz skarb, tam będzie też wasze serce.
 
(35) Niech będą przepasane wasze biodra i zapalone lampy. 
A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, aż wróci z wesela, aby gdy przyjdzie i zapuka, zaraz mu otworzyć. Błogosławieni ci słudzy, których pan, gdy przyjdzie, zastanie czuwających. Zaprawdę powiadam wam, że się przepasze i posadzi ich za stołem, a obchodząc, będzie im usługiwał. Jeśli przyjdzie o drugiej czy o trzeciej straży i tak ich zastanie, błogosławieni są ci słudzy. A to wiedzcie, że gdyby gospodarz znał godzinę, o której ma przyjść złodziej, czuwałby i nie pozwoliłby włamać się do swego domu.
 
(40) Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie spodziewacie.
 
(41) Wtedy Piotr go zapytał: Panie, czy tę przypowieść mówisz do nas, czy też do wszystkich?
(42) A Pan odpowiedział: Któż więc jest szafarzem wiernym i roztropnym, którego Pan ustanowi nad swoją służbą, aby we właściwym czasie wydawał jej wyznaczoną żywność?
(43) Błogosławiony ten sługa, którego pan, gdy przyjdzie, zastanie tak czyniącego. Zaprawdę powiadam wam, że postawi go nad wszystkimi swoimi dobrami. Ale jeśli ten sługa powie w swoim sercu: Mój pan zwleka ze swoim przyjściem, i zacznie bić sługi i służebnice, jeść, pić i upijać się; Przyjdzie pan tego sługi w dniu, w którym się nie spodziewa i o godzinie, której nie zna, i odłączy go, i wyznaczy mu dział z niewierzącymi. Ten zaś sługa, który znał wolę swego pana, a nie był gotowy i nie postąpił według jego woli, otrzyma wielką chłostę. Lecz ten, który jej nie znał i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. 
 
Komu wiele dano, 
od tego wiele się będzie wymagać, 
a komu wiele powierzono, 
więcej będzie się od niego żądać.
 

Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: łk12, królestwo boże, kruki, lilie, skarb


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
4 sierpnia 2016 (czwartek), 19:59:59

Notka o A4

Z pewnego źródła wiem, że ...

  • na dziś, dziennie przez A4 Kraków Katowice przejeżdża około 30 tys. samochodów na dobę;
  • rekord to 42 tys, a rekordy się bije w długie weekendy, w wakacje,
  • kamer na całej trasie pomiędzy bramkami jeszcze nie ma, ale będą i wystarczy ich około 16 a teraz jest kilka;
  • można przejechać w 12 minut, ale jak się przekracza 300km/h;

Tylko takie proste przeliczenie sobie zrobię:

  • 30 tys. aut na dobę to minimum 20zł * 30 tys. = 600 tys. zł dziennie,
  • to 600 tys zł * 365 dni = 219 mln zł rocznie przychodu; pewnie mniej bo nie wszystkie dni są tak dobre.
  • koszty pewnie nie są małe, ale przypuszczam, że 22mln (10%) to aż nadto.
  • czyli dochód przez 25 lat (koncesja) to 5,5 mld
  • autostradę buduje się za 20-200 mln za km, ten odcinek budowano dawno, ale jest on łatwy
  • A4 pomiędzy bramkami ma 50km ale odcinek Katowice-Kraków to 70km czyli 70*50mln = 3,5 mld za zbudowanie;
  • ciekawi mnie ile z tego przychodu trafi do Skarbu Państwa, który ten odcinek zbudował, a ile do niePolskich zarządców.

Drogownictwo to nie jest jednak moja branża. Nie znam się na tym.


dopisek, 5 kwietnia 2018

  • dzis znowu wracając z Krakowa jechałem z tym gosciem
  • jest dyspozytorem
  • mieszka w Aleksandrowie
  • praca na zmiany go wykańcza, jego żonę tez, a maja 3 brzdace
  • I sport - gra w piłkę 
  • pamiętał, ze dwa lata temu miałem inne auto, pamiętał że dałem. Mu Biblię, ale nie miał czasu przeczytać.
  • Samochodów już przejeżdża 50 tys.
  • kamery już są.

Notka z października 2019

W ciągu doby autostradą A4 między Katowicami i Krakowem jeździło 46 tys. 372 pojazdy. To dane za 9 miesięcy tego roku.


Kategorie: obserwator, kultura, _blog


Słowa kluczowe: a4, autostrada, kraków, katowice


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
5 sierpnia 2016 (piątek), 14:15:15

Po ŚDM

A przy okazji Światowych Dni Młodzież wynotuję sobie ładne kwiatki. Piękny był na początku, gdy kardynał Dziwisz w trakcie powitania do papieża: 

Twoje przybycie wyzwoli w nas pokłady szczerości.

Piękne! A Martin wynotował, że:

"Królestwo Boże przychodzi w małości i pokorze" - powiedział facet, dla którego zamknięto pół miasta. Nosz kurde!

 I to też jest piękne.


Kategorie: katolicyzm, _blog


Słowa kluczowe: śdm, katolicyzm, papież


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
5 sierpnia 2016 (piątek), 14:59:59

Kopernik i Żydzi (z cyklu: To czytam)

Towarzystwo Biblijne im. dr. Frankensteina to 3 rozdział książki "Kopernik i Żydzi", książki tak dobrej, że pewnie dlatego nakład tak szybko się wyczerpał. Osobiście kupiłem kilka egzemplarzy aby wysłać rozdając znajomym.

Polecam więc...

Kopernik i Żydzi

Dawid Gruber

Wydawnictwo: Domarton, 32-031 Mogilany, os. Parkowe Wzgórze 21

Tytuł oryginału: The Separation of Church & Faith, Vol.1, Copernicus and the Jews
Copyright ©2005 by Daniel Gruber Ali rights reserved
Copyright © for the Polish translation by Domarton Kraków 2012

Przekład: Krzysztof Dubis
Redakcja: Andrzej Dziadowiec
Korekta stylistyczna: Katarzyna Drąg

ISBN 978-83-934565-0-5
Cena: około 40 zł w jakiejś e-księgarni, ale już nie do kupienia.

A tu próbka w postaci spisu treści:

Dziesięć błędów Teolog Systematycznej

#1. Nowy Testament jest dokumentem chrześcijańskim napisanym po grecku

#2. nowy testament przewyższa stary testament

#3. Chrystus buduje swój kościół

#4. Chrystus ustanowił urzędy kościelne

#5. Żydzi odrzucili i ukrzyżowali chrystusa

#6. chrześcijanie są ludem bożym

#7. niedziela, dzień pański, jest chrześcijańskim szabatem

#8. chrześcijanie spędzą wieczność w niebie

#9. ewangelia mówi o tym, jak się dostać do nieba

#10. Chrystus założył chrześcijaństwo


 

Spis treści:

Część pierwsza: Wyznaczenie centrum

rozdział 1 - Kopernik i Żydzi

rozdział 2 - parlez-vous Żydowską Greką?

rozdział 3 - Towarzystwo Biblijne im.dr. Frankensteina

rozdział 4 - dobry kościół znaleźć niełatwo

rozdział 5 - lista urzędów

rozdział 6 - lud gromadził się wokół niego

rozdział 7 - przywódcy religijno-polityczni

rozdział 8 - iousaioi z Ewangelii Jana

rozdział 9 - das herrenvolk i des HERRN volk

rozdział 10 - drobny problem błędnej tożsamości

rozdziału 11 - co robicie w niedzielę?

rozdział 12 - perłowe bramy

rozdział 13 - meldunek z frontu

rozdział 14 - bajka o dwóch trzmielach  

Część druga: Odbudowa autostrad 

rozdział 15 - Bóg, czyli kto?

rozdział 16 - Kto to właściwie jest „Mesjasz”?

rozdział 17 - Bóg dotrzymuje obietnic

rozdział 18 - Izraelska Wspólnota Narodów

rozdział 20 - Nadszed czas nowego przywództwa

rozdział 21 - Ziemia wybrana

rozdział 22 - On wkrótce powróci w konkretne miejsce

rozdział 23 - Nieodwołalne powołanie

rozdział 24 - Firma budowlana „Syjon i synowie”  


Kategorie: teologia, biblia, to czytam, _blog


Słowa kluczowe: kopernik i żydzi, LXX, vulgata, św. Hieronim, nowy testament, przymierze, kopernik


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
6 sierpnia 2016 (sobota), 18:49:49

Skala Engela

Mówimy, mówimy, mówimy i nic. A może lepiej: głosimy, głosimy, głosimy i nic! I nic?

A jeżeli przyjmiemy, że ludzie są daleko od Boga i nasze świadczenie, mówienie, głoszenie, świadectwo i działania, które jeszcze innymi słowami możemy określić mają pomóc przenieść się ludziom bliżej Boga, bardziej go poznać, w szczególności pomóc wykonać ten ostatni krok, czyli krok zaufania Jezusowi i oddania się mu to może okazać się, że nasze działania zawsze mają sens, o ile w kierunku Boga człowieka przesuwają.

 
Wersja 1 gdzieś znaleziona:
  1. Decyzja o oddaniu życia Chrystusowi
  2. Zastosowanie prawd chrześcijańskich
  3. Akceptacja prawd chrześcijańskich
  4. Zrozumienie zastosowania tej prawdy
  5. Pojęcie prawdy o Jezusie
  6. Decyzja o lepszym poznaniu Boga
  7. Interesowanie się Chrystusem
  8. Kontakt z chrześcijanami
  9. Częściowa świadomość Boga
  10. Zupełny brak świadomości Boga
 
 
Na angielskiej Wikipedii:
+5 Stewardship
+4 Communion with God
+3 Conceptual and behavioural growth
+2 Incorporation into Body
+1 Post-decision evaluation
New birth
-1 Repentance and faith in Christ
-2 Decision to act
-3 Personal problem recognition
-4 Positive attitude towards Gospel
-5 Grasp implications of Gospel
-6 Awareness of fundamentals of Gospel
-7 Initial awareness of Gospel
-8 Awareness of supreme being, no knowledge of Gospel
 
 
A polska wersja z jakiegoś artykułu tu:
Etap   Opis  
-12  Brak świadomości Boga
-11  Doświadczenie pustki 
-10  Zaczątek świadomości Boga
-9  Blade pojęcie i wiara w Boga
-8  Zastanawia się czy Boga można poznać
-7  Świadomy Jezusa
-6  Zainteresowany Jezusem
-5  Doświadczenie chrześcijańskiej miłości
-4  Zna podstawowe fakty ewangelii
-3  Świadomy osobistej potrzeby
-2  Pochwycił implikacje ewangelii
-1  Wezwany do osobistej odpowiedzi
0  Pokuta i wiara
+1  Duch Święty i chrzest
+2  Funkcjonalny członek lokalnego kościoła 
+3  Kontynuacja wzrostu charakteru, stylu życia i służby
+4  Członek zespołu przywódczego

 

 

Taki znaleziony artykuł na czasie:

DOC Skala_Engela

PDF Skala_Engela


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe:


Komentarze: (1)

Achim, August 8, 2016 23:39 Skomentuj komentarz


Dzięki Wojtku za te rady :)
Skomentuj notkę
9 sierpnia 2016 (wtorek), 13:24:24

Zabawa w słowa, ciągle te same słowa.

Od 10 lat bawię się słowami, i za każdym razem gdy ktoś mnie pyta o te słowa odpowiadam niby tak samo, a jednak troszkę inaczej. Wczoraj, a może już dziś powiedziałem coś takiego, albo coś co coś takiego przypomina:

Definicje pojęć:

  • miłość (pojęcie #1) - stan psychiczny człowieka, w którym jest mu dobrze w relacji z inną osobą.
  • miłość (pojęcie #2) - relacja w której podjęło się decyzję o czynieniu drugiej osobie dobra.dobro - stan rzeczy, w którym Bóg chciałby aby się one znajdowały.
  • Bóg - osobowy stwórca wszystkiego.

Kategorie: zabawa w słowa, filozofia pudełkowa, _blog


Słowa kluczowe: bóg, miłość, dobro


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
9 sierpnia 2016 (wtorek), 13:36:36

mężczyzną i kobietą stworzył ich Bóg

Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę. No tak. W Księdze Rodzaju jest to zapisane dwa razy, a skoro ta to pewnie musi być to ważne.

Genesis 1.26: Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas (…) I stworzył Bóg człowieka na obraz swój; Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich.
Genesis 5.1b: Kiedy Bóg stworzył człowieka, na podobieństwo Boże uczynił go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich oraz błogosławił im i nazwał ich ludźmi, gdy zostali stworzeni.

Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: mężczyzna, kobieta, stworzenie, genesis


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
10 sierpnia 2016 (środa), 15:01:01

Głos hipokryty

Osobiście uważam, że problem z prezydentem Lechem Wałęsą nie dotyczy tylko jego osobistego zderzenia z SB w latach 70-tych. Zdarzyło się i fakty są wystarczająco dobrze potwierdzone, nie tylko przez kwity i świadków ale też przez liczne, choć pokrętne wypowiedzi samego zainteresowanego. Nasz problem (nasz - już nie tylko jego) to powszechne kłamstwo, mataczenie, przemilczenia, przeinaczenia, manipulacje i zwiedzenia związane z tym tematem. Napisałem „powszechne” - bo bierze się to z powszechnego w naszym społeczeństwie przyzwolenie na kłamstwo i kłamanie.

Kłamiemy. Okłamujemy Boga, okłamujemy się nawzajem, okłamujemy samych siebie. Kłamiemy i doraźna korzyść jest ważniejsza niż fakt, że na takim powszechnym kłamaniu trudno budować państwo, źle działają struktury społeczne, trudno nawet w małżeństwie wychowywać dzieci, trudno wchodzić w poważne związki.

Kłamiemy nawet wiedząc, że stawką jest nasza wieczność, która przegrywa z tą chwilą, w której zwyciężamy kłamstwem. Jak będzie wyglądać pokłamana przez nas Polska? Co będzie z zakłamaną Europą? A co mamy w domach? A na koniec gdzie wylądujemy na wieczności skoro Bóg zapowiedział, że do Niego nie przybliży się żaden kłamca czy krzywoprzysięzca.

 

* * * * *

 

 Modlitwa:

Panie, miej litość mnie grzesznemu!
Panie, miej litość mnie grzesznemu!
Panie, miej litość mnie grzesznemu!
Amen

 

* * * * *

 

Zanotowane w notatkach: Banica, Beskic Niski, czwartek, 7 lipca 2016

 

* * * * *

 

Wprowadzam do bloga z notatek, bo wczoraj (10 sierpnia) znowu sprawa Wałęsy wypłynęła a właściwie wypłynęło jej powiązanie z wybuchem bloku mieszkalnego w Gdańsku w 1995 roku.


Kategorie: modlitwy, polityka, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: wałęsa, kłamstwo


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
10 sierpnia 2016 (środa), 16:09:09

Wyznanie Wiary papieża Pawła VI

Do dyskusji o przeistoczeniu:

Wyznanie wiary ułożone przez Papieża Pawła VI

(...)

7. NAUKA O EUCHARYSTII

a. Ofiara

Wierzymy, że Msza, którą odprawia kapłan w zastępstwie Chrystusa mocą władzy, otrzymanej przez sakrament kapłaństwa, i która ofiarowana jest przez niego w imieniu Chrystusa oraz członków Jego Mistycznego Ciała, jest rzeczywiście ofiarą Kalwarii, która uobecnia się sakramentalnie na naszych ołtarzach.

b. Rzeczywista obecność

Wierzymy, że tak jak chleb i wino konsekrowane przez Pana podczas Ostatniej Wieczerzy przemieniły się w Ciało Jego i w Jego Krew, które niebawem miały być za nas na krzyżu ofiarowane, również chleb i wino konsekrowane przez kapłana przemieniają się w Ciało i Krew Chrystusa zasiadającego w chwale niebieskiej.

Wierzymy, że tajemna obecność Pana pod postacią tych rzeczy, które naszym zmysłom w dalszym ciągu okazują się takimi jak przedtem, jest prawdziwa, rzeczywista i substancjalna.

W tym więc sakramencie Chrystus nie inaczej może być obecny jak tylko przez przemianę całej substancji chleba w Jego Ciało i całej substancji wina w Jego Krew przy pozostawaniu tylko właściwości chleba i wina, które dostrzegamy naszymi zmysłami. Ta tajemnicza przemiana w sposób należyty i właściwy nazywana jest przez Kościół święty przeistoczeniem (transsubstantiatio). A wszelkie tłumaczenia teologów, które starają się nieco rozumieć tę tajemnicę, aby zgodne były z wiarą katolicką, powinny niewzruszenie utrzymywać, że niezależnie od naszej świadomości chleb i wino po konsekracji rzeczywiście przestają istnieć, tak że po niej godne uwielbienia Ciało i Krew Pana Jezusa są prawdziwie przed nami obecne pod postaciami sakramentalnymi chleba i wina, jak życzył sobie tego sam Pan, aby dać nam siebie na pokarm i aby nas zespolić w jedności swego Ciała Mistycznego. Jedyne indywidualne istnienie Chrystusa Pana w chwale niebieskiej nie uwielokrotnia się przez Sakrament, lecz staje się obecne w różnych miejscach świata, gdzie odprawia się ofiara eucharystyczna; oto mamy owo misterium wiary i bogactw eucharystycznych, które winniśmy bezwarunkowo uznać. To samo zaś istnienie pozostaje obecne po odprawionej Ofierze w Najświętszym Sakramencie; który przechowuje się w tabernakulum, jakby w jakimś żywym sercu naszych świątyń. Dlatego mamy obowiązek oddawać cześć i uwielbienie w Świętym Chlebie, na który oczy nasze spoglądają, samemu Słowu wcielonemu, którego one nie mogą oglądać, a które stało się obecne dla nas, nie opuszczając jednak niebios. 


Kategorie: katolicyzm, apologetyka, _blog


Słowa kluczowe: przeistoczenie, komunia, katolicyzm, transsubstancjacja


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
12 sierpnia 2016 (piątek), 10:31:31

Sakrament (zabawa w słowa)

Nie dawno definiowałem tu magię a dziś coś podobnego, sakrament.

Definicja:
Sakrament to obrzęd religijny (wykonanie jakiejś uzgodnionej co do sposobu wykonywania czynności) będący widzialnym znakiem przekazania łaski Bożej.

A teraz rozważanie bo muszę tu postawić pytanie: co na to Pan Bóg?

W Kościele Rzymskim, po Trydencie dogmatycznie ustalono, że sakrament działa (tzn. przekazuje łaskę) niezależnie od kondycji udzielającego (przeważnie kapłana) i kondycji tego, któremu łaska ma być udzielana. Do tego określono jeszcze, że działa jeżeli tylko formalnie został dobrze wykonany (ex opere operato) i takie myślenie tym bardziej rodzi pytanie: co na ten temat Pan Bóg?

Jeżeli magię rozumiem jako czynność religijną (obrzęd) mającą wpływać na rzeczywistość duchową to sakrament jeszcze szczególnym przypadkiem magii. Magicy zwą to białą magią :-) ale to magia.

Ja już wiem, że na Bogu NICZEGO wymusić nie można, ale wiem, że jak się go prosi o to wysłuchuje, i daje nam wszystko co jest nam potrzebne do życia i pobożności. Daje, bo nas kocha. Daje, bo jest miłością. Obrzędem, zaklęciem, magią czy sakramentem nie przymuszę go do niczego, ale jeżeli coś nawet zadziała to niekoniecznie jest to efekt działania Boga. Wszak takie podejście do niego umniejsza moją wiarę w relacje z Nim, a zwiększa ufność w technikę, religię, obrzęd i sakrament, gdzie nie ma miejsca na jego suwerenną wolę.

I dlatego pytania o sakramenty są ważne, bo sakramenty bez wiary są magią, a sakramenty z wiarą z Boga nie są potrzebne, bo Bóg daje więcej niż jesteśmy wstanie sobie wyobrazić i nawet prosić o to.


Kategorie: filozofia, zabawa w słowa, _blog


Słowa kluczowe: magia, katolicyzm, ex opere operate, sakrament


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
16 sierpnia 2016 (wtorek), 09:58:58

Podręcznik Świadków Jehowy dla elektroakustyków

Świadkowie Jehowi to bardzo ciekawi ludzie. Wierzący. Mocno wierzący. Wierzący w dziwne rzeczy. Oto troszkę ich literatury prezentującej wierzenia, niektóre całkiem prawdziwe. Np. z podręcznika dla elektroakustyków dowiedziałem się, że dźwięk rozchodzi się z szybkością 334m/s. Jak się nagłaśnia zgromadzenia to jest to ważna informacja aby dobrze nastroić linie opóźniające w końcówkach mocy zasilających tylne głośniki.


Kategorie: teologia, świadkowie jehowy, _blog


Słowa kluczowe: świadowie jehowy, rutherford, strażnica


Pliki


Komentarze: (1)

anonim, August 16, 2016 21:15 Skomentuj komentarz


Przemówienie pogrzebowe - szkic

UWAGI DOTYCZĄCE ZMARŁEGO (wybierz stosowne punkty)
Szczegóły co do wieku, pochodzenia, kiedy się ożenił (wyszła za mąż) itp.
Kogo zmarły osierocił
Życie po oddaniu się Bogu, ewentualne przywileje służby
Pod jakim wzgledem zmarły dawał dobry przykład (Kazn. 7:1)

JAKĄ NADZIEJĘ MIAŁ ZMARŁY
Służył Jehowie, Bogu mądrości, sprawiedliwości, miłości i mocy
Wierzył w Jezusa Chrystusa (Dzieje 4:12)
Cenił sobie zamierzenie Boże co do ziemi (Rodz. 1:28)
Był przekonany, że zostanie urzeczywistnione (Izaj. 11:9; 55:10; Obj. 21:4)
Dlaczego dobrzy ludzie umierają
Nieposłuszeństwo Adama (Rodz. 3:19; przeciwstaw 2:7)
Potomstwo odziedziczyło śmierć (Rzym. 5:12)
Stan umarłych
Dusza jest śmiertelna (Ezech. 18:4, 20)
Umarli nie są niczego świadomi (Ps. 146:4; Kazn. 3:19, 20; 9:5, 10)
Nadzieja zmartwychwstania
Możliwa dzieki ofierze Jezusa Chrystusa (Mat. 20:28)
Gwarancją zmartwychwstanie Chrystusa (1 Kor. 15:22, 23)
Bóg wskrzesza zmarłych za pośrednictwem Jezusa (Jana 5:28, 29)
Dla pomazańców—zmartwychwstanie do życia w niebie (1 Kor. 15:51-54; Obj. 20:4, 6)
„Drugie owce" będą wskrzeszone do życia w raju na ziemi (Łuk. 23:43; Jana 10:16)
Ci, którzy przeżyją Armagedon, będą się mogli wkrótce spotkać ze zmarłymi
Inni też dostąpią zmartwychwstania (Dzieje 24:15)

DLACZEGO WARTO PRZYJŚĆ DO DOMU ŻAŁOBY
Pocieszamy osieroconych; wspólnie przeżywamy stratę
Uzmysławiamy sobie kruchość życia (Ps. 90:12; Kazn. 7:2)
Skłania nas to do zastanowienia się, jak my korzystamy z życia

JAK MOŻEMY ODNIEŚĆ POŻYTEK Z TEGO, ŻE TU JESTEŚMY
Dopóki żyjemy, powinniśmy wyrabiać sobie dobre imie u Jehowy Boga (Kazn. 7:1)
Warto gromadzić skarby w niebie (Mat. 6:19-21)
Takie skarby można gromadzić sobie przez gorliwy udział w dziele głoszenia (Mat. 24:14; 28: 19, 20)
W ten sposób, jak również przez postępowanie zgodne z zasadami Bożymi, przyczyniamy sie do uświecania imienia Jehowy (Prz. 27:11)
Nadzieja zmartwychwstania pobudza do poznawania i spełniania woli Bożej (1 Kor. 15:58)

(Uwaga: Przemówienie to można rozpocząć modlitwą, ale nie jest to konieczne. Powinno ono być pięknym świadectwem na rzecz prawdy, a nie przesadnym wychwalaniem zmarłego. Należy pod tym względem zachować równowagę. Sprawy doktrynalne można przedstawić jako wierzenia zmarłego. Celem przemówienia jest wywyższenie Jehowy jako Boga miłości i miłosierdzia, a jednocześnie pocieszenie osieroconych. Można zaśpiewać jakąś pieśń, np. 111. Krótka modlitwa na zakończenie jest jak najbardziej stosowna. Jeżeli przewidziano, by obecni udali się nad grób, można krótko przedstawić, jaką nadzieję zrealizuje Królestwo Boże, i odczytać jeden lub dwa wersety biblijne, np. Hioba 14:14, 15 i 1 Koryntian 15:54b-57. Wystąpienie to również można zakończyć modlitwą, wyrażającą wdzięczność Jehowie za nadzieję zmartwychwstania, która jest dla nas wielką pociechą. Przemówienie pogrzebowe nie powinno trwać dłużej niż 30 minut).
Skomentuj notkę
17 sierpnia 2016 (środa), 11:29:29

Zazdrość i zawiść (zabawa w słowa)

Ostatnio Zabawa w słowa to zapisywanie czegoś w notatkach, notesach, w GTD, w kalendarzu.... ale z czasem należy to dopracować i przenieść do Fiki, więc przenoszę nowe pojęcia opisujące relacje międzyosobowe:

Zazdrość - stan psychiczny, w którym osoba chcę mieć (pożąda?) wartość posiadaną przez inną osobę.

No i jeszcze drugie:

Zawiść - stan psychiczny, w którym osoba chcę aby inna osoba nie posiadała wartości, której osoba zawistna nie posiada.

Widzę też braki, bo co to jest wartość? Co to stan psychiczny?


Kategorie: zabawa w słowa, _blog


Słowa kluczowe: zazdrość, zawiść, relacje międzyosobowe


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
17 sierpnia 2016 (środa), 11:42:42

Podając się za mądrych stali się głupi

JP2 i figura fatimska

O poganach apostoł Paweł pisał, że "Podając się za mądrych stali się głupimi. I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka" (Rz 1:22n).

To o poganach i chyba pogan na tym zdjęciu sfotografowano razem z wielki przywódcą pogaństwa, bo z naukami Pana Jezusa nie ma to nic wspólnego.

Jeszcze raz apostoł Paweł: "A Bóg, ponieważ nie oddali mu czci jako stwórcy wydał ich na pastwę nic nie znaczącego rozumu". Szkoda.

* * * * *

Gdzieś mi się zapodziało zdjęcie ekumeniczne na którym przywódcy polskiego chrześcijaństwa (i nie tylko), zarówno katolicy jak i luteranie święcą jakąś ikonę. Napisałem "nie tylko" bo obok stoi mój kolega ze studiów, Hani, Arab z OWP, od lat 80-tych mieszkający w Polsce, a obecnie szef tego całego islamu w Polsce. Stoi i na to bałwochwalstwo patrzy. Muszę poszukać tego zdjęcia bo niezłe jest.


Kategorie: obserwator, katolicyzm, _blog


Słowa kluczowe: jp2, fatima, bałwochwalstwo, pogaństwo, katolicyzm


Komentarze: (1)

wojtek, August 25, 2017 19:37 Skomentuj komentarz


Deu 4:16-17 eib "(16) Dlatego uważajcie, abyście nie upadli i nie sporządzili sobie podobizny bożka, jakiegoś posągu przypominającego mężczyznę lub kobietę (17) albo jakieś zwierzę żyjące na ziemi, albo jakiegoś ptaka szybującego po niebie,"

Skomentuj notkę
28 sierpnia 2016 (niedziela), 12:11:11

Gniezno

Wczoraj byłem w Gnieźnie. Dużo czasu spędziłem w katedrze, w muzeum diecezjalnym, przy Drzwiach Gnieźnieńskich, przy relikwiach św. Wojciecha, słuchałem co mówią księża, przewodnicy, wkręciłem się w wycieczki, a chyba bardziej w pielgrzymki, słuchałem.

W nocy to sobie przemyślałem i bardzo mnie to zasmuciło. Otóż przyjeżdża do Gniezna wycieczka starszych ludzi, ksiądz przewodnik ma ich pełną uwagę przez godzinę i zamiast wyłożyć im ewangelię, której nie znają pieprzy jakieś kawałki o św. Wojciechu, Bolesławie, Otto, o kradzieży relikwii, o obchodach na 1000 i 1050 lat, o komunistach, prymasie, czołgach, Gomułce, sztandarach, trąbach, relikwiarzach, głowie, ręce, kawałkowi ręki (bo skradziono), i jeszcze kawałkowi z kawałka. No i kulcie, bo kult św. Wojciecha jest ważny, zwłaszcza coroczne obnoszenie trupa po mieście. W Bóg? A ewangelia? Nie w tym miejscu, tu się o nim nie wspomina.

Bóg stworzył świat i powiedział ludziom, że jak ktoś umrze to należy go pochować. Pochować a nie obnosić w procesjach. Jak ktoś umrze to nie mamy w nim pokładać ufności bo w oczach Boga kontakty ze zmarłymi oraz kult przodków to są ohyda. Tyle wyczytać można w Piśmie Świętym, ale kto by to czytał, kto by to stosował.

No i ewangelia - w Ewangelii jest coś z zbawieniu z łaski przez wiarę, ku dobrym uczynkom, które Bóg przygotował abyśmy je pełnili. Procesja ze szczątkami św. Wojciecha dobrym uczynkiem nie jest, ale gdyby ci ludzie uwierzyli, dostąpili zbawienia, przemienienia, napełnienia Duchem Świętym i przemiany myślenia dali by sobie spokój z tymi złymi uczynkami, a czynili dobre, które Bóg do czynienia im przygotował. Przyjechali do Gniezna ze swoimi problemami, z chorobami, starością, kłopotami rodzinnymi i finansowymi (wszystko to widać jak się stoi obok, jak się przebywa z nimi przez chwilę) i wyjechali z tym samym, no może tylko kasy mają teraz troszkę miej bo do puszek ofiary na kult namiętnie wrzucali.

System religii katolickiej to zło - zwodzi ludzi, wmawia im, że są na dobrej drodze a zwodzi ich fałszywym kultem.

Wczoraj byłem w Gnieźnie i było mi smuto.


Kategorie: osobiste, obserwator, katolicyzm, _blog


Słowa kluczowe: gniezno, św. wojciech, kult


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
29 sierpnia 2016 (poniedziałek), 11:00:00

Subiektywny spis królów Polski

Notka z podróży do Leszna: Królowie Polski, w których wypada pamiętać więcej niż tylko imię, czyli mój subiektywny spis.

  • różni tacy przez Mieszkiem, ponoć wygumowani w oświeceniu więc mało wiadomo
  • Mieszko I, Bolesław Chrobry, Mieszko II, ... a potem dużo, dużo mniejszych bo rozbicie dzielnicowe … 
  • Władysław Łokietek 1260-1333
  • Kazimierz Wielki 1310-1370
    • 1364 ufundował Akademię Krakowską
    • skodyfikował prawo -> statut wiślicko–piotrkowski
    • ostatni z piastów, nie pozostawił następcy, więc korona przeszła na siostrzeńca, Ludwika Węgierskiego, którego córką była Jadwiga Andegaweńska, która ...
  • Władysław II Jagiełło 1386-1434
    • pierwsza żona, królowa Jadwiga Andegaweńska, królowa Polski w latach 1384-1399, poprosiła o przetłumaczenie Psałterza -> Psałterz Floriański
    • że w 1410 Grunwald to wiadomo
    • ciekawy jest stosunek Jagiełły do husytów, oraz obecność polskich wysłanników na Sobór w Konstancji, gdzie spalono Husa 1415
    • ostatnia żona - królowa Zofia 1422-1461, zażyczyła sobie po polsku całą Biblię i kawałek dostała -> Biblia królowej Zofii
    • obrońca wolności, między innymi na Soborze w Konstancji (1415) i ochronie uciekających do Polski husytów. 
  • potem wielu z Jagiellonów, trudno spamiętać: Władysław Warneńczyk (zginął w bitwie pod Warną: 1444)  jest znany.
  • Kazimierz IV Jagiellończyk jest łącznikiem: syn Jagiełły i ojciec Zygmunta Starego
  • Zygmunt Stary 1507-1548
    • ciekawa postać, choć lutrów w Gdańsku wycinał, a i reformacji się przeciwstawiał
    • miał fajną żonę - królowa Bona wprowadziła w Polsce zwyczaj jedzenia włoszczyzny: kapusta, marchewka i inne takie
  • Zygmunt August 1548-1572
    • koronowany już w 1530, jeszcze za życia Zygmunta Starego
    • 1555 - sejm w Piotrkowie i próba stworzenia kościoła narodowego
    • Konfederacja Sandomierska 1570 - porozumienie polskich reformatorów
    • Już po śmierci króla, w trakcie bezkrólewia podpisano w 1573 Konfederację Warszawską - o wolności wyznania
  • Henryk Walezy 1573-1574 - importowana z Francji pomyłka, na szczęście uciekł
    • ToDo: zbadać rolę Anny Jagiellonki
  • Stefan Batory 1575-1586 - wojownik z Siedmiogrodu, troszkę porządku zaprowadził
    • ToDo: zbadać rolę Anny Jagiellonki
  • Zygmuny III Waza 1587-1632
    • był synem Jana III Wazy (syna Gustawa I Wazy - taki szwedzki odpowiednik Zygmunta Starego) i Katarzyny Jagiellońskiej (córki Zygmunta Starego i królowej Bony)
    • był katolikiem, uczniem jezuitów - i to był problem, bo widać jak Rzym wcinał się w Polską politykę;
    • w potajemnych rokowaniach chciał za kasę sprzedać koronę królewską - nie był więc królem godnym królestwa;
    • w Polsce nie było Wojny Trzydziestoletniej 1618-1648, choć troszkę król wspierał katolików wysyłając lisowczyków na Węgry;
    • sprowokował wojnę ze Szwedami - Potop w latach 1655-1660
  • Władysław IV Waza 1632-1648
    • jemu dedykowana jest Biblia Gdańska z 1632 roku, ale czy ją przeczytał nie wiem;
    • ToDo: Zbadać rolę francuskiej żony, która potem była też żoną Jana Kazimierza
  • Jan II Kazimierz 1648-1668
    • złożył śluby lwowskie oddające Polskę pod władzę demonów
    • W Lesznie mieszkał wtedy Jan Amos Komeński (1628-1656) i sprzeciwiał się królowi w trakcie wojny ze Szwecją (potopu) 1655-1660
    • ToDo: Zbadać rolę francuskiej żony, zdrowy po Władysławie (np. po co miała Marysienkę, którą zadziałała na Jana III)
    • Po potopie kolejne wojny: Turcja & Tatarzy, Rosja ...
  • Jak Korybut Wiśniowiecki 1669-1673 - okropna walka stronnictw politycznych;
  • Jan III Sobieski 1674-1696
    • odsiecz cesarza pod Wiedniem
  • August II Mocny 1697-1733 z Saksonii
    • królował z przerwą na Stanisława Leszczyńskiego 1704–1709 - Szwedzi próbują w Polsce mieć swojego króla
    • w tym czasie w Lipsku Bach komponuje kantaty
  • Stanisława Leszczyńskiego 1733–1736
  • August III Sas 1733-1763
  • Stanisław August Poniatowski 1764-1795
    • zaprzedany carycy Katarzynie, pewnie rozmawiał z nią po niemiecku

Minimum, co wiedzieć wypada

  • Piastowie: Mieszko, Bolesław, Władysław i dużo innej drobnicy
  • Kazimierz Wielki - XIV wiek - w Polsce zaczyna być porządny porządek
  • Władysław Jagiełło - XV wiek - miły koniec średniowiecza, w Polsce jest fajnie
  • Zygmunt Stary i dwa inne Zygmunty - XVI wiek, odrodzenie, renesans, reformacja
  • Stefan i Jany, Stanisławy, Augusty więc dramat i upadek państwa w XVII i XVIII wieku

 Notki o notatce:

  • A Leszno to szokujące miasto. Tak jak Płock - daje do myślenia, tylko Płock o XIII wieku, Gniezno o X i XI a Leszno to wiek XVII i XVIII. Taką fajną wycieczkę z historią sobie zrobiłem. A przyjechałem w sierpniu 2016 roku do Leszna bo grała tu Orkiestra Historyczna {Oh!} i było miło ich posłuchać.
  • Podobną notatką jest Subiektywny przegląd papieży

Kategorie: notatka, historia, urlop, notatka historyczna, _blog, notatka / historia, historia / notatka


Słowa kluczowe: królowie polski, zygmunt stary, batory, sobieski, leszczyński, august mocny, zygmunt august


Komentarze: (7)

Kazimierz Wielki, September 26, 2016 21:39 Skomentuj komentarz


Kazimierz Wielki zapisał się do Jagiellonów?

anonim, December 26, 2016 17:09 Skomentuj komentarz


Coś mi się pokićkało. Poprawiam.

wojtek, September 7, 2017 20:12 Skomentuj komentarz


- Gal Anomim pisał swoją kronikę w latach 1012 do 1016, a więc za Bolesława Krzywoustego.

- Wincenty Kadłubek pisał swoją do 1205
-- Kadłubek dobrze znał kronikę Gala
-- król Bolesław Chrobry pewnie czytał lub słuchał kronikę Gala bo dał swojemu synowi imię Lester, a imię te jest zapisane w kronice Gala jako przodek Mieszka.
-- Kadłubek prawdopodobnie znał oryginał Gala

- Żywot św. Stanisława, i Żywot Większy św. Stanisława - kroniki Wincentego z Kielc (albo Kielcz)
-- w tej kronice jest wyraźne nawiązanie do kroniki Gala
-- 1380 - kronika książąt Polskich - książę Ludwig z Brzegu ją sfinansował - tam też są nawiązania do kroniki Gala

- Kodeks Zamojski - zawiera kronikę Gala Anomina, ale zawiera też Żywot Aleksandra Mecedończyka.
-- kodeks spisany był już z kopi, bo wygląda, że Kadłubek miał starszy.

- Kodeks Sędziwoja z Czechla - w tym kodeksie są wszystkie kodeksy historyczne. Z I połowy XIV wieku. Sędziwoj był doradcą Jagiellończyka.

- Kodeks .... w Bawarii jest - z 1401 zawiera wypisy (wszystkie wstępy) z Gala Anonima

- Kodeks Szamotulskiego z Trzemeszna, z 1470 roku, zawiera inną niż w Kodeksie Zamojskich wersja Gala Anomima. W teksie kopista dodał daty roczne pewnie posługując się jakimiś rocznikami. Są też przeróbki dopisujące lepszy stan wiedzy - są wstawki hagiograficzne o bp. (już) św. Stanisławie.

- Kronika Długosza jest przy tym już dość monumentalna. Długosz znał kronikę Gala z kodeksu Zamojskich.

- Potem, przez długo już mało kto się zajmował czytaniem Gala.

- 1550 Historia Polski Marcina Kromera, napisana dla obcokrajowców, 30 ksiąg! Kromer na marginesie Kodeksu Zamojskich napisał, że "to jest utwór jakiegoś Gala" - więc on nadał imię Galowi Anonimowi.

(Notka na podstawie: Wykład dr. hab. Pawła Żmudzkiego wygłoszony podczas pokazu rękopisu „Kroniki polskiej” Galla Anonima)

wojtek, January 4, 2024 12:33 Skomentuj komentarz


Czy oglądając 1670 należy to wiedzieć? Nie potrzeba bo to nie jest film o 1670 dlatego w moim spisie wprowadzam dziurę.

Kazimierz Wielki 1310-1370
Władysław II Jagiełło 1386-1434
Kazimierz IV Jagiellończyk
Zygmunt Stary 1507-1548
Zygmunt August 1548-1572
Stefan Batory 1575-1586 
Zygmunt III Waza 1587-1632
Władysław IV Waza 1632-1648
Jan II Kazimierz 1648-1668
Jan III Sobieski 1674-1696
August II Mocny 1697-1733 z Saksonii
Stanisław Leszczyński 1733–1736
August III Sas 1733-1763

leszed, January 4, 2024 22:43 Skomentuj komentarz


Bardzo ciekawe, dziękuję, szczególnie za kronikarzy, nie wszystko było takie proste ale może innym razem.

leszed, January 4, 2024 22:53 Skomentuj komentarz


"Zygmunt Stary 1507-1548 ciekawa postać, choć lutrów w Gdańsku wycinał, a i reformacji się przeciwstawiał miał fajną żonę - królowa Bona wprowadziła w Polsce zwyczaj jedzenia włoszczyzny: kapusta, marchewka i inne takie Zygmunt August 1548-1572koronowany już w 1530, jeszcze za życia Zygmunta Starego1555 - sejm w Piotrkowie i próba stworzenia kościoła narodowego KS 1570 - porozumienie polskich reformatorów Już po śmierci króla, w trakcie bezkrólewia podpisano w 1573 KW - o wolności wyznania Henryk Walezy 1573-1574 - importowana z Francji pomyłka, na szczęście uciekł ToDo: zbadać rolę Anny Jagiellonki"

No jest o czym pisać. Po pierwsze po wielkim Kazimierzu Jagiellonie jeden z synów, którzy panowali na Śląsku ale tego za bardzo potem nie wykorzystali (zresztą znamienne dla tego króla). Królowa Bona, żona proponowała swoje Bari za Głogów, nie chciał nawet słuchać za bardzo, może brak podzielności uwagi? Moskwa to jest to? W każdym razie po Kazimierzu zwanym Wielkim Polska stała się graczem wschodnim a tak mielibyśmy zapewne Ziemie Odzyskane jakieś 400 lat szybciej.

No i właśnie, Zygmunt August i kłopoty rodzinne ale o tym nie będę pisał. Nie wspominasz tu o trydencie -1562, jego postanowienia wprowadzili biskupi niebawem, zapewne przy dość słabym zainteresowaniu wierchuszki. Myślę, że w tych okolicznościach Konf. Wa-wska miała trudną drogę, i nie przekreślałbym całkiem Walezego, tytułował królem Polski, zabity już we Francji przez usłużnego zakonnika...

Anna Jagiellonka zbyt atrakcyjna dla Batorego nie była, ale nie będę o tym.

wojtek, January 30, 2024 09:44 Skomentuj komentarz


thx

Skomentuj notkę
5 września 2016 (poniedziałek), 15:58:58

Krytyka Matki Teresy

Dziś w Watykanie ogłoszono już na 100%, że Matka Teresa z Kalkuty jest świętą. Ogłoszono, więc KryPa (Krytyka Polityczna - lewackie wydawnictwo i lewacka gazeta jakby ktoś nie wiedział nie omieszka zamieścić artykuł, w którym wywleka brudy, sugeruje malwersacje, zadaje złośliwe i sugerujące pytania - wskazując na podobne im co do wiarygodności źródła.

Jakoś nie chce mi się przyłączać do tych lewackich mediów i nie przekazywać dale trudno sprawdzalnych opinii zakłamanych komunistów - no bo jakie znaczenie  względem świętości ma to czy te 100 mln$ na koncie było czy nie było, czy to dużo czy mało i co na to Watykan. Mnie wystarczy przeczytany fragment z książki Matki Teresy, w którym opisując co robiła z chorymi, ubogimi, umierającymi w jej hospicjum zapewnia czytelnika, że nie głosi im ewangelii o Jezusie! Rany obmyje, wykąpie, ułoży na czystym prześcieradle, nakarmi ale o ofierze krzyżowej Pana Jezusa nie powie, o możliwości załapania się na odkupienie z win za swoje grzechy też nie, do żadnych decyzji, wyznania grzechów, przyjęcia zbawienia, przytulenia się do przebaczającej mocy Boga-Stworzyciela zachęcać nie będzie. Będzie milczeć, bo przecież ci umierający mają swoje przekonania, mają swoją wiarę, są z co prawda w innej, bardzo pokręconej religii, z innej kultury a ona ich kulturę i wiarę szanuje. Tfu!

Kolega (jeszcze za jej życia) kiedyś skwitował to tak: "Matka Teresa to biała czarownica posyłająca umierających na czystych prześcieradłach ludzi wprost do piekła" i coś w tej jego myśli jest, choć brzmi fatalnie. No bo co biedny człowiek zatopiony w panteizmie,  wychowany w kulturze demonicznego hinduizmu albo ateistycznym buddyzmie może wiedzieć z dobrej nowiny o Jezusie? Nic nie wie, a tu przychodzą siostry, opiekują się nim w najtrudniejszym momencie życia, i może nawet zadawać sobie pytanie: dlaczego to robicie? - ale one nie powiedzą mu, że to dlatego, że Jezus nas kocha, tylko będą milczeć, milczeć aby uszanować człowieka. Umierający buddysta pomyśli "ale dziwną karmę mają te siostrzyczki" i pomagając im w służbie szybciej umrze, ale co będzie z nim dalej? Co będzie wiadomo bo ostateczne rzeczy są dwie: piekło i życie wieczne. I koniec przy czym do życia droga prowadzi tylko poprzez Pana Jezusa.

Pan Jezus chciał abyśmy idąc na cały świat czynili uczniów głosząc ewangelię. A co robiła Matka Teresa? Na pewno dużo robiła, ale czy to co należało czynić? Czy jej działania można określić jako dobre?


A teraz uprzedzając wypowiedzi moich katolickich znajomych, którzy znowu będą przekonani, że na nich najeżdżam, że obrażam, że krytykuję zadam pytania. Odpowiedzi pomogą obiektywnie ocenić dzieło Matki Teresy. Obiektywnie a nie emocjonalnie:

#1. Jaka jest podstawa zbawienia każdego człowieka? Kto idzie do nieba, a kto idzie do piekła? Co na ten temat mówi Pismo? A co katolicki katechizm (i nie boję się powołać dziś na ten autorytet)? A może (bo taki nurt też się w katolicyzmie już pojawił) wszyscy idą do nieba, bo przecież wszyscy (jak naucza papież-zwodziciel) są "dziećmi bożymi"? A może nie ma nieba i piekła, bo w XXI wieku w takie rzeczy już się nie wierzy? Odpowiedź na to pytanie jest ważna aby bez emocji dyskutować o Matce Teresie.

#2. Co Pan Jezus nakazał swoim uczniom? Wiem, wiem, kochać, miłować - ale tak konkretnie to jak, z perspektywy wieczności (a w hospicjach, w przeciwieństwie do sierocińców, przeszkoli i szkół walczy się o wieczność pacjentów)... a więc jak z perspektywy wieczności należy umierającemu bliźniemu pomóc, usłużyć, co mu dać i jak go zaopatrzyć?

Link do tekstu: http://m.krytykapolityczna.pl/artykuly/swiat/20130313/ciemna-strona-matki-teresy 
Kopia w PDF: Ciemna strona Matki Teresy – KrytykaPolityczna.pl


Dopisek '2019

Taki oto mem:


Kategorie: obserwator, katolicyzm, _blog


Słowa kluczowe: matka teresa, ewangelia, zbawienie, piekło, niebo, watykan, krypa, krytyka polityczna


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
11 września 2016 (niedziela), 21:22:22

Film "Smoleńsk"

Smoleńsk zaliczyłem. Jeżeli ktoś spokojnie oglądał "Śmierć prezydenta" w ramach serialu "Katastrofę w przestworzach" (dobrze pamiętam, że leciało to w TVP?) powinien ten film też zaliczyć, aby wytworzyć u siebie wewnętrzny konflikt, zmuszający do refleksji i do myślenia.

Co ważne - ten film jest głównie o mediach, a nie o katastrofie a gdyby wyciąć pierwsze 5 minut i ostatnie 10 to nie było by w tym filmie sugestii co do tego czy była katastrofa, bo większość filmy jest o propagandzie i sposobie prowadzenia śledztwa.

Jako film kiepski, ale cóż - pomimo tego należy to zaliczyć. Aby wiedzieć, aby poczuć, aby pomyśleć.


Kategorie: film, media, _blog


Słowa kluczowe: smoleńsk, katastrofa smoleńska, katyń, propaganda, media


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
13 września 2016 (wtorek), 12:09:09

Tożsamość człowieka

I teraz będzie dobre miejsce na ważną myśl, którą w poniedziałek wypowiedział mój kumpel Olek na naszym spotkaniu porannym. Napisałem to w formie listu do pewnego małolata:

Przez całe wieki człowiek określał swoją tożsamość, powinność i przyszłość na podstawie tego, gdzie był, kim się urodził, gdzie się urodził, w jakich relacjach przyszło mu się znaleźć. Urodził się synem niewolnicy to miał pewnie jakiś związek z fizyczną matką (pewnie emocje i pielęgnacja w dzieciństwie), ale miał też związek z właścicielami niewolnicy - i zapewne to był związek posłuszeństwa oraz wiązek określenia przyszłości.

Ja jestem w pokoleniu zmiany (bo pisałem to do młodszej osoby) a Ty (gość, lay 25) jesteś w pokoleniu, gdy to kim ktoś jest wynika nie z zewnątrz człowieka, z kontekstu ale z wnętrza, z jego woli - jesteście najczęściej tym kim chcecie być, musicie podejmować decyzje jak chcecie żyć, i aby je podjąć zaglądacie w siebie a nie patrzycie na otoczenie, kontekst, rodzinę, kulturę, miejsce startu.

Chcesz być listonoszem - proszę bardzo. A może muzykiem? Wszystko Ci wolno, bo rodzice nie wymuszają a ekonomia pozwala.

I to jest zmiana, która zaczęła się w pod koniec lat 60-tych (rewolucja 1968 to naprawdę rewolucja) a od postmodernizmu, czyli połowy lat 90-tych takie myślenie w Europie jest dominujące.


Kategorie: filozofia, życie, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: tożsamość, rewolucja 68


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
26 września 2016 (poniedziałek), 12:35:35

Kto ufa Panu

Adam wskazuje na fakt, że pani Streżyńska próbuje uporządkować proces cyfryzacji, a więc budowania e-państwa. Adam napisał, że "powiało nadzieją" ale mi do głowy od razu wskoczył ten werset:

Jak to było? Zacytujmy:

Tak mówi Pan:

Przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku
    i który w ciele upatruje swą siłę,
        a od Pana odwraca swe serce.
    Jest on podobny do dzikiego krzewu na stepie,
        nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście;
            wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną.

Błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu,
    i Pan jest jego nadzieją.
    Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą,
        co swe korzenie puszcza ku strumieniowi;
            nie obawia się, gdy nadejdzie upał,
            bo zachowa zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju
            i nie przestaje wydawać owoców.
Jer 17:5-8 bt5

Weźcie proszę pod uwagę, że ta #dobrazmiana to dobra zmiana w polityce, w rządach, w państwie. Lepiej jednak nadzieję pokładajmy w Panu, bo uporządkowanie administracji przez panią Streżyńską sprawi, że państwo będzie działać lepiej i łatwiej mu będzie prześladować nieposłusznych, do których niedługo zostaniemy zaliczeni.

W.


Kategorie: biblia, państwo, _blog


Słowa kluczowe: streżyńska, państwo, biblia, jeremiasz


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
28 września 2016 (środa), 18:57:57

Test na katolika

Teraz każdy, kto coś o Bogu, o chrześcijaństwie, o Biblii słyszał może sobie zrobić prosty test na swoją realną przynależność do swojego wyznania, kościoła, denominacji odpowiadając na takie pytanie:

Czy wierzysz, że wiara usprawiedliwiająca polega wyłącznie na ufności w miłosierdzie Boga, który odpuszcza grzechy z powodu zasług Chrystusa?

Możliwe odpowiedzi:

(#1) Tak. Tak wierzę.
(#2) Nie, wierzę inaczej.
(#3) Nic nie kumam, o co chodzi?

Jeżeli wybrałeś (#1) a uważasz się za rzymskiego katolika, to czy chcesz wiedzieć kościół uważa o Tobie? To proste - jesteś (mocą samej swojej wiary) "wyklęty ze społeczności kościoła". Masz problem zwany "NBW" (niech będzie wyłączony), anatemą, wyłączeniem ze społeczności kościoła co jest konsekwencją Twojego grzechu herezji, i to grzechu ciężkiego. Tak w sposób dogmatyczny naucza Sobór Trydencki (Dekret o usprawiedliwieniu) a aby nie było wątpliwości - sobór ten jest potwierdzony w swych wypowiedziach przez Sobór Watykański zarówno pierwszy jak i drugi (1962).

Odpowiedź (#1) wynika bezpośrednio z nauczania Pana Jezusa zawartego w Biblii. Jest w wyznaniu (choć niekoniecznie w praktyce) historycznych kościołów protestanckich, jest też podstawią kościołów ewangelicznych.

Wg. mnie problemem jednak największym jest to, że najczęściej pada odpowiedź (#3) bo z wiedzą i myśleniem u nas krucho.

A ewangelia apostołów jest taka:

Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: ie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili.
Ef 2:8-10


Kategorie: katolicyzm, _blog, katolicyzm/trydent


Słowa kluczowe: trydent, anatema, ewangelia, herezja, zbawienie


Pliki


Komentarze: (3)

anonim, September 30, 2016 00:50 Skomentuj komentarz


(...)
Kanony

[I/B. Wprowadzenie do kanonów o usprawiedliwieniu]

Po podaniu katolickiej nauki o usprawiedliwieniu, bez której wiernego i mocnego przyjęcia nikt nie może być usprawiedliwiony, święty sobór postanowił dołączyć poniższe kanony, aby wszyscy znali nie tylko to, czego winni się trzymać i za czym iść, ale także czego się strzec i unikać.

I/C. Kanony o usprawiedliwieniu

1. Gdyby ktoś mówił, że człowiek może być usprawiedliwiony przed Bogiem przez swoje własne czyny, dokonywane siłami natury ludzkiej albo z pomocą nauki Prawa, ale bez łaski Bożej przez Jezusa Chrystusa – niech będzie wyklęty.

2. Gdyby ktoś mówił, że łaska Boża jest przez Jezusa Chrystusa dawana tylko po to, aby człowiek łatwiej mógł żyć sprawiedliwie i zasłużyć sobie na życie wieczne, jakby jedno i drugie można osiągnąć bez łaski mocą wolnej woli, chociaż z trudem i wysiłkiem - niech będzie wyklęty.

3. Gdyby ktoś mówił, że bez uprzedniego natchnienia Ducha Świętego i bez Jego wsparcia człowiek może wierzyć, mieć nadzieję, kochać i pokutować, jak należy, aby udzielona mu została łaska usprawiedliwienia - niech będzie wyklęty.

4. Gdyby ktoś mówił, że ludzka wolna wola, poruszana i pobudzana przez Boga, w niczym nie współdziała z Bożym pobudzeniem i wezwaniem, przez co przysposobiałaby się i przygotowywała na otrzymanie łaski usprawiedliwienia, ani nie może się sprzeciwić, jeśli by chciała, ale jak coś bezduszne niczego w ogóle nie czyni i pozostaje bierna - niech będzie wyklęty.
5. Gdyby ktoś mówił, że po grzechu Adama ludzka wolna wola została utracona i zniszczona, lub że jest to tylko nazwa, w każdym razie nazwa bez treści i fikcja wprowadzona do Kościoła przez szatana - niech będzie wyklęty.

6. Gdyby ktoś mówił, że nie leży w mocy człowieka kroczyć drogami zła, ale zarówno złe, jak i dobre czyny sprawia Bóg, nie tylko przez przyzwolenie, ale także własne osobiste działanie, do tego stopnia, że Jego własnym dziełem jest nie mniej zdrada Judasza, niż powołanie Pawła - niech będzie wyklęty.

7. Gdyby ktoś mówił, że wszystkie czyny przed usprawiedliwieniem, bez względu na powód ich dokonania, są prawdziwie grzechami lub zasługują na nienawiść Boga, albo że im gorliwiej ktoś usiłuje usposobić się do łaski, tym ciężej grzeszy - niech będzie wyklęty.
8. Gdyby ktoś mówił, że strach przed piekłem, z powodu którego uciekamy się do miłosierdzia Bożego żałując za grzechy lub powstrzymujemy się od grzeszenia, jest grzechem lub grzeszników czyni gorszymi - niech będzie wyklęty.

9. Gdyby ktoś mówił, że bezbożny usprawiedliwiany jest samą wiarą w tym sensie, że do otrzymania łaski usprawiedliwienia nie potrzeba żadnego innego współdziałania, i żaden udział nie jest konieczny, żeby z poruszenia własnej woli przygotował się i przysposobił - niech będzie wyklęty.

10. Gdyby ktoś mówił, że ludzie są usprawiedliwieni bez sprawiedliwości Chrystusa, którą wysłużył dla nas, albo że dzięki niej samej są formalnie sprawiedliwi - niech będzie wyklęty.
11. Gdyby ktoś mówił, że ludzie są usprawiedliwieni albo przez samo przypisanie im sprawiedliwości Chrystusa, albo przez samo odpuszczenie grzechów, z wyłączeniem łaski i miłości, które Duch Święty wlewa w ich serca i które w nich trwają, albo też, że łaska, która nas usprawiedliwia, jest tylko życzliwością Boga - niech będzie wyklęty.

12. Gdyby ktoś mówił, że wiara usprawiedliwiająca jest niczym innym jak tylko ufnością w miłosierdzie Boże odpuszczające grzechy ze względu na Chrystusa, albo że tylko tą ufnością jesteśmy usprawiedliwiani - niech będzie wyklęty.

13. Gdyby ktoś mówił, że dla odpuszczenia grzechów każdy człowiek musi wierzyć mocno iż grzechy samu odpuszczone i bez żadnych wątpliwości co do własnej słabości i braku przysposobienia - niech będzie wyklęty.

14. Gdyby ktoś mówił, że człowiek uzyskuje odpuszczenie grzechów i usprawiedliwienie dlatego, że mocno wierzy, że je uzyskał i jest usprawiedliwiony, albo że tylko ten jest prawdziwie usprawiedliwiony, kto wierzy, że jest usprawiedliwiony, i że sama taka wiara daje rozgrzeszenie i usprawiedliwienie - niech będzie wyklęty.

15. Gdyby ktoś mówił, że człowiek odrodzony i usprawiedliwiony jest z wiary zobowiązany do wierzenia, że na pewno jest w liczbie przeznaczonych [do zbawienia] - niech będzie wyklęty.
16. Gdyby ktoś z całkowitą i nieomylną pewnością mówił, że będzie posiadał ten wielki dar wytrwania aż do końca, chyba że poznałby to ze specjalnego objawienia - niech będzie wyklęty.
17. Gdyby ktoś mówił, że łaskę usprawiedliwienia uzyskują wyłącznie przeznaczeni do życia, a wszyscy inni powołani, wprawdzie są powołani, ale łaski nie otrzymują, gdyż mocą Bożą przeznaczeni są do zła - niech będzie wyklęty.

18. Gdyby ktoś mówił, że nawet człowiek usprawiedliwiony i posiadający łaskę nie jest w stanie zachować przykazań Bożych - niech będzie wyklęty.

19. Gdyby ktoś mówił, że jedynym przykazaniem Ewangelii jest wiara, a inne są obojętne i dowolne, ani nakazane ani zakazane, albo że dziesięć przykazań nie dotyczy chrześcijan - niech będzie wyklęty.

20. Gdyby ktoś mówił, że człowiek usprawiedliwiony, bez względu na stopień doskonałości, nie jest zobowiązany przestrzegać przykazań Boga i Kościoła, ale tylko wierzyć, jakby Ewangelia była prostą i bezwzględną obietnicą życia wiecznego, bez warunku przestrzegania przykazań - niech będzie wyklęty.

21. Gdyby ktoś mówił, że Bóg dał ludziom Jezusa Chrystusa jako Odkupiciela, któremu mają ufać, a nie również jako prawodawcę, którego mają słuchać - niech będzie wyklęty.
22. Gdyby ktoś mówił, że usprawiedliwiony może wytrwać w otrzymanej sprawiedliwości bez specjalnej pomocy Bożej albo że z nią nie może - niech będzie wyklęty.

23. Gdyby ktoś mówił, że człowiek raz usprawiedliwiony nie może już grzeszyć ani utracić łaski, dlatego gdy ktoś upada i grzeszy, nigdy nie był prawdziwie usprawiedliwiony; albo przeciwnie, że może przez całe życie unikać każdego grzechu, nawet lekkiego, poza wyjątkowym przywilejem Bożym, jak Kościół naucza o świętej Dziewicy - niech będzie wyklęty.
24. Gdyby ktoś mówił, że otrzymanej sprawiedliwości nie utrzymuje się ani nie zwiększa wobec Boga dobrymi uczynkami, ale że są one tylko owocami i znakami uzyskanego usprawiedliwienia, a nie także przyczyną jego wzrostu - niech będzie wyklęty.
25. Gdyby ktoś mówił, że w każdym dobrym uczynku sprawiedliwy grzeszy przynajmniej lekko lub (co jeszcze gorzej) śmiertelnie i dlatego zasługuje na kary wieczne, tylko że nie jest potępiany, ponieważ Bóg nie potępia za takie czyny - niech będzie wyklęty.
26. Gdyby ktoś mówił, że sprawiedliwi za dobre uczynki dokonane w Bogu nie powinni oczekiwać ani mieć nadziei na wieczną nagrodę od Boga przez Jego miłosierdzie i zasługę Jezusa Chrystusa, jeśli w czynieniu dobra i przestrzeganiu Bożych przykazań wytrwali aż do końca - niech będzie wyklęty.

27. Gdyby ktoś mówił, że jedynym grzechem śmiertelnym jest niewiara, albo że raz otrzymanej łaski nie można stracić przez żaden inny grzech, bez względu na jego ciężar i wielkość, z wyjątkiem niewiary - niech będzie wyklęty.

28. Gdyby ktoś mówił, że straciwszy przez grzech łaskę, traci się zawsze również wiarę, albo że wiara, która wtedy pozostaje, nie jest prawdziwą wiarą, jako że nie jest żywa, albo że [człowiek] posiadający wiarę bez miłości nie jest chrześcijaninem - niech będzie wyklęty.
29. Gdyby ktoś mówił, że upadły po chrzcie nie może przez łaskę Bożą się podźwignąć; albo że wprawdzie może odzyskać utraconą sprawiedliwość, ale przez samą wiarę bez sakramentu pokuty, jak święty i powszechny Kościół rzymski, pouczony przez Chrystusa Pana i Jego apostołów, aż dotąd wyznawał, utrzymywał i nauczał - niech będzie wyklęty.

30. Gdyby ktoś mówił, że po otrzymaniu łaski usprawiedliwienia każdy pokutujący grzesznik uzyskuj e takie odpuszczenie winy i zmazanie wiecznej kary, że nie podlega już żadnej karze doczesnej do odpokutowania w tym świecie lub w przyszłym w czyśćcu, zanim będzie mógł wejść do królestwa niebieskiego - niech będzie wyklęty.

31. Gdyby ktoś mówił, że usprawiedliwiony grzeszy, gdy czyni dobrze ze względu na wieczną nagrodę - niech będzie wyklęty.

32. Gdyby ktoś mówił, że dobre czyny człowieka usprawiedliwionego są darami Bożymi w takim sensie, że nie są zarazem dobrymi zasługami tegoż usprawiedliwionego, albo że usprawiedliwiony dobrymi czynami, spełnionymi z pomocą łaski Bożej i przez zasługę Jezusa Chrystusa (którego jest żywym członkiem), nie zasługuje prawdziwie na wzrost łaski, życie wieczne i jego osiągnięcie (jeśli umrze w stanie łaski) oraz na wzrost chwały - niech będzie wyklęty.

33. Gdyby ktoś mówił, że nauka katolicka o usprawiedliwieniu podana w tym dekrecie przez święty sobór ogranicza w czymkolwiek chwałę Bożą lub zasługi naszego Pana Jezusa Chrystusa, a nie podkreśla raczej prawdy naszej wiary oraz chwały Boga i Jezusa Chrystusa - niech będzie wyklęty.

anonim, September 30, 2016 00:50 Skomentuj komentarz


SESJA l (za Pawia III) (niedziela 13 grudnia 1545)


[I. Dekret o rozpoczęciu soboru]

Wielebni i czcigodni Ojcowie! Czy zgadzacie się, aby postanowić i ogłosić, że na cześć i chwałę świętej i niepodzielnej Trójcy, Ojca i Syna, i Ducha Świętego, rozpoczyna się i podejmuje obrady święty i generalny Sobór Trydencki, dla wzrostu i wywyższenia wiary oraz religii chrześcijańskiej, wykorzenia herezji, pokoju i jedności Kościoła, odnowy duchowieństwa i ludu chrześcijańskiego, poskromienia i zniszczenia wrogów imienia chrześcijańskiego?
Wówczas wszyscy jednomyślnie odpowiedzieli: Zgadzam się.


[II. Zapowiedź przyszłej sesji]

Niebawem nadejdzie uroczystość Narodzenia Pana naszego Jezusa Chrystusa wraz z innymi świętami kończącego i rozpoczynającego się roku. Czy zgadzacie się, aby następna sesja odbyła się w czwartek po Objawieniu Pańskim, czyli 7 stycznia 1564 roku Pańskiego?
I podobnie wszyscy zgodnie odpowiedzieli: Zgadzam się


SESJA 2 (za Pawła III) (czwartek 7 stycznia 1546)


Dekret o sposobie obrad oraz o innych zasadach soborowych

[1] Święty Sobór Trydencki, w Duchu Świętym prawomocnie zgromadzony, pod przewodnictwem wspomnianych trzech legatów Stolicy Apostolskiej, wyznając wraz ze św. Jakubem Apostołem, że „każde dobro, jakie otrzymujemy, i każdy dar doskonały, zstępują z góry, od Ojca świateł”, który proszącym Go o mądrość „daje wszystkim chętnie, nie wymawiając”, wiedząc zarazem, że „bojaźń Pańska jest początkiem mądrości”, ustala i określa, że wszyscy wierni chrześcijanie razem i z osobna, zgromadzeni w Trydencie, powinni być zachęceni (tak, jak on zachęca) do tego, aby się poprawili ze zła i grzechów dotąd uczynionych, a w przyszłości aby postępowali w bojaźni Bożej i „nie spełniali pożądań ciała”, pilnie oddawali się modlitwie, częściej się spowiadali, przyjmowali sakrament Eucharystii, uczęszczali do kościołów, a przynajmniej spełniali niedzielny obowiązek (o ile każdy z nich jest w stanie), a także aby zechcieli codziennie modlić się prywatnie o pokój wśród władców chrześcijańskich i o jedność Kościoła. [2] Natomiast biskupów oraz wszystkich innych mających święcenia kapłańskie i biorących udział w odprawianiu w tym mieście soboru ekumenicznego, zachęca, aby ciągle się starali o chwałę Bożą, składali ofiary, uwielbienia i modlitwy, aby zatroszczyli się o odprawianie ofiary mszy przynajmniej w niedzielę (kiedy to Bóg stworzył światło, powstał z martwych i uczniom udzielił Ducha Świętego”), aby zanosili, tak jak tenże Duch Święty polecił przez Apostołów: „prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia” za najświątobliwszego naszego papieża [Pawła III], za cesarza [Karola V], „za królów i za wszystkich sprawujących władzę, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne”, cieszyć się pokojem i ujrzeć wzrost wiary. [3] Sobór zachęca ponadto, aby pościli przynajmniej w piątki, na pamiątkę męki Pańskiej, a także aby udzielali jałmużny ubogim. Natomiast w kościele katedralnym w czwartki odprawiana będzie msza o Duchu Świętym wraz z litaniami i innymi modlitwami w tym celu ustanowionymi. W innych zaś kościołach tego dnia będą odmawiane przynajmniej litanie i modlitwy. Gdy zaś odbywają się nabożeństwa, nie będzie tam rozmów ani pogawędek, ale wszyscy ciałem i duchem mają towarzyszyć sprawującemu nabożeństwo.

[4] Ponieważ „biskupi powinni być nienaganni, trzeźwi, przyzwoici, dobrze rządzący własnym domem”, sobór zachęca, aby przede wszystkim zachowywali trzeźwość przy stole i umiar w jedzeniu. Następnie, jako że przy takich okazjach często słucha się próżnej mowy, aby przy stole biskupim zaprowadzono lekturę pism Bożych. Każdy zaś niech pouczy i oświeci swych domowników, aby nie byli kłótliwi, nie oddawali się pijaństwu, aby nie byli bezwstydni, chciwi, pyszni, bluźniący i oddani przyjemności. W końcu niech pierzchną wady, rozwiną się cnoty i w strojach, w sposobie życia i we wszelkim zachowaniu się zagości przyzwoitość, jak przystoi sługom sług Bożych.

[5] Szczególna troska, gorliwość i zamiar tego świętego soboru zmierzają do tego, aby po rozproszeniu ciemności herezji (które od tylu lat panują na ziemi), zajaśniał blask i czystość światła prawdy katolickiej (z łaskawości Jezusa Chrystusa, który jest prawdziwą światłością), i aby odnowiono to, co wymaga reformy. Dlatego synod zachęca wszystkich zgromadzonych oraz mających przybyć tu katolików, szczególnie zaś biegłych w świętych naukach, do starannego i pilnego rozważania, w jaki sposób najlepiej przeprowadzić zamysł synodu, aby mógł on osiągnąć jak najlepsze skutki, aby mądrze i szybko potępiono to, co wymaga potępienia, uznano zaś to, co godne jest uznania, a na całym świecie wszyscy Jednymi ustami” i wyznaniem tej samej wiary „wielbili Boga i Ojca Pana naszego Jezusa Chrystusa”.
[6] Zgodnie z dekretem synodu w Toledo, kapłani Pańscy, stojący na miejscu błogosławienia, podczas wyrażania swych opinii, nie mogą w żaden sposób niegodnie podnosić głosu ani przeszkadzać, czyniąc zamieszanie. Nie mogą się również angażować w pozorne bądź próżne spory, ale gdy cokolwiek mają powiedzieć, to niech swe wystąpienia miarkują łagodnością słów, aby nie urażali słuchających, ani prawego osądu nie mącili niespokojnym umysłem.
[7] Ponadto święty synod postanawia i określa, że gdyby się zdarzyło, że ktoś nie zajmowałby swego właściwego miejsca, a oddałby głos, choćby słowami: Zgadzam się, to podczas obecności na posiedzeniach i w innych działaniach w czasie soboru, nic z tego nie wyniknie ani nie uzyska żadnego nowego uprawnienia.


SESJA 3 (za Pawła III) (czwartek 4 lutego 1546)


I. Dekret o symbolu wiary katolickiej

[1] W imię świętej i niepodzielnej Trójcy: Ojca, Syna i Ducha Świętego, święty, ekumeniczny i generalny Sobór Trydencki, w Duchu Świętym prawomocnie zgromadzony, pod przewodnictwem tych samych trzech legatów Stolicy Apostolskiej, świadomy znaczenia podejmowanych spraw, a zwłaszcza dwóch, to jest wytępienia herezji oraz odnowienia obyczajów, które są szczególnym powodem jego zgromadzenia, wyznaje za Apostołem, że „nie toczy walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich” i najpierw zachęca wszystkich razem i każdego z osobna do tego, „aby byli mocni w Panu- siłą Jego potęgi”, oraz aby „zawsze brali wiarę jako tarczę, dzięki której zdołają ugasić wszystkie rozżarzone pociski Złego, a także aby przyjęli hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest Słowo Boże”. [2] Aby ta pobożna troska znalazła podstawę i postęp przez łaskę Bożą, sobór postanawia najpierw i określa, ażeby złożono wyznanie wiary, idąc za przykładem ojców, którzy wyznaczyli świętym soborom na rozpoczęcie ich pracy tę tarczę przeciwko wszystkim herezjom. Tarczą tą sobory pociągały niewiernych do wiary, zwyciężały heretyków i umacniały wiernych. Przeto sobór określa, że należy złożyć wyznanie wiary, z którego korzysta święty Kościół rzymski, a które jest konieczną podstawą zjednoczenia wszystkich wyznawców wiary Chrystusowej. Jest ono pewnym i jedynym fundamentem, którego „bramy piekielne nie przemogą”. Wyznanie to ma być złożone w takich słowach, jakie czytane są we wszystkich kościołach, a które brzmi:
[3] Wierzę w jednego Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. I w jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami. Bóg z Boga, Światłość ze Światłości. Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego. Zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu, a przez Niego wszystko się stało. On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. Ukrzyżowany również za nas, pod Poncjuszem Piłatem został umączony i pogrzebany. I zmartwychwstał trzeciego dnia, jak oznajmia Pismo. I wstąpił do nieba, siedzi po prawicy Ojca. I powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a królestwu Jego nie będzie końca. [Wierzę] w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi, który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę, który mówił przez Proroków. [Wierzę] w jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół. Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów. Oczekuję wskrzeszenia umarłych i życia wiecznego w przyszłym świecie. Amen.


II. Data przyszłej sesji

Święty, ekumeniczny i generalny Sobór Trydencki, w Duchu Świętym prawomocnie zgromadzony, pod przewodnictwem tychże trzech legatów Stolicy Apostolskiej, wiedząc, że liczni dostojnicy duchowni z różnych krajów przygotowują się do drogi, a wielu pozostaje w drodze; wiedząc także, że wszystko to, co ma rozstrzygnąć święty sobór cieszy się powszechnie najwyższą powagą i czcią, a więc powinno być potwierdzone i uznane z większym i pełniejszym udziałem Ojców, postanawia i określa, że kolejna sesja odbędzie się w czwartek po najbliższej niedzieli Laetare. Do tego czasu sobór nie będzie podejmował dyskusji i nie będzie rozważał kwestii, które na soborze mają być dyskutowane i rozważane.

SESJA 4 (za Pawła III) (czwartek 8 kwietnia 1546)


I. Przyjęcie Ksiąg świętych i Tradycji apoštolských

[1] Święty, ekumeniczny i generalny Sobór Trydencki, w Duchu Świętym prawomocnie zgromadzony, pod przewodnictwem wspomnianych trzech legatów Stolicy Apostolskiej, stawia sobie zawsze przed oczyma, aby po zniszczeniu błędów utwierdzić w Kościele czystość Ewangelii, którą wcześniej przyobiecaną przez Proroków w Pismach Świętych najpierw własnymi ustami ogłosił nasz Pan Jezus Chrystus, a następnie przez swoich apostołów polecił głosić każdemu stworzeniu jako źródło wszelkiej zbawiennej prawdy i nauki dotyczącej obyczajów. [2] [Sobór] dostrzega również, że prawda ta i nauka zawierają się w księgach spisanych i w tradycjach niepisanych, które - przyjęte przez apostołów z ust samego Chrystusa bądź przez nich samych przekazane jakby z ręki do ręki - dzięki podpowiedzi Ducha Świętego - dotarły aż do nas. Postępując za przykładem prawowiernych ojców, z jednakową pobożnością i poważaniem przyjmuje oraz czci wszystkie Księgi zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu, gdyż Bóg jest jednym autorem ich obu, a także Tradycje należące zarówno do dziedziny wiary, jak i obyczajów, ustnie przekazane przez Chrystusa lub podane przez Ducha Świętego i w nieprzerwanym następstwie przechowywane w Kościele katolickim. [3] Sobór ustalił, aby do tego dekretu dołączyć wykaz świętych Ksiąg, aby nikt nie mógł wątpić, które Księgi są przez niego przyjmowane. Przyjmuje zaś poniżej wymienione.

Stary Testament: pięć Ksiąg Mojżesza, to znaczy Rodzaju, Wyjścia, Kapłańską, Liczb, Powtórzonego Prawa; Jozuego; Sędziów; Rut; cztery Królewskie; dwie Kronik; pierwszą i drugą Ezdrasza (zwaną Nehemiasza); Tobiasza; Judyty; Estery; Hioba; Psałterz Dawidowy obejmujący 150 Psalmów; Przypowieści; Eklezjastesa; Pieśni nad Pieśniami; Mądrości; Eklezjastyka; Lzajasza; Jeremiasza z Baruchem; Ezechiela; Daniela; dwunastu Proroków Mniejszych, to jest: Ozeasza, Joela, Amosa, Abdiasza, Jonasza, Micheasza, Nahuma, Habakuka, Sofoniasza, Aggeusza, Zachariasza, Malachiasza; dwie Machabejskie: pierwszą i drugą.
Nowy Testament: cztery Ewangelie: według Mateusza, Marka, Łukasza i Jana; Dzieje Apostolskie napisane przez Łukasza Ewangelistę; czternaście listów Pawła Apostoła: do Rzymian, dwa do Koryntian, do Galatów, do Efezjan, do Filipian, do Kolosan, dwa do Tesaloniczan, dwa do Tymoteusza, do Tytusa, do Filemona oraz do Hebrajczyków; dwa [listy] Piotra Apostoła; trzy Jana Apostoła; jeden Jakuba Apostoła, list Jt Judy Apostoła; Apokalipsę Jana Apostoła.

[4] Jeśli ktoś tych Ksiąg nie przyjmie jako świętych i kanonicznych w całości, wraz ze wszystkimi ich częściami, tak jak w Kościele katolickim są one czytane i przyjmowane w dawnym wydaniu łacińskim Wulgaty, a wspomnianymi Tradycjami świadomie i dobrowolnie wzgardzi, niech będzie wyklęty. [5] Wszyscy niech więc wiedzą, w jakim porządku i w jaki sposób synod będzie postępował, po położeniu fundamentu w wyznaniu wiary, a zwłaszcza jakich świadectw i środków będzie używał dla utwierdzenia dogmatów i odnowy obyczajów w Kościele.


II. Przyjęcie wydania biblii zwanej Wulgata oraz o sposobie interpretacji Pisma Świętego
[1] Ponadto święty synod, biorąc pod uwagę, że może być nader korzystnym dla Kościoła Bożego, jeżeli któreś spośród wszystkich wydań łacińskich obejmujących święte Księgi będzie uważane za autentyczne, postanawia i wyjaśnia, aby to stare i powszechnie uznane wydanie, które będąc w użyciu przez tyle stuleci zdobyło sobie uznanie w Kościele, było traktowane jako autentyczne w nauczaniu publicznym, w dysputach, kazaniach i wykładach, a także by nikt nie ważył się ani nie ośmielał, pod żadnym pozorem, go odrzucać.
[2] Oprócz tego dla poskromienia lekkomyślności myślenia [sobór] postanawia, aby nikt w oparciu o własne sądy dotyczące wiary i moralności, należące do gmachu nauki chrześcijańskiej, nie dostosowywał Pisma Świętego do swoich opinii, wbrew rozumieniu, które utrzymywała i utrzymuje święta Matka Kościół. Do niego należy podawanie prawdziwego sensu i wyjaśnianie Pisma Świętego. Niech też nikt nie komentuje Pisma Świętego wbrew jednomyślnej opinii ojców, nawet gdyby komentarze takie nigdy nie miały być publikowane. Ordynariusze ujawnią takie przypadki i na winnych nałożą kary ustanowione w prawie.

[3] [Sobór] chce też określić zasady obowiązujące drukarzy, którzy obecnie działają dowolnie, to znaczy uważają, że wszystko im wolno i bez pozwolenia przełożonych kościelnych drukują księgi Pisma Świętego oraz uwagi i wyjaśnienia niezależnie od ich autorstwa, czasem ukrywając, czasem podając fikcyjną nazwę drukarni, a nawet - co jeszcze poważniejsze - pomijając imię autora. W dodatku, gdzie indziej wydane tego rodzaju książki odważają się trzymać na sprzedaż. [4] Dlatego [sobór] stwierdza i postanawia, aby w przyszłości Pismo Święte, a zwłaszcza stare wydanie Wulgaty było jak najstaranniej drukowane. Nikomu nie wolno drukować ani polecać druku żadnych publikacji o tematyce religijnej bez podania imienia autora. Nie wolno ich w przyszłości ani sprzedawać ani przechowywać u siebie, o ile nie zostaną zbadane i zatwierdzone przez ordynariusza, pod karą anatemy oraz grzywny nałożonej kanonem ostatniego Soboru Laterańskiego. [5] Gdyby zaś ktoś był zakonnikiem, wtedy oprócz tego sprawdzenia i zatwierdzenia powinien również otrzymać takie pozwolenie od swych przełożonych zakonnych, którzy sprawdzą publikację wedle zasad u nich obowiązujących. [6] Natomiast ci, którzy będą takie publikacje przedstawiać innym lub je rozpowszechniać, bez wcześniejszego sprawdzenia i zatwierdzenia, będą podlegać tym samym karom co drukarze. Z kolei ich posiadacze lub czytelnicy, jeśli nie ujawnią ich autorów, sami zostaną za nich uznani. [7] Zatwierdzenie zaś tego rodzaju książek będzie udzielane na piśmie i w pełnym brzmieniu winno się znajdować na stronie tytułowej książki pisanej ręcznie lub wydrukowanej. Zarówno zatwierdzenie, jak i sprawdzenie przeprowadza się bezpłatnie, aby uznać to, co godne zatwierdzenia i odrzucić to, co godne odrzucenia.

[8] Następnie [sobór] chce powstrzymać zuchwałość prowadzącą do profanacji słów i zdań z Pisma Świętego w: żartach, bajkach, czczej gadaninie, pochlebstwach, oszczerstwach, przesądach, bezbożnych i diabelskich przyśpiewkach, przepowiedniach i wróżbach, jak również w paszkwilach. Dla zniesienia tego rodzaju znieważania i pogardy poleca i nakazuje, aby w przyszłości nikt nie ośmielał się używać słów Pisma Świętego w takich i podobnych celach, wszyscy zaś zuchwalcy i gwałciciele Słowa Bożego, zostali ukarani przez biskupów zgodnie z prawem i wyrokiem sądu.

III. Zapowiedź przyszłej sesji

Ponadto, święty synod postanawia i zarządza, że następną sesję należy podjąć i przeprowadzić w czwartek po najbliższym święcie Zesłania Ducha Świętego.


DOKUMENTY PO SESJI 4 (za Pawia III)
[I. Pytania i odpowiedzi o grzechu pierworodnym]
I/A. Pytania dotyczące grzechu pierworodnego
(kongr. teologów; poniedziałek 24 maja 1546)

1. Najpierw, niech [teolodzy] powiedzą, jakich świadectw Pisma i tradycji apostolskich używali starożytni ojcowie, synody oraz Stolica Apostolska przeciwko zaprzeczającym istnieniu grzechu pierworodnego? Niech wyjaśnią zarazem, z jakiego on pochodzi źródła? W jaki sposób się go zaciąga i na kogo przeszedł?

2. Niech wyrażą własne opinie na temat grzechu pierworodnego, porzuciwszy roztrząsanie słów, do czego w tej materii zwykle łatwo dochodzi z powodu różnorodności jego definiowania. Niech idą za przykładem starożytnych synodów, które nie definiując, ale podając skutki, określają jakiego rodzaju jest to grzech. Niech powiedzą, jakie są zasadnicze jego skutki? Jaką posiada siłę w tych, którzy są nim obciążeni? Niech też określą, czym różni się on od innych grzechów.

3. Niech powiedzą o lekarstwie, które uwalnia nas od grzechu pierworodnego. Czym ono jest? Skąd pochodzi? W jaki sposób jest udzielane? Co powoduje w tych, którzy go przyjęli? Czy lekarstwo to usuwa go tak gruntownie, że nie pozostaje po nim żaden ślad? Jeżeli po przyjęciu leku zostają w nas do dziś ślady tego grzechu, niech określą, jaką mają moc?

[I/B. Odpowiedzi na pytania dotyczące grzechu pierworodnego]


1. Odnośnie do punktu pierwszego:

[a] Istnienia grzechu pierworodnego dowodzi wiele fragmentów z Pisma Świętego, szczególnie: Księga Rodzaju, rozdz. 8: „Usposobienie i zamysły ludzkiego serca skłonne są do zła od jego młodości”; i o tym Ambroży. Paweł do Efezjan, rozdz. 2: „Byliśmy z natury synami gniewu”; i o tym Hieronim. Księga Kapłańska, rozdz. 5 i 12 po uczą, że za dzieci ofiaruje się parę synogarlic lub dwa młode gołębie, z których jednego składa się w ofierze całopalnej, drugiego za grzech. A nie można byłoby ofiarować za grzech, gdyby dzieci go nie miały. Księga Hioba, rozdz. 14: „Któż może uczynić czystym poczętego z nieczystego nasienia?”, o tym też Grzegorz; następnie: „W obliczu Jego nie ma czystego dziecka jednodniowego”. Hioba, rozdz. 25: „Czyż człowiek zrodzony z kobiety może okazać się czysty?” Z Psalmu 50: „Oto w nieprawości zostałem poczęty i w grzechach poczęła mnie moja matka”. [Ew. św.] Jana, rozdz. l: ..Którzy nie z krwi, ani z woli ciała, ani z woli męża”. Paweł do Rzymian, rozdz. 5:,,Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat - a przez grzech śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi - w którym wszyscy zgrzeszyli”. „Śmierć rozpanoszyła się od Adama do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie zgrzeszyli przeniewierstwem na podobieństwo Adama”. „Wyrok potępienia na podstawie jednego”. „Z przestępstwa jednego śmierć zapanowała przez jednego”. „Przez przestępstwo jednego na wszystkich ludzi na potępienie”. Do Rzymian, rozdz. 7: „Ja jestem cielesny, zaprzedany grzechowi”. Do Rzymian, rozdz. 8: „Którzy żyją w ciele, Bogu podobać się nie mogą”. Pierwszy do Koryntian, rozdz 15: „Skoro w Adamie wszyscy umieramy”.
[b] Istnienia tego grzechu dowodzi się z ustanowienia obrzezania w Starym Prawie oraz chrztu w Nowym, [c] To, że grzech pierworodny istnieje, potwierdza wieloma przykładami między innymi Augustyn w rozdz. 3 pierwszej księgi Przeciwko Julianowi.
[d] Pochodzi zaś ten grzech z przeniewierstwa Adama.
[e] Zaciąga się go przez pochodzenie, a nie naśladowanie.
[f] Przechodzi on na wszystkich ludzi i każdy posiada go jako swój własny.
[g] Te trzy punkty potwierdza się słowami Pawła do Rzymian, rozdz. 5: „Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat itd.

2. Odnośnie do punktu drugiego:

[a] Grzech pierworodny jest brakiem we wnętrzu koniecznej pierwotnej sprawiedliwości. Jeśli odnosi się go do duszy, mówi się, że jest chorobą, brzydotą, skłonnością, skażeniem, wadą, słabością natury; jeśli do ciała, określany jest prawem ciała, prawem członków, tyranem, zarzewiem, ościeniem ciała; jeśli zaś do czynu związanego z przyjemnością, bywa nazywany pożądaniem lub pożądliwością.

[b] Jego zasadniczymi skutkami są: śmierć doczesna i wieczna, pożądanie wychodzące poza granice rozumu, skłonność woli do zła, niewiedza, słabość, utrata łaski i w końcu nienawiść do Boga.

[c] W tych, którzy są nim obciążeni, posiada moc, że czyni ich winnymi kary wiecznej, nieprzyjaciółmi Boga, synami gniewu oraz przysparza wskazanych powyżej udręk.
[d] Różni się on od innych grzechów, ponieważ natura zaciąga go z ciała skażonego przeniewierstwem Adama, przez samo zrodzenie. Inne grzechy wynikają z działania i nie są popełniane bez zgody, [tego, kto je popełnia].

3. Odnośnie do punktu trzeciego:

[a] Lekarstwem uwalniającym nas od grzechu pierworodnego jest śmierć i męka Syna Bożego, którego udziela się przez chrzest będący sakramentem wiary.
[b] Skutkiem tego lekarstwa jest to, że pojednuje nas z Bogiem, uwalnia od winy kary wiecznej, ustanawia nas synami Bożymi, braćmi Chrystusa i dziedzicami królestwa niebieskiego.
[c] Po grzechu tym pozostaje jednak pożądanie. Pozostaje ono ze względu na ćwiczenie duchowe, aby stale z nim walcząc otrzymać koronę zwycięstwa. „Kto przepisowo będzie walczył, otrzyma nagrodę”. Pozostają także (jak mówili) inne kary, jak niewiedza, choroba itd. W przenośni mówi o nich Księga Sędziów, rozdz. 3: „Te są ludy, które Pan pozostawił, aby wychować przez nie Izraela, a następnie nauczyć ich synów walczyć z wrogami i posiąść nawyk walczenia”.

[d] Pozostała po nim też śmierć doczesna, której przyczynę omawia Augustyn w księdze 13 O państwie Bożym: aby oczywiście nie osłabła wiara i jej niewidzialna nagroda; dzięki niewyrażalnemu miłosierdziu Bożemu stało się, że to, co słusznie zatwierdzono w karze za grzech, przemienia się w oręż cnoty i cierpienie grzesznika staje się zasługą sprawiedliwego.

II. Opinie papieży i synodów na temat poznania, przekazu i zła grzechu pierworodnego (kongregacja generalna; piątek 28 maja 1546)

[1] Rozprawę o grzechu pierworodnym można łatwo podzielić na dwie części. Pierwsza dotyczy jego poznania, przekazywania i zła lub kary, druga - lekarstwa na niego i wynikających z uleczenia skutków. W odniesieniu do części pierwszej, którą teraz trzeba podjąć, podano fragmenty z dekretów papieży i synodów w celu ułatwienia ojcom badania, aby zachęcić do poszukiwania i dodania tego, co ich zdaniem brakuje w nich na obecne czasy.
[2] Synod w Mileve, kan. 2.

[a] Zgodził się, że ktokolwiek przeczy, iż należy udzielać chrztu dzieciom zaraz po urodzeniu, albo mówi, że wprawdzie udziela się im chrztu na odpuszczenie grzechów, ale nie przejęły one od Adama żadnego grzechu pierworodnego, który zmywałoby się w kąpieli odrodzenia, a w konsekwencji rozumie się, że forma ich chrztu na odpuszczenie grzechów jest nieprawdziwa, ale fałszywa - niech będzie wyłączony. Gdyż słów Apostoła: „Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób przeszła na wszystkich ludzi, w którym wszyscy zgrzeszyli” nie należy rozumieć inaczej, niż rozumiał je od zawsze Kościół katolicki na całym świecie. Zgodnie z regułą wiary, także dzieciom, które nie mogły jeszcze popełnić grzechu, rzeczywiście udziela się chrztu na odpuszczenie grzechów, aby przez odrodzenie oczyścić je z tego, co ściągnęły na siebie wskutek zrodzenia.
[b] Podobnie synod w Kartaginie za Bonifacego I powtarza te same słowa, które przytoczono powyżej z synodu w Mileve. Kan. 72.40

[3] Synod w Orange, kan. 1.

Jeżeli ktoś twierdzi, że przez obrazę przeniewierstwa Adama nie cały człowiek, to znaczy pod względem ciała i duszy, zmienił się na gorsze, ale wierzy, że zachował nietkniętą wolność duszy podczas gdy tylko ciało podlega zepsuciu, oszukany błędem Pelagiusza sprzeciwia się Pismu, które mówi:„Dusza, która zgrzeszyła, umrze”, i: „Nie wiecie, że komu oddajecie siebie jako niewolników pod posłuszeństwo, jesteście sługami tego, komu dajecie posłuch?” oraz: „Komu kto uległ, tego jest niewolnikiem”.
[4] Ten sam synod [w Orange], kan. 2.

Jeżeli ktoś twierdzi, że przeniewierstwo Adama zaszkodziło tylko jemu samemu, a nie jego potomstwu, lub zapewnia, że tylko śmierć ciała (która jest karą za grzech), a nie także grzech (który jest śmiercią duszy) przez jednego człowieka przeszedł na cały rodzaj ludzki, przypisuje Bogu niesprawiedliwość, sprzeciwiając się Apostołowi, który mówi: „Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć przeszła na wszystkich ludzi, w którym wszyscy zgrzeszyli”.

[5] Synod w Toledo 12, kan. 2.

Życie małych dzieci obciążone jest grzechem pierworodnym, czego - ze względu na wiek rozróżniania lub pożądania - nie łączy się z żadnym zmysłem.

[6] Sobór Florencki w unii z Ormianami.

Mocno wierzy, wyznaje i uczy, że nigdy nikt poczęty z mężczyzny i kobiety nie został uwolniony od władzy diabła.

[7] Innocenty I, list 25 do synodu w Kartaginie.

[a] Doświadczył bowiem niegdyś on [Adam] wolnej woli, gdy nierozważnie użył swoich dóbr, upadając pogrążył się w niezmiernym przeniewierstwie i nie znalazł żadnego sposobu, dzięki któremu mógłby następnie powstać, i oszukany na wieki swoją wolnością, leżałby przygnieciony tym nieszczęściem.

[b] Celestyn I, list l , rozdz. 4 przytacza dosłownie i potwierdza to, co powyżej powiedział Innocenty w liście 25.

[8] Leon Wielki, list 84 do biskupa Aquilei.

Dlatego mówi się u nich (czyli u pelagian), że łaska pochodzi z naturalnego działania, tak że to co jest własnym w dążeniu do łaski, w żaden sposób nie jest obciążone skażeniem grzechu pierworodnego . Dlatego też mówią, że dzieci, jeśli opuściły ten świat bez chrztu, nie mogą być karane ani uważane za winne z powodu grzechu Adama, lecz bez żadnej zwłoki mogą wejść do królestwa Bożego lub do życia wiecznego; chociaż Apostoł mówi: „Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, i w ten sposób przeszła na wszystkich ludzi”.

[9] Tenże Leon Wielki, list 91, kan. 9.

Kościół katolicki wyznaje, że bez wątpienia pozostaje skażenie grzechu i śmiertelności, które przeszło na potomstwo z pierwszego rodzica.

[10] Tenże Leon Wielki, list 91, kan. 10.

Ponieważ przeniewierstwo pierwszego człowieka skaziło całe potomstwo rodzaju ludzkiego, nikt nie może uwolnić się od stanu starego człowieka.


III. Zestawienie opinii o poznaniu, przekazywania i karze za grzech pierworodny
(kongregacja generalna; poniedziałek 31 maja 1546)

[1] Niektórzy utrzymywali, że należy się powstrzymać od dyskusji na ten temat, i określić tylko to, co zostało podjęte na innych synodach, zwłaszcza w odniesieniu do jego pierwszej części; inni [uważali], że nie trzeba rozpatrywać tego, że czy grzech pierworodny istnieje ani czym jest, gdyż pierwsze wszyscy wiedzą i uznają, drugie zaś stanowi szczególną kontrowersję wśród uczonych; ale to, co pozostaje po chrzcie, w czym katolicy nie zgadzają się z heretykami.

[2] Ci, którzy odpowiedzieli na powyższą pierwszą część, stwierdzili: że Adam po sprzeniewierzeniu się utracił sprawiedliwość i świętość, w której został ustanowiony przez Boga; i dlatego popadł w gniew Boga i śmierć, zgodnie z zagrożeniem wcześniej przedstawionym mu przez Boga. [3] Przeniewierstwo Adama zaszkodziło nie tylko jemu, ale całemu rodzajowi ludzkiemu i zasłużyło na kary dla ciała i duszy. [4] Że grzech ten każdy ma w sobie własny i jest on przekazywany w nas przez zrodzenie [w sensie: pochodzenie], a nie naśladowanie.
[5] Ci zaś, którzy odpowiedzieli szczegółowo, powiedzieli odnośnie do pierwszego, że grzech pierworodny jest brakiem koniecznej wewnętrznej sprawiedliwości pierwotnej, bądź nieuporządkowaną żądzą, pożądaniem, zarzewiem, ościeniem ciała, wadą i skazą na duszy i ciele, nieuchronnością grzeszenia. Inni uważali, że trzeba to przemilczeć, ponieważ są na ten temat różne opinie.

[6] Ponadto, grzech pierworodny składa się z dwóch rzeczy: pożądania i winy, z których pierwsza odnosi się do ciała, druga do duszy.

[7] Wyrażenie «grzech pierworodny» pojawiło się z trzeciej księgi Ireneusza, jakkolwiek w Piśmie Świętym nie występuje.

[8] Odnośnie do drugiego. Przechodzi na wszystkich ze skażonego ciała ze zrodzenia i natury, z braku łaski Bożej u pierwszego rodzica po jego grzechu.

[9] Odnośnie do trzeciego. Karą jest śmierć doczesna i wieczna oraz to, że jesteśmy synami gniewu, niepowodzenia i udręki, które znosimy w ciele, niewiedza, utrata łaski i obrazu Boga, życie pełne trudu, przeszkoda do królestwa niebieskiego oraz inne rzeczy podane w 3 rozdziale Księgi Rodzaju.

[10] Dzieci umierające z tym grzechem nie ponoszą wiecznej kary, ale są pozbawione widzenia Boga.

[11] Ponadto, kara za ten grzech zamyka bramę królestwa niebieskiego, trwale potępia, przynosi niemoc oparcia się wadom i jest przyczyną śmierci doczesnej i wiecznej.
[12] Niektórzy utrzymywali, że tylko te trzy rzeczy stanowiące pierwszą część powinny być przez sobór określone: że grzech pierworodny istnieje, że rozszerza się na wszystkich ludzi oraz że przynosi nam karę wieczną.

[13] Ogromna większość uważała, że z tego grzechu należy wykluczyć Błogosławioną Dziewicę. Niektórzy pragnęli także rozstrzygnąć i oświadczyć, że jest ona całkowicie wolna od tego grzechu.


IV. Zestawienie opinii ojców o lekarstwie i jego skutkach na grzech pierworodny
(kongregacja generalna; piątek i sobota 4 i 5 czerwca 1546)

[1] Niektórzy utrzymywali, że nie należy rozpatrywać także drugiej części, ale postanowić to, co papieże i synody już postanowiły, zwłaszcza że jest wyznanie wiary mówiące, że jest jeden chrzest na odpuszczenie grzechów, przyjęte na sesji drugiej soboru; dlatego na zadane pytania nie odpowiedzieli.

[2] Inni odpowiedzieli:

Lekarstwem na grzech pierworodny jest chrzest wody, ognia lub krwi. [3] Inni [mówili], że pierwszym i zasadniczym lekarstwem jest męka Chrystusa, drugim - chrzest, przez który przyjmuje się mękę Chrystusa, o ile Bóg w swej mocy nie zechce w inny sposób uwolnić człowieka od tego grzechu. [4] Ktoś powiedział, że lekarstwa są dwa: wiara i chrzest. [5]Ktoś dodał, że właściwie jedno i jest nim wiara, gdyż chrzest nie oczyszcza jak tylko przez wiarę. Dlatego nazywa się sakramentem wiary. [6] Ktoś mówił, że inne jest lekarstwo uwalniające, jak w przypadku ogółu wszystkich ludzi przez chrzest, inne zaś zapobiegające, jak w przypadku Błogosławionej Dziewicy. [7] Niektórzy powiedzieli tylko: Wyznajemy jeden chrzest na odpuszczenie grzechów zarówno popełnionych, jak i
pierworodnego. [8] Niektórzy zaś: .Kto uwierzy i zostanie ochrzczony, będzie zbawiony”.
[9] Skutkiem jest odpuszczenie grzechu i dlatego pojednanie z Bogiem i oczyszczenie z wszelkiej skazy grzechu. Chrzest bowiem tak usuwa wszelkie przestępstwo i wszelką winę grzechu, że po chrzcie nie pozostaje nic z grzechu. [10]Pożądanie zaś, które pozostaje, nie jest grzechem, a pozostaje w człowieku dla nagrody i ćwiczenia, abyśmy mogli gorliwie walczyć i z większą chwałą się potykać. I chociaż niekiedy Apostoł nazywa je grzechem, to dlatego, że z grzechu się wywodzi i do grzechu skłania. [11] Inni: Skutkiem jest otwarcie raju, oczyszczenie człowieka od grzechu i wszelkiej winy, uwolnienie od kary wiecznej, obmycie duszy z wszelkiego brudu. [12] Ktoś [inny]: Skutkiem jest udzielenie łaski i cnót oraz wymazanie wszelkiej winy, wszelkiego grzechu i jego przestępstwa. Okazany nam jest Bóg Ojciec i dany Duch Święty, stajemy się synami Boga i braćmi Chrystusa. [13] Podobnie: Skutkiem jest, że jesteśmy odrodzeni, stajemy się nowym stworzeniem i z synów gniewu stajemy się synami Boga. Znika bowiem nienawiść do Boga, w którą popadliśmy przez Adama. [14] Ktoś powiedział: Skutki są trzy: pierwszym jest odpuszczenie grzechu. drugim - udzielenie łaski, trzecim - otwarcie królestwa niebieskiego. [15] Jeszcze inny: że skutkiem jest wyzwolenie z rąk szatana, wyrwanie z piekła, wybawienie od śmierci, osiągnięcie królestwa niebieskiego, uspokojenie duszy, jedność i bliskość z Bogiem, uzdrowienie z chorób, całkowite odpuszczenie winy, odpuszczenie grzechów popełnionych i pierworodnego, wybawienie od kary piekła, zmniejszenie pożądania, osiągnięcie łaski i wiary, otwarcie królestwa niebieskiego.

[16] Wszyscy jednomyślnie brzydzili się i potępili pogląd luteranów, że chrzest nie usuwa przestępstwa grzechu, ale sprawia, że nie zostaje policzone.


V. Herezje o grzechu pierworodnym (kongregacja generalna; środa 9 czerwca 1546)
[1] Pierwszy błąd jest Pelagiusza: nie zostaliśmy urodzeni ani poczęci grzesznikami, albo że żadnej skazy grzechu nie ściągamy na siebie ze zrodzenia. Błąd ten potępił synod w Mileve.
[2] Drugi - Walentyna, Manicheusza i Pryscyliana: urodzeni z małżeństwa chrześcijańskiego nie zaciągają skażenia winą pierworodną. Błąd ten potępił Innocenty I oraz obalił Augustyn w księdze drugiej dzieła O karach za grzechy i ich odpuszczeniu, w rozdziale 25 i 26.
[3] Trzeci - pelagian, idzie za nim też Erazm: Paweł w rozdziale 5 [listu] do Rzymian, w ogóle nie wspomniał o grzechu pierworodnym.

[4] Czwarty, za którym jak się wydaje idzie Pighi: grzech pierworodny nie istnieje w żadnym z nas, ale jest jedynie przeniewierstwem Adama, które w rzeczywistości nas nie dotyczy, tylko jego samego.

[5] Piąty - Marcina Lutra: pożądanie wrodzone nam i wlane, które pozostaje w ochrzczonych, jest grzechem pierworodnym; z pożądania w całości i dokładnie wzięło się mówienie o grzechu pierworodnym.

[6] Szósty - także Marcina Lutra: grzech pierworodny jest pożądaniem wskazanym w ostatnim przykazaniu dekalogu.

[7] Siódmy - Pelagiusza: grzech pierworodny jest naśladowaniem przeniewierstwa Adama.
[8] Ósmy - także Pelagiusza, idzie za nim Marcin Luter: w przypadku dzieci dla oczyszczenia z tego grzechu chrzest nie jest konieczny.

[9] Dziewiąty - też Pelagiusza, skłania się do niego - jak się wydaje - Marcin Luter: umierające dzieci nieochrzczone nie są potępione, ale zbawione i stają się uczestnikami życia wiecznego, chociaż nie należą do królestwa Chrystusa. Przeciw temu błędowi szeroko pisał Augustyn.
[10] Dziesiąty - psallian, euchitów, messalian i manichejczyków: chrzest dzieci nic nie pomaga. Za tym błędem idą także anabaptyści.

[11] Jedenasty - anabaptystów: dzieci ochrzczone w dzieciństwie należy ponownie ochrzcić.
[12] Dwunasty - tych, którzy mówią: wszystkie czyny dzieci, choćby pozbawione rozumu, są grzechami, i w tym tkwi zasada grzechu pierworodnego, nie ma też żadnego innego powodu, aby trzeba je było chrzcić, jak tylko ten, aby zostały oczyszczone z tych właśnie grzechów.
[13] Trzynasty - tych, którzy utrzymują, że grzech pierworodny nie jest jeden, ale jest ich wiele. Błąd ten odpiera Magister sententiarum w dystynkcji 33.

[14] Każdy z tych błędów znajduje dzisiaj swoich obrońców.


SESJA 5 (za Pawła III) (czwartek 17 czerwca 1546)


I. Dekret o grzechu pierworodnym

[Wstęp] Aby nasza wiara katolicka, „bez której nie można podobać się Bogu”, oczyszczona z błędów, pozostała cała i nienaruszona w swej czystości, a lud chrześcijański nie „był miotany żadnym powiewem nauki”, gdy ów pradawny wąż - odwieczny wróg rodzaju ludzkiego wśród różnorakiego zła doświadczanego przez Kościół Boży w naszych czasach - wzbudził nie tylko nowe, ale i dawne spory o grzechu pierworodnym i środku zaradczym na niego, święty, ekumeniczny i generalny Sobór Trydencki, w Duchu Świętym prawomocnie zgromadzony, pod przewodnictwem tych samych trzech legatów Stolicy Apostolskiej, chcąc pomóc wrócić zbłąkanym i umocnić chwiejących się, idąc za świadectwami Pisma Świętego, świętych ojców, a także uznanych synodów oraz za osądem i zgodą Kościoła, przyjmuje, ogłasza i wyjaśnia o grzechu pierworodnym, co następuje.

1. Jeżeli ktoś nie wyznaje, że pierwszy człowiek Adam, przekroczywszy w raju Boże polecenie, utracił tym samym świętość i sprawiedliwość, w której został ustanowiony, i że przez to przeniewierstwo ściągnął na siebie gniew i niełaskę Boga oraz śmierć, którą Bóg zagroził mu wcześniej, a wraz ze śmiercią popadł w niewolę pod panowanie tego, który odtąd „miał władzę nad śmiercią, to jest diabła”, i że cały Adam przez to przeniewierstwo, zarówno w ciele, jak i w duszy, zmienił się na gorsze - niech będzie wyklęty.
2. Jeżeli ktoś twierdzi, że przeniewierstwo Adama zaszkodziło tylko jemu, a nie jego potomstwu, i że otrzymaną od Boga świętość i sprawiedliwość, którą utracił, utracił jedynie dla siebie a nie także dla nas; albo że po splamieniu się grzechem nieposłuszeństwa, przekazał całemu rodzajowi ludzkiemu tylko śmierć i cierpienia ciała, nie zaś grzech będący śmiercią duszy – niech będzie wyklęty, gdyż przeczy Apostołowi mówiącemu: „Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech - śmierć, i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi, w którym wszyscy zgrzeszyli”.

3. Jeżeli ktoś twierdzi, że ten grzech Adama - który pod względem powstania jest jeden, przekazywany wszystkim przez pochodzenie a nie naśladowanie, będący w każdym jako jego własny - można zgładzić siłami natury ludzkiej lub innym środkiem zaradczym, a nie zasługą jedynego pośrednika Pana naszego Jezusa Chrystusa, który krwią swoją pojednał nas z Bogiem, „stawszy się dla nas sprawiedliwością, uświęceniem i odkupieniem”; albo przeczy, że w sakramencie chrztu ważnie udzielonym w obrzędzie Kościoła ta właśnie zasługa Jezusa Chrystusa udzielana jest zarówno dorosłym, jak i dzieciom - niech będzie wyklęty. Gdyż „nie ma pod niebem innego imienia danego ludziom, w którym moglibyśmy być zbawieni”. Stąd słowa: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata”. Oraz: „Wszyscy, którzy jesteście ochrzczeni, przyoblekliście Chrystusa”.

4. Jeżeli ktoś przeczy, że należy chrzcić dzieci zaraz po urodzeniu, nawet gdyby pochodziły od rodziców ochrzczonych, albo mówi, że wprawdzie udziela się im chrztu na odpuszczenie grzechów, ale nie zaciągają one z Adama niczego z grzechu pierworodnego, co należałoby zmyć w kąpieli odrodzenia, aby dostąpić życia wiecznego, a w konsekwencji rozumie się, że forma ich chrztu na odpuszczenie grzechów nie jest prawdziwa, ale fałszywa - niech będzie wyklęty. Gdyż słów Apostoła: „Grzech wszedł na świat przez jednego człowieka - a przez grzech śmierć i w ten sposób śmierć przeszła na wszystkich ludzi - w którym wszyscy zgrzeszyli” nie należy rozumieć inaczej, niż rozumiał je od zawsze Kościół katolicki na całym świecie. Zgodnie z regułą wiary z tradycji apostołów, także dzieciom, które nie mogły jeszcze popełnić grzechu, rzeczywiście udziela się chrztu na odpuszczenie grzechów, aby przez odrodzenie oczyścić je z tego, co ściągnęły na siebie wskutek zrodzenia. Jeżeli bowiem „ktoś nie odrodzi się z wody i z Ducha Świętego, nie może wejść do Królestwa Bożego”.
5. [a] Jeżeli ktoś przeczy, że łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa udzielana w chrzcie odpuszcza winę grzechu pierworodnego, albo też utrzymuje, że nie usuwa wszystkiego, co stanowi prawdziwą i właściwą istotę grzechu, ale mówi że jest to tylko powierzchniowo ścinane lub niepoczytywane - niech będzie wyklęty. Bóg bowiem niczego nie nienawidzi u odrodzonych, ponieważ nie ma niczego godnego potępienia w tych, którzy przez chrzest prawdziwie pogrzebani są w śmierci z Chrystusem, „którzy nie według ciała postępują”, lecz zwlekając z siebie starego człowieka i przyoblekając nowego, który według Boga został stworzony, stali się niewinni, niepokalani, czyści, nieskalani, i są umiłowanymi synami Boga, „dziedzicami wprawdzie Boga, współdziedzicami zaś Chrystusa”, tak że nic już nie powstrzymuje ich od dostępu do nieba, [b] Święty sobór uznaje i zgadza się, że u ochrzczonych pozostaje pożądliwość lub zarzewie [grzechu], która - choć pozostawiona jest dla walki - nie może szkodzić nie dającym jej przyzwolenia i mężnie opierającym się jej z pomocą łaski Jezusa Chrystusa. „Kto należycie będzie walczył, otrzyma nagrodę”, [c] Odnośnie do pożądliwości, którą Apostoł nazywa niekiedy grzechem, święty sobór oświadcza, że Kościół katolicki nigdy nie rozumiał, iż u [ludzi] odrodzonych nazywana jest grzechem w sensie prawdziwego i właściwego grzechu, ale [tak jest zwana], ponieważ z grzechu pochodzi i do grzechu skłania. Jeżeli zaś ktoś wyrazi zdanie przeciwne - niech będzie wyklęty.

6. Jednakże święty sobór wyjaśnia, że nie jest jego zamiarem, aby z tym dekretem dotyczącym nauki o grzechu pierworodnym łączyć świętą i niepokalaną Dziewicę Maryję, Bożą Rodzicielkę, ale należy zachować konstytucje szczęśliwej pamięci papieża Sykstusa IV, pod groźbą kar zawartych w tychże konstytucjach, które [sobór] odnawia.

II. Dekret o nauczaniu i głoszeniu

1. Święty sobór w oparciu o pobożne konstytucje papieży i uznanych soborów, przyjmując je i uzupełniając, aby niebiański skarbiec Pisma Świętego, który Duch Święty z największą hojnością przekazał ludziom, nie był lekceważony, postanawia i zarządza, że w kościołach posiadających prebendę, czyli beneficjum lub jakkolwiek nazywane stypendium dla wykładowców Pisma Świętego, biskupi, arcybiskupi, prymasi i inni lokalni ordynariusze nakłonią i zmuszą (również przez ograniczenie dochodów) posiadaczy tego rodzaju prebendy, beneficjum lub stypendium do wykładania i wyjaśniania Pisma Świętego osobiście, jeśli będą do tego zdolni, a w przeciwnym wypadku przez odpowiednich zastępców, wybranych przez tychże biskupów, arcybiskupów, prymasów i innych lokalnych ordynariuszy. W przyszłości prebenda, beneficjum lub stypendium tego rodzaju można przyznawać wyłącznie osobom odpowiednim, będącym w stanie osobiście pełnić ten obowiązek. Przyznanie uczynione inaczej będzie uważane za niebyłe i nieważne.
2. W kościołach metropolitalnych lub katedralnych, jeśli miasto jest znane bądź ludne, a także w kolegiatach w znanych miejscowościach, nawet niezależnych od diecezji, jeśli jest tam liczne duchowieństwo, a brakuje prebendy, beneficjum lub stypendium przeznaczonych na ten cel, pierwsza z jakiegokolwiek powodu - z wyjątkiem rezygnacji - wakująca prebenda, nie łącząca się z żadnym obowiązkiem nie do pogodzenia [z nauczaniem], na mocy samego faktu zostaje na zawsze ustanowiona i przeznaczona na ten cel. Gdyby zaś kościoły te nie miały żadnej prebendy lub niewystarczającą, metropolita bądź biskup za zgodą kapituły zadba o to, aby - dzięki wyznaczeniu dochodów z pewnego prostego beneficjum (znosząc wszakże obowiązki należne z jego tytułu), albo składkom beneficjentów jego miasta i diecezji, albo innemu bardziej odpowiedniemu źródłu - odbywały się wykłady z Pisma Świętego, jednakże uczyni to tak, aby z tego powodu nie zostały pominięte żadne inne wykłady ustanowione mocą zwyczaju lub z jakiejkolwiek innej przyczyny.

3. Kościoły zaś, których roczny dochód jest skromny, albo jest tam tak mała liczba duchowieństwa i ludu, że nie można odpowiednio zorganizować wykładów teologii, będą mieć przynajmniej nauczyciela, wybranego przez biskupa za radą kapituły, który będzie bezpłatnie nauczał gramatyki kleryków i innych ubogich uczniów, aby następnie (z Bożą pomocą) mogli oni rozejść do studiów Pisma Świętego. Dlatego temu nauczycielowi gramatyki: albo zostaną przyznane dochody z jakiegoś prostego beneficjum, które będzie otrzymywał tak długo, jak długo będzie nauczał, byleby tylko nie zatrzymywało ono związanych z nim obowiązków; albo przekaże się godną zapłatę z dochodów kapituły lub biskupa; albo sam biskup w dostosowany do możliwości swego kościoła i diecezji sposób podejmie inne kroki, aby tak pobożne, pożyteczne i owocne przedsięwzięcie pod żadnym pretekstem nie zostało zaniedbane.

4. W klasztorach mniszych, gdzie okaże się to możliwe, także będą się odbywać wykłady Pisma Świętego. Jeżeli opaci zaniedbają się w tej dziedzinie, biskupi miejsca, jako delegowani do niej przez Stolicę Apostolską, przymuszą ich do tego odpowiednimi środkami zaradczymi.
5. W domach innych zgromadzeń zakonnych, gdzie można zorganizować studia, też będą się odbywać wykłady Pisma Świętego, zlecone godnym nauczycielom przez kapituły generalne lub prowincjałów zakonnych.

6. W gimnazjach publicznych, w których jeszcze nie zarządzono tak zaszczytnych i najbardziej potrzebnych ze wszystkich pozostałych wykładów, zostaną ustanowione, za sprawą pobożności i miłości najbardziej religijnych książąt i władz publicznych, w celu obrony i wzrostu wiary katolickiej oraz zachowania i rozwoju zdrowej nauki. Gdzie zaś byłyby raz ustanowione, a potem zaniedbane, zostaną odnowione.

7. Aby pod pozorem pobożności nie rozsiewano bezbożności, święty sobór postanawia, że nikogo nie należy dopuszczać do tego rodzaju urzędu wykładowcy, publicznego ani prywatnego, kogo wcześniej nie sprawdzi w zakresie życia, obyczajów i wiedzy oraz nie zaakceptuje biskup miejsca. Zasada ta nie dotyczy wykładowców w klasztorach mniszych.
8. Wykładający Pismo Święte publicznie w szkołach oraz uczniowie w nich studiujący, będą w pełni cieszyć się i używać wszystkich przywilejów w korzystaniu z dochodów prebend i beneficjów, przyznanych na mocy prawa ogólnego, również gdy nie będą tam obecni.
9. Skoro rzeczypospolitej chrześcijańskiej nie mniej niezbędne od nauczania jest głoszenie Ewangelii, a także stanowi ono główny obowiązek biskupów, święty sobór postanawia i zarządza, że wszyscy biskupi, arcybiskupi, prymasi i inni prałaci Kościoła są osobiście obowiązani do głoszenia świętej Ewangelii Jezusa Chrystusa, jeżeli nie istnieją ku temu żadne słuszne przeszkody

10. Gdyby natomiast zdarzyło się, że biskupi oraz inni z wyżej wymienionych osób będą mieć słuszną przeszkodę, wtedy przyjmą odpowiednich mężów do wypełniania tych zbawiennych obowiązków głoszenia Ewangelii, zgodnie z przepisami podanymi przez sobór generalny. Gdyby zaś zaniedbali wypełnienia tego zarządzenia, wtedy będą podlegać surowej karze.
11. Archiprezbiterzy, proboszczowie oraz duchowni parafialni i inni, zajmujący się duszpasterstwem, którzy w jakikolwiek sposób posiadają kościoły, będą osobiście lub w razie słusznej przeszkody za pomocą innych odpowiednich osób karmić powierzony sobie lud zbawiennym słowem wedle swoich i tegoż ludu zdolności, przynajmniej w niedziele i święta. Będą nauczać lud tego, co dla wszystkich konieczne jest do zbawienia, a także zwięźle i przystępnie przedstawiać mu w kazaniach, jakim ulega wadom, a za jakimi winien postępować cnotami, aby uniknąć wiecznej kary i osiągnąć chwałę niebios. Gdyby zaś ktokolwiek spośród tych duchownych zaniedbał wypełniania tych obowiązków, a nawet gdyby z jakiegoś powodu powoływał się na wyłączenie spod jurysdykcji biskupa, nawet gdyby się mówiło, że kościoły są w jakiś sposób wyjęte, albo należące do klasztoru, choćby nie zależały od diecezji, czy były połączone z nimi, niech staranna troska duszpasterska biskupów nie ustaje, o ile w istocie te kościoły znajdują się w granicach ich diecezji, aby się nie wypełniły słowa: „Dzieci prosiły o chleb, a nie było nikogo, kto by im łamał”. Gdy zatem po upomnieniu przez biskupa, duszpasterze nie będą wypełniać swych obowiązków przez okres trzech miesięcy, będą do tego przymuszeni, wedle uznania biskupa, za pomocą cenzur kościelnych, czy też w inny sposób. Jeżeli zaś biskupowi wyda się to stosowne, wtedy również będą musieli przekazać z dochodów ze swego beneficjum jakąś uczciwą zapłatę dla osoby wykonującej te obowiązki, dopóki się nie opamiętają i sami nie będą wypełniać głównych zadań swego urzędu.

12. Gdyby zaś kościoły parafialne były poddane klasztorom, nie należącym do żadnej diecezji, a opaci i dostojnicy zakonni dopuściliby się zaniedbań w dopełnieniu powyższych zaleceń, wtedy zostaną oni przymuszeni do poprawy przez metropolitów, na terenie których prowincji znajdują się te diecezje, jako przez delegatów Stolicy Apostolskiej w tym zakresie. Ponadto zaś wykonaniu postanowień tego dekretu nie może przeszkodzić żaden zwyczaj, wyłączenie, odwołanie, skarga, a nawet apelacja, dopóki kompetentny sędzia nie rozpozna sprawy i nie podejmie decyzji, postępując w oparciu o całość materiałów i wyłącznie na podstawie stanu faktycznego.

13. Zakonnicy z jakiegokolwiek zakonu, nie mogą głosić kazań w kościołach, nawet należących do ich zakonu, jeżeli nie zostali sprawdzeni i uznani przez swoich przełożonych pod względem życia, obyczajów i wiedzy, oraz nie zyskają ich pozwolenia, z którym - zanim rozpoczną głoszenie kazań - mają obowiązek stawić się osobiście przed biskupem i prosić go o błogosławieństwo.

14. Natomiast w kościołach, które nie należą do ich zakonów, będą zobowiązani posiadać również zgodę biskupa, oprócz pozwolenia swoich przełożonych. Bez takiej zgody nie będą mogli wcale głosić kazań w kościołach, które nie należą do ich zakonów. Biskupi zaś mają udzielać takich pozwoleń bezpłatnie.

15. Gdyby zdarzyło się (oby do tego nie doszło), że kaznodzieja zacząłby głosić wśród ludu błędy albo powodować zgorszenie, nawet gdyby głosił kazania w swoim klasztorze albo w klasztorze innego zgromadzenia, wtedy biskup wyda tej osobie zakaz głoszenia kazań. Gdyby zaś głosił herezje, wtedy biskup rozpocznie przeciwko kaznodziei proces zgodnie z zasadami prawa albo wedle zwyczaju miejsca, nawet gdyby kaznodzieja powoływał się na wyłączenie z tych kompetencji na mocy przywileju ogólnego bądź szczegółowego. W takim przypadku biskup będzie postępował na mocy autorytetu apostolskiego i jako delegat Stolicy Apostolskiej. Biskupi będą się natomiast troszczyć, aby nie nękali żadnego kaznodziei na podstawie fałszywych doniesień albo oskarżeń, ale aby mieli zawsze słuszne podstawy do wszczęcia postępowania.

16. Ponadto biskupi będą zważać, aby nie udzielać zgody na głoszenie kazań w swoim mieście albo diecezji zakonnikom, żyjącym poza klasztorami i poza posłuszeństwem zakonnym, a także prezbiterom diecezjalnym (chyba że są oni znani biskupom z dobrego życia i zachowania nauki), również pod pretekstem jakiegokolwiek przywileju, dopóki biskupi nie zasięgną w tej sprawie opinii świętej Stolicy Apostolskiej, od której tego rodzaju niegodni przywilejów zapewne nie będą w stanie ich wymusić bez przemilczenia prawdy i wyraźnego kłamstwa.

17. Z kolei poborcy jałmużny, potocznie zwani kwestorami, niezależnie od posiadanej godności, nie mogą w żaden sposób głosić kazań, osobiście ani za pośrednictwem innych. Gdyby zaś je głosili, zostaną całkiem powstrzymani odpowiednimi środkami zaradczymi przez biskupów i ordynariuszy miejsc, bez względu na jakiekolwiek przywileje.

III. Zapowiedź przyszłej sesji

Ponadto, święty sobór postanawia i orzeka, że następną sesję należy odprawić w czwartek po święcie św. Jakuba Apostoła.


DOKUMENTY PO SESJI 5 (za Pawia III)


I. Pytania o usprawiedliwieniu do teologów mniejszych (22 czerwca 1546)

1. Czym jest usprawiedliwienie co do nazwy i co do rzeczy; co rozumie się przez słowa: „człowiek jest usprawiedliwiony”?

2. Jakie są przyczyny usprawiedliwienia, to znaczy, czego dokonuje Bóg, a czego wymaga się od człowieka?

3. W jaki sposób należy rozumieć słowa: „człowiek jest usprawiedliwiony przez wiarę”?
4. Czy i w jaki sposób uczynki wpływają na usprawiedliwienie przed i po nim? To samo o sakramentach.
5. Określić, co poprzedza usprawiedliwienie, co mu towarzyszy i co po nim następuje?
6. Jakimi przykładami z Pisma, świętych soborów oraz świętych ojców albo tradycji apostołów uzasadniano to, co ustanowiono?


II. Podsumowanie wypowiedzi teologów na temat usprawiedliwienia
(sześć kongregacji teologów od 22 do 28 czerwca 1546)


[la] Odnośnie do kwestii pierwszej - czym jest usprawiedliwienie co do nazwy i co do rzeczy oraz co rozumie się przez słowa „człowiek jest usprawiedliwiony” - odpowiedziano: Usprawiedliwienie jest [dokonaniem] sprawiedliwości z jakiejś niesprawiedliwości. Jest jakimś duchowym ruchem od bezbożności do pobożności. Być usprawiedliwionym, to znaczy z winnego stać się niewinnym. [1b] Usprawiedliwienie jest przylgnięciem do Boga; usprawiedliwić człowieka, to znaczy przywrócić do łaski Bożej. Usprawiedliwienie jest uczynieniem pobożnego z bezbożnego. [1c] Usprawiedliwienie jest tym samym, co uwolnienie [od grzechów]; być usprawiedliwionym znaczy stać się Bogu miłym. Podobnie usprawiedliwić człowieka, to znaczy sprowadzić człowieka na drogę sprawiedliwą. Usprawiedliwienie jest odpuszczeniem winy. Jest wlaniem sprawiedliwości. Jest odpuszczeniem grzechów, oczyszczeniem i odnowieniem umysłu wewnętrznego. [1d]Usprawiedliwienie jest tym samym co uczynienie sprawiedliwym, a usprawiedliwić tym, co uczynić sprawiedliwym. Usprawiedliwienie jest osiągnięciem sprawiedliwości. Usprawiedliwienie co do rzeczy jest odpuszczeniem grzechów wobec Boga przez łaskę, [1e] Mówi się, że człowiek jest usprawiedliwiony, gdy przez łaskę zostaje mu odpuszczony grzech. Mówi się, że ktoś jest usprawiedliwiony, gdy z grzesznika staje się sprawiedliwy. Usprawiedliwienie jest pozyskaniem słów Chrystusa: „Przyjdźcie błogosławieni mojego Ojca i przyjmijcie królestwo”. [1f] Usprawiedliwienie czynne jest miłością, sprawiedliwość bierna jest przejściem z niesprawiedliwości do sprawiedliwości. Usprawiedliwienie jest zmianą z grzechu do [stanu] łaski przez łaskę Ducha Świętego. Usprawiedliwienie czynne jest dziełem Boga, który prowadzi człowieka do usprawiedliwienia; usprawiedliwienie bierne jest zakryciem lub nie poczytaniem grzechów. [1g] Usprawiedliwienie jest darowaniem grzechów i niepoczytywaniem karzącej sprawiedliwości Bożej przez sprawiedliwość darowaną nam przez Chrystusa. Być usprawiedliwionym, to znaczy być uwolnionym od grzechów, posiadać łaskę Bożą i być przyjętym do życia wiecznego. [1h] Usprawiedliwienie jest jakąś duchową zmianą dokonaną w grzeszniku przez Boga za pośrednictwem wlanej sprawiedliwości habitualnej prowadzącej do celu. Usprawiedliwienie jest odrodzeniem człowieka wewnętrznego przez uśmiercenie człowieka zewnętrznego.

[1i] Wszyscy teologowie zgodzili się co do rzeczy, chociaż różnili się w słowach. Orzekli, że nazwa usprawiedliwienie jest tym samym co uczynienie sprawiedliwym, a być usprawiedliwionym - tym samym co stać się sprawiedliwym wobec Boga. Co do rzeczy zaś usprawiedliwienie jest odpuszczeniem przez Boga grzechów za pośrednictwem łaski. Być usprawiedliwionym jest tym samym, co mieć odpuszczone przez Boga grzechy za pośrednictwem łaski.

[2a] Odnośnie do kwestii drugiej - jakie są przyczyny usprawiedliwienia, to znaczy, czego dokonuje Bóg, a czego wymaga się od człowieka, odpowiedziano: Bóg jest przyczyną sprawczą usprawiedliwienia, mąka Chrystusa przyczyną zasługującą.[2b] Przez usprawiedliwienie Bóg sprawia, że jesteśmy przyjaciółmi i synami Boga. Od człowieka wymaga się, w odniesieniu do dzieci tylko przyjęcia sakramentu; w odniesieniu do dorosłych w usprawiedliwieniu, przez które z niesprawiedliwego staje się sprawiedliwy, wymaga się wiary, skutecznej pokuty i chrztu. [2c] W usprawiedliwieniu, przez które sprawiedliwy staje się bardziej sprawiedliwy, wymagane są dobre uczynki. Ze strony Boga wymagana jest łaska uprzedzająca, towarzysząca i następująca, która czyni nas dziećmi Bożymi. [2d] Z naszej strony wymaga się dobrego poruszenia woli i niesprzeciwiania się działającemu Bogu oraz bólu z powodu grzechów ze względu na Boga. W usprawiedliwieniu sprawia to Bóg, ponieważ puka [do] nas. Od człowieka wymaga się, abyśmy Mu otworzyli i nie stawiali oporu; staje się to przez wiarę, wyrzeczenie się grzechów i gotowość do zachowywania przykazań Bożych. [2e] Dzieła wymagane od człowieka, nie są tylko jego, ale jego [dokonane] przy pomocy współdziałającej łaski; jeśli bowiem w sprawach naturalnych wszystko zależy od pierwszego Bytu, którym jest Bóg, tym bardziej w dziełach darmowych. Ze strony Boga wymagane jest ogólne poruszenie oraz specjalne poruszenie łaski, które nie niszczą poruszenia, ale raczej przysposabiają wolną wolę. [2f] Czterech uczonych, dwaj augustianie, magister Grzegorz i inny oraz dominikanin magister Grzegorz ze Sieny i serwita magister Wawrzyniec powiedzieli, że przy usprawiedliwieniu wolna wola jest całkowicie bierna i w niczym czynna.

[2g] Wszyscy teologowie - oprócz tych czterech, których wypowiedzi nie wydają się dostatecznie katolickie; albowiem co do wolnej woli nie zgadzają się z pozostałymi - zgodzili się, że przyczyną sprawczą usprawiedliwienia jest Bóg przez swoją łaskę uprzedzającą i współdziałającą, przyczyną zasługującą jest męka Chrystusa, przyczyną formalną jest udzielająca się miłość i łaska. Tylko serwita magister Wawrzyniec powiedział, że łaska jest asystencją Ducha Świętego. Przyczyną celową jest osiągnięcie usynowienia Bożego. Przyczynami narzędziowymi są sakramenty. Przyczynami przysposabiającymi są działania wolnej woli wsparte przez Boże poruszenie i współdziałanie. Głównymi działaniami wolnej woli są: wierzyć w prawdy wiary, wyprzeć się grzechów oraz być gotowym do zachowywania przykazań Bożych, z nadzieją w Chrystusie.

[3a] Odnośnie do kwestii trzeciej - w jaki sposób należy rozumieć słowa: „człowiek jest usprawiedliwiony przez wiarę” - odpowiedziano, że wiarę rozumie się tu jako konieczną dyspozycję do sprawiedliwości; jako pierwszy korzeń i fundament usprawiedliwienia. Przez wiarę kształtowaną miłością i łaską. [3b] Nie tylko przez wiarę, ale wiarę połączoną z pokutą i chrztem. Ponieważ wiara towarzyszy wszystkim uczynkom podejmowanym dla sprawiedliwości, także w samych aktach sprawiedliwości, jak długo jesteśmy pielgrzymami. Mówimy, że «jest usprawiedliwiony przez wiarę», ponieważ usprawiedliwienie dotyczy człowieka wierzącego. Wszystkie stwierdzenia katolickie.

[3c] Tylko wspomniani czterej oraz brat Jan de Utino OP powiedzieli, że wiara nas usprawiedliwia, ponieważ gdy mocno wierzymy, że ze względu na zasługi Chrystusa otrzymujemy odpuszczenie grzechów, wówczas zostajemy usprawiedliwieni.
[4a] Odnośnie do kwestii czwartej - czy i w jaki sposób uczynki wpływają na usprawiedliwienie przed i po nim; to samo o sakramentach - odpowiedziano, że uczynki przed usprawiedliwieniem, będące aktem wolnej woli, oczywiście wierzenie w prawdy wiary, wyrzekanie się grzechów i mocne postanowienie zachowywania przykazań, z ufnością pokładaną w Chrystusie, czynią człowieka przysposobionym do usprawiedliwienia. [4b] Żadne inne uczynki dokonane przed usprawiedliwieniem nie przysposabiają do usprawiedliwienia, lecz [pozostają] z dala i pomagają w zachowywaniu i nabywaniu dóbr doczesnych. Sakrament ma się tak do usprawiedliwienia jak jego narządzie. Uczynki po usprawiedliwieniu zachowują i mnożą sprawiedliwość, są zasługujące na życie wieczne, jeśli są kształtowane łaską i zasługami Chrystusa.

[4c] W tej kwestii wszyscy się zgodzili, chociaż okazało się, że wspomniani czterej umniejszali zasługę uczynków. Większa część teologów powiedziała, że uczynki przygotowujące do usprawiedliwienia są zasługujące na nie na zasadzie stosowności, uczynki zaś po usprawiedliwieniu są zasługujące na życie wieczne na zasadzie współgodności.
[5a] Odnośnie do kwestii piątej - określić, co poprzedza usprawiedliwienie, co mu towarzyszy i co po nim następuje - odpowiedziano, że rzeczą pierwszą w usprawiedliwieniu jest poruszająca łaska Boża, po której następują akty wolnej woli nie sprzeciwiające się, ale przyzwalające; po nich poprzez sakramenty udzielone nam zostają zasługi Chrystusa z łaską wyświadczającą radość, dzięki której nazywamy się i jesteśmy synami Bożymi”. [5b] Po łasce następują uczynki zasługujące na życie wieczne. Jest też łaska towarzysząca wszystkim aktom wolnej woli po łasce a także aktom, które są przed łaską i przysposabiają do sprawiedliwości.
[6a] Odnośnie do kwestii szóstej - jakimi przykładami z Pisma, świętych soborów oraz świętych ojców lub tradycji apostołów uzasadniano to, co ustanowiono - odpowiedziano i stwierdzono, że liczne są świadectwa Pisma, które długo trzeba by wymieniać; wśród nich jest zdanie Apostoła: „Którzy wypełniają słowo, będą usprawiedliwieni”. Z Ewangelii: „Kto chce pójść za Mną” - to znaczy, ktokolwiek pragnie być usprawiedliwiony - „niech się zaprze siebie samego” - co dokonuje się przez wyrzeczenie się grzechów - „i weźmie krzyż swój i Mnie naśladuje” - co dzieje się przez uczynki. [6b]Synodami odnośnymi w tej sprawie są: synod w Orange i Mileve. Tradycje Kościołów są liczne, szczególnie katechizmy dla mających przyjąć chrzest, którym najpierw zadaje się pytanie: Czy wierzysz w Boga Ojca? Odpowiada przyjmujący chrzest: Wierzę. I znowu: Czy wyrzekasz się szatana i wszelkiej jego pompy? Odpowiada: Wyrzekam się. Następnie: Czy obiecujesz zachowywać przykazania Boże? Odpowiada: Obiecuję. Ma to na celu wskazanie, że mający zostać usprawiedliwiony winien wpierw być dysponowany w tych trzech rzeczach: wierzeniu w prawdy wiary, wyrzeczeniu się grzechów i mocnym postanowieniu zachowywania przykazań Bożych.

III. Propozycje legatów [na temat usprawiedliwienia dorosłych]
(kongregacja generalna; środa 30 czerwca 1546)


III/A. O usprawiedliwieniu dorosłych

[1] W tej sprawie, jak się wydaje, można dogodnie rozważyć trzy stany człowieka.
Pierwszy stan jest wtedy, gdy ktoś z niewierzącego staje się wierzącym, to znaczy, przystępuje po raz pierwszy do wiary. W tym stanie trzeba zbadać cały rozwój usprawiedliwienia. W jaki sposób zostają mu udzielone zasługi Chrystusa, naszego Zbawiciela? Co czyni Bóg? Czego wymaga się ze strony człowieka? Czy i w jaki sposób uczynki wpływają na usprawiedliwienie? Czym jest usprawiedliwienie i jak należy rozumieć, że „człowiek jest usprawiedliwiony przez wiarę”? Czy coś innego jeszcze tego dotyczy.
[2] Drugi stan dotyczy tego, [a] jak już usprawiedliwiony może i powinien zachowywać przyjęte usprawiedliwienie i trudząc się wiernie w nim postępować, [b] oraz w jaki sposób odrodzony do nadziei synów Bożych osiąga wreszcie samą chwałę.
[3] Trzeci stan jest wtedy, [a] jeśli ktoś grzesząc po usprawiedliwieniu odpada, jak może powstać, aby ponownie został usprawiedliwiony i na nowo udzielono mu zasług Chrystusa; [b] czym takie usprawiedliwienie różni się od pierwszego oraz - czym się z nim zgadza.
[4] Jeśli coś stwierdzili nasi ojcowie na uznanych soborach, co dotyczy tej kwestii, to ś

Piotr, February 22, 2017 21:40 Skomentuj komentarz


Proszę podaj numer Soboru Trydenckiego, na który się powołujesz, bo ja znajduję w BF:

Rozdział VIII. Jak rozumieć to, że grzesznik
jest usprawiedliwiany dzięki wierze i darmo
324
Gdy zaś Apostoł twierdzi, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia „przez wiarę" i „darmo"
(Rz 3, 22), to należy te słowa rozumieć tak, jak je stale
188
i zgodnie Kościół katolicki przyjmował i wyjaśniał. Jesteśmy usprawiedliwiani przez wiarę,
ponieważ „wiara jest początkiem ludzkiego zbawienia, fundamentem i korzeniem wszelkiego
usprawiedliwienia, „bez niej nie można podobać się Bogu" (Hbr 11,6) i osiągnąć dziedzictwo
Jego synów. Jesteśmy usprawiedliwiani darmo, bo nic z tego, co poprzedza usprawiedliwienie,
czy to wiara, czy uczynki, nie wysługuje samej łaski usprawiedliwienia: „Jeśli
bowiem dzięki łasce, to już nie dzięki uczynkom, bo inaczej (jak mówi ten sam Apostoł) łaska
nie byłaby już łaską" (Rz 11,6)
Skomentuj notkę
2 października 2016 (niedziela), 17:42:42

O tłumaczeniach Nowego Testamentu

Temat: w tekstach greckich nieco
Data: Sun, 2 Oct 2016 10:13:39 +0200
Nadawca: Wojciech Apel <wojtek@pppppp.org.pl>
Adresat: Sławomir <slawomir...@....gmail.com>


Pytanie z fejsa:
> Wojtku,
>
> Apropo tej wystawy Biblii jeszcze mam pytanie... mianowicie jak wygląda Biblia Warszawska
> w kontekście tłumaczeń, bo mieliśmy jakby 2 nurty (łacińska wersja katolicka,
> oraz tłumaczenia na podstawie greki Erasmusa i jego poprzedników).
>
> Biblia Leopolity i Wujka były z tych łacińskich (katolickich parafraz)
> Biblia Brzeska oraz Gdańska były z tej lini Erasmusowych jak to nazywam.

> Potem Tysiąclatka, Warszawska to są już mieszanki wszystkich (mix łacińskich i erasmusowych)
> czy wywodzą się z któregoś z tych nurtów?

> bo właśnie jestem ciekaw jak te współczesne tłumaczenia mają się do tego wszystkiego
>
> Sławek


Sławku

Zanim o przekładach to troszkę o drukowanych tekstach greckich. Myślę, że musisz opanować 4 ważne pojęcia, wytłuszczam je w mojej odpowiedzi:

#1. Erazm i wydaje tekst grecki i jego nowe tłumaczenia na łacinę drukowane razem a więc księgi dwujęzyczne.
- pierwsze, niestaranne wydanie z 1516 (czyli przed wystąpieniem Lutra) - napisałem niestaranne, bo mając braki w kilku miejscach Erazm zamiast szukać innych manuskryptów i uzupełnić przyjął tekst Vulgaty i przełożył go na grecki;
- drugie wydanie z 1519 - tekst już dużo lepszy, bo Erazm miał już więcej manuskryptów, z tego wydania prawdopodobnie tłumaczył NT Luter
- trzecie 1522, nieco lepsze, potem kolejne .... i koniec, bo Erazm zmarł, zresztą nie chciał się tym zajmować pod koniec życia.

Tekst grecki Erazma wydany był pod tytułem Novum Instrumentum omne a więcej o tym przełomowym tekście znajdziesz tu: https://pl.wikipedia.org/wiki/Novum_Instrumentum_omne


#2. Robert Estienne, zwany Stephanusem kontynuuje pracę Erazma ale wydaje już tylko grecki tekst. Wydań jest kilka: 1546, 1549, 1550, 1551 i wiele jest ciekawostek: 
- wydanie III, z 1550 wprowadza numeracje wersetów (Wikipedia podaje inaczej - nie wiem dlaczego)
- wydanie zwane editio regia (nie wiem które, chyba 2) wprowadza aparat krytyczny w postaci przypisów na dole. Wydanie to bo bazuje już na około 15 manuskryptach i w przypisach (aparacie krytycznym) Stephanus podaje informacje o tym jak tekst oddają inne manuskrypty. To bardzo ważne bo sam podejmując decyzje co do tekstu greckiego wsadzić daje możliwość czytelnikowi podjęcia decyzji innej.


#3. Kolejne wydania robi już Teodor Beza wraz z gronem teologów (Genewa, Bazylea, tłumacze zaangażowani później w tworzenie KJV) i te ich dzieła zaczyna się nazywać Textus Receptus co znaczy Tekst Uzgodniony bo tego uzgodnienia dokonuje się pracując zespołowo np. nad KJV (1605-1611).

Potem są jeszcze kolejne wydania Textus Receptus, aż do 1678, ale po wydaniu KJV kończy się okres renesansowych przekładów na języki narodowe, więc sprawa tekstu greckiego staje się mniej ważna, a nawet wielu uważa że jest zamknięta. Po prostu Niemcy, Anglicy, Polacy, Hiszpanie, Włosi, Francuzi i Czesi mają swoje Biblie a więc dyskutują o Biblii a nie o tekstach greckich, które były źródłem. Biblie się już specjalnie nie różnią poza katolickimi, tłumaczonymi z różnych manuskryptów i wydań Vulgaty. Kontrreformacja sprawiła, że nie gadało się o wariantach tekstu, ale o doktrynie zbawienia, oraz o kościele.

Więcej:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Textus_receptus


#4. Polskie renesansowe przekłady pochodzą właśnie z któryś tych wydań. Wymieńmy je:
- Stanisław Murzynowski, pierwszy przekład NT - 1551 https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowy_Testament_w_przekładzie_Stanisława_Murzynowskiego
- Biblia Brzeska - 1563 - https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_brzeska
- Biblia Nieświeska - 1572 https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_nieświeska
- Biblia Gdańska 1632 - https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_gdańska

No i jeszcze dwa ważne przekłady z Vulgaty (ale której?)
- Biblia Leopolity 1561 - https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_Leopolity (ja bym tego nie nazwał przekładem katolickim - wszak trwał Sobór Trydencki i kościoły się dopiero dzieliły)
- Biblia ks. Wujka, NT z 1593 i całość po śmierci Wujka z 1599 roku https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_Jakuba_Wujka


#5. Przy okazji dygresja - z Vulgatą to wielkie zamieszanie było. Ks. Wujek NT tłumaczył od 1584 ale z jakiej Vulgaty nie wiem. Może nie miał nic porządnego i dlatego tłumacząć i widząc problemy zaglądał do greki i do wydania francuskiego czego robić mu nie było już wolno (jest po Trydencie, a więc zna już Dekret o Piśmie Świętym, ale to jeuita - im wszystko wolno). Po jego śmierci braciszkowie jezuici nie wydali jego przekładu całości Biblii tylko czekali aż pojawi się Vulgata Klementyńska aby z nią uzgodnić tekst - i dlatego całość przekładu Biblii Wujka to dopiero 1599, a wydany wcześniej, w 1593 NT jest nieco inny niż NT w całości. Na inność NT zdradza Wujka, bo jest to tłumaczenie lepsze niż późniejsze.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_Jakuba_Wujka
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wulgata_sykstyńska
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wulgata_klementyńska

Pomiędzy wydaneniem Vulgaty Sykstyńskiej i Klementyńskiej jezuici wykonali nad manuskryptami Vulgaty ciężką pracę, podobną do tej jaką nad tekstami greckimi wykonali wcześniej Erazm, Stephanus, Beza i inni. Oczywiście robili to z ostrymi, konfesyjnymi przekonaniami aby utrwalić naukę katolicką. 


#6. Oświeceniowcy, a więc ludzie niekoniecznie pobożni wzięli się za krytykę Textus Receptus i od 1881 się na nowo zaczeło. Dwa nazwiska do zapamiętania: Westcott i Hort - bo kolejne wydane greckiego NT pod tytułem The New Testament in the Original Greek zrobione jest przez  Brooke’a Westcotta i Fentona Horta.

Ci goście przyjeli założenie, że starsze jest lepsze i dlatego tak dużo w tym tekście Kodeksu Watykańskiego i Synajskiego. Zapomnieli jednak, że kodeksy te były pisane w okolicach 350 roku przez profesjonalnych skrybów, ale bez pobożnego podejścia do tekstu, który nakazywał dbałość o słowo. Olali więc przechowywane po klasztorach manuskrypty średniowieczne (tzw. minuskuły) i pierwszeństwo dali kodeksom manuskułowym, wiedząc jaka wokół nich była wtedy burza, zwłaszcza wokół Synajskiego, odkrytego przez Tischendorfa i wydanego w 1862 roku (Są poważne argumenty za tym, że Kodek Synajski jest sfałszowany, tzn. stworzony w XIX wieku). W międzyczasie Watykan zaczął udostępniać swój kodeks, wydany pierwszy raz jako faksymile dopiero w 1889.

Dzieło tych gości, pod tytułem The New Testament in the Original Greek wydawane było wiele razy. Pierwszy raz w 1881, a potem znowu, w różnych kombinacjach - jako sam tekst grecki, jako interlinia, czasem w układzie wielojęzykowym.

Więcej:
https://pl.wikipedia.org/wiki/The_New_Testament_in_the_Original_Greek
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kodeks_Synajski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kodeks_Watykański


#7. W XX wieku prace nad tekstem greckim kontynuuje w Niemczech Instytut Badań Tekstu Nowego Testamentu, i oni teraz zajmują się katalogowaniem manuskryptów.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Instytut_Badań_Tekstu_Nowego_Testamentu

I znowu dwa nazwiska: Nestle i Aland - oni firmują wydawany przez nich tekst krytyczny, obecnie już 28 wydań. To dzieło zwie się:
Nestle-Aland Novum Testamentum Graece. Kolejne wydania oznacza się kodem z numerem: np. NA26

https://pl.wikipedia.org/wiki/Novum_Testamentum_Graece


#8. A teraz można już o współczesnych tłumaczeniach. Kluczowe dla współczesnej Polski to Biblia Tysiąclecia i Biblia Warszawska - obie tłumaczone z NA. W latach 60-tych, jak się zabierano za to obowiązywał jeszcze modernizm, i myślenie, że coś co nowoczesne jest dobre. Więc skoro w Niemczech jest jakiś instytut co to bada to bierzemy bezkrytycznie ich pracę i korzystamy, wszak Niemcy mają takich dobry teologów!

Dopiero postmodernizm pozwolił sobie na krytykę oświecenia i tłumaczenie Zaręby (EIB) bazuje na NA ale w wielu miejscach robi poprawki zgodne z TR (tak Zaręba napisał we wstępie). No i oczywiście teraz też jest moda na szacunek dla pobożnych pietystów z renesansu, stąd odnawianie i odświeżanie KJV, a u nas UBG, oraz ruch King-James-Only Movement  https://pl.wikipedia.org/wiki/Ruch_„Tylko_Król_Jakub”

No dobrze - starczy.

W.

Kategorie: biblia, apologetyka, _blog


Słowa kluczowe: textus receptus, nestle aland, na27, biblia brzeska, vulgata, ks. wujek, biblia gdańska, stanisław murzynowski


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
3 października 2016 (poniedziałek), 01:14:14

Przyjście Pana - jedno, dwa, a może wcale, a może więcej?

Notatki napisane na szybko jako odpowiedź Piotrowi PJO na Fejsie w nocy 2 października 2016. Po prostu wynotowałem te fragmenty, które mówią coś o przyjściu. Ani nie wszystkie, ani nie według kolejności. Ot, takie studium na początek. Ku inspiracji i zarysowaniu problemu.

#1. 1Tes 4:13nn
Sam Pan powiedział bowiem, że my, którzy na ziemi doczekamy Jego przyjścia, nie spotkamy Go szybciej niż ci, którzy już umarli. Pan zstąpi z nieba na specjalne wezwanie, na głos archanioła i dźwięk Bożej trąby. Wtedy najpierw ożyją zmarli wierzący, a potem my, jeszcze żyjący, jednocześnie z nimi zostaniemy pochwyceni ku obłokom na spotkanie z Panem.

#2. J 14:1nn
Niech wasze serca nie drżą ze strachu. Wierzcie Bogu – i Mi wierzcie! W domu mojego Ojca jest wiele mieszkań. Gdyby tak nie było, to czy mówiłbym wam, że idę przygotować wam miejsce? A gdy odejdę i wszystko przygotuję, wrócę i zabiorę was ze sobą, abyście byli tam, gdzie Ja.

#3. Mt 24:30
Wtedy pojawi się na niebie znak mojego przyjścia i wszystkich ogarnie skrucha, bo cała ludzkość ujrzy Mnie, Syna Człowieczego, przybywającego na obłokach w wielkiej mocy i chwale. Rozlegnie się wtedy potężny dźwięk trąb. I poślę aniołów, żeby zgromadzili Moich wybranych z całego świata, z najdalszych zakątków ziemi.

#4. Jud 14-15
Oto idzie Pan z tysiącami swoich świętych aby dokonać sądu nad wszystkimi i ukarać wszystkich bezbożników (…)

#5. Ap 19:11nn
Potem zobaczyłem niebo otwarte, a oto koń biały, a ten, który na nim siedział, nazywa się Wiernym i Prawdziwym i w sprawiedliwości sądzi i walczy. Jego oczy [były] jak płomień ognia, a na jego głowie [było] wiele koron. I miał wypisane imię, którego nikt nie zna, tylko on sam. Ubrany [był] w szatę zmoczoną we krwi, a jego imię brzmi: Słowo Boże.
A wojska w niebie podążały za nim na białych koniach, ubrane w bisior biały i czysty. A z jego ust wychodził ostry miecz, aby nim pobił narody. On bowiem będzie rządził nimi laską żelazną i on wyciska w tłoczni wino zapalczywości i gniewu Boga Wszechmogącego. A na szacie i na biodrze ma wypisane imię: Król królów i Pan panów.
I zobaczyłem jednego anioła stojącego w słońcu. I zawołał donośnym głosem do wszystkich ptaków latających środkiem nieba: Chodźcie, zgromadźcie się na ucztę wielkiego Boga; Aby jeść ciała królów, ciała wodzów i ciała mocarzy, ciała koni i ich jeźdźców, i ciała wszystkich: wolnych i niewolników, małych i wielkich.
I zobaczyłem bestię i królów ziemi, i ich wojska zgromadzone, by stoczyć bitwę z tym, który siedzi na koniu, i z jego wojskiem. I schwytana została bestia, a z nią fałszywy prorok, który czynił przed nią cuda, jakimi zwiódł tych, którzy przyjęli znamię bestii i oddawali pokłon jej wizerunkowi. Oboje zostali żywcem wrzuceni do jeziora ognia, płonącego siarką. Pozostali zaś zostali zabici mieczem wychodzącym z ust tego, który siedział na koniu. I wszystkie ptaki najadły się ich ciałami.

#6. Dz 1:11
I aniołowie powiedzieli apostołom: Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie, wpatrując się w niebo? Ten Jezus, który został od was wzięty w górę do nieba, przyjdzie tak samo, jak go widzieliście wstępującego do nieba.

#7. 2Tes 1:6-8 bug
Jest rzeczą sprawiedliwą u Boga, żeby odpłacić uciskiem tym, którzy was uciskają; a wam, uciśnionym, dać odpoczynek wraz z nami, gdy z nieba objawi się Pan Jezus z aniołami swojej mocy; W ogniu płomienistym wywierając zemstę na tych, którzy Boga nie znają i nie są posłuszni ewangelii naszego Pana Jezusa Chrystusa.

#8. 1Kor 6:1-3
Po co się po sądach włóczycie? Czy nie wiecie, że święci będą sądzić świat? A jeśli świat będzie sądzony przez was, to czy nie jesteście godni osądzać sprawy pomniejsze? Czy nie wiecie, że będziemy sądzić aniołów? A cóż dopiero sprawy doczesne?

#9. Zach 14:4
W owym dniu dotknie stopami Góry Oliwnej, która jest naprzeciw Jerozolimy od strony wschodniej, a Góra Oliwna rozstąpi się w połowie od wschodu ku zachodowi i powstanie wielka dolina. Połowa góry przesunie się na północ, a połowa na południe.

#10. Obj 14:1
I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mieli wypisane jego imię na czole i imię jego Ojca.


Kategorie: biblia, apologetyka, _blog, eschatologia, teologia / eschatologia


Słowa kluczowe: przyjście pana, paruzja, pochwycenie, porwanie, kościół, apokalipsa, proroctwa


Komentarze: (1)

wojtek, July 9, 2021 08:13 Skomentuj komentarz


Na Fejsie 15 czerwca napisałem:"

Napisałem o przyjściu, a może przyjściach Pana Jezusa
Myślę, że dziś mało kto wierzy w to, że Pan Jezus Chrystus, tj. ten od stajenki, Betlejem, panny Marii, chodzeniu po wodzie, uzdrawianiu niewidomych i krzywych ale też ukrzyżowania i zmartwychwstania, że ten On kiedyś jeszcze przyjdzie. Wielu myśli, że to są historie z przed 2000 lat, więc kogo to dziś obchodzi i jakie to ma znaczenie że On przyjdzie. Ale On przyjdzie. Przyjdzie na pewno!

A dla mnie ma to znaczenie. Ja wiem, że przyjdzie bo powiedział, że przyjdzie, co więcej, mniej więcej powiedział czego się mam wcześniej spodziewać i jak się mam zachować oczekując tego Jego przyjścia.

A teraz tylko Przypomnę to co w Piśmie Świętym na ten temat wyczytuję.
Najpierw czytam o tym, że Pan Jezus zstąpi na obłoki, trąba zabrzmi, bo Pan nadchodzi po swój Kościół, przyjdzie zabrać wszystkich swoich uczniów, którzy przez świat się przewinęli. Pewnie wtedy wszyscy święci zmartwychwstaną (będzie tam niezły tłumek) a ci co jeszcze będą żyli też się na to zabranie załapią. Pierwsze zmartwychwstanie i pochwycenie opisane jest w 1Tes 4:13nn, 1Kor15 no i oczywiście w Objawieniu, w drugiej połowie rozdziału 14. Pan Jezus przyjście po świętych.

A teraz przyjście Pana Jezusa ze świętymi. Niektórzy mówią, że będzie to 7 lat później, inni, że tylko 3,5 roku ale nie jest to tak ważne, jak to że znowu przyjdzie Pan Jezus, tym razem z mocą i w chwale (cokolwiek to znaczy) i z tymi swoimi świętymi, co to ich po pierwszym zmartwychwstaniu w niebie zgromadził. O tym czytamy pod koniec 19 rozdziału Objawienia, gdy mowa o dużej bitwie. O tym też, pobożni katolicy śpiewają pieśń, która jest proroctwem dla ludu Izraela „Oto Pan Bog przyjdzie / z rzeszą świętych k’nam przybędzie / wielka radość w dzień ów będzie / Alleluja”. Wtedy to Pan Jezus zstąpi na Górę Oliwną (patrz Mal 12 ale też Dz 1:7) i będzie się działo.

W katolickim wyznaniu wiary jest fraza „i oczekumemy Twego przyjścia w chwale”, którą ludzie powstarzają co niedziela. Wypowiadają to, ale czy oczekują?
No i jeszcze dygresja Mahdim. Mahdi to postać obecna w wierzeniach muzułmańskich, która też jest jakby mesjaszem, wodzem, która też ma przyjść. Może to Jezus, może Mahomet, w islamie często jest tak, że nie wiadomo tak do końca. Ale jak się wypunktuje wszystkie cechy Mahdiego i porówna z Biblią to do Pana Jezusa nijak nie pasuje, ale doskonale pasuje do Antychrysta, który też ma przyjść, więc pewnie przyjdzie. Zwiedzenie? Tak!

A ja wyczekuję Pana Jezusa. Chciałbym aby moje praktyczne wyczekiwanie wyglądało jak tego sługi, który czuwa zarządzając domem pana w czasie jego nieobecności. Przypowieść z końcówki 24 rozdziału Mateusza jest o tym.

A teraz zachęcam - wyczekujmy. Wyczekujmy bo przyjdzie.

*****

Pożyteczna lektura ma ten temat: 1Tes 4:13nn; Mt 24; 1Kor 15; Ap 14:11nn; Ap 19:11nn; Dz 1:1-8 oraz Dn 7:13

Skomentuj notkę
6 października 2016 (czwartek), 10:36:36

Mój pierwszy mem - o życiu wiecznym

mem-1

A ja też sobie zrobiłem mema. Pierwszego. W Wordzie, bo nie ma innego narzędzia do robienia grafiki i memów. W końcu każdy może teraz memy robić. Trochę nie najlepiej wyszedł, ale napisałem w nim, że ....

Jeżeli życie trwa tyle co życie tu na ziemi to zrozumiałe jest, że najwyższą wartością jest jego przedłużenie na ile przedłużyć się go da oraz intensywność, aby w każdą chwilę życia wsadzić życia jak najwięcej.

Jeżeli jednak Bóg powołał nas do życia wiecznego, to nie ma większego znaczenia kiedy przeniesiemy się z doczesności do wieczności. Kluczowe jest, aby być pewnym, że w dobry sposób do tej wieczności się trafi.

Takie przemyślenie pojawiło się w trakcie spaceru po starówce, w szczególności gdy mijałem największy w naszym mieście Zakład Pogrzebowy. Wszyscy umrzemy, ale czy wszyscy żyć będziemy?


Kategorie: filozofia, życie, _blog


Słowa kluczowe: śmierć, życie wieczne, wieczność


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
8 października 2016 (sobota), 12:53:53

Ludzie po potopie - obliczenia Sylwka

Zachowuję tu korespondencję z Sylwkiem, który na podstawie wcześniejszych obliczeń Adama doszedł do tych 92% (???) wiarygodności hipotezy. Ale uwaga! W maju 2021 wykryłem, dwa błędy danych. Terach żyje 205 a nie 275 lat a Abraham 175 a nie 180. Należy to więc jeszcze raz przeliczyć.

Exel z wynikami i wyniki:

 


Kategorie: _blog


Słowa kluczowe: potop, noe, ludzie po potopie, 1655


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
9 października 2016 (niedziela), 18:38:38

Klawisze do Exela

Takie coś gdzieś znalazłem:

F2 : Edit selected cell
F4 : Repeat last edit
F9 : Calculates all worksheets
F11 : New chart
ALT : Access the ribbon for formulas
ALT + = : Automatically SUM() selected
ALT + Enter : Start a new line in the same cell
ALT + o-c-a : Auto size columns
PG + UP/PG+DOWN : Go to next/previous worksheet
CTRL + ` : Display Formulas
CTRL + Backspace : Show active cell
CTRL + Shift + # : Change Date format with day, month and year.
CTRL + K : To insert Hyperlink.
CTRL+ Shift + $ : Applies the currency format to the selected cells.
CTRL + Shift + & : Applies border to cells
CTRL + B : Bold
CTRL + I : Italics
CTRL + U : Underline
CTRL + Shift + ~ : General style number
CTRL + Shift + $ : Currency style number
CTRL + Shift + % : Percentage style Number
CTRL + Shift + ^ : Scientific notation style
CTRL + Shift + # : Date style
CTRL + Shift + @ : Time Style
CTRL + Shift +! : Number Style
CTRL + F12 : Open
CTRL + Spacebar : Select the entire column
CTRL + [ : Select all cells directly referenced by formulas in the selection
CTRL + ; : Insert actual date in active cell
CTRL + : : Insert actual time in active cell
CTRL + A : Select All
CTRL + Shift + J : List Constants
CTRL + D : Copy equation down
CTRL + F : Find
CTRL + H : Find&Replace
CTRL + Right arrow : Move right
CTRL + Left arrow : Move left
CTRL + Up arrow : Move up
CTRL + Down arrow : Move down
CTRL + Enter : Same data in multiple cells
Shift + Spacebar : Select the entire row
Shift + F3 : Find Previous

Kategorie: informatyka, _blog


Słowa kluczowe: exel, klawisze, windows, xls


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
12 października 2016 (środa), 11:43:43

Test na Textus Receptus

Jarek pokazał mi szybki tekst na obecnośc Textus Receptus w przekładzie Nowego Testamentu. Wystarczy kukną na wersert Rz 8.1 i Rz 11.6. Oto porównanie kluczowych polskich przekładów:

Najpierw zbadajmy Rz 8:1

Rom 8:1 bb
Teraz tedy żadne nie jest potępienie tym, którzy są w Jezusie Krystusie, to jest, którzy nie wedle ciała chodzą, ale według ducha.

Rom 8:1 bg
Przetoż teraz żadnego potępienia nie masz tym, który będąc w Chrystusie Jezusie nie według ciała chodzą, ale według Ducha.

Rom 8:1 wuj
Teraz tedy nie masz żadnego potępienia tym, którzy są w Chrystusie Jezusie: którzy nie wedle ciała chodzą.

Rom 8:1 pau
Oto teraz nie ma wyroku potępiającego dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie,

Rom 8:1 bt5
Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia.

Rom 8:1 bw
Przeto teraz nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie.

Rom 8:1 bpd
Teraz jednak nie ma żadnego potępienia dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie.

Rom 8:1 nwt-pl
A zatem ci, co są w jedności z Chrystusem Jezusem, nie podlegają potępieniu.

Rom 8:1 psz
Teraz więc nie grozi już żadne potępienie tym, którzy należą do Chrystusa Jezusa.

Rom 8:1 bug
Dlatego teraz żadnego potępienia nie ma dla tych, którzy są w Jezusie Chrystusie, [którzy] nie postępują według ciała, ale według Ducha.

I jeszcze drugi test, Rz 11:6:

Rom 11:6 bb
A jeśli z łaski, jużci nie z uczynków, bo inaczej łaska już nie jest łaską. A jeśli z uczynków, już nie jest łaska bo inaczej uczynek już nie jest uczynkiem.

Rom 11:6 bg
A ponieważ z łaski, tedyć już nie z uczynków, inaczej łaska już by nie była łaską; a jeźli z uczynków, jużci nie jest łaska; inaczej uczynek już by nie był uczynkiem.

Rom 11:6 wuj
A jeślić z łaski: już nie z uczynków: bo inaczej łaska już nie jest łaska.

Rom 11:6 pau
Jeśli zaś z łaski, to nie ze względu na uczynki, bo wtedy łaska nie byłaby łaską.

Rom 11:6 bt5
Jeżeli zaś dzięki łasce, to już nie dzięki uczynkom, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską.

Rom 11:6 bw
A jeśli z łaski, to już nie z uczynków, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską.

Rom 11:6 bpd
Jeśli zaś dzięki łasce, to już nie z uczynków, bo inaczej łaska nie byłaby już łaską.

Rom 11:6 nwt-pl
A jeśli dzięki życzliwości niezasłużonej, to już nie dzięki uczynkom; w przeciwnym razie życzliwość niezasłużona już nie okazałaby się życzliwością niezasłużoną.

Rom 11:6 psz
Jeśli więc dzięki łasce, to nie ze względu na dobre postępowanie, bo wtedy dar łaski przestałby być darem.

Rom 11:6 bug
A jeśli przez łaskę, to już nie z uczynków, inaczej łaska już nie byłaby łaską. Jeśli zaś z uczynków, to już nie jest łaska, inaczej uczynek już nie byłby uczynkiem.

Wnioski:

  • Tłumaczenia bazujące na Textus Receptus są dłuższe.
  • Ks. Wujek w przypadku Rz 8:1 też przełożył nieco dłuższy wariant, pewnie tak jest w Wulgacie.
  • w Rz 8:1 podkreślone jest, że  wierzący, będąc w Chrystusie Jezusie nie chodzi według ciała, ale według Ducha. Ta myśl pojawia się jeszcze raz, chyba ze dwa wersety dalej ale jest na tyle ważna (po końcówce rozdziału 7), że powtórzenie jej nie zawadzi a nawet jest istotne.
  • Rz 11:8 podkreśla różnicę pomiędzy łaską a uczynkiem. Łaska to dar darmo dany. Darmo, tzn. bezwarunkowo, uczynki nie mają więc na ten dar wpływu.

No i jeszcze zacytuję cały kawałek Rz 7:17 - 8:18 z UBG

(7:17) Teraz więc już nie ja to robię, ale grzech, który we mnie mieszka.
(18) Gdyż wiem, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro, bo chęć jest we mnie, ale wykonać tego, co jestdobre, nie potrafię.
(19) Nie czynię bowiem dobra, które chcę, ale zło, którego nie chcę, to czynię.
(20) A jeśli robię to, czego nie chcę, już nie ja to robię, ale grzech, który we mnie mieszka.
(21) Odkrywam więc w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, trzyma się mnie zło.
(22) Mam bowiem upodobanie w prawie Bożym według wewnętrznego człowieka.
(23) Lecz widzę inne prawo w moich członkach, walczące z prawem mego umysłu, które bierze mnie w niewolę prawa grzechu, które jest w moich członkach.
(24) Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?
(25) Dziękuję Bogu przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana. Tak więc ja sam umysłem służę prawu Bożemu, lecz ciałem prawu grzechu.
(8:1) Dlatego teraz żadnego potępienia nie ma dla tych, którzy są w Jezusie Chrystusie, którzy nie postępują według ciała, ale według Ducha.
(2) Gdyż prawo Ducha życia, które jest w Jezusie Chrystusie, uwolniło mnie od prawa grzechu i śmierci.
(3) Co bowiem było niemożliwe dla prawa, w czym było ono słabe z powodu ciała, Bóg, posławszy swego Syna w podobieństwie grzesznego ciała i z powodu grzechu, potępił grzech w ciele;
(4) Aby sprawiedliwość prawa wypełniła się w nas, którzy postępujemy nie według ciała, ale według Ducha.
(5) Ci bowiem, którzy żyją według ciała, myślą o tym, co cielesne, ale ci, którzy żyją według Ducha, myślą o tym, co duchowe.
(6) Gdyż zamysł ciała to śmierć, ale zamysł Ducha to życie i pokój;
(7) Dlatego, że zamysł ciała jest nieprzyjacielem Boga, bo nie poddaje się prawu Bożemu, gdyż i nie może.
(8) Ci więc, którzy są w ciele, nie mogą podobać się Bogu.
(9) Lecz wy nie jesteście w ciele, ale w Duchu, gdyż Duch Boży mieszka w was. A jeśli ktoś nie ma Ducha Chrystusa, ten do niego nie należy.
(10) Ale jeśli Chrystus jest w was, to ciało jest martwe z powodu grzechu, a duch jest żywy z powodu sprawiedliwości.
(11) A jeśli Duch tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, mieszka w was, ten, który wskrzesił Chrystusa z martwych, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez swego Ducha, który w was mieszka.
(12) Tak więc, bracia, jesteśmy dłużnikami, ale nie ciała, abyśmy mieli żyć według ciała.
(13) Jeśli bowiem żyjecie według ciała, umrzecie, ale jeśli Duchem uśmiercacie uczynki ciała, będziecie żyć.
(14) Wszyscy bowiem ci, którzy są prowadzeni przez Ducha Bożego, są synami Bożymi.
(15) Gdyż nie otrzymaliście ducha niewoli, aby znowu się bać, ale otrzymaliście Ducha usynowienia, przez którego wołamy: Abba, Ojcze!
(16) Ten to Duch poświadcza naszemu duchowi, że jesteśmy dziećmi Bożymi.
(17) A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko z nim cierpimy, abyśmy też z nim byli uwielbieni.
(18) Uważam bowiem, że cierpienia teraźniejszego czasu nie są godne porównywania z tą przyszłą chwałą, która ma się w nas objawić.

Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: textus receptus, rz 11:6, rz 8:1


Komentarze: (2)

tom, July 7, 2017 20:54 Skomentuj komentarz


możesz wyjaśnić jaki to test, co świadczy o tym że jest tłumaczone z TR?

wojtek, July 8, 2017 22:52 Skomentuj komentarz


- Tłumaczenia tych wersów bazujące na Textus Receptus są dłuższe.

- Ks. Wujek w przypadku Rz 8:1 też przełożył nieco dłuższy wariant, pewnie tak jest w Wulgacie.

- w Rz 8:1 podkreślone jest, że  wierzący, będąc w Chrystusie Jezusie nie chodzi według ciała, ale według Ducha. Ta myśl pojawia się jeszcze raz, chyba ze dwa wersety dalej ale jest na tyle ważna (po końcówce rozdziału 7), że powtórzenie jej nie zawadzi a nawet jest istotne.

- Rz 11:8 podkreśla różnicę pomiędzy łaską a uczynkiem. Łaska to dar darmo dany. Darmo, tzn. bezwarunkowo, uczynki nie mają więc na ten dar wpływu.

Skomentuj notkę
14 października 2016 (piątek), 12:46:46

Grzegorz Braun o KEN

Słuchałem wykładu Brauna o Komisji Edukacji Narodowej, w jakiś dzień nauczyciela (uwaga, notka ma przestawioną datę)

Co było ciekawego i inspirującego? wg. Grzegorza Brauna 5 kluczowych przesądów polskiego inteligenta to:

1. demokratyzm 
2. etatyzm
3. socjalizm
4. modernizm
5. pacyfizm
6. judeoidealizm

Ciekawe wyliczenie, bo wychodzi, że 6 a nie 5.

Słuchałem, bo chciało mi się posłuchać o Janie Amosie Komeńskim z Leszna, postaci wg. mnie bardzo pozytywnej, a wg. Brauna diable wcielonym. Ale cóż - na Braci Czeskich mamy inne spojrzenie. 

Ciekawe też było patrzenie na przemiany oświeceniowe. Wg. Brauna KEN to pierwsza duża maszyna biurokratyczna w Polsce. Kasa na to spadła z nieba, bo wzięła się z kasaty zakonu jezuitów w Polsce. Najświętsza Maria Panna wyprosiła u Syna a jezuici wykonali. A Hugo Kołłątaj…. ojej!

No i dalej nie wiem, czy ci masoni to dobrze, czy też źle ale dalej wiem, że dobro to stan rzeczy w jakim Bóg chciałby aby się one znajdowały.


Dopisek po 11 listopada 2016.

Do niedawna myślałem, że Braunowi mózg na pewnym poziomie zablokował katolicyzm, ale ostatnio podejrzewam, że jest on po prostu zadaniowany.


Kategorie: obserwator, polityka, _blog


Słowa kluczowe: braun, ken, jan amos komeński, leszno, masoni, jezuici


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
14 października 2016 (piątek), 23:58:58

Wulgata

Takie sobie notatki na ten temat porobiłem aby zapamiętać.

Definicja: 
Wulgata (łac. versio vulgata, przekład rozpowszechniony, popularny) – przekład Biblii na łacinę, dokonany przez Hieronima ze Strydonu w latach 382–406. Przekład z języków oryginałów: hebrajskiego, arameńskiego i z greki. Przekład miał na celu dostarczenie kościołowi rzymskiemu jednolitego tekstu języku łacińskim Biblii, bo powszechne były w użyciu różne przekłady (dziś zwane starołacińskimi). Nowy Testament Hieronima był rewizją tekstów starołacińskich (nie wiemy w jakiej części Hieronim dokonał tłumaczeń a na ile sprzątał i układał), a Stary Testament w większej części był jego przekładem. Za rok powstania Wulgaty można przyjąć 406.
Wiedza o Wulgacie, którą sobie wypunktowuję aby zapamiętać:
  1. Hieronim przetłumaczył ST z hebrajskiego, wcześniej uporządkował różne tłumaczenia starołacińskie NT. Swą pracę wykonał w 406 roku.
  2. Hieronim powiedział, że "nieznajomość Pisma to nieznajomość Chrystusa" i ładnie powiedział, szak Chrystus jest wcielonym Słowem Bożym, a Pismo Słowem pod kontrolą Boga spisanym.
  3. Od Hieronima do Gutemberga (1453) a może nawet do Stephanusa (Robert Estienne) i papieży Sykstusa V i Klemensa Wulgata była przepisywana ręcznie i funkcjonowała jako lepsze lub gorsze manuskrypty. Często jednak manuskrypty te były gorsze, bo  na łacińskim zachodzie w przeciwieństwie do greckiego wschodu nie było aż takiego szacunku do spójności tekstu i kultury starannego przepisywania go. W przepisywanych wulgatach kanon i kolejność ksiąg były różne, nawet rozdziały i poszczególne perykopy np. w ewangelii Jana były w rożnych miejscach. Po prostu przez wieki bałagan się zrobił i był.
  4. Codex Amiatinus - to manuskrypt bardzo dobrej jakości, kodeks zawierający Wulgatę datowany na VI wiek, stworzony i przechowywany w klasztorach pobożnych mnichów, który o jakość przepisywania dbali. W kościele zawsze była świadomość, że to jest dobrej jakości kopia dzieła Hieronima.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Kodeks_Amiatyński
  5. 1455 to data zakończenia prac nas pierwszą drukowaną książką, Biblią Gutenbergahttps://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_Gutenberga - Biblia Gutenberga to wydrukowanych 200 egz. wulgaty, problem w tym, że pierwszej z brzegu (więc trafiła się kiepska jakość), bez jakiejkolwiek krytyki tekstu.
  6. 1520 - wychodzi Poliglota Kompluteńska a w niej również wydrukowano tekst łaciński Wulgaty.
  7. 1528 - wydanie przez Stephanusa tekstu krytycznego Wulgaty na podstawie 3 dobrych manuskryptów. Wydanie z 1548 oparte jest już na 17 manuskryptach.
  8. Wulgata sykstyńska to dzieło wydrukowane w 1590 roku. Po Soborze Trydenckim, jako że kolejne komisje kościelne nie potrafiły zakończyć dzieła uporządkowania tekstu papież Sykstus V postanowił sam zrobić z tym porządek i w 18 miesięcy zrobił, tylko że zrobił to więcej niż kiepsko i powstał jeszcze większy bałagan. Wulgata Sykstyńka była potem skupowano przez jezuitów aby ją zniszczyć, tak bowiem kompromitowała dzieło papieża.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Wulgata_sykstyńska
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Sykstus_V
  9. Wulgata klementyńska - poprawiona na polecenie Klemensa VIII i wydana już w 1592 roku i od tego czasu już dość często. Katolicy nie skorzystali z dzieła Stephanusa, ale sami dość dobrze wykonali krytykę tekstu uzgadniając treść przed drukiem. Darek ma na wystawie oryginalne wydanie z 1618 roku. Od wydania z 1604 zwana Wulgatą Klementyńską mimo iż na stronie tytułowej dalej jest imię Sykstusa V wypisane.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Wulgata_klementyńska - od tego czasu przez pojęcie wulgana rozumie się najczęściej właśnie klementynkę jako dobry, uzgodniony tekst.
  10. Neowulgata - to nowy przekład na łacinę z języków oryginalnych, dokonany 1979 (choć prace trwały od 1926 roku). Jest to jakby porzucenie dzieła Hieronima.
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Neowulgata
Biblia ks. Wujka, jako najważniejszy polski przekład z Wulgaty
  1. Pierwsze wydanie NT to 1593 rok. Ks. Wujek tłumaczył z Wulgaty Lowańskiej (1547), ale widząc błędy korzystał też z Poligloty Antwerpskiej (1572). Ponoć konfrontował się też z Wulgatą Klementyńską, ale czy to możliwe, skoro pierwsze wydanie tejże to 1592? Raczej uwierzę w opinię, że aby uporządkować tekst (np. kolejność perykop) sięgał do istniejących już przekładów protestanckich albo do tekstów greckich.
  2. Ks. Wujek umiera w 1595 roku przed publikacją całego swojego tłumaczenia, ale po zakończeniu prac.
  3. Cała Biblia ks. Wujka to 1599 rok, przez 3 lata braciszkowie jezuici uzgadniali tłumaczenie z Wulgatą Klementyńską.

Kategorie: biblia, apologetyka, notatka, notatka historyczna, _blog, teologia/biblia, historia / notatka, notatka / historia, notatka / biblia


Słowa kluczowe: biblia, wulgata, wulgata klementyńska, wulgata sykstyńska, neowulgata, gutenberg


Komentarze: (1)

anonim, October 22, 2016 15:08 Skomentuj komentarz


TIME


3000 BCE Cunieform in Mesopotamia, Hieroglyphs in Egypt
1800-1500 Alphabet used in Sinai
1400-1200 Ugaritic script of 30 characters used in Syria
XIII Clay inscription at Sarepta, Lebanon
XII Canticle of Deborah
XII-XI Inscriptions in Palestine using 'BN', rather than aramaic 'BR', for son
1200 Phoenician Alphabet
1000-961 David
800 Phoenician Alphabet adopted in Greece
770 Phoenician Alphabet adopted by Etruscans, becomes Latin Alphabet; same Phoenician Alphabet will become runes across northern Europe
VIII-VII Celtic invasion of Britain
621 King Josiah, the Prophetess Huldah, and "the book of the law" found in the Temple (2 Kings 22-23, 2 Chronicles 34.14-35.19)
538 First Return from Babylonian Exile
458 Ezra returns from Babylonian with "book of the law of Moses" (Ezra 7.6-10.14, Nehemiah 8-10)
V-IV Returns from Exile and canonization of Bible
III-II Septuagint in Greek
II Samaritans separate from Judaism, retaining Pentateuch in Hebrew
II BC- I AD DEAD SEA SCROLLS
1-33 Jesus
70 Destruction of Jerusalem by the Emperors Titus and Vespasian
160 First Latin translation of Bible
253 †Origen, who studied the Hebrew and Greek Bibles
263-340 Eusebius of Caesarea
II Syrian translations from Hebrew Bible, Peshitta
III Coptic translations of Septuagint
312 Constantine raises Cross
IV Ireland begins to be Christian
IV CODEX BOBIENSIS (Turin, Biblioteca Naz. G. VIII [1163]); Vetus Latina Bible, written in Africa, preserved in the monastery of Bobbio, believed to have been carried on his person by St Columbanus
IV CODEX VATICANUS
327 †Empress Helena
337 †Emperor Constantine
348 Cyril of Jerusalem's Catechetical Lectures
356 Domitilla's Catacomb with St Petronilla and capsa full of Bible scrolls, Rome
339-397 St Ambrose of Milan
342-420 St Jerome
350-380 Italian Latin Bible, related to Ambrose, model for Jerome's Vulgate
371 † Eusebius of Vercelli, translator of Eusebius of Caesarea
311-383 Bishop Wulfila who invents Gothic alphabet and translates Bible into that language
354-430 St Augustine
360-435 Cassian
381 Jerome arrives in Rome
381-384 Egeria's Pilgrimages to Palestine, Sinai, Constantinople
384 Jerome urged by Pope Damasus to translate the Bible from the Greek
385 Paula and Eustochium's Pilgrimages to the Holy Places
385-461? St Patrick of Ireland
386-389 Jerome's GALLICANUM translation of the Psalter from Origen's Hexapla
389-392 Jerome's final translation of the Psalter direct from the Hebrew text (the HEBRAICUM or Iuxta Hebraeos). Not accepted as official Psalter Vulgate in the West. Accepted version, Jerome's earlier GALLICANUM
IV-V CODEX SINAITICUS
405-406 Jerome, with aid of Paula and Eustochium, translates Hebrew and Greek Bibles into the Latin Vulgate
409 Rome taken by Goths, Roman rule ends in Britain
420 †Jerome
422-432 Pope Celestine, emphasises Rome
432 St Patrick in Ireland
432-440Pope Sixtus emphasising Rome
440-450 Tomb of Galla Placidia, Ravenna, with Gospel Cupboard
480-524 Boethius
540-547 St Benedict
440-461 Pope Leo the Great (Sermon 82, on Rome's role; Feast of St Peter and Paul, 29 June 441)
450-523 St Brigit of Ireland
464 Peshitta, British Library Ms. Add. 14,425
489 Theodoric, King of the Ostrogoths, invades Italy
490-583 Cassiodorus of Vivarium, with Bible Cupboard
493 Theodoric consolidates power legally, becoming Governor for Emperor of East
495-579/580 St Finnian of Moville, Ireland, perhaps identical with St Frediano of Lucca
VI St Frediano, Irish Bishop of Lucca, from Ulster, mentioned by Gregory the Great, perhaps identical with St Finnian
496 Christmas Day, Coronation of Clovis
V CODEX ALEXANDRINUS
V Armenian translation of Origen's Hexapla
V VERONENSIS, CORBIENSIS, VINDOBONENSIS, copying Italian Latin Bible of 350-380, related to Ambrose, model for Jerome's Vulgate; CLAROMONTANUS
V Pagan Anglo-Saxon invasion of Celtic Christian Britain
V Ravenna mosaic with Four Gospels on altar
V-VI Jerome's Hebraicum Psalter present in Ireland
521-597 St Colum Cille or Columba, born, Donegal
524 Boethius writes Consolation of Philosophy, mentions Ivory Book Cupboards
540-604 St Gregory the Great
561 St Columba copies St Finnian's Gospel or Psalter, perhaps in the CATHACH 'Battler', which passes to O'Donnell family in Battle of Cul Dremhe.
562-565 Columba, having already founded Durrow in Ireland, travels to Scotland as 'a pilgrim for Christ', with twelve companions, founds Iona, converts northern Picts, southern Picts having been converted by St Ninian to Christianity
570-632 Mohammad and the KORAN
579-580 †St Finnian who founded Moville, and who brought back Jerome's Vulgate Bible from Rome
583 †Cassiodorus, CODEX GRANDIOR (Vetus Latina), NOVEM CODICES. At same period Wulfila's Gothic Bible was again written out in the CODEX ARGENTEUS, in gold and silver upon purple parchment, these Bibles associated with the court of Theodoric of Ravenna
590 St Columbanus leaves Ireland
596 Pope Gregory the Great sends St Augustine to Canterbury
597, 9 June †St Columba, while transcribing a Psalter. Augustine and his companions reach England
VI CAMBRIDGE CORPUS CHRISTI GOSPELS, from Italy, perhaps brought by Augustine of Canterbury
VI Durham Cathedral, flyleaf of Italian Latin Bible, model for CODEX AMIATINUS script
VI-VII CODEX TURONENSIS S. GOTIANI, earliest surviving Vulgate
VII Irish Gospel USSERIANUS PRIMUS
600 Springmount Bog Tablets with Gallicanum Psalms. Irish prophecy that Bridget is another Mary, the Lord's mother
601 Gregory sends pallium to Augustine
605 †Pope Gregory the Great
613 St Columbanus founds Bobbio
615 23 November †St Columbanus, at Bobbio
630 More probable date of CATHACH?
632 Death of Muhammad
634 King Oswald's Victory at Heavenfield, raises Cross, in imitation of Constantine
635 King Oswald requests that St Aidan found Lindisfarne from Iona, St Chad's birth
642 King Oswald killed
642-716 Ceolfrith
651 †St Aidan. St Chad had been his student.
658-739 St Willibrord
663 Council of Whitby at which Abbess Hilda presides
669 St Chad, Bishop of Lichfield. Archbishop Theodore, Abbot Hadrian and Benedict Biscop accopanying them arrive in England from Rome
670s Benedict Biscop introduces building of churches and working in stone to Northumbria
672 †St Chad
674 Wearmouth founded by Benedict Biscop, later stonemasons and glaziers brought over from France to build its church dedicated to St Peter, then Jarrow founded with its church dedicated to St Paul, Ceolfrith its Abbot, Eosterwine becoming Abbot of Wearmouth.
673-735 Bede, History of the English Church and People
675-754 St Boniface
679-680 Anglo-Saxon monks, Prior of Wearmouth, Ceolfrith, and Benedict Biscop, in Rome, buy Cassiodorus' abandoned library, including CODEX GRANDIOR from Vivarium, for Northumbria.
680 †St Hilda of Whitby (Streasnaeschalch), Caedmon's 'Hymn of Creation'.
681 Jarrow founded by Benedict Biscop, Ceolfrith its Abbot, Bede accompanying him.
683 Eosterwine, Abbot of Wearmouth.
680-691 ANTIPHONARY OF BANGOR
684 St Cuthbert, Bishop of Hexham
685 St Cuthbert, Bishop of Lindisfarne. Ruthwell lost to the Anglo-Saxons. Abbot Ceolfrith founds church of St Paul at Jarrow, 23 April, likely placing CODEX GRANDIOR in it
687 20 March †St Cuthbert. Saint buried with his own STONEYHURST GOSPEL of St John either at this date or in 698
690 †Archbishop Theodore of Canterbury
698 20 March Translation of St Cuthbert. St Cuthbert's Coffin carved with similar images to LINDISFARNE GOSPELS, BOOK OF KELLS . Eadfrith, Bishop of Lindisfarne, writes LINDISFARNE GOSPELS in honour of St Cuthbert. He appears to have consulted CODEX GRANDIOR at Wearmouth-Jarrow, using an Italian Bible text and replicating the Cassiodorus/ Ezra portrait in the Evangelist Matthew. St Willibrord founds Echternach. ECHTERNACH GOSPELS, DURHAM GOSPELS by same scribe.
700 BOOK OF DURROW. Irish Vulgate Bible. Carpet pages. Translation of St Chad by Bishop Hedda to new church dedicated to St Peter.
700-786 St Willibald, travelled to Holy Land, then spent time as a monk at Monte Cassino, a nun at Heidenheim writing down his pilgrimage account in Hodoeporicon, became bishop in Germany, his sister Walburga also a foundress. Their Anglo-Saxon father had died in Lucca, is venerated there as a saint.
703 Adamnan of Iona presents Arculf's Pilgrimage to King Alcfrith of Northumbria
VII-VIII CODEX AMIATINUS, CODEX OTTOBONIANUS, next earliest surviving Vulgates. CODEX AMIATINUS uses Jerome's Hebraicum Psalter, is oldest complete Latin Jerome Bible
VII-VIII MULLING GOSPELS Irish Pocket Gospels
710 Abbot Ceolfrith sends architects for building a church in stone to Nechtan, King of the Picts, and letter on Roman dating of Easter and tonsure. Jarrow, Ruthwell, Bewcastle share 'inhabited vine' motif in sculpture, possible date for RUTHWELL, BEWCASTLE CROSSES
713 Whitby 'Life of St Gregory'
716 †Abbot Ceolfrith journeys from Wearmouth Jarrow, 5 June, dying at Langres, 25 September, on the way to Rome, while bringing with him the CODEX AMIATINUS. He had purchased an the Vetus Latina of Cassiodorus, the CODEX GRANDIOR, in Rome, he had three copies made but of the Jerome translation, one for Wearmouth, one for Jarrow, and the third, the AMIATINUS , for the Pope. It includes the HEBRAICUM Psalter, rather than the GALLICANUM . Hwaetberht elected Abbot of Wearmouth-Jarrow. Egbert converts the monks of Iona and its province to the Roman dating of Easter and tonsure
721 Ethelwold has LINDISFARNE GOSPELS bound by Bilfrith the Anchorite
c.730 LICHFIELD GOSPELS (ST CHAD'S GOSPEL), HEREFORD GOSPELS, COTTON VESPASIAN PSALTER
731 Bede completes History of the English Church and People
c. 740 King Bulan of Khazars and his people convert to Judaism, according to their King Joseph's Letter, c. 960
744 St Boniface founds Fulda
750 POEMS OF BLATHMAC, ST GALL FOUR GOSPELS
774 Langobards control Tuscany from France
777 Saracens in Spain request Charlemagne's aid
779 Charlemagne's Count Roland from Brittany killed by Basques at Roncesvalles
781-802 Hygebeald, Bishop of Lindisfarne, scribe of VATICAN BARBERINI GOSPELS
790-793 Alcuin leaves Charlemagne's court for three years in England, stays at Wearmouth-Jarrow, perhaps sees Ceolfrith's remaining pandects and CODEX GRANDIOR, or one of these at court of Offa, to be given by him to Worcester Cathedral.
793 First Viking raid on Lindisfarne
794, 799 Beatus of Liebana denounces Archbishop Alipandus of Toledo of the Adoptionist heresey to Carolingian Councils, writes Commentary on the Apocalypse
VIII RUTHWELL CROSS , 'Dream of the Rood'?
VIII (before 754) CADMUG GOSPELS Irish Pocket Gospels
VIII CODEX PALATINO-VATICANUS Irish Catena on Psalms
VIII CODEX AUREUS, made at Canterbury using Northumbro-Irish models, captured by Vikings, ransomed back, now again in Sweden
VIII BOOK OF CERNE
VIII-XI Five generations of Asher's family, himself and his descendants, like Moshè ben Asher and Aharon ben Moshè ben Asher, in the Tiberiad, perfect the pointing and masorah of the Hebrew Bible text
793 First Viking raid on Lindisfarne
795-800 'PSALTER OF CHARLEMAGNE'
797 Charlemagne's embassy to Haroun al-Raschid
797-801 Jerome's Vulgate revised by Alcuin, Abbot of Tours
IX CAROLINUS, PAULINUS, VALLLICELLIANUS BIBLES
c. 800 BOOK OF KELLS. Vulgate Bible. Perhaps made on Iona, perhaps at Kells after Iona sacked by the Vikings in 806 when 68 of the community were killed.
800 Christmas Day, Coronation of Charlemagne
801 Haroun al-Raschid's gifts reach Charlemagne, brought by the Jew, Isaac, including the elephant Abu'l-'Abbas
806 Iona sacked by Vikings
809 BOOK OF ARMAGH
810 Jerome's Vulgate revised by Theodulf Bishop of Orléans
811 Death of Charlemagne's elephant, Abu'l-'Abbas, Haroun al Raschid's gift to Emperor
813 St James' relics discovered at Compostella
820 St Methodius born
Before 822 MAC REGOL GOSPELS (CODEX RUSHWORTHIANUS)
826/7 St Cyril born
829-876 Irish St Donatus of Fiesole
830s Dungal retires to Bobbio from teaching at Pavia, bequeathes his books to monastery library
c.830 LICHFIELD GOSPELS in Wales
847? St Petersburg, Institute for Oriental Studies, Russian Academy of Sciences. D 62.
Hebrew Later Prophets, with large and small masorah, added later according to Babylonian terminology.
IXth century (847? from date of sale), from Karasubasar Synagague, Crimea.
850 GREEK PSALTER of Sedulius Scottus. Charter of Irish St Donatus, Bishop of Fiesole, granting church dedicated to St Bridget in city of Piacenza to Bobbio
851 Moslem Emir of Millet asked Emperor for skilled learned men to explain the essence of Christianity, Constantine/Cyril was chosen as one of deputies
858 Cyril and Methodius sent to the land of Khazars (mostly Jews and Moslems) northeast of the Black Sea who asked for learned men as well.
860 Cyril and Methodius studying Old Hebrew in Crimea on return journey
862 Prince Rostislav of Great Moravia asks Constantinople for missionaries, to develop the liturgical practice in Slavic language which was native for Moravians.
867 Pope Nicholas I invites Cyril and Methodius to Rome to explain their conflict with the German archbishop of Salzburg and bishop of Passau, who claimed control of the same Slavic territory and who wanted to enforce the exclusive use of the Latin liturgy.
868 Constantine and Methodius arrive in Rome in 868, where the new pope, Adrian II, takes their side, formally authorizing the use of the Slavic liturgy. Slavic Gospel deposited at Santa Maria Maggiore.
869, 14 February †Constantine, having become a monk under the name of Cyril
871-889 Aldorman Eadfrith and his wife Werburg ransom back CODEX AUREUS from Vikings for Christ Church, Canterbury
875 Lindisfarne moves to Durham with relics of St Cuthbert and LINDISFARNE GOSPELS
885 †St Methodius
886 Petrus abbot of San Salvatore, Monte Amiata
c. 893 Cyrillic formed from Glagolitic in Bulgaria
894-895? CODEX PROPHETARUM CAIRENSIS , Profeti con i segni delle vocali e degli accenti e con la masorah magna et parva. Copied by Moshè ben Asher. Taken from Jerusalem at the Crusade in 1099, given to the Synagogue in Cairo. Carpet pages.
VIII LICHFIELD GOSPELS (ST CHAD'S GOSPEL), HEREFORD GOSPELS
VIII-IX CODEX USSERIANUS SECUNDUS
VIII-IX CODEX CAVENSIS
VIII-IX STOWE ST JOHN, DIMMA GOSPELS, IRISH GOSPELS Irish Pocket Gospels
IX CORNISH GOSPELS, MACDURNAN GOSPELS Pocket Gospels
VIII-X Masorah of Tiberian Ben Asher family, similar to Arabic pronunciation system for Koran and for Christian Bibles in Syrian.
IX By IX there are 280 surviving Vulgate Bible manuscripts; of 9,000 surviving manuscripts, 15% are Bibles, 15% are biblical commentaries
IX Viking invasions of England and Ireland
IX Vulgate CODEX CAROLINUS, CODEX PAULINUS, CODEX VALLICELLIANUS.
IX-X Earliest surviving Armenian Bibles
IX-X THE BOOK OF DEER
X Colophon to LINDISFARNE GOSPELS by scribe of Anglo-Saxon interlinear gloss, Aldred, narrates its history
900 Irish prophecy of St Bridget's Kildare, “This site is open to heaven ...; and today a girl for whom it has been prepared by God will come to us like Mary”
916 PROPHETARUM POSTERIORUM CODEX BABYLONICUS PETROPOLITANUS , from Chuput-Kale` Genizah, Crimea, now in St Petersburg. Profeti posteriori con i segni delle vocali e degli accenti secondo il sistema (sopralineare) babilonese e con la masorah magna et parva.
920 COTTON VITTELLIUS PSALTER
c. 929Pentateuco con i segni delle vocali e degli accenti e con la masorah magna et parva, St Petersburg. Same copyist as CODEX ALEPENSIS . Carpet pages.
929 CODEX ALEPENSIS, Jerusalem. Bibbia incompleta con i segni delle vocali e degli accenti e con la masorah magna et parva.
929 St Petersburg, Firkovich Hebr. II.B.17, from Chuput-Kale` Genizah, Crimea.
957 St Vladimir's grandmother, St Olga, baptized Christian in Constantinople, became Regent in Kiev
949-973 LINDISFARNE GOSPELS signed by Bishops Winsige and Kinsige of Lichfield
X VERCELLI MANUSCRIPT with 'Dream of the Rood'
975 Gerona Apocalypse, first surviving Beatus of Liebana illumianted Commentary manuscript
987 St Vladimir, King of Kiev, converts Rus to Christianity, selecting Orthodoxy over Judaism, Catholicism, Islam.
988-989 St Petersburg, Firkovich Hebr. II.B.39, from Jerusalem, 'Damascus Keter'
1000 Iceland's Althing decreed that Iceland be Christian. Emperor Otto III, Pentecost Sunday, gazes on exumed body of Charlemagne at Aachen,
1035 CODEX AMIATINUS known to be at Abbey of San Salvatore, Monte Amiata
X-XI Canon of Hebrew Bible with masorah of the Tiberian Ben Asher family established. Earlier copies eliminated.
XI CODEX LENINGRADENSIS St Petersburg, Firkovich Bibl. II.B.19a. Bibbia completa con i segni delle vocali e degli accenti e con la masorah magna et parva. Carpet pages. From Damascus
1025 EDINBURGH PSALTER
1056 Episcopal See of Skalholt, Iceland
1061 Norman Conquest of Messina, Sicily
1066 Norman Conquest at Battle of Hastings
1077 Dedication of Bayeux Cathedral
1091 Norman Count Roger I, Ruler of Sicily, Apulia and Calabria
1095 Council of Clermont proclaims Crusade
1099 Norman Conquest of Jerusalem
1104 St Cuthbert's Gospel of St John, STONYHURST GOSPELS. with original binding found in his coffin at Durham translation
1105 CODEX REUCHLINIANUS, European Hebrew Bible
XII CODEX SEVERI Midrash compilation made in Narbonne copied from an ancient Sefer Torah in the Roman Synagogue of the Emperor Alexander Severus (222-235)
1130 Norman Kingdom of Sicily, Apulia and Calabria, with crowning and anointing of Roger II in Palermo, Christmas Day, by Pope Anacletus II
1137 Peter the Deacon uses Egeria's Itinerarium manuscript
1138 GOSPELS OF MAEL BRIGTE. Cordova-1204 Cairo, Maimonides, who confirms Canon, ben Asher family's pointing and masorah, writing Misneh Torah in Egypt 1170-80, perhaps using CODEX ALEPENSIS
1141 Hildegard von Bingen, Scivias
1233 Monte Senario, Founding of Servites' Order of St Mary by Seven Servite Founders
1248 Seville conquered by Christians from Moslems
1250 Primo Popolo, first Guelph Republic of Florence
1251 Death of Ghibelline Emperor Frederic II
1252 Alfonso el Sabio proclaimed King after the death of his father Fernando II, el Rey Santo
1254, 20 April Brunetto Latino, ' Ser Burnectus Bonacorsi Latinus', Notary, draws up the peace treaty with Siena naming Jacopo Rusticcuci (Inferno VI.79-80, XVI.34-45) and Hugo Spini as Florence's ambassadors. Treaty signed and witnessed in the Church of Santa Reparata, ' ad sonum campanarum comunis ', to the sound of the bells of Florence, in the presence of the Anziani, the Senators, and all other officials of the city and people of Florence, then, 11 June, used as basis for Siena's signing it at Montereggione. 25 August Brunetto Latino draws another peace treaty, between the Guelphs of Arezzo and Florence, signed on that day - to the customary ringing of bells - in the Church of San Lorenzo. 10 October Peace Treaty with Pisa, signed 'Et ego Burnectus Bonacursi Latini notarius et nunc Ancianorum scriba et comunis '. Giovanni Villani notes 1254 called by the Florentines the victorious year because of their diplomacy and miliary prowess.
1255, 6 May Guido Guerra's sale of his castle of Romena, 6 May 1255, involving Brunetto Latino and Farinata degli Uberti.
1257 Pisa treating with Alfonso el Sabio, proposing his election as emperor, in return for his support against Lucca, Florence and Genoa; April Alfonso elected Emperor at Frankfurt, in opposition to the already elected Richard of Cornwall. 8 May peace pact with Faenza, naming ' Burnecto notario fil. Bonacursi Latini sindico comunis et popule Florentie '. 20, 22 June Florentine and Aretine canons arrange the payment of the decima for the Pope's war against King Manfred of Sicily in Apulia, Brunetto signing both documents in Capitolo Fiorentino. Florence and Lucca form alliance against Pisa because Pisa had nominated Alfonso el Sabio of Castile as Roman Emperor and was against Florence. September Peace signed in Santa Reparata between Florence and Pisa. Next, Ghibelline Siena and Genoa ally with Manfred, Frederick II's bastard heir, against Guelph Florence, Genoa even offering Manfred the imperial throne
1258 14 October Murder of Vallombrosan Abbot, Tesoro of Pavia (Inferno XXXII), by Florentines angered at his Ghibelline plotting
1258 to 1266 Florence under Papal Interdict for murder of Abbot Tesoro
1259, 14 October Brunetto Latino as scribe of the Anziani writes the minutes concerning deliberations about repairs to the Rubaconte and Carraia Bridges across the Arno, and to the fish weir at the Rubaconte. ' Et ego Burnectus Latinus notarius nunc Antianorum scriba predicta domini Capitanei et Antianorum mandato publice scripsi. '
1260 Brunetto Latino, che ha scritto alcune pagine del 'Libro di Montaperti', 26 febbraio, 20, 22, 23, 24 luglio, poi inviato come ambasciatore da Firenze all'imperatore Alfonso el Sabio di Spagna; Alfonso a Seviglia 27 luglio, a Còrdoba 20 settembre; dal 9 febbraio al 3 settembre Libro di Montaperti entries; 4 settembre La Battaglia di Montaperti, Carrocchio e Libro di Montaperti presi dai senesi; a una data incerta a il Comune fi Firenze è donato Las Cantigas de Santa Maria con i miracoli della Vergine in uno tabernacolo, attualmente custodite presso la Biblioteca Nazionale di Firenze, Banco Rari 20
1263, 15, 24 September Florentine exiles in Arras and Paris promise Pope help against Ghibelling Manfred in Spulia, Vatican Secret Archives
1264, 17 April Florentine bankers raising decima in England for Pope against Manfred, document in Westminster Abbey naming Brunetto Latino. Alfonso writes to Pope requesting his Coronation as Emperor
1266, 25 February Battle of Benevento
1267. December Bishop Garcìa di Silves, carrying Alfonso's second coronation request, was murdered by the Florentine Ghibelline Rinier dei Pazzi on the journey
1265, May Birth of Dante Alighieri, June Charles, Count of Provence and Anjou, made Senator of Rome by Pope and Florentines; Arnolfo di Cambio's statue of Charles of Anjou as Roman Senator in the Capitoline
1266, 6 January Charles of Anjou and his wife Beatrice crowned by Pope in the Vatican, 26 February, Battle of Benevento, Charles and Pope victorious over Manfred
1266, perhaps 1267 Brunetto Latino's return to Florence from exile in Arras
1271-1281 Pope Gregory X
1274 Meeting of Alfonso el Sabio with Gregory X at Beaucaire failed to have Pope recognize Alfonso as the Holy Roman Emperor
c.1270s Tavola referred to in the statutes of the Laudesi di Sant’Agnese, of Santa Maria del Carmine, may be the revered Madonna del Popolo by the Master of St. Agatha
1275 25 July Brunetto secretly in Siena carrying out peace diplomacy
1277 Bibbia ebraica di Toledo, today in Parma (Parma Ms 2668=De Rossi 782)
1278 Compagnia dei laudesi di Sant'Egidio
1280-1291 Ordinamenti for the Laudesi di Sant’Agnese direct the sacristan to set up a small music stand or lectern (leggio) with a little cloth and candles
1282 Easter Monday Sicilian Vespers
1283-1292 Brunetto intensely involved in affairs of the Comune of Florence following Sicilian Vespers
1284, 10 January, Alfonso el Sabio' Will: 'Otrosi mandamos que todos los libros de los Cantares de loor de Sancta Maria sean todos en aquella iglesia do nuestro cuerpo se enterrare, e que los fagan cantar en las fiestas de Sancta Maria. E si aquel que lo nuestro heredare con derecho e por nos quisiere haber estos libros de los Cantares de Sancta Maria, mandamos que faga por ende bien et algo a la iglesia onde los tomare porque los haya con merced e sin pecado'; 4 April Death of Alfonso el Sabio in Seville; 13 ottobre Lega Toscana di Firenze, Genova e Siena (con ser Brunetto Latino come ambasciatore) contro Pisa, Archivio di Stato di Firenze, 'Capitoli di Firenze', Reg. 43, fols. 34-37v, 85-87v
1285 Rucellai Madonna, commissioned from Duccio di Buoninsegna by the Compagnia delle Laudi di Santa Maria Novella; Death of Charles of Anjou and Naples
1285-86 Tesoro manuscript, BNCF Magl. II.VIII.36, with astronomical drawings, letter formulary for the Pope in writing to Alfonso el Sabio, Ruggiero, Archbishop of Pisa, etc.
1287 Brunetto Latino one of twelve Priors of Florence
1288 Pisa tradita da Ugolino e da Firenze, Ugolino con i due figli e i due nipoti gettato in carcere, Dante Alighieri, Inferno XXXII.124-139.XXXIII.1-108; Giovanni Villani, Cronaca, VII.clv: King Robert of Naples imprisoned in Aragon
1289, 18 marzo Ugolino e i suoi scoperti morti di fame in carcere; Compagnia dei laudesi di Sant'Agnese del Carmine
1289, 22 marzo; 1291, 7 dicembre; 1292, 17 luglio, il Comune di Firenze discute sul risarcimento al Conte Guelfo, figlio sopravvissuto di Ugolino da Pisa, per la morte de suoi cari.
1292, 3 luglio I miracoli della Vergina nel tabernacolo cominciano in Orsanmichele, fondazione della sua Compagnia dei laudesi, Guido Cavalcanti scrive un poema su questi miracoli
1297 Aragon arranges King Robert of Anjou's marriage to Violante, the daughter of King Peter of Aragon and Constance of Swabia.
1300 Roman Jubilee
1303 Birth of Birgitta Birgersdottir in Sweden
1304 Orsanmichele distrutta in un incendio, ed è ricostruita; Pian di Mugnone Madonna , ca.1304, which in turn gave place to the image recorded in the Il Biadaiolo Codex, dated about 1335.
1306 Dominican Fra Giordano da Rivalto preached at Santa Maria Novella, that the "authentic portraits of the Magi, of Christ crucified, and of the Virgin, command the highest authority, especially those that were imported from Greece, and carry as much weight as Scripture.”
1310 Deaths of St Umiltà, of natural causes; Marguerite Porete, 1 June, by burning at the stake; c. 1310 Laudario di Santo Spirito (Banco Rari 18), the earliest of the three, probably produced
1310-1325 Dating of drawings, Brunetto Latino, Il Tesoretto, Strozzi 146
1312 Hebrew Bible copied in Soria
1313 At death of Emperor Henry VII, Dante transfers is allegiance to Can Grande della Scala
1314 One of Brunetto's sons ambassador to King Robert of Anjou, another serving at his court
1321-1335 Il Libro di Biadaiuolo
c. 1330s Laudario di Sant’Agnese
1337 Orsanmichele è di nuovo ricostruita
1339 Artists' Confraternity of St Luke, Bernardo Daddi, who painted the Madonna and Child for the Laudesi di Orsanmichele in 1346, one of first four councillors of Confraternity of St Luke, whose primary aim was to promote devotion to the Virgin Mary. Birth of Silvestro dei Gherarducci
c. 1340-50 Laudario di Sant'Egidio (Banco Rari 19), of the Laudesi di Santa Maria e Sant’Egidio of Santa Maria Nuova Hospital
1346 Virgin and Child, Bernardo Daddi - still in situ - commissioned by the Laudesi di Orsanmichele
1348 Monna Biancia, figlia di ser Brunetto Latino, vedova di Guido di Filippo da Castiglionchio, fa testamento lasciando un terzo delle sue richezze alla Compagnia dei laudesi di Orsanmichele
1350 La figlia di Dante, monaca a Ravenna col nome di 'Beatrice', riceve da Boccaccio dieci fiorino d'oro dalla Compagnia dei laudesi di Orsanmichele
1358 Morte di Monna Biancia, Orsanmichele eredita parte del suo patrimonio
1362 Birth of Chiara Gambacorta in Pisa
1367, 23 giugno Un manoscritto del Roman de la Rose venduta dalla Compagnia dei laudesi di Orsanmichele per quattro fiorino d'oro
1371 Chorale 2 of Santa Maria degli Angeli illuminated by Don Silvestro dei Gherarducci
1373 23 July Death of St Brigida; Hermit Bishop Alfonso of Jaén, Birgitta's spiritual director, sent to Catherine of Siena; 8/13 May, Julian of Norwich's Showing
1375 Catherine of Siena's Stigmata in the Church of Santa Cristine, Pisa
1381 Don Simone Camaldolese, che venne da Siena, ma operò a Firenze dal 1375 al 1389 firmò e datò il Corale 39
1382 Pietro Gambacorta obtains the grounds and buildings of a defunct convent, for his widowed daughter Chiara and several other women to install themselves in the convent of San Domenico of Pisa
1385 Papal approval secured in 1385 for San Domenico of Pisa.
1389 Death of Bishop Hermit Alfonso of Jaèn
1390-1424 Don Lorenzo Monaco, monaco a Santa Maria degli Angeli ma che lasciò il monastero per una bottega propria
1391 Canonization of St Birgitta of Sweden, Document written by Cardinal Adam Easton, O.S.B., of Norwich
1394 Priests and Brothers from Vadstena arrive to instruct male postulants who had already gathered. But the idea of having recently consecrated Swedish virgins go to Italy to open a nuns' convent in Florence was not regarded as practicable. Another solution was found: Superior of the St. Clare Convent of S. Maria di Targia at Cortona, Marta dei Casali, accepted the office of first Abbess of the new monastery, so her name could be written into the deed of the first great donation made by the Albertis in December
1395March Marta dei Casali formally appointed abbess of Florence's Brigittine monastery, the Paradiso, by Pope Boniface. Chiara Gambacorta elected Prioress of San Domenico of Pisa. 13 November Lapo Mazzei writes to Francesco Datini, Merchant of Prato, about St Birgitta of Sweden
1396 Don Lorenzo Monaco illuminates Laurentian Library, Chorale 1
1397 Paradiso Document, ASF, giving the canonization bull concerning Saint Birgitta and the Saint Peter in Chains indulgence granted to Vadstena; its scribe is Johannes Johannis of Kalmar in Sweden who became a monk deacon in 1404, who was to travel to Reval in Estonia in 1407 to aid in establishing the monastery there of Mariendal, and to London in England in 1415-1416 to aid in establishing Syon Abbey, and then to Låland in Denmark in 1417 to assist in establishing Maribo
1398 Don Silvestro dei Gherarducci, monaco al Monastero di Santa Maria degli Angeli, becomes its Abbot
1399 Death of Don Silvestro dei Gherarducci
1402-1403 Christine de Pizan writes Le Livre du Chemin de Long Estude, modelled on Dante's Commedia but in French for Charles VI and the Princes of the 'Fleurs de Lys'
1400 Birth of Fra Angelico
1400-1415 Premières traductions françaises de Boccace se diffusent dans les bibliothèques seigneuriales.
1404 Christine de Pizan, La Cité des Dames
1409 Don Lorenzo Monaco illuminates Chorale 3. Laurent de Premierfait translates Giovanni Boccaccio, De casibus virorum illustrium (Des cas des nobles hommes et femmes)
1411 Battle of Agincourt
c. 1413 Margery Kempe visits Julian of Norwich
1416 Amédée VIII of Savoy inherits manuscripts from his uncle Jean, Duc de Berry
1419 Death of Chiara Gambacorta in Pisa
1423Bartolomeo Fruosini (1366-1441), a follower of Lorenzo Monaco, illuminated the Annunciation for the hospital of Santa Maria Nuova in Florence, now in the Bargello Museum, Cod. F72, fol. 14v. In the illumination Bartolomeo Fruosini shows a limited space in bifocal perspective - that is, the floor is seen from above, whereas the ceiling is seen from below. The figures float and undulate sinuously, still a late Gothic characteristic. This Annunciation is datable 1423 because the Chorale Cod. F72 was bound in that year and the Annunciation is copied from an Annunciation by Lorenzo Monaco in the church of Santa Trinità in Florence, which in turn was influenced by the Strozzi Pala by Gentile da Fabriano, now in the Uffizi Museum, which is dated March 1423.
1425 Massaccio, St Peter and the Tribute Money
1429 Christine de Pizan's Ode to Joan of Arc
Late 1420s-1430s Battista di Biagio Sanguigni, the chief illuminator
1455 Death of Fra Angelico (monaco Fra Giovanni da Fiesole)
1430 Giacomo Jaquerio frescoes Abundance Abbey's Cloister
1473 Printing press at Lyons
1482 Hebrew Bible copied in Lisbon in three volumes
1492 Birgitta's Revelationes editio princeps, printed in Lübeck by Ghotan with the assistance of monks and their manuscripts from Vadstena
1498†Girolamo Savonarola
1519 Translation into English of Catherine of Siena's Dialogo printed by Wynken de Worde as the Orcherd of Syon for London's Brigittine monastery of Syon
1570 Federigo dei conti di Montaguto, governatore di Siena, ormai annessa allo Stato Mediceo, fece dono del Libro di Montaperti a Cosimo I de' Medici
1587-1591 CODEX AMIATINUS in Rome, consulted for first printed edition of the Vulgate Bible
1771 Antonio Magliabecchi acquires Alfonso el Sabio's Las Cantigas de Santa Maria di Alfonso from the Palatine Library
1782 San Salvatore, Monte Amiata, suppressed by the Granduke Leopold of Tuscany
1784 CODEX AMIATINUS brought to Laurentian Library, Florence
1785 Angelo Maria Bandini studies CODEX AMIATINUS
1884 Adolfo Musafia comunicó al marqués de Valmar una síntesis sobre las diversas fuentes de las Cantigas de Santa Maria del re Alfonso X el Sabio
1885 Biblioteca Nazionale acquires Magliabecchi's Library, including Alfonso X el Sabio's Las Cantigas de Santa Maria
1887 Menéndez y Pelayo lo identifica en la Biblioteca Magliabecchiana en carta al Marqués de Valmar como perteneciente a uno de los códices de las Cantigas.
1888 Giovanni Battista De Rossi identifies CODEX AMIATINUS as Anglo-Saxon, not Italian
1904-1905 W.M. Flinders Petrie finds use of alphabet in Sinai, c. 1800-1500 BC
1916 A.H. Gardiner proves Sinai alphabet Semitic
1929 French archeologists discover Ugaritic script in Syria, dated 1400-1200 B.C.
1979 Rosalie Green publishes Herrad's reconstructed Hortus Deliciarum
1999 CODEX AMIATINUS facsimile given to Abbazia di San Salvatore, Monte Amiata
Skomentuj notkę
24 października 2016 (poniedziałek), 16:51:51

Kantaty Bacha po polsku

Kantaty Jana Sebastiana Bacha po polsku to internetowy serwis, adresowany do słuchaczy, pragnących lepiej zrozumieć treść dzieł Johanna Sebastiana Bacha. 

Inspiracją do powstania serwisu były audycje prof. Mirosława Perza, emitowane w Polskim Radio na początku lat 90-tych ubiegłego wieku, pieczołowicie nagrywane przeze mnie i moich znajomych. Wtedy powstały pierwsze zapiski, notatki, niedoskonałe transkrypcje, zamienione później w początkową formę serwisu. Od tego rozpoczęła się przygoda...

Serwis w dalszej kolejności został wzbogacony o tłumaczenia Armina i Andrzeja Teske, opublikowane przez Wydawnictwo Polihymnia, jako dodatek do książki Kantaty Jana Sebastiana Bacha autorstwa Alfreda Durr-a (2004). Mając już wszystkie tłumaczenia, dodałem posiadane nagrania, a potem jak z każdym systemem informatycznym - rozwijałem go, aby był ciekawszy, bardziej użyteczny, bogaty w treści.

Polecam go bardzo, bo sam go z przyjaciółmi zrobiłem:

http://kbpp.org.pl


Kategorie: bach, muzyka, _blog


Słowa kluczowe: bach, jan sebastian bach, kantata, kantaty, oratorium, kbpp


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
26 października 2016 (środa), 14:19:19

List do Filipian (ubg)

List apostoła Pawła do Filipian 1

(1) Paweł i Tymoteusz, słudzy Jezusa Chrystusa, do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie, którzy są w Filippi, wraz z biskupami i diakonami. Łaska wam i pokój od Boga, naszego Ojca, i Pana Jezusa Chrystusa.

(3) Dziękuję memu Bogu, ilekroć was wspominam; Zawsze w każdej mojej modlitwie prosząc z radością za was wszystkich; Za wasz współudział w ewangelii od pierwszego dnia aż do chwili obecnej; Będąc tego pewien, że ten, który rozpoczął w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Jezusa Chrystusa. Słuszne jest, abym tak myślał o was wszystkich, dlatego że mam was w moim sercu, bo w moim więzieniu, jak i w obronie i utwierdzaniu ewangelii wszyscy jesteście ze mną uczestnikami łaski. Bóg bowiem jest mi świadkiem, jak tęsknię do was wszystkich najgłębszymi uczuciami Jezusa Chrystusa. I o to się modlę, aby wasza miłość coraz bardziej obfitowała w poznanie i we wszelkie zrozumienie; Abyście mogli rozpoznać to, co lepsze, żebyście byli szczerzy i bez zarzutu na dzień Chrystusa; Napełnieni owocami sprawiedliwości, które przynosicie przez Jezusa Chrystusa ku chwale i czci Boga.

(12) A chcę, bracia, abyście wiedzieli, że to, co mnie spotkało, spowodowało jeszcze większe rozkrzewienie ewangelii; Tak że moje więzy z powodu Chrystusa stały się znane w całym pałacu i u wszystkich innych. A wielu braci w Panu nabrało otuchy z powodu moich więzów i z większą odwagą, bez lęku zaczęło głosić słowo. Niektórzy wprawdzie z zazdrości i sporu, inni zaś z dobrej woli głoszą Chrystusa. Jedni ze sporu głoszą Chrystusa nieszczerze, sądząc, że dodadzą ucisku moim więzom; Inni zaś z miłości, wiedząc, że jestem przeznaczony do obrony ewangelii.

(18) Cóż więc? Mimo wszystko każdym sposobem, czy obłudnie, czy szczerze, Chrystus jest głoszony. Z tego się raduję i będę się radował. Wiem bowiem, że to doprowadzi do mojego zbawienia dzięki waszej modlitwie i pomocy Ducha Jezusa Chrystusa; Zgodnie z moim gorliwym oczekiwaniem i nadzieją, że w niczym nie będę zawstydzony, lecz z całą odwagą, jak zawsze, tak i teraz, uwielbiony będzie Chrystus w moim ciele, czy to przez życie, czy przez śmierć. Dla mnie bowiem życie to Chrystus, a śmierć to zysk. Lecz jeśli życie w ciele jest dla mnie owocem mojej pracy, to nie wiem, co mam wybrać. Jedno i drugie bowiem mnie naciska: chcę odejść i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze; Lecz pozostać w ciele jest bardziej potrzebne ze względu na was.

(25) A będąc tego pewien, wiem, że pozostanę i będę z wami wszystkimi dla waszego rozwoju i radości wiary; Aby obfitowała wasza chluba w Chrystusie Jezusie ze mnie, gdy znowu przybędę do was.

(27) Tylko postępujcie jak przystoi na ewangelię Chrystusa, abym czy przyjdę i zobaczę was, czy nie przyjdę, słyszał o was, że trwacie w jednym duchu, jednomyślnie walcząc o wiarę ewangelii; I w niczym nie dając się zastraszyć przeciwnikom. Dla nich jest to dowód zguby, a dla was zbawienia, i to od Boga. Gdyż wam dla Chrystusa dane jest nie tylko w niego wierzyć, ale też dla niego cierpieć; Staczając tę samą walkę, którą widzieliście we mnie, i o której słyszycie, że teraz we mnie się toczy.

List apostoła Pawła do Filipian 2

(1) Jeśli więc jest jakieś pocieszenie w Chrystusie, jeśli jakaś pociecha miłości, jeśli jakaś wspólnota Ducha, jeśli jakieś współczucie i miłosierdzie; Dopełnijcie mojej radości, bądźcie tej samej myśli, mając tę samą miłość, będąc zgodni i jednomyślni; Nie czyńcie nic z kłótliwości ani z próżnej chwały, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie. Niech każdy dba nie tylko o to, co jego, ale i o to, co innych.

(5) Niech będzie w was takie nastawienie umysłu, jakie też było w Chrystusie Jezusie; Który, będąc w postaci Boga, nie uważał bycia równym Bogu za grabież; Lecz ogołocił samego siebie, przyjmując postać sługi i stając się podobny do ludzi; A z postawy uznany za człowieka, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i darował mu imię, które jest ponad wszelkie imię; Aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie, na ziemi i pod ziemią. I aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.

(12) Dlatego, moi umiłowani, tak jak zawsze byliście posłuszni, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz, pod moją nieobecność, z bojaźnią i drżeniem wykonujcie swoje zbawienie. Bóg bowiem sprawia w was i chęć, i wykonanie według jego upodobania. Wszystko czyńcie bez szemrania i sporów; Abyście byli nienagannymi i niewinnymi dziećmi Bożymi, bez zarzutu pośród narodu złego i przewrotnego, wśród którego świecicie jak światła na świecie; Zachowując słowo życia, abym mógł się chlubić w dniu Chrystusa, że nie na próżno biegłem i nie na próżno pracowałem.

(17) Lecz choćbym został złożony na ofiarę i w posłudze waszej wiary, raduję się i cieszę z wami wszystkimi. Z tego i wy radujcie się i cieszcie ze mną. A mam nadzieję w Panu Jezusie, że wkrótce poślę do was Tymoteusza, abym został pocieszony, dowiedziawszy się, co się u was dzieje. Nie mam bowiem nikogo o równych jemu myślach, który by się szczerze troszczył o wasze sprawy. Bo wszyscy szukają swego, a nie tego, co jest Jezusa Chrystusa.

(22) Wiecie zaś, że on jest wypróbowany, gdyż jak syn z ojcem, tak on wraz ze mną służył w ewangelii. Mam więc nadzieję, że poślę go do was, gdy tylko zobaczę, co dalej ze mną będzie.

(24) A mam ufność w Panu, że i sam wkrótce do was przybędę. Uznałem też za konieczne posłać do was Epafrodyta, mego brata, współpracownika i współbojownika, a waszego wysłannika i sługę w moich potrzebach; Ponieważ tęsknił za wami wszystkimi i bardzo się smucił, gdyż słyszeliście, że zachorował. Rzeczywiście bowiem chorował tak, że był bliski śmierci. Lecz Bóg zmiłował się nad nim, a nie tylko nad nim, ale i nade mną, abym nie doznawał smutku za smutkiem. Dlatego tym pilniej posłałem go, abyście widząc go znowu, ucieszyli się, a ja żebym doznawał mniej smutku. Przyjmijcie go więc w Panu z całą radością i miejcie takich w poszanowaniu; Ponieważ dla sprawy Chrystusa bliski był śmierci, narażając swoje życie, aby dopełnić to, czego brakowało w waszej posłudze wobec mnie.


List apostoła Pawła do Filipian 3

(1) W końcu, moi bracia, radujcie się w Panu. Pisać do was o tym samym mnie nie męczy, a dla was jest bezpieczne.

(2) Strzeżcie się psów, strzeżcie się złych pracowników, strzeżcie się obrzezywaczy. My bowiem jesteśmy obrzezaniem, którzy w duchu służymy Bogu i chlubimy się w Chrystusie Jezusie, a nie pokładamy ufności w ciele. Chociaż i ja mógłbym pokładać ufność w ciele. Jeśli ktoś inny uważa, że może pokładać ufność w ciele, bardziej ja:
(5) Obrzezany ósmego dnia, z rodu Izraela, z pokolenia Beniamina, Hebrajczyk z Hebrajczyków, co do prawa – faryzeusz; Co do gorliwości – prześladowca kościoła, co do sprawiedliwości opartej na prawie – nienaganny.

(7) Lecz to, co było dla mnie zyskiem, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. Owszem, wszystko uznaję za stratę dla znakomitości poznania Chrystusa Jezusa, mojego Pana, dla którego wszystko utraciłem i uznaję to za gnój, aby zyskać Chrystusa; I znaleźć się w nim, nie mając własnej sprawiedliwości, tej która jest z prawa, ale tę, która jest przez wiarę Chrystusa, to jest sprawiedliwość z Boga przez wiarę; Żeby poznać jego i moc jego zmartwychwstania oraz swój udział w jego cierpieniach, upodabniając się do jego śmierci; Abym jakimkolwiek sposobem dostąpił powstania z martwych. Nie żebym to już osiągnął albo już był doskonały, ale dążę, aby pochwycić to, do czego też zostałem pochwycony przez Chrystusa Jezusa.

(13) Bracia, ja o sobie nie myślę, że już pochwyciłem. Lecz jedno czynię: zapominając o tym, co za mną, a zdążając do tego, co przede mną; Biegnę do mety, do nagrody powołania Bożego, które jest z góry w Chrystusie Jezusie. Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy, postępujmy według jednej miary i to samo myślmy.

(17) Bądźcie, bracia, wszyscy razem moimi naśladowcami i przypatrujcie się tym, którzy postępują według wzoru, jaki w nas macie. Wielu bowiem, o których wam często mówiłem, postępuje inaczej, a teraz nawet z płaczem mówię, że są wrogami krzyża Chrystusa. Ich końcem jest zatracenie, ich Bogiem jest brzuch, a ich chwała jest w hańbie; myślą oni o tym, co ziemskie.

(20) Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też oczekujemy Zbawiciela, Pana Jezusa Chrystusa. On przemieni nasze podłe ciało, aby było podobne do jego chwalebnego ciała, zgodnie ze skuteczną mocą, którą też może poddać sobie wszystko.

List apostoła Pawła do Filipian 4

(1) Dlatego, moi bracia umiłowani i utęsknieni, moja radości i korono, tak trwajcie w Panu, moi umiłowani.

(2) Proszę Ewodię i proszę Syntychę, aby były jednomyślne w Panu. Proszę też i ciebie, wierny towarzyszu, pomagaj tym, które razem ze mną pracowały w ewangelii, wraz z Klemensem i z innymi moimi współpracownikami, których imiona są w księdze życia.

(4) Radujcie się zawsze w Panu; mówię ponownie, radujcie się. Niech wasza skromność będzie znana wszystkim ludziom. Pan jest blisko. Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim przez modlitwę i prośbę z dziękczynieniem niech wasze pragnienia będą znane Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelkie zrozumienie, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.

(8) W końcu, bracia, co prawdziwe, co uczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, jeśli jest jakaś cnota i jakaś chwała – o tym myślcie. Czyńcie to, czego się też nauczyliście, co przyjęliście, co słyszeliście i widzieliście we mnie, a Bóg pokoju będzie z wami.

(10) Uradowałem się bardzo w Panu, że teraz zakwitło na nowo wasze staranie o mnie, bo staraliście się o to, lecz nie mieliście sposobności. Nie mówię tego z powodu niedostatku, bo nauczyłem się poprzestawać na tym, co mam. Umiem uniżać się, umiem też obfitować. Wszędzie i we wszystkim jestem wyćwiczony: umiem być syty i cierpieć głód, obfitować i znosić niedostatek.

(13) Wszystko mogę w Chrystusie, który mnie umacnia. Jednak dobrze uczyniliście, uczestnicząc w moim ucisku. A wy, Filipianie, wiecie, że na początku ewangelii, gdy opuściłem Macedonię, żaden kościół nie uczestniczył ze mną w dawaniu i braniu, tylko wy sami. Bo nawet do Tesaloniki raz i drugi posłaliście, czego mi było potrzeba. Nie żebym pragnął daru, ale pragnę owocu, który by wzrastał na wasze konto. Gdyż mam wszystko, i to w obfitości, jestem w pełni zaopatrzony, otrzymawszy od Epafrodyta to, co zostało posłane przez was, woń dobrego zapachu, ofiarę przyjemną i podobającą się Bogu. Lecz mój Bóg zaspokoi wszelką waszą potrzebę według swego bogactwa w chwale, w Chrystusie Jezusie.

(20) A Bogu i Ojcu naszemu niech będzie chwała na wieki wieków. Amen.

(21) Pozdrówcie każdego świętego w Chrystusie Jezusie. Pozdrawiają was bracia, którzy są ze mną. Pozdrawiają was wszyscy święci, szczególnie zaś ci z domu cesarskiego.

(23) Łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa niech będzie z wami wszystkimi. Amen.

 

Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: list do filipian, ubg, biblia


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
27 października 2016 (czwartek), 21:59:59

Czytanie wspak

Kiedy w końcu nauczę się czytać słowo
"PCHAĆ"
w takim sposób aby zrozumieć "CIĄGNĄĆ"?

Nie wiem, ale tego mema zrobiłem w HTML-u,
używając tylko CSS-a
a więc raczej jestem kawałkami zdolny.

 

<DIV style="margin: 0 30%; border: black 1px dashed; padding: 1em; font-family: sans-serif; text-align: center;"
<P>Kiedy w końcu nauczę się czytać słowo
<div style="
-moz-transform: scale(-1, 1);
-webkit-transform: scale(-1, 1);
-o-transform: scale(-1, 1);
-ms-transform: scale(-1, 1);
transform: scale(-1, 1);">"<B>PCHAĆ</B>"</div>
w takim sposób aby zrozumieć "<B>CIĄGNĄĆ</B>"?</p></div>


<P>Nie wiem, ale tego mema zrobiłem w HTML-u,<BR>
używając tylko CSS-a<BR>
a więc raczej jestem kawałkami zdolny.

Kategorie: osobiste, _blog, programowanie / html / css, programowanie / css


Słowa kluczowe: css, html, pchać, ciągnąć


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
28 października 2016 (piątek), 19:22:22

Bilboard w Katowicach

Jadąc dziś do centrum Katowic, na katolickim bilboardzie (bo w Katowicach są takie) wyczytałem, że "Wiara czyni cuda". Piękne hasło reklamowe, ale bardzo nieprawdziwe, rzekłbym pogańskie a może raczej bardziej panteistyczne. Często nasz polski katolicyzm ma wypaczone pojęcie Boga, Boga deistycznego, nieobecnego, nie działającego tu i teraz więc oni rzeczywiście uwierzą we wszystko, a nawet wypowiedź Pana Jezusa, że "gdybyście mieli wiarę...." tak zinterpretują, że będzie im pasiło do tej koncepcji.

Ale przemyślmy:

#1. Teza postawiona na tym bilboardzie:
Człowiek wierzący ma wiarę -> ta wiara czyni cuda (czyli zmienia fizyczną rzeczywistość w niefizyczny sposób).

Nie wiadomo czym jest tu wiara: może to jakaś ciecz, może jakiś organ w organizmie, który można rozwijać, wytrenować podobnie jak mięsień trzygłowy. Czym jest taka wiara?

#2. Ale postawmy inną tezę:
Człowiek wierzący ma wiarę (w znaczeniu: zna Boga, ufa mu, wie, że Bóg chce dla niego dobrze (to się zwie miłość), i że to dobrze Bóg może w cudowny sposób (niefizycznie oddziałowując) realizować -> człowiek wierzący prosi Boga -> Bóg zmienia -> widzimy cuda (fizyczne zmiany zrealizowane niefizycznie).

Ja tak wierzę! Wierzę, że Bóg dla mnie może wiele zmienić, tylko ja muszę uwierzyć, że On chce dla mnie dobrze i pozwolić mu działać. No i muszę poprosić, pogadać, opowiedzieć o jakiejś mojej potrzebie.

Różne koncepcje Boga, różne działania. Szkoda tylko, że ta deistyczna i panteistyczna jest na ścianach katowickich miast przez katolików promowana.

No i tyle przemyśleń z samochodu.



Dopisek z fejsa:

PJO
To inaczej zadam pytanie: Jak według ciebie powinno brzmieć zdanie na bilbordzie, aby było jednoznaczne?


W34

Może tak:

Wierzymy Bogu, który nas kocha i może sprawiać cuda. Podpis: katolicy.

Pod czymś takim mogą podpisać się wszyscy wierzący Bogu, a więc teiści. Można też napisać to bardziej misyjnie. Np. tak:

Wierzymy Bogu, który nas kocha i może sprawiać cuda. Uwierzcie mu też!

PJO
Dobre, ale obawiam się, że za długie z "marketingowego" punktu widzenia.


W34

ersfazyjnie:

Wierzymy Bogu, (...) Uwierzcie mu też!
Wierzymy Bogu, który sprawia cuda. Uwierzcie mu też!
Wierzymy Bogu, który kocha. Uwierzcie mu też!
Uwierzcie Bogu! - to chyba jest najmocniejsze

Informacyjnie:
Wierzymy Bogu, który nas kocha i może sprawiać cuda. 
Wierzymy Bogu, który nas kocha. - to ostatnio nie działa, bo jest trywialne dla świata.
Wierzymy Bogu, który sprawia cuda.
Wierzymy Bogu! - to takie świadectwo.

A może tak:
Wierzymy Bogu - uwierzcie też! - tak, to chyba będzie najlepsze.

 

Karolina
Bóg działa-uwierz!
Uwierz Bogu-to działa!

 


Kategorie: obserwartor, _blog


Słowa kluczowe: wiara, panteizm, deizm, teizm, billboard


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
30 października 2016 (niedziela), 11:24:24

Jesteśmy dzieci Boga? (Zwodziciel Franciszek #2)

Styczniowa (a więc już dość dawna) intencja modlitewna papieża Franciszka dość dobrze objawiała jego zwodniczy charakter.

Kluczowy cytat:

(…) Wielu myśli i czuje inaczej, szukając Boga lub spotykając Go w różny sposób. W tym tłumie, w szeregu różnych religii, jedno jest absolutnie pewne dla wszystkich: jesteśmy dziećmi Boga. (…)

Moim zdaniem absolutnie pewne jest to, że NIE wszyscy jesteśmy dziećmi Boga. Jezus, gdy był na ziemi nauczał: "Słowo, które przyszło na świat, tym, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi". Tym, którzy je przyjęli - a więc nie muzułmanom, którzy od lat uważają, że "Bóg nie ma Syna” i nie żydom, którzy powtarzają zakupioną przez swoch przodków plotkę, jakoby uczniowie w nocy wykradli Jego ciało. Oczywiście pisząc to mam świadomość, że wielu muzułmanów, i coraz więcej żydów rozpoznaje w Jezusie Mesjasza, uznaje go swoim Panem i przyjmując zbawienie otrzymują od Boga Ducha Świętego. To też pewien znak czasów ale systemy religijne islamu i talmudycznego judaizmu mimo iż znają pojęcie Jedynego Boga, i wiążą go z Bogiem Abrahama, Izaaka, Jakuba zwodzą zaprzeczając prawdzie o Mesjaszu, Synu Bożym.

Takie jest moje zdanie a wolę wyrabiać je sobie poprzez zaufanie Słowu Bożemu dostępnemu w Piśmie Świętym a nie poddawanie się pod wątpliwy autorytet papiestwa.


Obrazek z filmu - jak widać, tłumaczą to najwięksi zwodziciele - jezuici.


A tu notatka, zrobiona z całości materiału z papieżem:

Nie możemy przestać się o to modlić i współpracować z tymi, którzy myślą inaczej.Wielu myśli inaczej, czuje inaczej, szukając Boga lub spotykając Boga w różny sposób - podkreśla Franciszek i dodaje: W tym tłumie, w tym wachlarzu religii jest tylko jeden pewnik, który mamy: wszyscy jesteśmy dziećmi Boga.

Większość Mieszkańców Naszej Planety określa się osobami wierzącymi.
To powinno prowadzić Nas do pogłębienia dialogu między religiami.
Musimy modlić się o to i współpracować z inaczej wierzącymi.

„Wierzę w Buddę.” - „Wierzę w Miłość.”
„Wierzę w Boga.” - „Wierzę w Miłość.”
„Wierzę w Jezusa Chrystusa.” - „Wierzę w Miłość.”
„Wierzę w Boga – Allah.” - „Wierzę w Miłość.”

Wielu myśli i czuje inaczej szukając Boga lub spotykając Go w inny sposób.

W tym tłumie, w szeregu różnych religii, jedno jest absolutnie pewne dla wszystkich:
JESTEŚMY DZIEĆMI BOGA.
Mam nadzieję, że będziecie rozgłaszać moją Intencję na ten miesiąc:
Aby serdeczny dialog między kobietami i mężczyznami różnych religii rodził owoce -
POKÓJ i SPRAWIEDLIWOŚĆ.

 Jezuickie zwodzenie!

 


 

A tu próba wstawienia zassanego z YouTuba materiału wideo:

 

I druga próba:

Ale obawiam się, że napisy z polskiego, oficjalnego bo jezuickiego tłumaczenia gdzieś mi zginęły, więc podaje linka do YT, gdzie są:
https://www.youtube.com/watch?v=GYQ15bpnzQE

A tu ładna wypowiedź apologetyczna na ten sam temat:
https://www.youtube.com/watch?v=VKlBBffPeQY


Kategorie: katolicyzm, zwiedzenie, apologetyka, _blog


Słowa kluczowe: jezuici, franciszek, papież, zwiedzenie


Galeria plików multimedialnych


Pliki


Komentarze: (2)

wojtek, January 2, 2018 22:55 Skomentuj komentarz


W końcu jakieś porządne nauczanie katolickiego księdza. Chciałbym powiedzieć - rewelacja, ale brakuje mi nie tyle wniosków co jednoznacznego, jasnego nazwania po imieniu tego co się dzieje w Watykanie. Wiem, wiem, wiem.... jest księdzem, ale może zacząć od siebie prostowanie tego systemu i mówić: tak-tak, nie-nie.

Polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=Vd4vDqTkorY

I tu wersja z obrazem i z innym wykładem:
https://www.youtube.com/watch?v=Ptqyn30ySb4

wojtek, January 18, 2019 22:23 Skomentuj komentarz


Papież Franciszek: wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi.

Ewangelia: Tym, którzy przyjęli Słowo Słowo dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi.

Papież Franciszek: nie musisz wierzyć, wystarczy, że jesteś dobrym człowiekiem.

Apostoł Paweł: łaską jesteście zbawieni, przez wiarę, nie z uczynków by się ktoś nie chlubił.

Skomentuj notkę
30 października 2016 (niedziela), 11:58:58

Łaska wiary?

Znowu gdzieś usłyszałem, że "łaska wiary" i od razu wiedziałem - pieprzenie! Piękny przykład psucia słów, używania ich jak się chce, byle wygodnie.

Zobaczmy na proste definicje:

Wiara - dopełnienie swojego światopoglądu o rzeczy mniej pewne niż wiedza, w szczególności zaufanie innej osobie.

Łaska - dar, darmo dany przez inną osobą

Jak ktoś mówi, że:

Nie dana mi była łaska wiary.

To pieprzy bez sensu, bo wiara nie jest darem - wiara jest jego osobistą decyzją podjętą na podstawie posiadanych argumentów, a czasem wbrew nim.


Kategorie: apologetyka, zabawa w słowa, _blog


Słowa kluczowe: łaska, wiara, zabawa w słowa


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
30 października 2016 (niedziela), 17:43:43

Luter i 95 tez w 499 rocznicę

Jutro rocznica, więc może warto przeczytać o co poszło 499 lat temu, a właściwie co było iskrą, bo potem poszło o coś dużo więcej niż o kasę z odpustów. To było w 1517, wśród europejskich naukowców krążył już grecki tekst i erazmowy przekład Nowego Testamentu, na uniwersytetach wykładano już Listy Apostolskie. Chwilę później pojawiały się pierwsze przekłady na języki narodowe (przekład Lutra na niemiecki to 1522, ale Anglicy mieli przekład Tyndalla chwilę później) a gdy ludzie zaczęli czytać zaczęło się przebudzenie i już nikt tezami Lutra zawracać sobie głowy nie chciał.

Za chwilę 499 rocznica - warto poczytać.

Miłość do prawdy i pragnienie ujawnienia jej są przyczyną, że zamierza się przeprowadzić w Wittenberdze dysputę nad niżej podanymi tezami. Przewodzić temu będzie czcigodny ojciec Marcin Luter, magister sztuk wyzwolonych i świętej teologii i jednocześnie nauczyciel tychże. Dlatego prosi on tych, którzy nie będą mogli osobiście wziąć udział i dysputować z nami ustnie, żeby uczynili to na piśmie. W imię Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.

1.Gdy Pan i Mistrz nasz Jezus Chrystus powiada: "Pokutujcie", to chce, aby całe życie wiernych było nieustanna pokutą.

2.W żaden sposób nie można pod wyrazem "pokutujcie" rozumieć Sakramentu pokuty, to jest spowiedzi i zadośćuczynienia, które kapłan sprawuje.

3.Nie chce jednak Pan rozumieć tu tylko wewnętrznej pokuty, gdyż pokuta wewnętrzna, bez zewnętrznego uśmiercenia ciała, nie jest pokutą.

4.Kara Boża trwa dopóki człowiek czyni sąd nad sobą (to jest prawdziwa wewnętrzna pokuta), a więc aż do wejścia do Królestwa Niebieskiego.

5.Papież nie chce, ani nie może odpuszczać innych kar za grzechy jak tylko te, które nałożył wedle rozumienia swego lub wedle ustaw kościelnych.

6.Papież nie może winy odpuścić inaczej, jak tylko zwiastując i upewniając, że Bóg ją odpuścił. Ponadto w wypadkach, które są zastrzeżone dla papieża do odpuszczenia. Kto by w tym względzie papieża sobie lekceważył, tego wina pozostałaby niezgładzona.

7.Bóg nie odpuszcza nikomu win, jeśli zarazem nie przywodzi go do upokorzenia się przed kapłanem, jako swoim zastępcą.

8.Ustawy kościelne, traktujące o nakładanej pokucie, dotyczą tylko żywych i nie mogą być stosowane do umierających.

9.Dlatego też Duch Święty przychyla nam dobrodziejstw przez papieża tak, iż tenże w postanowieniach swoich zawsze pozostawał na uboczu na wypadek śmierci i ostatniej potrzeby.

10.Z tego powodu źle i nierozsądnie postępują kapłani, którzy odkładają umierającemu do czasu czyśćca pokuty kościelne.

11.Zamiana kary kościelnej na karę w czyśćcu - to kąkol, posiany oczywiście wówczas, gdy biskupi spali.

12.Dawnymi czasy kary kanoniczne nakładano nie po, ale przed absolucją, a to aby przekonać, czy żal okazany jest szczery.

13.Umierających śmierć zwalnia z pokuty; są oni prawnie wolni od wszystkich kościelnych ustanowień, bo umierają.

14.Im bardziej umierający tkwi w grzechach swoich lub brakuje mu miłości, tym większą to rodzi w nim obawę.

15.Będąc blisko bojaźni połączonej z rozpaczą, ta wielka obawa wystarcza (pomijając już inne rzeczy), by zgotować mękę czyśćcową.

16.Piekło, czyściec i niebo, są względem siebie tak różne, jak rozpacz, bliskość rozpaczy i pewność zbawienia.

17.Zdaje się być, że duszom w czyśćcu potrzeba zmniejszenia bojaźni i pomnożenia miłości. 18.Ani rozumem, ani z Pisma nie udowodniono, żeby dusze w czyśćcu znajdowały się w stanie niezdolnym do zasługi i do wzrostu miłości.

19.I to zdaje się być niemożliwe do udowodnienia, jakoby dusze w czyśćcu, przynajmniej niektóre, były pewne swego zbawienia i o nie się nie troszczyły, jakkolwiek my pewni tego jesteśmy zupełnie. 20.Dlatego papież pod przebaczeniem kary nie rozumie odpuszczenia wszelkich kar, ale tych tylko, które sam nałożył.

21.Mylą się przeto kaznodzieje odpustowi twierdząc, że przez odpust papieski człowiek staje się wolny od wszelkiej kary i zbawiony.

22.Papież nie odpuszcza duszom w czyśćcu żadnej kary, którą dusze te, wedle postanowień kościelnych, w życiu tym winny były ponieść.

23.Jeżeli jest możliwe odpuszczenie wszystkich kar, to tylko względem najdoskonalszych, a więc względem bardzo niewielu.

24.Dlatego też większą część ludu oszukuje się przez bezwzględne przyrzeczenie odpustu wszystkich kar.

25.Władza, jaką ma papież w ogólności nad czyśćcem, przysługuje w szczególności każdemu biskupowi i proboszczowi w jego diecezji lub parafii.

26.Papież bardzo dobrze czyni, że nie z władzy klucza, której nie posiada nad czyśćcem, ale sposobem prośby przyczynnej udziela duszom przebaczenia.

27.Ludzkie brednie opowiadają ci, którzy głoszą, że gdy grosz w skrzynce zabrzęczy, dusza z czyśćca uleci.

28.Jest to pewne, że gdy grosz w skrzynce brzęknie, urosnąć może skąpstwo i chęć zysku; skuteczność modlitwy przyczynnej Kościoła zależy natomiast od upodobania Bożego.

29.Któż wie, czy wszystkie dusze w czyśćcu pragną być wybawione, jak nas właśnie poucza legenda o Sewerynie i Paschalisie.

30.Nikt nie jest pewny, czy jego żal był szczery, tym mniej może być pewny, czy otrzymał zupełne odpuszczenie.

31.Jak rzadkim zjawiskiem jest człowiek prawdziwie pokutujący i żałujący, tak równie rzadkim jest taki, który by zyskał odpust prawdziwy, to znaczy, że jest ich niewielu.

32.Ci, którzy sądzą, iż mogą zapewnić sobie zbawienie przez listy odpustowe, będą wiecznie potępieni wraz z mistrzami swymi.

33.Należy się strzec tych, którzy powiadają, że odpust papieski jest najszacowniejszym darem Bożym, przez który człowiek może pojednać się z Bogiem.

34.Łaska odpustowa dotyczy kary i zadośćuczynienia nałożonych przez ludzi.

35.Nie jest to chrześcijańska nauka, że nie potrzeba pokuty i żalu temu, kto z czyśćca wykupuje dusze, lub chce nabyć prawo wyboru spowiednika.

36.Każdy chrześcijanin, prawdziwie żałujący za swoje grzechy, ma i bez listu odpustowego zupełne odpuszczenie męki i winy.

37.Każdy prawdziwy chrześcijanin, żywy czy umarły, ma udział we wszelkich darach Chrystusowych i kościelnych; Bóg mu ich udzielił i bez listów odpustowych.

38.Nie należy jednak gardzić odpustem papieża, gdyż, jak to już powiedziałem, stanowi on objaśnienie Boskiego przebaczenia.

39.Zachwalać ludowi obfitą łaskę odpustów, a jednocześnie zalecać prawdziwy żal i pokutę, jest to rzecz nad wszelką miarę trudna nawet dla najbardziej uczonych teologów.

40.Skrucha prawdziwa pożąda i łaknie kary, obfity zaś odpust uwalnia od karania i wyradza niechęć do kary, lub sprzyja co najmniej do zrodzenia się takiej niechęci.

41.O apostolskim odpuście trzeba przezornie nauczać, by lud nie powziął błędnego mniemania, że odpust przewyższa inne dobre uczynki miłości chrześcijańskiej.

42.Wszystkich chrześcijan należy nauczać, że papież bynajmniej nie sądzi, iż zakupywanie odpustu może być stawione na równi z uczynkami miłosierdzia.

43.Należy nauczać chrześcijan, że lepiej wspierać ubogich lub pomagać potrzebującym, niż kupować odpusty.

44.Przez uczynek miłości wzmaga się w nas miłość, a człowiek staje się lepszy; przez odpust zaś nie staje się lepszy, tylko wolny od kary.

45.Należy nauczać chrześcijan, że ten, kto bliźniego widzi w niedoli, a mimo to kupuje odpust, nie zyskuje odpustu papieskiego, ale ściąga na siebie gniew Boży.

46.Należy nauczać chrześcijan, że jeżeli nie są nadmiernie bogaci, powinni zachować grosz oszczędzony na potrzeby domowe, a nie marnować go na zakupienie odpustu.

47.Należy nauczać chrześcijan, że zakupienie odpustu jest zostawione każdemu do woli i nie jest zakazane.

48.Należy nauczać chrześcijan, że udzielając odpustu, papież potrzebuje i domaga się raczej modlitw pobożnych, niż pieniędzy, które mu znoszą.

49.Należy nauczać chrześcijan, że odpust papieski jest dobry, jeżeli się na nim nie buduje zbawienia; lecz jest nader szkodliwy, jeśli z powodu niego tracimy bojaźń Bożą.

50.Należy nauczać chrześcijan, że gdyby papież wiedział o wszystkich szachrajstwach kaznodziejów odpustowych, raczej by w stos popiołów zamienił katedrę św. Piotra, aniżeliby miała być budowana kosztem skóry, krwi i ciała jego owieczek.

51.Należy nauczać chrześcijan, że papież nie szczędziłby swych własnych pieniędzy, chociażby nawet kościół św. Piotra miał być na ten cel sprzedany, byle udzielić wsparcia potrzebującym, od których obecnie kaznodzieje odpustowi wyłudzają ostatni grosz.

52.Nawet wówczas płonna jest ufność tych, którzy przez odpusty dostąpić chcą zbawienia, gdyby nie tylko sprzedawcy odpustów, ale nawet sam papież za to ręczyć chcieli duszą swoją.

53.Wrogami Chrystusa i papieża są ci, którzy z powodu kazań odpustowych w kościołach nakazują zamilknąć Słowu Bożemu.

54.Krzywda się dzieje Słowu Bożemu, jeżeli w kazaniu tyle a może i więcej czasu poświęca się głoszeniu odpustów, co i Ewangelii.

55.Zdanie papieża jest oczywiste, że skoro odpust, mający tylko podrzędne znaczenie, jednym dzwonem oraz zwykłą ceremonią i wystawnością należy obchodzić, to Ewangelię, mającą stokroć większą wartość, należy sławić stokrotnymi dzwonami i stokroć większymi ceremoniami i wystawnością.

56.,,Skarb kościoła', z którego papież czerpie odpust, nie jest dostatecznie ściśle określony ludowi chrześcijańskiemu, ani przezeń znany.

57.Że nie są to skarby doczesne, łatwo stąd poznać, że nimi księża tak szczodrze szafują, ponieważ wiadomo o wielu duchownych, że oni tego rodzaju skarby (doczesne) raczej pilnie zbierają aniżeli pragną rozdawać.

58.Skarby te nie są także z zasługi Chrystusa i świętych, bo zasługa Chrystusa i bez przyczynienia się papieskiego przychyla łaski wewnętrznemu człowiekowi, dla zewnętrznego sprawia krzyż, śmierć i potępienie.

59.Św. Wawrzyniec nazwał ubogich, jako członków Kościoła, skarbem kościelnym; użył jednak zapewne wyrazu tego w ówczesnym znaczeniu.

60.Skarbem tym są klucze Kościoła, podarowane nam przez zasługę Chrystusa.

61.Oczywiste jest, że do odpuszczenia kar i wybaczania grzechów w wypadkach zależnych jedynie od papieża, najzupełniej wystarcza władza papieska.

62.Prawdziwym skarbem Kościoła jest najświętsza Ewangelia chwały i łaski Bożej.

63.Lecz skarb ten jest w pogardzie u ludzi, bo on to sprawia, że pierwsi będą ostatnimi.

64.Skarb odpustowy za to jest bardzo miły, gdyż ostatnich czyni pierwszymi.

65.Dlatego też skarby Ewangelii są sieciami, w które niegdyś łowiono ludzi służących mamonie.

66.Skarby odpustowe są sieciami, w które obecnie łowią mamonę ludzką.

67.Odpust zachwalany przez kaznodziejów, jako wielka łaska, jest istotnie łaską wielką, gdyż im przynosi wiele pieniędzy.

68.W rzeczywistości jednak jest najmniejszą łaską w porównaniu z łaską Bożą i błogosławieństwem krzyża.

69.Biskupi i duszpasterze są obowiązani z należnym uszanowaniem przyjmować delegatów apostolskiego odpustu.

70.Ale równocześnie są obowiązani uważać pilnie, aby komisarze ci zamiast rozkazów papieskich nie wygłaszali własnych urojeń.

71.Kto przeciw prawdzie apostolskiego odpustu mówi, niech będzie przeklęty.

72.Kto przeciw samowolnym i kłamliwym słowom kaznodziei odpustowego występuje niech będzie błogosławiony!

73.Jak papież słusznie niełaską i klątwą karze tych, którzy podstępnie działają na szkodę odpustów.

74.Tak również słusznie dotyka niełaską i klątwą tych, którzy pod osłoną odpustu używają swoich sztuczek na szkodę świętej miłości i prawdy.

75.Niedorzecznością jest twierdzenie, że przez odpust papieski rozgrzeszony jest nawet taki człowiek, który by - co przecież nie można sobie wyobrazić - zbezcześcił Matkę Bożą.

76.Wprost przeciwnie twierdzimy, że odpust papieski nawet najmniejszego grzechu odpuścić nie może - o ile będziemy pod odpustem rozumieli zmazanie winy tego grzechu.

77.Twierdzenie, że i Piotr św., gdyby był teraz papieżem, nie mógłby światu ogłosić większych łask2, jest bluźnierstwem przeciw Piotrowi św. i papieżowi.

78.My zaś twierdzimy, że i ten i każdy inny papież rozporządza większymi łaskami, aniżeli odpust, a mianowicie Ewangelią, darami miłosierdzia, darem uzdrawiania itp. (1 l. do Kor. 12).

79.Obrazą Boską jest głosić, że wystawiany w kościołach krzyż odpustowy z herbem papieża równie jest mocny i skuteczny jak krzyż Chrystusa Pana.

80.Biskupi, kaznodzieje i teolodzy, którzy dozwalają, aby nauki podobne były wygłaszane ludowi, odpowiadać będą za to przed obliczem Boga.

81.Następstwem koniecznym bezczelnych kazań odpustowych jest to, że i uczonemu trudno obronić papieża przed zarzutami i bezsprzecznie ostrymi oskarżeniami prostaczków.

82.Na przykład: dlaczego papież dla świętej miłości i dla cierpień, jakie dusze w czyśćcu ponoszą, dusz tych naraz nie wyzwoli z czyśćca; gdy tymczasem dla tak małej przyczyny, jaką jest budowa kościoła św. Piotra, za pieniądze tyle dusz wyzwala?

83.Albo: po co odbywają się egzekwie i dlaczego nie wolno jest cofnąć zapisów kościelnych, poczynionych na msze za umarłych, kiedy przecież za wybawionych nie potrzeba się już modlić?

84.Albo: cóż to jest za jakaś nowa doskonałość Boża i pobożność papieska, że bezbożnemu wolno za pieniądze wyzwalać dusze pobożne, a nie chcą duszy tych wyzwalać z miłości i bez pieniędzy?

85.Albo: czemuż owe dawne zasady pokutne, które w rzeczy samej są już zniesione i martwe, jednakże dzięki odpustowi nabrały znaczenia i mogą być usunięte tylko za pieniądze, jak gdyby dotąd istniały w całej pełni?

86.Będąc bogatym ponad magnatów, czemu to papież nie za swoje własne pieniądze, lecz za pieniądze ubogich wiernych buduje kościół św. Piotra?

87.Od czego uwalnia albo czym obdarza papież tych, którzy przez zupełną pokutę zyskali prawo przebaczenia i odpustu?

88.Gdyby papież zechciał każdemu wierzącemu udzielać rozgrzeszenia i odpustu sto razy na dzień zamiast raz tylko, czy mogłaby nad tę łaskę spaść na Kościół większa?

89.Ponieważ papież w odpuście bardziej szuka zbawienia dusz, niźli pieniędzy, dlaczego znosi dawniejsze listy odpustowe, skoro są równie ważne?

90.Chcieć takie przeciwne argumenty ludzi świeckich stłumić gwałtem, bez wskazania przyczyn i powodów, znaczy to wystawiać Kościół i papież na szyderstwo wrogów, a chrześcijan na szkodę duchową.

91.Gdyby odpust głoszono zgodnie z myślą i zapatrywaniem papieża, łatwo byłoby zbijać wszelkie zarzuty, a może by nawet wcale się nie zrodziły te zarzuty.

92.Więc precz z prorokami, którzy wołają: pokój, pokój, pokój, a pokoju nie ma (Ezech. 13,10.16).

93.Tym prorokom dobrze być musi, którzy powiadają: krzyż, krzyż, a krzyża nie ma.

94.Należy upominać chrześcijan, aby usiłowali iść za Chrystusem jako głową swoją, przez krzyż, śmierć i piekło.

95.I byli pewni, że raczej cierpieć, niż używając fałszywego pokoju, wejść mogą do niebios.


Kategorie: , _blog


Słowa kluczowe:


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
1 listopada 2016 (wtorek), 23:32:32

Odpuszczanie grzechów

Taka notatka, można powiedzieć, że minutki ze spotkania w biurze 3S jakie miało miejsce 1 listopada bo to fajny dzień:

 
Michał chciał pogadać o ważnym, z katolickiego punktu widzenia wersecie o odpuszczaniu grzechów. Całe spotkanie poświęciliśmy więc temu tematowi rysując na tablicy skomplikowany schemat. Schemat jednak nie jest na tyle skomplikowany aby nie dało się go w kilku słowach opisać, co niniejszym próbuję.
 
#1. Punkt wyjścia J20:23
Jezus powiedział do uczniów: Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.
 
#2. Jak bierze się Ducha Świetego?
 
Procedura opisana jest na przykładzie świętych w Efezie - patrz: Ef 1:13-14
 

W Nim także i wy, usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę o waszym zbawieniu, w Nim również – uwierzywszy, zostaliście naznaczeni pieczęcią, Duchem Świętym, który był obiecany. On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością Boga, ku chwale Jego majestatu. (BT) 

W nim i wy położyliście nadzieję, kiedy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię waszego zbawienia, w nim też, gdy uwierzyliście, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym; Który jest zadatkiem naszego dziedzictwa, aż nastąpi odkupienie nabytej własności, dla uwielbienia jego chwały. (UBG)

 
Analiza działań opisanych powyżej:
  • Efezjanie usłyszawszy słowo prawdy ...
    • zapewnie prawda o Bogu, o grzechu i o sobie
  • Efezjanie usłyszawszy ewangelię ...
    • możliwość pojednania się z Bogiem przez ofiarę Jezusa Chrystusa
  • … uwierzyli ...
    • a więc osobista decyzja każdego z Efezjan
  • i zostali zapieczętowani Duchem Świętym.
    • działanie Boga Duchem Świętym nad człowiekiem
 
#3. Zadanie uczniów
  • iść i świadczyć Dz 1:8
  • doprowadzać do odpuszczenia grzechów (schemat poniżej)
  • uczynić uczniem aby się powieliło (Mt 28:18n)
 
#4. Jak następuje odkupienie - przez krew Pana Jezusa w ofierze krzyżowej za grzeszników wylaną. Tu Bogdan zasypał nas 15 wersetami, z których chyba nic nie zapamiętałem.
 
 
#5. Aby nastąpiło odkupienie potrzeba
 
  1. decyzji ucznia Jezusa, że chce komuś odpuścić - a więc musi podjąć decyzje o spotkaniu się w ludźmi co ewangelii nie znają. (ci co się nie spotkają z ewangelią mają problem)
  2. Jeżeli jest spotkanie potrzeba aby uczeń głosił ewangelię
  3. Jeżeli ktoś ewangelię usłyszał, może podjąć decyzję
    1. nawracam się, czyli zmieniam kierunek. Do teraz żyłem dla siebie, od teraz żyję dla Boga
    2. nie nawracam się i nic w życiu nie zmieniam (i dalej jest problem)
  4. Jeżeli ktoś się nawróci - grzechy stają się odpuszczone, co uczeń może skwitować zdaniem „grzechy twoje są odpuszczone”)
 
 
Po spotkaniu wszyscy się poczuli zachęceni aby iść i odpuszczać grzechy tym, którym są one odpuszczone.
 

Kategorie: teologia, _blog


Słowa kluczowe: j20:23, odpuszczanie grzechów, duch święty, odwyk, kfc


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
6 listopada 2016 (niedziela), 11:11:11

Magia i sakramenty

Znowu na fejsie dyskusja o sakramentach i magii. Magię Wikipedia definiuje tak:

Magia, czary – ogół wierzeń i praktyk opartych na przekonaniu o istnieniu sił nadprzyrodzonych, które można opanować za pomocą odpowiednich zaklęć i określonych czynności. (...)
A sakrament tak:
Sakrament (łac. sacramentum, gr. μυστήριον /mystērion/) – w chrześcijaństwie obrzęd religijny rozumiany jako widzialny znak lub sposób przekazania łaski Bożej, (...)
Jarek skomentował to tak
Jarek Zed@facebook 
To oczywiste, że rzymska koncepcja sakramentów (ex opere operato) jest magiczna, bo o ich skuteczności nie przesądza wiara ale forma. Ba, wiara w ogóle nie jest tam potrzebna. Skuteczności udzielania rzymskiego chrztu albo eucharystii nie niweluje nawet to, gdy sprawujący te obrzędy rzymski kapłan jest w ogóle niewierzący (sic!). Z kolei, niemowlę poddane obrzędowi obmoczenia w wodzie, również nie posiada wiary, bo jest nieświadome tego, co się z nim wyprawia. Co więc zostaje? Sama forma. I to jest esencją magii. Wywoływanie skutków nadprzyrodzonych za pomocą odpowiednich technik rytualnych.
i wypowiedź Jarka odnośnie katolickiego rozumienia chrztu staje się jasna.
A wszystko dlatego, że PJO na serwisie http://breviarium.blogspot.com/ publikuje dyskusję Tradsów z PostSoborowiem na teram tego, które czary (z solą, czy bez) są lepsze w walce z demonami.

Kategorie: katolicyzm, apologetyka, _blog


Słowa kluczowe: chrzest, magia, breviarium, trydent, sv2


Komentarze: (1)

wojtek, April 9, 2020 23:16 Skomentuj komentarz


Z Fejsa w kwietniu 2020

Zacznę od mojego rozumienia słów.

Definicja #1.
Magia, czary – ogół wierzeń i praktyk opartych na przekonaniu o istnieniu sił nadprzyrodzonych, które można opanować za pomocą odpowiednich zaklęć i określonych czynności. (...)

Definicja #2.
Sakrament (łac. sacramentum, gr. μυστήριον /mystērion/) – w chrześcijaństwie obrzęd religijny rozumiany jako widzialny znak lub sposób przekazania łaski Bożej, (...)

Część wspólna tych dwóch definicji:
Przekonanie, że za pomocą czynów (gestów, słów, obrzędów, zaklęć) człowiek może wpływać na rzeczywistość duchową i praktyka z tego przekonania wynikająca.

A praktycznie:
Człowiek wykonuje znak, wypowiada słowo i w przypadku magii ma to np. zatrzymać albo rzucić chorobę, dać bogactwo, plony, przebłagać duchy, pojednać z Bogiem… a w przypadku sakramentu dać błogosławieństwo Boga, odpuścić grzechy, dać łaskę uświęcającą (nie wiem co to jest), zmienić chleb w ciało Chrystusa.

Szczerze - ja nie widzę różnicy. Obie te rzeczy nie zakładają suwerenności osobowego Boga. A jeżeli Bóg jest osobą to może coś zrobić lub nie gdy podejmie taką decyzję, a decyzję podejmie jak się Go o to poprosi. Najlepiej prosić prostymi słowami (tak uczył nas Pan Jezus) bo nic mu dać nie możemy skoro to On jest Stworzycielem wszystkiego.

Koncepcja i praktyka rzymskiego katolicyzmu idzie tak daleko, że zakłada nawet władzę kapłana nad Bogiem (tak nauczał kard. Wyszyński). Ale nie chcę mi się tego nawet cytować, bo wielkim zgorszeniem to jest. Skupmy się więc na sakramentach i czarach. Moim zdaniem to samo.

Skomentuj notkę
15 listopada 2016 (wtorek), 17:13:13

Tajemna moc nieprawości

Czytam sobie 2Tes 2:7

(...) tajemna moc nieprawości już działa, tajemna dopóty, dopóki ten, który teraz powstrzymuje, nie zejdzie z pola. A wtedy objawi się ów niegodziwiec, którego Pan Jezus zabije tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego.

A ów niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana z wszelką mocą, wśród znaków i rzekomych cudów, i wśród wszelkich podstępnych oszustw wobec tych, którzy mają zginąć, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, która mogła ich zbawić.

I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości.

Tak mi się dziś przypomniał ten fragment.


Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: antychryst, koniec świata, dzień pański


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
18 listopada 2016 (piątek), 11:20:20

Wiedza i wiara

Robocze zabawy słowami:

  • Wiara (światopogląd) - dopełnienie swojego światopoglądu o to co jest w nim niezbędne a nie jest wiedzą.
  • Wiara (ufność) - zaufanie innej osobie, że ma ona moc (możliwość) lepszego wpływania na nasze życie niż jesteśmy wstanie zrobić to sami.

Problemy w tej mikrodyskusji:

  • Światopogląd - ???
  • Wiedza - ???

Kategorie: filozofia, zabawa w słowa, _blog, fiki, fikisłowa, fikipedia


Słowa kluczowe: wiara, wiedza, światopogląd, ufność, zaufanie


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
18 listopada 2016 (piątek), 12:36:36

Wzorzec Ewangelii

Oto sposób sprawdzenia, czy ewangelia przez kogoś głoszona jest dobra.

Ewangelia wg. apostoła Pawła (1Kor15:3n)

Przekazałem wam na początku to, co przejąłem; że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia zgodnie z Pismem.

Fakty z tego fragmentu:

(1) Jezus umarł za nasze grzechy
(2) został pogrzebany
(3) zmartwychwstał - abyśmy też mogli zmartwychwstać

I teraz należy sprawdzić, czy podawana przez kogoś ewangelia zawiera te elementy, oraz czy nie zawiera jakiś innych elementów.

Ostrzeżenie wg apostoła Pawła zapisane w Gal 1:8-9

Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam ktoś głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście – niech będzie przeklęty!


Kategorie: apologetyka, biblia, ewangelia, _blog


Słowa kluczowe: apologetyka, ewangelia, biblia


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
18 listopada 2016 (piątek), 14:12:12

Szacowanie przepustowości sieci

Zrobiłem w biurze fotkę. 6 swiczy, dużo dziurek, a każda mała dziurka to 10GE. No i zrobiłem takie oto szacowanie. Walę od siekiery, więc proszę się nie czepiać gdy błąd jest mniejszy niż rząd.

  • Wyobraźmy sobie takie miasto (albo państwo), co ma 10 mln mieszkańców.
  • Każdy z mieszkańców chce dla siebie usług średnio na 1Mb/s
  • Razem więc konsumują 10 Tb/s
  • Potrzeba więc dla nich 1 tys portów 10GE
  • Na tej fotce jest ponad 100 portów. Ot, taki laboratoryjny węzeł.
  • Na to miasto takich węzłów potrzeba z 10.
  • I to by się mniej więcej zgadzało, bo w mieście 10mln mieszkańców jest pewnie więcej niż 10 DC, co za takie węzły mogą robić.
  • Czyli 10 węzłów, z każdego po 100 łączy 10GE i 10mln abonentów powinno być zadowolonych

Wnioski:

  • dziś w biurze widziałem coś, czego w 2000 roku nie potrafiłem sobie wyobrazić, ale przypuszczałem, że za sprawą szkła będzie.
  • wygląda na to, że sytuacja po stronie źródła usług (serwerów) oraz szkieletu jest opanowana, problemem jest dystrybucja i dostęp
  • problem dystrybucji za chwile zniknie, bo powszechnie się GPONuje, co daje dostęp pod 100Mb/s średniego pasma, a na pewno więcej niż 10Mb/s na abonenta.
  • Po co to wszystko? Nie pytam. Przecież każdy wiadomo, że internet to tylko "pornografia i faszyzm”.

Kategorie: telekomunikacja, zawodowe, _blog


Słowa kluczowe: swicze, przepływność, data center, dc, internet, 10Gb/s


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
19 listopada 2016 (sobota), 10:33:33

Intronizacja

W Krakowie właśnie intronizują Mesjasza Izraela na Króla o czym przekonuję się oglądając transmisję telewizyjną w TV Trwam.

Za chwilkę powiedzą tak:

(...)

Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. Dlatego z pokorą chyląc swe czoła przed Tobą, Królem Wszechświata, uznajemy Twe Panowanie nad Polską i całym naszym Narodem, żyjącym w Ojczyźnie i w świecie.
Pragnąc uwielbić majestat Twej potęgi i chwały, z wielką wiarą i miłością wołamy:

Króluj nam Chryste!

- W naszych sercach - Króluj nam Chryste!
- W naszych rodzinach - Króluj nam Chryste!
- W naszych parafiach - Króluj nam Chryste!
- W naszych szkołach i uczelniach - Króluj nam Chryste!
- W środkach społecznej komunikacji - Króluj nam Chryste!
- W naszych urzędach, miejscach pracy, służby i odpoczynku - Króluj nam Chryste!
- W naszych miastach i wioskach - Króluj nam Chryste!
- W całym Narodzie i Państwie Polskim - Króluj nam Chryste!

Błogosławimy Cię i dziękujemy Ci Panie Jezu Chryste.

(...)

Plik PDF z aktem jest tu: 2016-11-19 Akt Intronizacyjny


Kategorie: obserwator, polityka, katolicyzm, _blog


Słowa kluczowe: intronizacja, jezus, jezus król, łagiewniki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
25 listopada 2016 (piątek), 11:38:38

dwa myślenia

Dwa myślenia

 
Myślenie #1, nazwijmy je „religijne” jest takie: Pokusa rodzi grzech, grzech się (niestety) przytrafia co sprawia, że mam problem w relacji z Bogiem. Ale jak przytrafił ci się grzech idź "pokutuj" aby relację z Bogiem naprawić.
 
Znaczenie słowa pokuta w tym myśleniu to wykonanie pewnych działań mających zadośćuczynić Bogu i ludziom (przyznanie się, wyznanie, zadośćuczynienie ludziom, obietnica poprawy), co przywraca stan pokoju z Bogiem więc można żyć w nadziei dalej. W nadziei, że się znowu grzech pokuszony pokusą nie przytrafi, czyli w nadziei fałszywej.
 
Myślenie #2, nazwijmy je ŚwiętoPawłowe (bo wynika z 7 i 8 rozdziału Listu do Rzymian)
 
Pokuta (gr. metanoja) przezwycięża pokusę, bo człowiek działa wg. Ducha a nie wg ciała. Życie wg. Ducha to stałe i praktyczne wyznawanie, że Jezus jest Panem, a ja Jego sługą, przy czym znając Jego plany, Jego wolę (a te poprzez Ducha poznać można) staję się już nie Jego sługą ale Jego przyjacielem (patrz J13).
 
* * * * *

Szatan miesza w słowach. W języku polski pokuta to (Wikipedia) "praktyka religijna, której celem jest udoskonalenie. Działanie narzucone przez innych (zwierzchników religijnych) lub wybrane dobrowolnie, mające zadośćuczynić Bogu lub ludziom wyrządzone zło (grzech)” ale w języku biblijnym to metanoja, przemiana umysłu, nawrócenie, działanie mające na celu zmienienie kierunku jazdy. Dobry obraz jest taki: jadę autem do kumpla w Wrocku, ale wjeżdzając na autostradę pomyliłem wjazdy i jadę w złą stronę. Zorientowałem się, szukam miejsca aby zawrócić, nawrócić, aby nie jechać na Kraków, tylko na Wrocław, a to dokładnie w drugą stronę. O! Jest węzeł. Zjeżdżam, wjeżdżam - dokonałem nawrócenia! W języku czeskim, w wojsku rozkaz „w tył zwrot” brzmi tak: pokuta! Od 14 wieku diabłu udało się w języku polskim przekręcić znaczenie tego słowa.
 
 
* * * * * 
 
Impresja biblijna prosto z fejsa: 
 
Wszystko wolno, choć nie wszystko przynosi pożytek. Ale wszystko wolno, bo zbawienie mamy przez przelaną na krzyżu krew Pana Jezusa, co jest głupstwem dla ludzi ze świata, i zgorszeniem dla ludzi religijnych. Wszystko wolno, choć nie wszystko przynosi pożytek.

 


Kategorie: osobiste, _blog


Słowa kluczowe: pokuta, metanoja, spowiedź


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
26 listopada 2016 (sobota), 19:57:57

Biblia Tysiąclecia - praca dr. Pietkiewicza (i składnica)

bt-okladka-1Bardzo, ale to bardzo bardzo dobra praca doktorska. Opisano tu bardzo dokładnie całą historię powstania i wydania Biblii Tysiąclecia, najważniejszego jak na dziś polskiego przekładu Biblii. Przekładu i wydania, które ma istotny wpływ na nasz naród, na poznanie przez niego Słowa Bożego. Ogólny, szacowany na 2004 rok nakład 4mln Tysiąclatek musiał coś zdziałać w narodzie, więc tą pracę gorąco polecam.

PAPIESKI WYDZIAŁ TEOLOGICZNY WE WROCŁAWIU

Ks. dr Rajmund Pietkiewicz

Biblia Tysiąclecia w tradycji polskiego edytorstwa biblijnego

WROCŁAW 2004

Praca doktorska napisana pod kierunkiem
Księdza prof. dra hab. TOMASZA HERGESELA

Do pobrania:


Dopiski:

  • Ma być ponoć 6 wydanie, ale jak skontaktowałem się mailem (jesień 2018) z księdzem prowadzącym to nic nie powiedział, więc pewnie maniana. Ale w PDF jest wiadomość o tym.

Kategorie: biblia, _blog, _składnica


Słowa kluczowe: Biblia, tłumaczenie Biblii, biblia tysiąclecia, bt


Pliki


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
4 grudnia 2016 (niedziela), 11:31:31

Notka kuchenna

Notaka kuchenna, przez A. wypowiedziana:

Ci którzy pełzają nigdy się nie potkną.

Ale można myśleć też inaczej: „Ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają”.

http://www.biblia-internetowa.pl/Izaj/40/31.html

Ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają


Kategorie: biblia, _blog


Słowa kluczowe: notka kuchenna, orły, izajasz


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
12 grudnia 2016 (poniedziałek), 20:14:14

Teraz (niemiecka) Polska

Dobre, więc zachowuję:

Teraz Polska 2016-12-12 o 20.14.10

A dlaczego tak? Ano dlatego, że godło "Teraz Polska" można od kilku lat po prostu kupić. Przykre. Przykre, że tak łatwo przychodzi Polakom kurwienie się.

Podziękowania dla PJO za czujność. On chyba na prawdę czyta wszystkie ulotki i metki, nie tylko te na lekach.


Kategorie: obserwator, _blog


Słowa kluczowe: teraz polska


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
15 grudnia 2016 (czwartek), 15:51:51

Technologiczne proroctwa o przyszłości

Warto zachować, ale warto też opracować:

2016-12-15 Technologie przyszłości

 


19 niewiarygodnych technologii, które staną się częścią naszego życia do 2030 roku

Od autonomicznych samochodów po pracowników-robotów. Przyszłość przybędzie szybciej, niż nam się wszystkim wydaje. Wiele technologii, o których słyszymy dziś po raz pierwszy, spowszechnieje w ciągu najbliższych lat. To wnioski z raportu przygotowanego przez Global Agenda Council on the Future of Software & Society – grupy doradców działających przy Światowym Forum Ekonomicznym.

Przeprowadzili badanie wśród 800 menadżerów wysokiego szczebla i ekspertów z sektora technologicznego, którzy podzielili się prognozami na temat tego, kiedy konkretna technologia może stać się częścią naszego życia.

Oto zmiany, jakich możemy oczekiwać w ciągu najbliższych 14 lat:

1. Do 2018 r. 90 proc. populacji będzie mogło w sposób nieograniczony i za darmo przechowywać swoje dane

Foto: Dan Kitwood / Getty Images

Usuwanie plików po to, by zrobić miejsce dla nowych, odejdzie do lamusa. W niecałe 3 lata większość globalnej populacji nie będzie musiała tego robić. Będziemy mogli gromadzić swoje dane bez żadnych ograniczeń, choć zapewne będziemy musieli "zapłacić" za to naszą zgodą na reklamy.

Już w tym momencie część firm oferuje nielimitowany dostęp do takiej usługi. Google Photos pozwala przechowywać zdjęcia za darmo, a Amazon gromadzić dowolną ilość danych za 60 dolarów rocznie. Choć z drugiej strony Microsoft ostatnio wycofał się z planu, by oferować nielimitowaną usługę przechowywania plików w ramach OneDrive.

2. Do 2021 r. pierwszy robotyczny farmaceuta pojawi się w USA

Foto: Getty Images

Już teraz w niektórych halach produkcyjnych łatwiej spotkać maszynę niż człowieka. Tymczasem ludzie pracują nad tym, by roboty były coraz bardziej sprawne – przede wszystkim "intelektualnie". Wkrótce będą wykonywać też prace w firmach dostarczających nie tylko fizyczne produkty, ale i usługi. Respondenci przewidują, że do 2021 r. w amerykańskiej aptece będzie można spotkać farmaceutę-robota.

3. Do 2022 r. do internetu będzie podłączonych billion czujników

Foto: Suhaimi Abdullah / Getty Images

Koszty czujników spadają, a moc obliczeniowa komputerów rośnie, zatem do internetu podłączonych będzie coraz więcej sensorów. Od ubrań, które nosimy do ziemi, po której chodzimy – wszystko będzie w pewien sposób połączone z internetem.

- Może być tak, że każda materialna rzecz będzie podłączona do wszechobecnej struktury służącej do komunikacji, a czujniki pozwolą ludziom w pełni poczuć i poznać otoczenie, w którym przebywają – czytamy w raporcie.

4. Do 2022 r. 10 proc. światowej populacji będzie nosiła ubrania podłączone do internetu

Foto: Tullio M. Puglia / Getty Images

Już teraz mamy na rynku samochody, artykuły gospodarstwa domowego, a nawet zegarki czy biżuterię, które łączą się z internetem.

A w niedalekiej przyszłości do tej grupy dołączą ubrania. Eksperci przewidują, że w ciągu 6 lat pojawią się koszule, spodnie i T-shirty z chipami, które będą łączyć ubrania z siecią.

5. Do 2025 r. na rynku pojawi się pierwszy wszczepiany telefon komórkowy

Foto: Ben Pruchnie / Getty Images

Stwierdzenie, że jest się przywiązanym do telefonu, może nabrać wkrótce nowego znaczenia. Około 80 proc. osób, które wzięły udział w badaniu, przewiduje, że w ciągu 7 lat na rynku pojawi się pierwszy telefon wszczepiany do ciała. Najprawdopodobniej takie urządzenie będzie mogło z większą precyzją śledzić parametry zdrowotne właściciela, a także umożliwi komunikację za pomocą… fal mózgowych.

Implanty słuchowe czy rozruszniki serca dziś nikogo nie dziwią. I jest bardzo prawdopodobne, że do roku 2025 pojawi się więcej takich technologii.

6. Do 2023 r. pierwszy rząd zastąpi powszechny spis ludności technologiami opartymi na big data

Foto: H. Armstrong Roberts / Getty Images

Zbieranie, zarządzanie i rozumienie dużych zbiorów danych sprawia coraz mniej trudności, więc jest prawdopodobne, że rządy będą odchodzić od starych metod pozyskiwania informacji o swoich obywatelach i zaczną polegać na technologiach big data.

Zgodnie z raportem prędzej czy później to nastąpi. Ponad 80 proc. badanych wskazuje na rok 2023. Niektóre kraje, takie jak Kanada, zaczęły już eksperymentować z nowymi metodami pozyskiwania danych o obywatelach, ale żadne państwo nie zdecydowało się całkowicie odejść od tradycyjnych metod.

7. Do 2023 r. 10 proc. okularów korekcyjnych będzie podłączonych do internetu

Foto: Justin Sullivan / Getty Images

Interakcje z otoczeniem będą wyglądać zupełnie inaczej, gdy okulary podłączone do sieci staną się powszechne. 86 proc. respondentów uważa, że stanie się to w ciągu najbliższych 7 lat. Dzięki takim okularom będzie można połączyć się w dowolnym momencie z aplikacjami i "włączyć" rzeczywistość rozszerzoną. Technologia śledzenia ruchu oczu pozwoli na obsługę interfejsu bez konieczności używania rąk.

Google testował tę technologię w Google Glass, a teraz pracuje nad inteligentnymi soczewkami.

8. Do 2023 r. 80 proc. ludzi na Ziemi będzie miało "cyfrowego odpowiednika"

Foto: Oli Scarff / Getty Images

Eksperci zwracają uwagę, że coraz trudniej rozdzielić życie wirtualne (czy też cyfrowe) od tego w świecie rzeczywistym. A w przyszłości będzie to jeszcze trudniejsze. Zarówno Google, jak i Facebook, dążą do tego, by podłączyć do internetu nawet najodleglejsze regiony świata, co oznacza, że w cyfrowym świecie będzie nas coraz więcej.

9. Do 2023 r. rząd będzie zbierał podatki za pośrednictwem technologii blockchain

Foto: AP/FOTOLINK / East News

Blockchain (łańcuch bloków) to rodzaj matematyczno-kryptograficznego algorytmu, "zasilanego" mocą obliczeniową uczestniczących w nim komputerów. To technologia, na której opiera się kryptowaluta bitcoin. Ale blockchain stwarza znacznie większe możliwości.

Niektórzy proponują wykorzystanie tej technologii do publicznych baz danych, a jak pisał niedawno "Economist", szefostwo amerykańskiej giełdy NASDAQ zastanawia się nad wykorzystaniem go do rejestrowania transakcji na papierach wartościowych prywatnych firm.

10. Do 2023 r. 90 proc. globalnej populacji będzie nosiła w kieszeni superkomputer

Foto: Andrew Burton / Getty Images

Coraz więcej ludzi częściej korzysta ze smartfonów niż z pecetów, a w krajach rozwijających się rośnie liczba osób mających swobodny dostęp do internetu za pośrednictwem komórki. Telefony stają się coraz szybsze, a ich ceny spadają. Wszystko wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości większość populacji, by skorzystać ze wsparcia szybkiego komputera, będzie po prostu sięgać do kieszeni.

11. Do 2024 r. dostęp do sieci stanie się podstawowym prawem

Foto: Mario Tama / Getty Images

79 proc. osób, które przepytała grupa doradców działających przy Światowym Forum Ekonomicznym, uważa, że w ciągu ośmiu lat większość globu będzie "pokryta" internetem. Jak już wspominaliśmy Google i Facebook robią wszystko, by dostarczyć internet nawet 4 miliardom ludzi, którzy wciąż nie mają do niego dostępu.

Facebook zamierza to zmienić dzięki projektowi Internet.org – chce dostarczać internet dronami zasilanymi energią słoneczną, a Google w ramach projektu Loon testuje gigantyczne balony.

12. Do 2024 r. przeprowadzony zostanie pierwszy "przeszczep" wątroby z wykorzystaniem organu wydrukowanego w 3D

Foto: Justin Sullivan / Getty Images

Po drukarki 3D sięgają nie tylko firmy motoryzacyjne, pomagają także branży medycznej. Trwają prace nad kością wydrukowaną w 3D czy ludzkimi organami. Lekarze wykorzystali do tej pory trójwymiarową drukarkę, by odtworzyć klatkę piersiową pacjenta czy implanty kostne. A biodruk, czyli połączenie bioinżynierii z drukiem 3D, może w przyszłości ułatwić naukowcom hodowanie sztucznych organów.

13. Do 2024 r. ponad połowa ruchu internetowego w domach będzie generowana przez AGD i inne urządzenia, z których korzystają domownicy

Foto: David Becker / Getty Images

Obecnie większość ruchu generuje komunikacja i rozrywka. Ale zmieni się to, gdy w coraz większej liczbie domów zaczną pojawiać się inteligentne lodówki i pralki.

14. Do 2025 r. sztuczna inteligencja będzie przeprowadzać 30 proc. wszystkich audytów w korporacjach

Foto: Xinhua/Photoshot/REPORTER / East News

SI będzie zastępować coraz więcej ludzi, także pracę wykonywaną przez tzw. białe kołnierzyki. W raporcie możemy przeczytać, że jest ona niezwykle efektywna, jeśli chodzi o automatyzację procesów i świetnie sprawdza się, gdy trzeba przeprowadzić wiele zadań w jednej, dużej organizacji.

Według jednego z ostatnich badań zrealizowanych przez McKinsey Global Institute około 45 proc. prac, za które dzisiaj płaci się ludziom, może zostać zautomatyzowanych poprzez zaadaptowanie już istniejących technologii.

Według wspomnianego badania automatyzacja grozi nie tylko słabo wykwalifikowanym pracownikom. Już teraz można zautomatyzować znaczną część pracy, którą wykonują menadżerowie ds. finansowych, dyrektorzy, a nawet prezesi.

15. Do 2026 r. pierwsza sztuczna inteligencja dołączy do rady nadzorczej

Foto: Chung Sung Jun / Getty Images

SI będzie odgrywać coraz większą rolę w światowym biznesie i w procesie odejmowania decyzji. Ponieważ sztuczna inteligencja potrafi czerpać naukę z poprzednich doświadczeń i "pracować" na ogromnych zbiorach danych, może wnieść dużą wartość do procesu podejmowania decyzji.

Jest więc bardzo prawdopodobne, że SI będzie zastępować wielu ludzi, którzy dziś zajmują wysokie stanowiska dzięki zdobytemu wykształceniu i doświadczeniu.

16. Do 2022 r. zacznie się produkcja pierwszego samochodu wydrukowanego na drukarce 3D

Foto: Ferrari Press / East News

Drukarki 3D są zdolne do drukowania obiektów z bardzo różnych materiałów. Wiele firm już w tym momencie korzysta z nich, by stworzyć prototypy lub niektóre części auta. Nie tak dawno Audi pokazało miniaturowy samochód, który powstał dzięki pracy trójwymiarowej drukarki, drukującej części z metalu.

Startup Local Motors przymierza się do tego, by w ciągu kilku najbliższych lat na drukarce 3D wydrukować samochód normalnego rozmiaru i wprowadzić go do sprzedaży. Firma stworzyła już kilka prototypów (jeden z nich na zdjęciu).

17. Do 2025 r. ludzie częściej będą wyjeżdżali na wycieczki, korzystając z usług car sharingu (współdzielenia samochodu) niż z własnych pojazdów

Foto: Andreas Rentz / Getty Images

Tzw. ekonomia współdzielenia rozwinęła się dzięki różnym, szeroko dostępnym platformom i aplikacjom mobilnym. A najlepiej obserwować ten rozwój na przykładzie sektora transportu. Usługi takie jak Uber, Lyft czy Zipcar zmieniły sposób, w jaki ludzie myślą o transporcie i posiadaniu auta. Zmusiły też producentów do tego, by przemyśleli swoje modele biznesowe.

67 proc. badanych uważa, że w ciągu 9 lat ekonomia współdzielenia urośnie tak bardzo, że większość podróży będziemy wykonywać w samochodach wypożyczanych od firm czy osób oferujących usługę car sharingu.

18. Do 2026 r. samojeżdzące samochody będą stanowić 10 proc. wszystkich aut w Stanach Zjednoczonych

Foto: Justin Sullivan / Getty Images

Autonomiczne samochody mają potencjał, by znacznie zwiększyć bezpieczeństwo na drogach, zmniejszyć emisję zanieczyszczeń do atmosfery i zmienić sposób, w jaki podróżujemy.

Giganci technologiczni: Google, Uber, a także znani producenci tacy jak Toyota, General Motors czy Volkswagen – wszyscy pracują obecnie nad własnymi modelami autonomicznych samochodów.

19. Do 2026 r. pojawi się miasto z ponad 50 tys. mieszkańców i bez sygnalizacji świetlnej

Foto: Getty Images / Getty Images

Według ekspertów w przyszłości zmieni się też infrastruktura miejska, a miasta staną się bardziej "inteligentne". Wszystko – od chodników przez ulice po sygnalizację świetlną będzie podłączone do sieci.

Zautomatyzowane inteligentne miasta, tak jak inteligentne domy, będą samodzielnie będą zarządzać energią, logistyką i ruchem drogowym.


Kategorie: ekonomia, gospodarka, technologia, _blog


Słowa kluczowe: proroctwa, technologia, przyszłość, futuryzm, 2020


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
16 grudnia 2016 (piątek), 19:15:15

Konkurs okołoświąteczny

Dziś, w trakcie fajnej, firmowej imprezy ogłosiłem konkurs. Oto pytania konkursu okołoświątecznego:

Pytanie #1:
Dlaczego w kolędzie „Wśród nocnej ciszy” śpiewamy "cztery tysiące lat wyglądany"?
Pytanie #2:
Jak wyglądał proces myślowy mędrców ze wschodu, którzy z Babilonu przybyli na czas do Betlejem. Jakie mieli dane wejściowe, jak przeprowadzili wnioskowanie, jak obliczenia.
Nagrody:

Konkurs jest dla wszystkich, ale nagrody, przeznaczone są tylko dla uczestników okołoświątecznego obiadu 3S. Przewiduje 3 klasy nagród, a wynik ogłoszę na koniec roku:
- nagroda pierwsza, za odpowiedzi dobre, przy czym wybiorę najlepszą, nietrywialną - będzie nietrywialna;
- nagroda druga i kolejne, jeżeli wynik jest dobry - nagroda będzie ciekawa;
- nagroda pocieszenia będzie dla każdego, kto spróbuje odpowiedzieć.

 


W trzeciej zwrotce kolędy "Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi” w odniesieniu do narodzin Pana Jezusa pojawia się taka fraza: „cztery tysiące lat wyglądany”. Piękna, prawdziwa, szkoda tylko, że ostatnio w kościołach ktoś ją świadomie przekręca na „tyle tysięcy lat wyglądany”. Już JP2 pozwolił na szerzenie w KRK kłamliwego ewolucjonizmu, a teraz za Franciszka to w teologii istne odloty.

Ale w domu, kolędę można sobie dalej śpiewać ładnie i właściwie, bo czas pomiędzy Genesis 3:16 a Ewangelią Mateusza, rozdział 2 to właśnie te poetyckie 4 tysiące lat. I tak jest dobrze, choć pewien anglikański uczony, w XVII wieku policzył to dokładnie i wyszło mu, że 4004, podczas gdy rabini wyliczają tylko 3761.


Kategorie: zawodowe, biblia, _blog


Słowa kluczowe: konkurs, trzej królowie, trzech króli, betlejem, boże narodzenie


Komentarze: (2)

anonim, December 16, 2016 19:39 Skomentuj komentarz


Notatki:
#1. Wg Jerusalem Post dziś jest 12.16.2016, czyli 16 Kislev, 5777.

#2. James Ussher w roku 1654 ogłosił precyzyjną datę stworzenia świata. Według niego świat został stworzony 26 października 4004 roku przed Chr. o godzinie dziewiątej.

#3. 5777 i 4004+2016=6020 to bardzo bliskie liczby. No i fajnie.

#4. Może świat jest zaprojektowany na 7000 lat, ale pamiętajmy, że musi się jeszcze zmieścić 1000-letnie królestwo, które trwać musi 1000 lat.

az, December 12, 2022 17:02 Skomentuj komentarz


Anna Katharina Emmerick 1oo% prawda: Jezus powiedział faryzeuszom, że obecnie świat 4028 lat stoi; kiedy zaś słyszałam Jezusa to mówiącego, miał sam lat 31.

Skomentuj notkę
16 grudnia 2016 (piątek), 21:49:49

Huber o promieniowaniu

Hubert o promieniowaniu na Fejsie napisał, więc ja sobie to zachowuję w całości bo ciekawe to było:

Taka ciekawostka: Dawki promieniowania, które przyjąłem w szpitalu to ~ 12 mSv, a w Czarnobylu maksymalny odczyt jaki udało mi się zarejestrować to ~ 20 µSv
1000 µSv = 1 mSv

Wniosek z tego taki, że musiałbym w Prypeci spędzić prawie dwa lata, żeby się napromieniować tak mocno jak w szpitalu.

A przyroda aplikuje nam 3,0 mSv rocznie, wiec przyjąłem dawkę na 4 lata :)

Jednak warto wiedzieć, że:

  • 20 mSv - dopuszczalna roczna dawka promieniowania dla pracownika mającego styczność z promieniowaniem w Polsce,
  • 50 mSv - dopuszczalna roczna dawka promieniowania dla pracownika elektrowni atomowej w Stanach Zjednoczonych,
  • 100 mSv - roczna dawka promieniowania, która wyraźnie podnosi ryzyko zachorowania na raka,
  • 100 mSv - dawka graniczna dla pracowników radiologicznych i służb ratowniczych w sytuacjach wyjątkowych,
  • 250 mSv - dawka graniczna dla pracowników radiologicznych i służb ratowniczych podczas operacji ratowania życia w Stanach Zjednoczonych,
  • 400 mSv - dawka wywołująca chorobę popromienną o ile została przyjęta w krótkim czasie

Kategorie: cudze, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: promieniowanie, dawka promieniowania, czarnobyl, hubert, fizyka


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
17 grudnia 2016 (sobota), 23:14:14

Finansowanie Krypy

Coraz bardziej mi się podoba pomysł pana Putina zakazujący finansowania organizacji politycznych pieniędzmi spoza Rosji.

Wiem, że u nas nie przejdzie, bo przecież nikt w tym zakłamaniu nie wie co to jest organizacja polityczna, co to organizacja społeczna, i dlaczego Sierakowski się cieszy, że nic mu nie mogą zrobić.

A tak jak jest jest dobrze, bo głupi ludzie uwierzą w spontaniczność demonstracji pod sejmem. Aktorzy opłacenie, rekwizyty kupione, sztab i sekretariat działa dobrze, skoro w BIP można wyczytać miejsca i czas kolejnych spontanicznych demonstracji. I nawet wsparcie warszawskiej palestry dla potencjalnych poszkodowanych zadeklarowano... i tylko tych poszkodowanych nie było. Widać policja (ZOMO?) Dostała inne rozkazy niż te przed 11 listopada 2013 gdy chcąc coś wyrazić za pomocą flagi lekko mnie podgazowali.

Inspiracja: wydarzenia w sejmie i pod sejmem, co to jedni zamachem stanu nazywają (Lis) a inni obroną demokracji.


Dopisek miesiąc później: Notka powstała na bieżąco, stąd zapis, że Lis uważa, że to co się działo w sejmie było zamachem stanu. Minęło kilka dni i okazało się, że to co się działo pod sejmem było zamachem stanu (fajnie nazwane "ciamajdanem") a to w sejmie było działaniem demokratycznym.


Kategorie: polityka, obserwator, _blog


Słowa kluczowe: sejm, kod, obrona demokracji, demokracja, putin, krytyka polityczna, fundacja batorego


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
18 grudnia 2016 (niedziela), 18:11:11

hotele w więzieniach

Mam pomysł na biznes. Przerobić stare więzienia w centrach miast na luksusowe butikowe hotele. Państwu w rozliczeniu zbudować nowoczesne więzienia za miastem. Do zrobienia w Toruniu, Katowicach, Bytomiu, Gliwicach, ... pewnie jeszcze gdzieś, ale te miejsca znam.

I pewnie gdyby Polska sie rozwijała tak dynamicznie jak zachód Europy 30 lat temu, ktoś by to juz zrobił. Ale Polska to biedny kraj. Więźniowie luksusów nie mają (bo niby dlaczego mieli by mieć), hotelarstwo dla bogatych słabo się rozwija bo nie ma bogatych, więc straszą takie dziwne obiekty z dziwnymi, sypiącymi się murami.

Ale pomysł w mojej głowie się błąka przy każdej wizycie w Toruniu (tam więzienie jest taką basztą) a dzis w Bytomiu też sobie o nim przypomniałem. Wpisze na bloga i zwolnię komórki z pamiętania.


Kategorie: biznes, _blog


Słowa kluczowe: hotel, więzienie, bytom, toruń


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
25 grudnia 2016 (niedziela), 19:45:45

Chór Aleksandrowa

Wiem, że wczoraj zginęło w wypadku wielu muzyków Chóru Aleksandrowa. Wiem, że śmierć, acz koniecznością nie jest w świecie radością, więc rozumiem żałobę, rozumiem zasmucenie.
 
Wiem też, że ten chór potrafił pięknie śpiewać i przypominanie dziś wykonywanych przez nich pieśni słabym, ale jednak pocieszeniem jest. Ale może lepiej z ich repertuaru wspomnieć "Kalinkę" albo "Oczy czarne"? Jak można wspominać ich brzmiąca ostrym dysonansem pieśnią "Czerwone maki spod Monte Casino". Czy Wam na prawdę to brzmi to pięknie?
 
Wypadek tego zespołu po raz kolejny prowokuje u mnie zadumę na temat relacji pomiędzy pięknem a dobrem. Ładnie śpiewali? Tak, ale nie zapominajmy, że to jest jednak chór Armii Czerwonej i jego zadaniem nie jest krzewienie piękna ale propaganda.
 
I ta propaganda wychodziła im świetnie co właśnie w ich wykonaniu "Czerwonych maków" widać najbardziej. Może za jakiś czas będą jeszcze śpiewać "Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój" i wtedy też będzie się Wam podobać? A na Ukrainie to pewnie będą "Hej sokoły" dziś śpiewać linkować?

Kategorie: obserwator, _blog


Słowa kluczowe: chór aleksandrowa, chór alexandrowa


Komentarze: (0)

Skomentuj notkę
28 grudnia 2016 (środa), 16:48:48

Autonomiczność aut

Klasyfikacja systemów autonomicznych:

#0 - system komputerowy nie ma kontroli nad pojazdem, ale jest w stanie generować różnorakie ostrzeżenia.

#1 - system ma szczątkowe możliwości operowania pojazdem, np. automatyczne parkowanie lub inteligentny tempomat.

#2 - system jest w stanie samodzielnie przyspieszać pojazd, hamować, operować kierownicą, ale kierowca musi nieustannie nadzorować jego pracę i interweniować, jeśli system błędnie rozpoznał przeszkodę na drodze.

#3 - autonomia na tym poziomie zakłada, że w wybranych warunkach, np. na autostradzie, kierowca może spokojnie się odprężyć, a prowadzenie zostawić systemowi komputerowemu.

#4 - ten poziom zakłada, że samochód poradzi sobie sam w większości przypadków, choć np. w przypadku złej pogody kierowca nie powinien go uruchamiać.

#5 - najwyższy stopień zaawansowania, ingerencja człowieka sprowadza się do wciśnięcia przycisku startu i wpisania miejsca docelowego.


Kategorie: motoryzacja, obserwator, biznes, _blog


Słowa kluczowe: triggo, autonomia samochodów, motoryzacja


Komentarze: (1)

nie wiem, December 30, 2016 15:14 Skomentuj komentarz


Ciekawe, zbieżne, ale gdzieś mi zabrakło relacji między wolnością a inteligencją .
Skomentuj notkę

Disclaimers :-) bo w stopce coś wyglądającego mądrze można napisać. Wszystkie powyższe notatki są moim © wymysłem i jako takie związane są ze mną. Ale są też materiały obce, które tu przechowuję lub cytuje ze względu na ich dobrą jakość, na inspiracje, bądź ilustracje prezentowanego lub omawianego tematu. Jeżeli coś narusza czyjeś prawa - proszę o sygnał abym mógł czym prędzej naprawić błąd i naruszeń zaniechać.